DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Ksenia Borodina cudem przeżyła wypadek.

Samochód słynnej prezenterki telewizyjnej Ksenii Borodiny jechał wzdłuż Prospektu Łomonosowskiego w kierunku Miczurinskiego. Trwa ustalanie, kto dokładnie kierował. Świadkowie wypadku mówią, że osoby podróżujące samochodem nie odniosły poważniejszych obrażeń i o własnych siłach wydostały się przez szyberdach samochodu. Sama Borodina jako ostatnia opuściła samochód.

„Zgłoszenie wypadku na skrzyżowaniu Michurinsky i Prospekt Łomonosowskiego przybył w nocy. Uczestnicy wypadku zgłosili, że zderzyły się trzy samochody, z których jeden, Rang Rover, w wyniku zderzenia przewrócił się na bok, blokując ruch na pasie ruchu” – podało źródło organów ścigania.

Samochód przechylał się z boku na bok. Według naocznych świadków Rang Rover Borodiny został w pewnym momencie przecięty przez jadącego w tym samym kierunku Opla, po czym uderzył w parapet i w wyniku uderzenia przewrócił się na bok. „Wiadomo, że w samochodzie znajdowało się kilka osób. Samochód jechał z wyraźnie dozwoloną prędkością. Naoczni świadkowie zdarzenia zeznali, że samochód skręcał i w pewnym momencie uderzył w jadącego w tym samym kierunku Opla. poinformowały organy ścigania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ​​w wypadku uszkodzony został inny samochód.



Na miejsce wypadku przybyła przyjaciółka Borodiny, Katya Zhuzha. Zabrała rzeczy z salonu zepsuty samochód, podczas gdy funkcjonariusze policji drogowej rozmawiali z prezenterem telewizyjnym. Obecnie inspektorzy ustalają przyczyny zdarzenia. Później Ksenia Borodina opowiedziała, jak udało jej się przeżyć wypadek. „To dzieje się w ciągu sekundy, więc nie miałem nawet czasu, aby cokolwiek zrozumieć. Zrozumiałem, że winny jest mój samochód, a dokładniej kierowca, siedziałem na miejscu pasażera. Chciał wyprzedzić KamAZ i przypadkowo uderzył w Opla. Odleciał i nas przewrócił – wspomina Ksenia.



Według prezenterki telewizyjnej po raz pierwszy brała udział w takim wypadku i nadal czuje się roztrzęsiona. Dziewczyna wraz z kierowcą wydostali się z rozbitego samochodu przez właz. „Drzwi były zablokowane, poduszki otwarte – nie można było się wydostać” – mówi ofiara. „Nie poszłam do szpitala, oczywiście miałam szczęście, bo konsekwencje mogły być inne powiedzmy, że urodziłem się w koszuli.”

Któregoś dnia prezenterka telewizyjna Ksenia Borodina, jadąc swoim Rang Roverem wzdłuż Łomonosowskiego Prospektu, miała wypadek. W samochodzie osobistości znajdowało się kilka innych osób. Naoczni świadkowie twierdzą, że w wyniku wypadku nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń. Policja drogowa zaczęła odkrywać przyczyny zdarzenia, które mogło kosztować Borodinę życie.

Świadkowie wypadku twierdzą, że samochód prowadzony przez osobowość telewizyjną zjeżdżał z boku na bok. Dziewczyna próbowała odciąć innego uczestnika ruch drogowy, poruszając się w tym samym kierunku, ale manewr się nie powiódł. Po uderzeniu w parapet auto po silnym uderzeniu przewróciło się na bok.

Na szczęście ani ona sama, ani jej przyjaciele, którzy uciekli przez właz w dachu, nie odnieśli obrażeń w wypadku. Borodina jako ostatnia opuściła salon Rang Rover. Policja drogowa przybyła na miejsce kilka minut później. W tym samym czasie przybyła Katya Zhuzha, bliska przyjaciółka prezentera telewizyjnego. Pomogła Ksenii zabrać wszystkie jej rzeczy z rozbitego samochodu i zapewniła wsparcie moralne swojej przyjaciółce.

31 maja 2014: strona internetowa: Samochód popularnego prezentera telewizyjnego zderzył się z przejeżdżającym zagranicznym samochodem, a następnie się przewrócił. Do zdarzenia doszło na Łomonosowskim Prospekcie. Funkcjonariusze potwierdzili, że późną nocą na skrzyżowaniu alei Łomonosowskiego i Miczurinskiego rzeczywiście doszło do wypadku z udziałem Kseni Borodiny. W wypadku brały udział trzy samochody osobowe. Jeden z nich (Rang Rover) po zderzeniu przewrócił się na bok, niemal całkowicie blokując ruch na pasie. Zagraniczny samochód biorący udział w wypadku należy do prezentera telewizyjnego. Jednak w chwili wypadku siedziała na nim siedzenie pasażera. Nie podano, kto kierował luksusowym SUV-em. Policja podała, że ​​w samochodzie było kilka osób.

Rang Rover jechał z bardzo dużą prędkością. Naoczni świadkowie podali, że zagraniczny samochód mocno skręcił na drodze i ostatecznie odciął opla jadącego w tym samym kierunku. Z powodu duża prędkość Rang Rover przechylił się na bok, uderzył w parapet i przewrócił się na bok. W wyniku wypadku uszkodzony został kolejny samochód.

Policjanci drogówki nadal ustalają przyczyny wypadku. Na razie nie wiadomo, czy kierowca Rang Rovera był trzeźwy. Naoczni świadkowie twierdzą, że prowadziła Ksenia Borodina. Osoby podróżujące samochodem nie odniosły po zderzeniu poważniejszych obrażeń, dlatego mogły samodzielnie go opuścić przez znajdujący się na dachu luk. Sama Borodina jako ostatnia wysiadła z SUV-a. Wkrótce miejsce wypadku Przyjechała przyjaciółka prezenterki telewizyjnej Katya Zhuzha. Podczas gdy funkcjonariusze rozmawiali z Ksenią, ta zabrała rzeczy ofiary.

Ksenia Borodina opowiedziała, jak uległa wypadkowi

Ksenia Borodina opowiedziała o szczegółach wypadku, w którym uległa. Dzień wcześniej, na skrzyżowaniu perspektyw Łomonosowskiego i Michurinskiego w poważny wypadek Uderzył SUV, w którym znajdowała się Ksenia Borodina. Samochód zderzył się z przejeżdżającym samochodem i przewrócił się na bok. Dzień później słynna prezenterka telewizyjna skomentowała wypadek, który jej się przydarzył.

Borodina powiedziała, że ​​​​wszystko wydarzyło się w ciągu sekundy; ona sama tak naprawdę nie miała czasu niczego zrozumieć. Winą za całe zdarzenie był jej samochód. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, a SUV zjechał na nadjeżdżający pas. Przyjaciel prezentera próbował wyprzedzić KamAZ, ale uderzył w Opla. Sama Ksenia siedziała na miejscu pasażera.

Po wypadku drzwi były zablokowane, poduszki powietrzne otworzyły się w wyniku uderzenia, więc wydostanie się było prawie niemożliwe. Osoby znajdujące się w zmiażdżonym samochodzie zdołały uciec przez właz na dachu. Borodina nie trafiła do szpitala. Prezenterka telewizyjna jest pewna, że ​​miała szczęście, ponieważ konsekwencje mogły być znacznie gorsze.

Ksenia potwierdziła, że ​​funkcjonariusze policji drogowej, którzy przybyli na miejsce wypadku, odnotowali szczegóły wypadku, ale nie zgłosili wobec niej żadnych roszczeń.

Znana prezenterka telewizyjna Ksenia Borodina miała wypadek swoim samochodem Rang Rover. Do wypadku doszło na Prospekcie Łomonosowskiego w Moskwie.

NA TEMAT

Samochód słynnej prezenterki telewizyjnej Ksenii Borodiny jechał wzdłuż Prospektu Łomonosowskiego w kierunku Miczurinskiego. Obecnie ustalane jest, kto dokładnie kierował SUV-em. Świadkowie wypadku mówią, że osoby podróżujące samochodem nie odniosły poważnych obrażeń i zdołały o własnych siłach wydostać się przez szyberdach samochodu. Sama Borodina jako ostatnia opuściła samochód.

„Zgłoszenie o wypadku na skrzyżowaniu alei Miczurinskiego i Łomonosowskiego otrzymaliśmy w nocy. Uczestnicy wypadku zgłosili, że zderzyły się trzy pojazdy., z których jeden – Rang Rover – przewrócił się na bok w wyniku kolizji, blokując ruch na pasie ruchu” – podaje źródło organów ścigania.

Samochód przechylał się z boku na bok. Według naocznych świadków Rang Rover Borodiny został w pewnym momencie przecięty przez jadącego w tym samym kierunku Opla, po czym uderzył w parapet i w wyniku uderzenia przewrócił się na bok. „Wiadomo, że w aucie znajdowało się kilka osób. Samochód jechał z wyraźnie dozwoloną prędkością. Naoczni świadkowie zdarzenia zeznali, że samochód skręcił i w pewnym momencie zaciął się od Opla jadącego w tym samym kierunku” – poinformowały organy ścigania, że ​​w wypadku uszkodzony został inny samochód.

Na miejsce wypadku przybyła przyjaciółka Borodiny, Katya Zhuzha. Wyjęła rzeczy z wnętrza rozbitego samochodu, podczas gdy funkcjonariusze policji drogowej rozmawiali z prezenterem telewizyjnym. Obecnie inspektorzy ustalają przyczyny zdarzenia. Później Ksenia Borodina opowiedziała, jak udało jej się przeżyć wypadek. „To dzieje się w ciągu sekundy, więc nie miałem nawet czasu, aby cokolwiek zrozumieć. Zrozumiałem, że zawinił mój samochód, a dokładniej kierowca. Siedziałem na miejscu pasażera. Chciał wyprzedzić KamAZ i przypadkowo uderzył w Opla. Odleciał i nas przewrócił – wspomina Ksenia. Według prezentera telewizyjnego, To był jej pierwszy taki wypadek i nadal czuje się roztrzęsiona. Dziewczyna wraz z kierowcą wydostali się z rozbitego samochodu przez właz. „Drzwi były zablokowane, poduszki się otworzyły – nie można było się wydostać” – mówi ofiara. „Nie poszłam do szpitala, oczywiście miałam szczęście, bo konsekwencje mogły być inne powiedzmy, że urodziłem się w koszuli.”

Ksenia Borodina potwierdziła, że ​​funkcjonariusze policji drogowej, którzy zarejestrowali kolizję, nie mają do niej żadnych skarg. „Samochód jest uszkodzony ze wszystkich stron, naprawię go. Nie wiem jeszcze, jak poważna jest sytuacja, ale najwyraźniej samochodu nie ma dobry stan. Dzięki Bogu, że nie przewróciliśmy się na dach, wtedy nawet nie moglibyśmy się wydostać – mówi Borodina. Dziewczyna nie chciała podać nazwiska kierowcy, powołując się na fakt, że zna tego mężczyznę bardzo dobrze, ale on tak Tak czy inaczej, Ksenia Borodina potwierdziła, że ​​wszystkie dane dotyczące kierowcy znajdują się w protokołach policji drogowej.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu