DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

1. Ćwiczenie „Wąż na odwrót” tył Symbol:

Wymiary figurki:

Kara:

2. Ćwiczenie „Boks”- prostokąt symulujący wejście do garażu, ograniczony z trzech stron regałami, z wąskim otwartym bokiem. Uczestnik musi podczas poruszania się tył w ruchu ustawić samochód tak, aby w momencie ostatniego zamocowania występ przynajmniej jednej z jego części nie wystawał poza obwód figury, a następnie wyjechać samochodem.



Legenda:

D – długość pudełka

W – szerokość skrzynki

Wymiary figurki:

Do samochodów mini W=1,90 D=4,50

Dla samochodów grupy „midi” W=2,16 D=5,00

Dla samochodów grupy „maxi” W=2,40 D=6,20

Kara:

Dotknięcie każdego ogranicznika to 10 punktów;

Wyścig niekompletny – 30 punktów.

3. Ćwiczenie „Wąż z przodu” składa się z pięciu przystanków w formie słupków ustawionych w linii prostej w równych odstępach, które tworzą cztery przejazdy. Uczestnik musi przód przejazd przez wszystkie podjazdy po kolei, przy czym wjazd do pierwszej bramy odbywa się w taki sposób, aby pierwszy słupek znajdował się na prawo od samochodu. Symbol: D – odległość pomiędzy stojakami.

Wymiary figurki:

Dla samochodów mini D=5,20

Dla samochodów grupy „midi” D = 5,80

Dla samochodów grupy „maxi” D = 6,60

Kara:

Dotknięcie każdego ogranicznika to 10 punktów;

Ominięcie każdego fragmentu kosztuje 30 punktów.

4. Ćwiczenie „Krzyż w przód” jest uproszczonym odpowiednikiem figury „koła” i ma wymiary tej figury przy zachowaniu zasad jej przejścia. Figura „Krzyża” składa się z ośmiu ograniczników rozmieszczonych na konwencjonalnych okręgach w taki sposób, że tworzą one parami cztery bramy. Podczas wykonywania ćwiczenia uczestnik musi prowadzić samochód przód poruszając się zgodnie z ruchem wskazówek zegara przez sześć bram. Brama wjazdowa znajduje się po lewej stronie, najbliżej startu.

Legenda:

R jest promieniem zewnętrznego okręgu.

r – promień okręgu wewnętrznego.

Wymiary figurki:

Dla samochodów mini R=6,30 r=3,40

Dla samochodów grupy „midi” R=6,40 r=3,20

Dla samochodów grupy „maxi” R=6,70 r=3,10

Kara:

– niepełne odejście od celu – 30 punktów.

5. Ćwiczenie „Parkowanie”- prostokąt ograniczony z trzech stron słupami i z otwartym bokiem wskazanym linią o szerokości 3 cm narysowaną na powierzchni terenu. Regały boczne są instalowane w odległości 1 metra od początku figury. Uczestnik musi przełożyć swój samochód przez otwartą stronę figury tak, aby w momencie ostatniego zatrzymania (unieruchomienia) żadna jej część nie wystawała poza obwód figury, a następnie wyjechać samochodem. Wejście do "Parking" podczas jazdy należy wykonywać prawą stroną samochodu tył w ruchu.




oznaczenia:

D – długość figury.

W – szerokość figury.

- ruch do przodu.

- poruszanie się w odwrotnym kierunku.

Wymiary figurki:

Do samochodów mini W=1,90 D=5,60

Dla samochodów grupy „midi” W=2,20 D=6,20

Dla samochodów grupy „maxi” W=2,50 D=7,10

Kara:

– dotknięcie każdego ogranicznika – 10 punktów;

– wyścig nieukończony – 30 punktów.

6. Ćwiczenie „Oczyść bramy”– dwie pary ograniczników w postaci stojaków z obrotowymi konsolami, instalowanych częścią poziomą (konsolami) na wysokości największej szerokości pojazdu. Uczestnik musi wjechać do wnętrza figury, nie uderzając w ograniczniki.



Legenda:

D – długość figury.

W – szerokość figury.

Wymiary figurki:

Do samochodów mini W=1,65 D=2,40

Dla samochodów grupy „midi” W=1,85 D=2,40

Dla samochodów grupy „maxi” W=2,00 D=2,40

Kara:

– dotknięcie każdego ogranicznika – 10 punktów.

Brama jest mijana przód w ruchu!

7. Ćwiczenie „Linia STOP”– zawodnik musi zatrzymać samochód w taki sposób, aby oba przednie koła stykały się z linią mety. Długość linii mety wynosi 3 metry, szerokość 15 cm. Za czas mety uznaje się całkowite zatrzymanie samochodu.

Kara:

– brak kontaktu przynajmniej jednego koła z metą – 20 pkt;

– wznowienie ruchu bez zgody sędziego – 10 punktów.


Załącznik nr 3

Rektor ____________________

(Uniwersytet)

______________________Pełne imię i nazwisko

______________________

Data M.P.

Z A I V K A

do wzięcia udziału w republikańskim konkursie wśród uczniów „Auto sesja - 2012” z zespołu ________________________________________________

(Uniwersytet)

Motto zespołu: ______________________________________________________________________

Załącz kopie dokumentów wszystkich członków zespołu:

Paszport uczestników (zdjęcie, rejestracja),

Certyfikat ubezpieczenia emerytalnego.

Podpisy wszystkich członków zespołu:

______________________/____________________________/

______________________/____________________________/

Ministerstwo Oświaty PMR

GOU SPO „Rybnitsa Polytechnic College”

ZGODA:

Głowa metoda. Dział RPT

T.S. Sztyrbul

2014

POTWIERDZAM:

Zastępca dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju

I.Yu. Parfentijewa

2014

RAPORT

na temat: „Elementy jazdy figurowej”.

Ukończyli: Kirstya P.V.,

nauczyciel przedmiotów specjalnych I kw. kategorie.

Sprawdzone i zatwierdzone

na posiedzeniu Komitetu Centralnego

nauczyciele i mistrzowie

„Kierowca pojazdu”

Protokół nr 6 z dnia 28.01.2014 r. Przewodniczący KC

P.V.Kirstya

Rybnica, 2014

Treść:

Wstęp

1 Jazda wężem lub figurką.

2 Odwracanie się w ograniczonej przestrzeni.

3 Parkowanie równoległe.

4 Zaparkuj samochód w „skrzynce” lub dużym podwórzu.

5 Ruszanie pod górę (wiadukt).

6 Rady dla tych, którzy dopiero zaczynają jeździć

Wniosek

Wstęp


Temat ten jest bardzo ważny podczas nauki i zdania egzaminu praktycznego na prawo jazdy. Na początek muszę zdradzić powszechnie znany sekret, że każdy egzamin jest „ekscytujący”, zwłaszcza gdy zależy nam na jak najszybszym zdobyciu prawa jazdy. Ślad podekscytowanej aktywności psychomotorycznej będzie Cię prześladował za każdym razem, gdy będziesz próbował zdać egzamin. Trzeba być na to przygotowanym, przynajmniej na to, że próby nie będzie. Więc pamiętaj! Wszystko, co wydaje ci się dziwne lub większe, staraj się przyjąć to za oczywistość. Cały idiotyzm polega na tym, że będą chcieli od ciebie następujących rzeczy.

Dość wyraźnie pokaż swoje umiejętności korzystania ze sterowania. Aby to zrobić:

Dla każdego z pięciu ćwiczeń (na korcie) wyznaczona jest linia „Start” i linia „Stop”. Przed tym należy koniecznie zatrzymać samochód bez przekraczania linii, wyłączyć bieg i zabezpieczyć go hamulcem postojowym. Cały proces uczenia się poświęcony jest doskonaleniu umiejętności wykonywania podstawowych elementów, a ludzie „załamują się” przy rzeczy elementarnej – przekroczeniu linii „Stop”. I jedyne, co potem słyszę, to: „Och, zapomniałem!”

R-a-s-s-l-a-b-t-e-s-y! I nie czekaj na upragnioną „skórkę”.

Nie oczekuj niczego od egzaminu, po prostu w skupieniu pokaż, czego się nauczyłeś!

A więc – platforma.Podstawowe pięć elementów.

1. Prowadzenie węża lub figury.

Zadanie: jechać ostrożnie, nie przewracając urządzeń znakujących pomiędzy biegunami.
Cel: naucz się wyczuć wymiary samochodu (w życiu będziesz manewrował w tętniących życiem dzielnicach i wąskich uliczkach) - uwierz mi na słowo, przyda się!

2. Odwracanie się w ograniczonej przestrzeni.

Jest to kwadrat o wymiarach 8 na 8 metrów.

Zadanie: obrócić pojazd o 180 stopni. Jednocześnie pozostając w granicach elementu.

Cel: nauczyć się wyczuć przedni i tylny wymiar pojazdu, a także manewrować do tyłu.

3. Parkowanie równoległe.

Element „mądry”. Nie każdy nauczyciel nauczy Cię tego od razu.

Rzecz w tym, że to chyba jedyny element, który będzie wymagał od Ciebie prawdziwego zrozumienia i wyczucia, a nie głupiego zapamiętywania. W warunkach miejskich, a zwłaszcza w Moskwie, ten element jest niezwykle ważny - trzeba umieć szybko i łatwo zaparkować (wtedy życie będzie łatwe).

Zadanie: umieść samochód równolegle do jezdni do chodnika, pomiędzy dwoma innymi samochodami (znacznikami).
Cel: naucz się wyczuć każdy wymiar samochodu w okręgu i manewruj tyłem.

4. Zaparkuj samochód w „pudle” lub dużym podwórku.

Zadanie: postawić samochód na parkingu na biegu wstecznym.
Cel: naucz się manewrować tyłem.

Element jest prosty, ale wieczna męka zrozumienia, w którą stronę skręcić kierownicę, długo nie da spokoju.

5. Ruszanie pod górę (wiadukt).

Nazywa się to błędnie<эстакадой>. Tak naprawdę wiadukt nie ma z tym nic wspólnego. Ważne jest, aby móc poruszać się pod górę bez staczania się. Pamiętajcie, że prawie cała Moskwa, jak mówią, leży na wzgórzach, a tysiące moskiewskich skrzyżowań znajduje się w miejscach, w których trzeba rozpocząć wspinaczkę pod górę.

A potem zapala się zielone światło, samochód podnosi się, a ty, prowadzony przez „syndrom” sygnalizacji świetlnej, próbujesz poruszać się niezdarnymi ruchami. A za tobą stoi mercedes, a jego zderzak i reflektory kosztują tyle, co twój samochód (choć oczywiście każdy ma swoje).

Uczmy się!

1. Umieść samochód na podnośniku.

2. Trzymając sprzęgło i hamulec, wyłącz bieg i zabezpiecz samochód hamulcem postojowym za pomocą hamulca ręcznego.

3. Płynnie zwalniając HAMULEC sprawdź czy samochód jest faktycznie zaryglowany.

4. Przylgnij do podłogi.

5. Włącz pierwszy bieg.

6. Zwiększ prędkość (do mniej więcej średniej).

7. Płynnie puszczaj sprzęgło, aż pojawią się lekkie wibracje i niewielka utrata obrotów silnika.

8. W tym momencie mocno przytrzymaj pedał sprzęgła (słuchaj silnika, słuchaj samochodu).

9. Trzymaj stabilnie pedał gazu.

10. Prawą ręką zwolnij hamulec ręczny.

Samochód zacznie płynnie poruszać się (jeśli nie puścisz sprzęgła).

Tak naprawdę jest to tylko jeden, moim zdaniem, najłatwiejszy sposób na rozpoczęcie pracy. Jest długi, choć niezawodny.

Profesjonalny kierowca nie musi zaciągać samochodu hamulcem ręcznym, wyczuł i umiejętnie operuje jednym magicznym pedałem sprzęgła, potrafi nie tylko łatwo ruszyć pod górę, ale także swobodnie utrzymać samochód w miejscu.1 2 3 4 - to wszystko

System punktów PERSONELOWYCH

„URUCHAMIANIE”

"ZAKRĘT"

Trzeba pamiętać, że egzaminu na 100 punktów się nie zdaje. - Do widzenia, do następnego razu!

Suma punktów za średnie i drobne naruszenia jest sumowana!

Osoby, które ukończyły 18 rok życia, mogą przystąpić do egzaminów w Państwowej Inspekcji Ruchu w celu uzyskania prawa jazdy kategorii „B”.

Do egzaminów przystępują wyłącznie osoby posiadające zameldowanie stałe lub czasowe albo zezwolenie na pobyt w PMR.

Policji drogowej MREO należy dostarczyć następujące dokumenty:

1. Wniosek, wypełniona karta egzaminu na prawo jazdy oraz zaświadczenie o ukończeniu szkolenia w ramach programu dla kierowców pojazdów odpowiedniej kategorii.

2. Zaświadczenie lekarskie instytucje ustalonego typu na przydatność do zarządzania.

3. Rachunki Sbierbanku za uiszczenie opłat za egzaminy i prawo jazdy.

4. Paszport.

5. Zaświadczenie o ukończeniu kursów szkoleniowych dla kierowców pojazdów odpowiednich kategorii.

6. Kserokopie następujących dokumentów: paszporty, zaświadczenia, dokumentacja medyczna. certyfikaty

Egzaminy kwalifikacyjne składają się z trzech części:

Teoretyczny oraz dwa etapy egzaminu praktycznego.

Pierwszy etap jest na miejscu, drugi etap jest w fazie testów

trasę w rzeczywistych warunkach drogowych.

Rada: w każdym MREO policji drogowej znajdują się schematy tras testowych. Postaraj się zapamiętać mapę dzień przed egzaminem i przejść się po trasach. Idąc pamiętaj o znakach, oznaczeniach itp.

Każda z trzech części egzaminu oceniana jest niezależnie od siebie, według schematu „ZADANY” – „ZŁY”.

W przypadku uzyskania przez kandydata negatywnej oceny z którejkolwiek części egzaminu, powtarzanie zaliczonych części egzaminu nie jest wymagane.

Pozytywną ocenę z egzaminu teoretycznego uważa się za ważną przez 3 miesiące. Po upływie określonego czasu kandydat musi zdać egzamin teoretyczny. Niezaliczenie egzaminu teoretycznego powoduje automatyczne przełożenie egzaminu praktycznego. Pozytywna ocena na pierwszym etapie (miejscu) ważna jest także przez trzy miesiące. Egzamin poprawkowy, zarówno teoretyczny, jak i praktyczny, wyznaczany jest nie wcześniej niż 5 dni roboczych od daty egzaminu.

6. Wskazówki dla tych, którzy dopiero zaczynają jeździć

1. Hamowanie należy zakończyć przed rozpoczęciem skrętu.
Podczas skręcania nie można hamować. Hamowanie podczas pokonywania zakrętów prowadzi do utraty stabilności bocznej. Jazda z dużą prędkością podczas pokonywania zakrętów kończy się poślizgiem lub dachowaniem. Po wejściu w zakręt delikatnie wciśnij gaz i rozpocznij przyspieszanie.

2. Skuteczność hamowania spada, gdy klocki hamulcowe są mokre.
Doświadczeni kierowcy przed dużą kałużą lekko wciskają pedał hamulca i pokonują go, lekko hamując. Klocki dociskane do bębnów lub tarcz hamulcowych nie ulegają zamoczeniu. Po pokonaniu kałuży, umyciu samochodu, podczas ulewy sprawdź działanie hamulców. Osuszyć okładziny delikatnie naciskając pedał hamulca podczas jazdy z małą prędkością.

3. Aby zapobiec poślizgowi, wykonuje się hamowanie przerywane.
Wciśnij mocno pedał hamulca i natychmiast go zwolnij. Nawet jeśli koła zablokują się na granicy poślizgu, nadal będą miały czas na rozkręcenie się i przywrócenie przyczepności do drogi, spowalniając w ten sposób poślizg. Następnie ponownie naciśnij hamulec, ale słabiej i ponownie zwolnij, i tak dalej kilka razy, aż prędkość spadnie.

4. Droga hamowania na oblodzonej drodze zwiększa się 10-krotnie.
Na śliskich drogach należy używać hamowania kombinowanego. Hamowanie odbywa się za pomocą silnika, a hamulec jedynie zwalnia.

5. W przypadku poślizgu obróć kierownicę w kierunku poślizgu.
Kiedy przednie koła przestaną się ślizgać w jednym kierunku, samochód zaczyna wpadać w poślizg w drugim. Trzeba zareagować ostrym skrętem kierownicy w przeciwnym kierunku i zgasić poślizg wtórny. Aby zapobiec poślizgowi wstecznemu, lepiej nie czekać, aż niekontrolowany ruch tyłu samochodu całkowicie ustanie, ale po upewnieniu się, że występuje efekt skrętu kierownicą, obróć ją w przeciwnym kierunku. Przed nowym poślizgiem w innym kierunku.
Jeśli nie zareagujesz w porę na poślizg, samochód może wpaść w poślizg, wpaść w poślizg na śliskiej drodze, a nawet się przewrócić.

6. Przed dziurą w jezdni, torami tramwajowymi lub szynami kolejowymi należy wcześniej zahamować, a przy mijaniu przeszkody zwolnić hamulec.
Podczas hamowania przednie zawieszenie samochodu jest obciążone, a uderzenie kół w przeszkodę będzie znacznie silniejsze. Często przed nierównością celowo zwiększa się gaz, aby odciążyć przednie zawieszenie. Lepiej ominąć przeszkodę, nie zwalniając, niż pokonać ją podczas hamowania.

Cechy jazdy na śliskich drogach.

6. Jak określić, jak śliska jest droga?
Na drugim biegu, przy minimalnej prędkości, dodaj na chwilę pełny gaz. Jeśli koła się ślizgają, oznacza to, że podczas jazdy należy zachować szczególną ostrożność. Szczególnie śliskie mogą być miejsca częstego hamowania w pobliżu skrzyżowań, przejść dla pieszych i przystanków komunikacji miejskiej. Szczególnie niebezpieczne są mosty i niziny w pobliżu niezamarzniętych zbiorników wodnych, gdzie unosząca się mgła tworzy lodową skorupę na asfalcie. Zbliżając się do niebezpiecznych obszarów, należy wcześniej zwolnić poprzez przerywane hamowanie.

Jeżeli wcześniej nie zauważyłeś dziury w jezdni, bezpieczniej jest przejechać ją bez zwalniania i unikania gwałtownych manewrów czy hamowania.

Droga jest śliska nie tylko w zimnych porach roku. Kiedy pada deszcz, asfalt staje się śliski, szczególnie gdy jest świeżo ułożony. W deszczową pogodę polna droga lub ziemia, która dostanie się na asfalt z wiejskiej drogi, zamienia się w lodowisko. Poranna rosa lub mgła mogą zmoczyć nawierzchnię drogi. Opadłe liście również stanowią zagrożenie.

7. Podjazdy i zjazdy na śliskiej nawierzchni lepiej pokonywać na niższych biegach, bez zmiany biegów, bez zwalniania i zwiększania gazu.
Na oblodzonej nawierzchni, dojeżdżając do początku wzniesienia, należy włączyć wybrany bieg i jechać na najniższych możliwych obrotach silnika. Należy unikać gwałtownych ruchów kierownicą. Małe wzniesienia można pokonywać przyspieszając. Zsuwając się do tyłu, skręć samochód po przekątnej w stronę drogi, wykorzystując w miarę możliwości kamień, kłodę lub naturalną przeszkodę.

8. Ruszając na śliskiej drodze, lepiej włączyć drugi bieg.

9. W sytuacjach krytycznych na oblodzonej nawierzchni czasami lepiej zjechać z drogi.
Aby uniknąć czołowego zderzenia lub zderzenia z pieszym, czasami lepiej wjechać do rowu lub na trawnik. Należy zjechać z drogi przy możliwie najniższej prędkości i pod odpowiednio dużym kątem -30 -40 stopni, co eliminuje możliwość przewrócenia się. Schodząc z drogi należy uważać na drzewa, słupy i inne przeszkody. Przeciwnie, krzewy i zaspy łagodzą cios i pomagają zmniejszyć prędkość ruchu.

Jazda w deszczu i mgle.

10. Jazda w początkowej fazie opadów oraz na terenach nizinnych pokrytych mgłą jest niebezpieczna.
Warstwa kurzu i brudu, która nie została jeszcze zmyta przez deszcz lub zwilżona mgłą, tworzy śliską warstwę.

11. W czasie ulewnych opadów nie można jechać z prędkością większą niż 60 km/h.

Zasada ta dotyczy wszelkich odcinków drogi pokrytych warstwą wody: rozległych kałuż, strumieni wody itp. Podczas jazdy z dużą prędkością po drodze zalanej wodą może wystąpić efekt poślizgu wody. Przed kołami samochodu zbiera się wał wodny, koła zwalniają i ślizgają się po wale, w wyniku czego samochód może stracić kontrolę. (klin wodny)

12. W gęstej mgle nie można wyprzedzać, wykonywać gwałtownych manewrów, ciągnąć samochód na linie (fał) ani jeździć po torach tramwajowych.
We mgle dobrze jest usiąść za dużym samochodem, który rozwiewa mgłę, nie zapominając jednak o zachowaniu bezpiecznej odległości. Przy widzialności do 10 km prędkość nie powinna przekraczać 5 km/h. Gęsta mgła może zniekształcać kolory sygnalizacji świetlnej. Żółty staje się czerwonawy, zielony staje się żółtawy.

13. Światło standardowych reflektorów we mgle, deszczu, opadach śniegu pogarsza widoczność, tworząc m.in<световую стену>.

Światła przeciwmgielne poprawiają widoczność. Przy widzialności większej niż 100 m należy używać świateł drogowych łącznie ze światłami przeciwmgłowymi. Przy średniej widoczności konieczne jest włączenie świateł mijania w połączeniu ze światłami przeciwmgłowymi. Gdy widoczność jest bardzo słaba, używaj wyłącznie świateł przeciwmgielnych. W przypadku ograniczenia widoczności należy włączyć światła pozycyjne.

Wyprzedzanie, zmiana pasa, wyprzedzanie.

14. Do kolizji podczas przyspieszania najczęściej dochodzi z przejeżdżającymi pojazdami.
Wynika to z faktu, że samochody poruszają się z minimalną odległością przy dużej prędkości.

PRZY WYPRZEDZANIU musisz mieć pewność, że nie kolidujesz z nadjeżdżającym samochodem. Trzeba też liczyć się z tym, że kierowca wyprzedzanego samochodu może nie zauważyć Twoich sygnałów do wyprzedzania i gwałtownie skręcić, omijając przeszkodę.

15. Niedopuszczalne jest zwalnianie podczas wyprzedzania w przypadku pojawienia się nadjeżdżającego samochodu.
Aby zapobiec sytuacji awaryjnej, należy reagować szybko i prawidłowo: dać sygnał wyprzedzanemu samochodowi i skręcić na swoją połowę drogi.

16. Po wyprzedzaniu możesz zmienić pas ruchu na prawy na odcinku drogi o długości co najmniej 20 m przed wyprzedzanym samochodem.
Możesz<подрезать>wyprzedzony pojazd, tworząc sytuację awaryjną. Z reguły odległość uważa się za bezpieczną, gdy samochód jest widoczny w lusterku wstecznym.

17. Należy zachować szczególną ostrożność podczas wyprzedzania w nocy i w warunkach ograniczonej widoczności.
Naciśnij maksymalnie w prawo. W Twoją stronę może jechać samochód z ponadgabarytowym ładunkiem, przyczepą lub sprzętem rolniczym zajmujący dwa pasy ruchu. Pamiętaj: z jednym reflektorem jeżdżą nie tylko motocykle, ale także samochody z uszkodzonymi reflektorami.

18. Uważaj, aby nie zostać oślepionym przez reflektory. Nigdy nie oślepiaj nadjeżdżających kierowców.
Jeśli jesteś oślepiony, musisz zwolnić, zatrzymać się i poczekać, aż odzyskasz wzrok. Pamiętaj, że odblaski zwiększają się, gdy przednia szyba jest brudna.

Jadąc w ciemności, w odległości około 100-150 m, należy przełączyć światła drogowe na światła mijania. Zmiana światła jest konieczna podczas wyprzedzania, opuszczania podwórek i alejek oraz podczas skręcania.

19. Wyprzedzanie rowerzystów.
Wyprzedzając rowerzystów, należy zachować odstęp co najmniej 1 m z prawej strony. Podczas wyprzedzania należy stale monitorować sytuację w lusterkach wstecznych. Nigdy nie wykonuj gwałtownych manewrów przed rowerzystą. Nie należy ostrzegać rowerzysty o swoim podejściu sygnałem dźwiękowym – może go to wystraszyć. Wyprzedzając w ciemności, włącz światła drogowe, dzięki temu rowerzysta będzie mógł lepiej poruszać się po drodze.

20. Wyprzedzanie na skrzyżowaniach.
Należy pamiętać, że w odróżnieniu od drogi, na skrzyżowaniu, jadąc w jednym kierunku, samochody skręcające w lewo muszą mieć możliwość przejazdu. Wyprzedzać można jedynie samochód skręcający w lewo po prawej stronie.

21. Zawsze bądź przygotowany na nieprzewidywalny rozwój sytuacji.
Nie ma gwarancji, że kierowca wyprzedzanego lub nadjeżdżającego samochodu będzie postępował zgodnie z przepisami
czy ludzka logika.

Nierzadko zdarza się, że kierowca nagle, nie dając żadnych sygnałów, skręca w lewo w niepozorną polną drogę lub w stronę przydrożnego namiotu.

22. Jadąc przez niekontrolowane skrzyżowanie, najpierw spójrz w lewo, w prawo, a potem jeszcze raz w lewo i prawo.
Pojazdy nadjeżdżające z lewej strony jako pierwsze przetną Twoją drogę. Aby sprawdzić, czy sytuacja się zmieniła, konieczne jest wielokrotne spojrzenie w lewo, a zwłaszcza w prawo. Obserwuj sygnały wysyłane przez inne samochody. Często działania kierowców i sygnały jakie dają są różne.

23. Pieszy.
Na niekontrolowanym skrzyżowaniu dla pieszych pieszy ma zawsze pierwszeństwo przed pojazdem.

Zawsze pamiętaj, że pieszy jest prawie kierowcą, ale jeszcze nie samochodem. Podobnie jak kierowca, podczas przechodzenia przez jezdnię może napotkać nieoczekiwane trudności. Może się potknąć lub poślizgnąć. Szczególną uwagę należy zachować podczas mijania przystanków komunikacji miejskiej.

Jeśli istnieje ryzyko uderzenia człowieka, należy w jakikolwiek sposób zapobiec temu, czego nie można naprawić. Życie i zdrowie ludzkie są cenniejsze niż Twój samochód.

24. Uważaj na pieszych idących krawędzią chodnika lub drogi.
Należy spodziewać się, że dana osoba nagle zacznie przechodzić przez ulicę. Wśród pieszych mogą znajdować się osoby słabowidzące, niedosłyszące lub zajęte własnymi myślami.

Szczególną uwagę należy zwrócić na dzieci bawiące się przy drogach, w pobliżu stacji metra, przystanków kolei podmiejskiej i placówek oświatowych.

25. Terenowe, wiejskie drogi.
Wybierając się na ryby, na polowanie czy na daczę, zadbaj o sprzęt, który pozwoli ci pokonać trudne odcinki drogi.

W samochodzie trzeba mieć ze sobą łopatę, siekierę, długi kabel, kilka mocnych desek pod koła, najlepiej maty antypoślizgowe. Jeśli regularnie pokonujesz trudne drogi, zaleca się zakup łańcuchów, a jeśli konstrukcja samochodu na to pozwala, wyciągarki.

26. Na miękkim podłożu lepiej jechać na niskim biegu, bardzo płynnie wciskając pedał gazu i mocno trzymając kierownicę.

27. Samochód powinien pokonywać przeszkodę płynnie, bez ostrych zakrętów i zmian biegów.
Kiedy natrafisz na przeszkodę, lekko wciśnij gaz, pokonaj ją, puść gaz i płynnie zwolnij.

28. Rowy, rowy i nasypy należy pokonywać na niskich biegach, pod kątem zbliżonym do prostego.
Pokonując przeszkody pod ostrym kątem istnieje ryzyko przewrócenia się. Możliwe jest również, że nadwozie się przekrzywi, rama lub sprężyna mogą pęknąć.

29. Na błotnistym torze najlepiej poruszać się na wysokim biegu i niskim gazie.

30. Lepiej przejechać głębokie koleiny pomiędzy kołami.

31. Małe zaspy i zaspy można pokonać w ruchu.
Jeśli nie uda Ci się pokonać zaspy za pierwszym razem, nie wpadnij w poślizg, cofnij i spróbuj ponownie.

32. Jeśli Twój samochód utknie w śniegu, nie wpadaj w poślizg.
Pod kołami mogą tworzyć się lodowe dziury. Zatrzymaj się - odgarnij śnieg pod kołami, oczyść tor do przejezdnego obszaru.

33. Szczególną ostrożność należy zachować podczas jazdy po żwirze lub pokruszonym kamieniu.
Maksymalna prędkość jazdy po żwirze wynosi 50 km/h. Przy wyższych prędkościach koła mogą stracić przyczepność, a pojazd może się przewrócić. Szczególnie niebezpieczne są mokre drogi żwirowe.

Ponadto spod kół samochodu poprzedzającego wylatują kamienie, mijając i nadjeżdżając z dużą prędkością.

34. Wiatr boczny.
Silny boczny wiatr stwarza realne zagrożenie nawet na suchej drodze, zimą zagrożenie wzrasta wielokrotnie.

Pod wpływem bocznego wiatru ostre hamowanie jest niedopuszczalne; należy płynnie skręcić koła w przeciwnym kierunku. Staraj się jechać tak, aby między samochodem a przeszkodą, na którą możesz zostać najechany, pozostało jak najwięcej miejsca. Pamiętaj: nadjeżdżający samochód może zostać zdmuchnięty w Twoją stronę, a samochód wyprzedzany może zostać zdmuchnięty przez wiatr.

Każde obciążenie umieszczone na dachu wzrasta<парусность>samochód.

35. Zachowaj dystans.
W mieście przy prędkości 60 km/h wystarczy dystans 20 m. Na autostradzie przy prędkości 90 km/h – 40 m.

Przy prędkości 60 km/h samochód pokonuje 16,7 m na sekundę, przy 90 km/h – 25 m. Droga hamowania przy prędkości 90 km/h jest dwukrotnie dłuższa niż przy 60 km/h.

41. Na śliskiej nawierzchni opony z kolcami skracają drogę hamowania o 25-40%.

42. Na śliskiej drodze musisz zahamować, gdy tylko włączą się światła stopu samochodu poprzedzającego.

43. Niepożądane jest wybieranie nieracjonalnie dużej odległości.
Prowokujesz kierowców do wyprzedzania i zmiany pasa, a pieszych do przechodzenia przez ulicę przed Twoim samochodem.

Nie da się przekazać całego wieloletniego doświadczenia i nie ma co się tym przejmować; wszystko przychodzi z praktyką, a doświadczenie jest „synem trudnych błędów” i umiejętności!!!

Prawda numer jeden.
Gdy tylko, choć po raz pierwszy, usiądziesz za kierownicą, przepraszam, nie jesteś kobietą, nie dyrektorem, nie księgowym, jesteś nikim i nie ma jak do ciebie zadzwonić.

Czy muszę wyjaśniać? Wyjaśnię. Czy wiesz czego chce pieszy? Chce przeżyć, przynajmniej dzisiaj. I dlatego nie obchodzi go, kim jesteś - tym, który kontroluje półtora tonowy naleśnik. Ufa Ci i nie wie, że możesz nie dać sobie rady z samochodem. Jesteś podmiotem prawa i niczym więcej.

Prawda numer dwa.
Każde urządzenie żyje według własnych praw. A jego, tego urządzenia, nie obchodzi, czy istniejesz na tym świecie, czy nie. Każde urządzenie – lub urządzenie – było, jest i będzie istnieć zgodnie z własnymi prawami i regułami i niczym więcej. Wszystkie Twoje przemyślenia na ten temat nikogo nie interesują. Twoim zadaniem jest poznanie, zrozumienie i zaakceptowanie tych zasad i praw. NIE? Oznacza to, że musisz odejść od tego urządzenia. Inteligentny człowiek zrozumie – lub już rozumie – że samochód został stworzony nie dla Ciebie, ale dla siebie. To ty będziesz spełniać jego zachcianki, a nie odwrotnie.

Prawda numer trzy.
Każdy z Was przychodzi, aby nauczyć się rozwiązywać dwa problemy. Po pierwsze, upewnij się, że Twoja aktywność za kierownicą jest bezpieczna dla innych. Po drugie, zadbaj o to, aby Twoje działania były bezpieczne dla Ciebie i Twoich pasażerów. Zatem wniosek: idziesz do dwóch zabezpieczeń. I to jest normalne dla zdrowego człowieka. Ale to wciąż nonsens. Jeśli pójdziesz do tych dwóch zabezpieczeń, nigdy do nich nie przyjdziesz, i oto dlaczego.

Faktem jest, że istnieje inne zabezpieczenie, jest ono ważniejsze, jest podstawą fundamentów. Bez niej nic innego się nie wydarzy. To jest bezpieczeństwo techniczne samochodu. Jeśli do niej pójdziesz, pierwsze dwa przyjdą same i spadną niespodziewanie. Proszę pamiętać, że mówiłem o bezpieczeństwie technicznym, a nie fizycznym samochodu.

Jak to zrozumieć? Jest to zarówno łatwe, jak i trudne. Bezpieczeństwo techniczne to zdolność kontrolowania samochodu na każdym milimetrze podróży bez szkody dla samochodu.

Dynamika ruchu.
Powiedz mi, o czym myślisz, kiedy idziesz, powiedzmy, do pracy? Wszystko, wszystko, rozumiem, nie ma potrzeby tego wymieniać - to wszystko nie jest to samo: żelazko nie wyłączone i fakt, że szef teraz wywróci ci futro na lewą stronę i co dziś wieczorem powiedzieć żonie , bo przyjedziesz dopiero o trzeciej nad ranem. Nie, to wszystko z góry. Ale rzeczywistość jest inna i tak naprawdę myślisz o pragnieniach.

Sprawdź, czy idziesz tą samą drogą 1) po suchym asfalcie, 2) po lodzie, 3) pod górę, 4) w dół: Czy czujesz różnicę? O to właśnie chodzi. Twój mózg cały czas myśli o pragnieniach, a Ty je kontrolujesz i zmieniasz. W ten złożony proces zaangażowanych jest wiele systemów: żyroskop – aparat przedsionkowy – wzrok, dotyk itp.

Był czas, kiedy nie można było kontrolować pragnień i uczyło się ich poprzez ból fizyczny. W łóżeczku uderzasz się grzechotką w oko najmocniej jak potrafisz – nie obliczyłaś siły. Potem nauczyli się chodzić - ich nogi nie były posłuszne, badali przyczepność, przyzwyczajali się, mięśnie nauczyły się regulować przyczepność, znajdować złoty środek między słabą przyczepnością a nadmierną przyczepnością. Dostosowaliśmy to i dopiero wtedy poszliśmy. Wiesz, jak prowadzić samochód, a raczej Twoje ciało to potrafi. Tylko mózg i psychika nie są w stanie tego zrobić.

Twoje ciało zna prawa dynamiki i ruchu, ale Ty na ogół nie znasz ich i nie możesz zastosować poza swoim ciałem, a szkoda. Nie ma samochodu, to fikcja, oszustwo, jest tylko ciało fizyczne, podlegające jednolitym prawom – i tyle.

Jak działać na zmianę?

Wyobraź sobie, jak cicho byłoby, gdyby ludzie mówili tylko to, co naprawdę wiedzą.

Jak działać na zmianę?

Rozwiąż równanie: (x - y) c = d. Nie jestem oczywiście matematykiem, ale moim zdaniem nie da się tego rozwiązać. Jak rozwiązać równanie, w którym wszystkie zmienne są nieznane? Każdy zadaje sobie to pytanie:<Как проходить повороты?>. Odpowiadam – nie wiem. Nie wiem, o co mnie pytasz. To pytanie jest na tyle błędne, że nie potrafię na nie odpowiedzieć, bo nie wiem z jaką prędkością podchodzisz do manewru, jaki to zakręt: krótki czy długi, pod jakim kątem w niego wchodzisz, nie wiem jaki pora roku jest ulica, nie wiem, w jakim stanie jest nawierzchnia, nie wiem, w jakim stanie jest Twój samochód i opony. Jak mogę cokolwiek powiedzieć na ten temat nie wiedząc jak obciążone jest auto? Wreszcie nie wiem, jaki jest teren w punkcie zwrotnym: jedziesz pod górę, czy w dół. Będziesz podróżować tą samą trasą milion razy, z domu do pracy i z powrotem, i zapewniam Cię, że nigdy (podkreślam: nigdy!) się nie powtórzysz. Wszystko zawsze będzie inne: kąty wejścia w zakręty, różne prędkości wejścia, inny stan nawierzchni, a nawet widoczność – i to będzie inne. Po prostu dlatego, że jesień skosi liście z wierzchołków drzew i widok będzie lepszy.

Jak więc zabrać się za skręcanie? A ja tu siedzę i myślę, jeśli dobrze to wyjaśnisz, wyjaśnisz fizykę ruchu dowolnego ciała po łuku, to i tak tego nie przeczytasz, bo myślisz, że twój wujek ma magiczne słowo, które wszystko wyjaśni . Nie mam takiego słowa, ale trzeba zrozumieć tylko dwie rzeczy: po pierwsze, czym jest siła odśrodkowa, a po drugie, czym jest stabilność kierunkowa samochodu, powiedziałbym nawet, czym jest niestabilność kierunkowa samochodu . Oznacza to, że człowiek po prostu musi sobie wbić do głowy, że samochód ledwo stoi na drodze lub że jest to urządzenie bardzo niestabilne.<Неустойчивое>– należy rozumieć dosłownie. Tak naprawdę każde ciało jest niestabilne i jest to zrozumiałe: a) ciało dąży do środka ziemi pod wpływem prawa powszechnego ciążenia oraz b) ciało dąży do środka ziemi<устроиться>do najszerszej powierzchni. Ciało ludzkie ma tendencję do leżenia na plecach. W zasadzie to właśnie robisz teraz, czytając tę ​​książkę.

Zatem wszystkie ciała mają tendencję do naciskania na podporę całą swoją płaszczyzną. Spójrz na samochód: ile ma punktów podparcia? Jak one się mają do powierzchni i masy auta? I tak naprawdę to wsparcie jest znikome, a Twoim zadaniem jest prowadzić samochód tak, aby zawsze stał na kołach, a nie na dachu czy na boku. Jeśli w tej książce mówimy tylko o ruchu samochodu w przestrzeni, to wszystko jest proste.

Pierwszy - naucz się wizualnie rozróżniać z daleka krótkie (niebezpieczne) i długie zakręty.

Drugi - naucz się odróżniać zakręt od zakrętu, to ważne.

Trzeci - przeczytaj bardzo uważnie paragraf 8.6 przepisów ruchu drogowego.

Czwarty - zacznij bać się krótkich skrętów w prawo. I jeszcze bardziej bój się krótkich zakrętów w prawo i w lewo w dół.

Piąty - nigdy nie hamuj po łuku, nawet bez ujemnego ciągu (tzn. na wyłączonym biegu).

A co najważniejsze - niemal każdy zakręt da się pokonywać z dość dużymi prędkościami, ale pod warunkiem, że nie będziesz tego robił i będziesz przestrzegał zasad równoległości i praworęczności. Lub trajektoria powinna być taka, aby samochód poruszał się dokładnie wzdłuż zakrętu, a nie przed i nie po. Przeczytaj jeszcze raz punkt 8.6 .

I jeszcze jedna rada – spróbuj nauczyć się analizować na lekcjach jazdy to, co robisz podczas obsługi sterowania i jak samochód reaguje na te Twoje działania.

Wniosek

Wszyscy nowi kierowcy, po otrzymaniu prawa jazdy, wierzą, że stali się już prawdziwymi kierowcami, wiedzą i potrafią wszystko. Ale to nie jest prawdą. Kierowca zdobywa doświadczenie w prowadzeniu samochodu przez 3-5 lat, uczy się na błędach innych i swoich i dopiero po tym doświadczeniu może uważać się za kierowcę.

A dla nowych kierowców ważne jest, aby pamiętać i przestrzegać następujących wskazówek:

Pierwsza rada – jedna z najważniejszych – to przyznać, że jest się niedoświadczonym kierowcą, niezależnie od marki samochodu. Jest to trudne, ale pokonanie bariery psychologicznej jest po prostu konieczne. Prawidłowe byłoby, gdyby nowy sterownik zainstalował na tylnej szybie znak „U”. Trzeba też pamiętać, że dołączona tabliczka nie zwalnia kierowcy z odpowiedzialności, a jedynie w niewielkim stopniu pomaga innym być mniej wymagającymi w stosunku do popełnianych błędów.

Ucz się dalej

Druga rada jest taka, aby kontynuować naukę nawet wtedy, gdy kierowca ukończył szkolenie w szkole nauki jazdy lub ukończył kurs nauki jazdy. Wszystkie te szkoły zapewniają ogólne umiejętności prowadzenia pojazdów. Początkującemu kierowcy wskazane jest lepsze poznanie swojego pojazdu. Konieczne jest, aby samochód stał się przedłużeniem kierowcy, który poczuje ogólne wymiary żelaznego konia, jego zwrotność i dźwignie sterujące. Trzeba zdobyć doświadczenie w jeździe na biegu wstecznym, zawracaniu samochodu i korzystaniu z hamowania awaryjnego. Taka znajomość samochodu nie będzie zbędna, a wręcz przeciwnie, przydatna. A najlepiej jest doświadczyć samochodu w miejscach, gdzie jest mało ludzi lub nie ma ich wcale.

Wyklucz pasażerów

Zaleca się, aby nowy kierowca pierwsze podróże odbywał bez instruktora i bez pasażerów, ponieważ może to spowodować, że kierowca poczuje się ograniczony lub będzie chciał wykazać się „umiejętnościami” w prowadzeniu pojazdu.

Nie bądź zbyt pewny siebie

Statystyki mówią, że już po pierwszych 5-7 km biegu prawdopodobieństwo spowodowania wypadku przez nowego kierowcę wielokrotnie wzrasta. Dzieje się tak, ponieważ kierowca stał się mniej ostrożny i nabrał nie doświadczenia, ale pewności siebie. Kierowca, który zaczął skutecznie opanowywać drogę, zaczyna przede wszystkim udowadniać sobie, że potrafi jeździć „agresywnie”, czyli wycinać, gwałtownie zmieniać pas ruchu itp. Ale najczęściej taki „dziki” kierowca jest karany.

Bądź spokojny

Nowicjuszom radzimy, aby zawsze zachowywali spokój za kierownicą, nie denerwowali się i dawali upust emocjom. Ale nie myl spokoju z relaksem. Po prostu nie należy zwracać uwagi na sygnały świetlne lub dźwiękowe kierowców, którzy próbują wyprzedzić lub po prostu pokazać swoją wyższość nad nowicjuszem lub w jakiś sposób zranić jego dumę.

Żadnego uporu za kierownicą

Bardzo często na drogach powstają spory między kierowcami podczas zmiany pasa. Musimy ustąpić sobie nawzajem i pamiętajcie – jeśli ustąpicie, oni ustąpią wam.

Ruch wielopasmowy

Niedoświadczony kierowca nie powinien łączyć gęstego ruchu z ruchem wielopasmowym. Jeśli jednak trzeba jechać drogą wielopasmową, kierowca musi po prostu zachować odstęp. Skręcając w kilku rzędach, kierowcy powinni pamiętać o płynnym poruszaniu się samochodem, bez gwałtownych manewrów. A przy skręcaniu należy zawsze używać znaków sygnalizacyjnych, które poinformują innych o dalszych działaniach kierowcy.

Relacje z pieszymi

Każdy kierowca jest także pieszym, więc zna związek między tymi dwiema kategoriami ludzi. Wiele osób ignoruje zasady panujące na przejściach dla pieszych: kierowcy znajdują się nad ziemią, a piesi pod ziemią. Warto jednak zauważyć, że w Rosji kultura kierowców jest wyższa niż kultura pieszych. Piesi często nie doceniają swoich możliwości i niebezpieczeństw związanych z transportem. Nie rozumieją, że nie da się natychmiast zatrzymać jadącego samochodu. Dlatego kierowcy muszą wziąć pod uwagę wszystko, co przeoczyli piesi. W przypadku zagrożenia najlepiej już w momencie rozpoczęcia hamowania ostrzec pieszego światłami lub użyć klaksonu. Pieszy nie zawsze zauważy znaki ostrzegawcze, może utracić wzrok, słuch lub po prostu być bardzo chory. Jeśli dojdzie do kolizji z pieszym, bardzo trudno będzie udowodnić swoją niewinność i niewinność.

Program szkolenia kierowców na torze wyścigowym obejmuje standardowy zestaw ćwiczeń. Na zajęciach, jak je skutecznie wykonać. Zestaw ćwiczeń obejmuje następujące elementy.

Wymyślona jazda

Instruktorzy nauki jazdy w Moskwie i innych miastach również nazywają to ćwiczenie „wężem”. Polega na ominięciu kamieni milowych zainstalowanych na środku drogi bez opuszczania bocznego pasa. Ruch odbywa się wzdłuż falistej linii. Aby wykonać ćwiczenie należy zadbać o płynną jazdę bez wciskania pedału gazu podczas jazdy.

Obracanie się na małej przestrzeni

Samochód stojący przed linią startu zostaje zwolniony z hamulca ręcznego i przesunięty w prawo o minimalną odległość od środkowego kamienia milowego. Samochód zatrzymuje się przed przekroczeniem linii ciągłej. Kierownica skręca w lewo do oporu, a samochód porusza się w kierunku przeciwnego bieguna środkowego. Po zatrzymaniu samochodu pojazd cofa się na odcinek wystarczający do dotarcia do linii zatrzymania.

Parkowanie równoległe

Manewr polega na zaparkowaniu samochodu równolegle do jezdni na głównej drodze. Aby wykonać ćwiczenie, po zatrzymaniu samochodu należy skręcić kierownicę maksymalnie w kierunku kieszeni. Następnie poruszaj się wstecz, aż w lusterkach wstecznych w odległym rogu kieszeni pojawi się znacznik narożny. Następnie należy się zatrzymać i kontynuować jazdę do tyłu, aż do przekroczenia linii przerywanej. Następnie skręcasz w kierunku kieszeni i jedziesz tyłem, aż samochód wjedzie do kieszeni.

Zameldowanie w garażu (boks)

Samochód zostaje zwolniony z hamulca ręcznego i jedzie prosto do pierwszego kamienia milowego w zakręcie boxu. Po zatrzymaniu samochód skręca w stronę garażu i jedzie do przodu, aż w lusterku pojawi się drugi najbliższy bokserski kamień milowy. Po zatrzymaniu samochód odwraca się od tego kamienia milowego i cofa, a konieczne jest monitorowanie drogi za pomocą lusterek wstecznych. Kiedy samochód zajmie pozycję równoległą do bocznych ścian boksu, należy się zatrzymać, a następnie ruszyć, aż samochód wjedzie do boksu.

Start pod górę

To ćwiczenie nazywane jest również wiaduktem. Aby to zrobić, należy wjechać całkowicie na wiadukt, nie przekraczając linii zatrzymania. Po zatrzymaniu zaciągnij hamulec postojowy i wybierz prędkość neutralną. Następnie wciśnij pedał sprzęgła i włącz pierwszy bieg. Za pomocą pedału gazu ustaw prędkość wału korbowego na 2000 obr/min, a następnie płynnie zwolnij pedał sprzęgła do pozycji środkowej. Następnie należy szybko opuścić dźwignię hamulca postojowego i rozpocząć jazdę.

Najlepsi instruktorzy nauki jazdy:

    Instruktor nauki jazdy Julia Automatyczna skrzynia biegów: Chevrolet Lacetti Ręczna skrzynia biegów: Chevrolet Lanos Uczy we wschodnim okręgu administracyjnym, południowo-wschodnim okręgu administracyjnym, Lyubertsy, Reutov, Zheleznodorożny

S. BUNTMAN – No cóż, 10 godzin i 7 minut. Kontynuujmy. I dzisiaj rzeczywiście kontynuujemy „The Opener”, bo może to nie jest dobre dla tych, którzy dopiero się obudzili, właśnie włączyli radio, żeby posłuchać „The Opener”, ale przypomnimy, że mamy teraz Michaiła Gorbaczow w gościach, trener, instruktor nauki jazdy, kierowca wyścigowy, dziennikarz i młodzi kierowcy Masza Pyzhenko i Kola Gołubiew są teraz z nami. A mówimy o prowadzeniu samochodu i o tym, jak możesz się uczyć, kiedy naprawdę tego chcesz, nawet jeśli masz 10-11 lat, są takie możliwości. I nie chodzi o to, że nie ma w tym nic złego, ale przy dobrym, normalnym, mądrym treningu wręcz przeciwnie, jest to przydatne. Teraz ja... Cóż, porozmawiamy o... cóż, od razu zapytano mnie w Internecie, od razu przyszło mi do głowy pytanie - dlaczego ta liczba jest konieczna?

M. GORBACZEW - Cóż, teraz uczestnicy odpowiedzą nam na to pytanie.

S. BUNTMAN - Bo cóż, trzeba jeździć zgodnie z przepisami, a nie skakać z rzędu do rzędu.

M. GORBACZEW - No cóż, skoro Masza jako pierwsza odpowiedziała na poprzednie pytanie, teraz niech Kola odpowie, a Masza myśli. Dlaczego tego potrzebujesz? Tak, szczerze mówiąc.

N. GOLUBEV - Generalnie wydaje mi się, że oprócz zdobycia prawa jazdy i nauki jazdy po prostu w mieście, wydaje mi się, że trzeba też nauczyć się jeździć figurowo, bo np. jadąc, możesz zostać odcięty. Wydaje mi się, że wyimaginowane prowadzenie pojazdu polega na umiejętności wyjścia z różnych sytuacji, aby nie wpaść w panikę.

M. GORBACZEW – Tak. Dobrze jest czuć samochód, prawda?

N. GOLUBEV – Tak, dobrze jest czuć samochód. Np. nawet przy zmianie linii w szeregach, czyli też w tym celu, aby nikogo nie odciąć, należy delikatnie zmieniać linie.

S. BUNTMAN - Delikatnie, ale jednocześnie zdecydowanie zmieniaj pas, i nie tak... Czasami mam wrażenie, wiesz, że kierowcy wydają się być porywani przez wiatr... potrzeba pół godziny, żeby zmienić pas na otwartej drodze.

N. GOLUBEV - Także na przykład na parkingach, żeby się nie wahać, czyli...

S. BUNTMAN – Oczywiście.

N. GOLUBEV - Nawet jazda figurowa wydaje mi się bardzo, bardzo pomocna nie tylko na drogach, ale także w różnych innych miejscach, czyli jazda figurowa po wsiach.

S.BUNTMAN – Selekcja. Gdzie jest tak, tak, tak, tak, wszystko i śmieciarka.

N. GOLUBIEW – Tak. I nawet gdy wąską drogą jedzie w Twoją stronę ciężarówka, aby ją ostrożnie ominąć i nie zarysować samochodu, wymaga to ostrożnej jazdy, myślę, że tak.

M. GORBACZEW – Teraz zapytamy Maszę. Masza, przychodzisz do szkoły, tam rozmawiają dziewczyny, jedna haftuje, druga sadzi kwiaty, trzecia nazywa się jeszcze? Gotowanie.

S. BUNTMAN - Wykonuje koraliki i bombki.

M. GORBACZEW – On tam coś gotuje, a ty mówisz – a ja prowadzę figurę. Jaka jest ogólna reakcja i dlaczego tego potrzebujesz? Wyjaśnij nam.

M. PYZHENKO – Wszyscy bardzo dobrze na to zareagowali i każdy też bardzo chce się uczyć. Mówią mi, że jedna znajoma powiedziała mi, że prowadzi samochód od dłuższego czasu.

M. GORBACZEW – To tajemnica, prawda?

M. PYZHENKO – No tak. Mówię – jak to jest? Nie wiesz jak. Mówi, że babcia po prostu mi pozwala, wsiadam za kierownicę i jadę. Radzę jej oczywiście, żeby nauczyła się jeździć po prostu obok babci, a na kolanach może to robić każdy, może o to jej chodzi.

M. GORBACZEW – Prawdopodobnie. Bardziej prawdopodobne.

M. PYZHENKO – mówię – lepiej się uczyć. Po prostu sam jeżdżę. Michaił Georgiewicz siedzi obok mnie. I uczę się prowadzić samochód. A ona mówi – tak właśnie robię, tylko z babcią.

M. GORBACZEV - No cóż, przede wszystkim oczywiście mamy zapasowe pedały, sterowanie, wszystko jest pod kontrolą. Oczywiście, na wszelki wypadek, zawsze trzymam prawą nogę na hamulcu. Ale wiesz, co chciałem powiedzieć? Zdecydowanie... Dobrze, że nie zapomniałem. Świadczy o tym moje bogate doświadczenie w prowadzeniu zawodów dla dzieci w zakresie szybkiego manewrowania i jazdy figurowej. Kiedy trenujemy już od 10 roku życia... no cóż, zdarza się oczywiście fenomenalny przypadek, gdy dziecka nie da się powstrzymać, gdy jest niecierpliwe i żadna siła nie jest w stanie go zatrzymać, pędzi za kierownicą z nieodpartą siłą, zdarzały się przypadki, gdy już w wieku 8 lat, a w wieku 9 lat przyprowadzili dziecko, mówili - nic nie możemy zrobić, jest rozdarty. Oczywiście siadał i najczęściej zaczynał normalnie jeździć, bo chęć - rekompensowała to, że nie widział dobrze drogi, a to, że był niski, rekompensowała absolutnie wszystko. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli masz pragnienie, jest to najważniejsza rzecz w życiu. Myślę, że tak.

S. BUNTMAN – Oczywiście.

M. GORBACZEW - Wszystko można osiągnąć. A w tym wieku od 10 do 14 lat wszystkich umiejętności uczy się bardzo szybko. Natychmiast wszyscy rozumieją, co należy zrobić, jak skręcić kierownicą, jak się oddalić. Nie mam przypadku, żeby komuś za drugim razem nie poszło gładko, to się nie zdarza. Wszystkie te umiejętności są zapamiętywane, szybko się rozwijają. Potem od 14 roku życia było już trochę gorzej. A kiedy w wieku 18 lat uczą się jeździć, to jest zupełnie tak, jakby coś takiego… zadziałało jakiś wyłącznik, panuje absolutne odrętwienie, nie rozumieją, co się dzieje. Nie rozumieją wyjaśnień. Jakieś gwałtowne, konwulsyjne ruchy. Wskaźnik wzroku nie działa. Oznacza to, że ogólnie są to zupełnie inni ludzie. Dlatego jestem głęboko przekonany, że ci, którzy uczyli się prowadzić samochód w wieku od 10 do 14 lat, będą bardzo bezpiecznymi, dokładnymi, kompetentnymi kierowcami, ponieważ to już wniknęło do podkory, to jest program mentalny, to zostało już zapisane . I zostało to nagrane w wieku, kiedy fale radiowe są czyste i wszystko jest bardzo dobrze wchłaniane, tak, mam rację?

N. GOLUBEV – Tak, całkowicie się z tym zgadzam.

M. GORBACZEW – Tak? Co to oznacza? Jakie są Twoje odczucia? Co lubisz? Dlaczego lubisz prowadzić?

N. GOLUBEV - No cóż, już jako dziecko wyobrażałem sobie, że teraz prowadzę, to znaczy wziąłem, miałem zabawkową kierownicę, przywołałem tę kierownicę do stołu i po prostu zacząłem grać w wyścigówki. A kiedy już wsiądziesz za kierownicę, kiedy nabierzesz wprawy, kiedy poczujesz się pewnie za kierownicą, to znaczy nie boisz się za nią wsiąść, wtedy dostajesz pewnego rodzaju, nie wiem, mógłbyś powiedzmy niepewność, a może duma z siebie, czyli to, co...

M. GORBACZEW – Uczucie radości.

N. GOLUBEV – Tak, uczucie radości. I nawet gdy czasem z tatą podróżujemy, to znaczy, że zawsze zabiera mnie do samochodu i tam, jak będzie musiał coś zabrać, prosi, żebym potrzymał kierownicę. Czasami po prostu się boję, boję się tego, to znaczy teraz się poruszę, samochód odjedzie - to wszystko, pieprzyć to. Okazuje się, że jest tak...

S. BUNTMAN - Ale mimo wszystko jesteście już towarzyszami, bo już sobie ufacie, a tata wam ufa, to wszystko. Jesteście już towarzyszami. Jest to również bardzo fajne z ludzkiego punktu widzenia.

M. GORBACZEW - No cóż, jasne, że tata pozwala trzymać kierownicę, właściwie drugą rękę ma przygotowaną. Oczywiście wszyscy znamy te sztuczki. Następnie możesz podeprzeć kierownicę od dołu kolanem.

S. BUNTMAN – No oczywiście. Cóż, towarzysze, to wciąż... to są sztuczki. Ale...

M. GORBACZEW - No cóż, Masza nam teraz powie. Co, Masza, lubisz w prowadzeniu samochodu?

M. PYZHENKO - Cóż, wszystko mi się podoba. Tak naprawdę jestem bardzo ciekawy, a kiedy miałem 5 lat, miałem samochód dziecięcy. Ciągle siadałem i jechałem. Już cofnąłem się. Tata położył puste butelki.

M. GORBACZEW - Och, już wtedy jeździłeś figurą, czy co?

S. BUNTMAN – Och, to wszystko.

M. GORBACZEW – To wszystko.

N. GOLUBEV – Czy mogę?

M. GORBACZEW - Daj spokój, okazuje się, że Kola też się uczył.

N. GOLUBEV - Nie pamiętam, ile miałem lat, ale jak miałem 5, 6, 7 lat, nie pamiętam dokładnie, dali mi takiego dużego... szarego jeepa, dużego szarego jeepa dla dzieci oczywiście z akumulatorem dali mi tego jeepa, a babci dostała moje trampki, żeby mogła za mną biegać.

Już wtedy na naszym placu trwały prace budowlane, było mnóstwo kałuż, było mnóstwo różnych dziur, a ja jechałem tym samochodem – po prostu wszystko z niego wycisnąłem.

M. GORBACZEW - Czy Twoja babcia miała czas?

N. GOLUBEV - Babcia miała czas, tak.

M. GORBACZEW – A babcia – to mistrzyni sportu w bieganiu albo…

N. GOLUBEV - Nie, to tylko babcia.

S. BUNTMAN – Słuchaj, mam kilka pytań, które zadają chłopaki. A te pytania są bardzo ważne. Oto pytanie: „Mylę” – pisze do nas Sasha – „lewą i prawą stronę. Może lepiej będzie, jeśli w ogóle nie będę prowadzić?

M. GORBACZEW - Każdy zawodowy kierowca zawsze myli lewą i prawą stronę.

S. BUNTMAN – Tak. To, Sasza, jest zachęcające.

M. GORBACZEW - Nie wsiadaj za kierownicę... w tym sformułowaniu... Ja na przykład nie wiem, pierwszy raz w życiu słyszę, absolutnie każdy powinien wsiąść za kierownicę koła, nawet ci, którzy w ogóle nie lubią samochodów, bo współczesny człowiek jest nie do pomyślenia bez samochodu. Nie do pomyślenia. A nawet tym, którym się to nie podoba... wielu słyszy od rodziców, jak ciężko było w szkole nauki jazdy, jak instruktor przeklinał, przez co doszło do pewnego rodzaju lekkiego odrzucenia i tak dalej. Nie mamy tego.

S. BUNTMAN – No tak. I co za horror w Moskwie. Co za koszmar jeździć.

M. GORBACZEW – Nie mamy tego. Jeździmy z pozytywnymi emocjami, radzimy sobie bardzo dobrze. U nas nie ma... wszystko robimy dobrze, nikt nigdy nie popełnia poważnych błędów, prawda?

N. GOLUBIEW – Tak.

S. BUNTMAN – Och, spójrz. Tak, Kohl, przykro mi. Ty mi powiedz, a ja...

N. GOLUBEV – Trochę się z tobą nie zgadzam, bo powiedziałeś, co mówią twoi rodzice, że to takie trudne. Ale na przykład nawet dzisiaj jechałem samochodem z ojcem. Czyli na zewnątrz padał ulewny deszcz, chyba już wszyscy wiedzą, a przed nami jechał samochód i taka zdrowa kałuża spadła na nas na szybę.

S. BUNTMAN – Tak, zawsze jest fajnie.

N. GOLUBEV - Tata celowo pociągnął kierownicę, żeby zmienić pas. Bardzo się przestraszyłam, myślałam, że wpadł w panikę. A potem powiedział mi, że prowadzenie samochodu w ogóle nie jest trudne, najważniejsze, że się to po prostu lubi, że się to kocha, czyli…

M. GORBACZEW – No tak. Najważniejsze jest przewidywanie sytuacji awaryjnych. A żeby i dorośli byli zainteresowani słuchaniem naszego programu, pozwolę sobie na małą dygresję na kilka minut. No cóż, dzisiaj rano padało i padało całą noc. Na drogach utworzyły się duże kałuże. A dzisiaj widzimy wiele dróg, które mają koleiny w asfalcie. Woda dostaje się do tej koleiny. A przy prędkości ponad 80 kilometrów na godzinę zaczyna się aquaplaning. Dlatego wszyscy kierowcy powinni wziąć to pod uwagę. Albo jedź tak, żeby nie wpaść w tę koleinę, ale niech te ścieżki wodne przejdą między kołami, przejedź 20 centymetrów albo w lewo, albo w prawo. Ale jeśli wjadą z dużą prędkością w te koleiny wypełnione wodą, zacznie się aquaplaning. Hydroplaning nie zdarza się na zwykłym mokrym asfalcie. A przyczepność nowoczesnych opon jest bardzo dobra. Nie ma sensu jechać 40 kilometrów na godzinę po mokrej drodze. Musisz po prostu zwiększyć dystans, jak zwykle jeździsz. Z tego powodu tworzą się korki. Nie rozumiem, dlaczego wszyscy zaczynają czołgać się z prędkością 40 kilometrów na godzinę. Jedyne niebezpieczeństwo stwarzają koleiny wypełnione wodą lub kałuże.

S.BUNTMAN - Co zrobić w przypadku aquaplaningu?

M. GORBACZEW - Jeśli nagle zaczął się aquaplaning, przeoczyłeś go i nagle jechałeś szybko, gdy pod kołami są dwie takie koleiny wypełnione wodą, nie musisz w ogóle nic robić - nie musisz gwałtownie hamować , w żadnym wypadku nie należy kręcić kierownicą. Musimy poczekać, aż prędkość spadnie. W wieku 70 lat aquaplaning nie jest już możliwy. Nie ma wystarczającej siły udźwigu, aby ta folia uniosła koła z drogi. A swoją drogą tutaj, w Nowej Rydze przy wjeździe do Moskwy, gdzie zrobili ten cudowny przesiadkę, ostatnim razem jak padało, na lewym pasie była ogromna kałuża. Ale to wciąż jest autostrada. A w tym roku jest ogromna kałuża, nie da się jej pokonać lewym pasem przy prędkości do 90 km/h, był już znak 110 odwołany, to jest 100% wypadek. Teraz chciałbym zwrócić uwagę drogowców na fakt, że w Nowej Rydze przy wjeździe do Moskwy znajduje się kałuża głęboka dosłownie na pół metra lub więcej. To jest bardzo niebezpieczne. Apeluję do kierowców. Kiedy jedziesz i pada deszcz, patrzysz na nawierzchnię, żeby zobaczyć, czy to asfalt, czy duża kałuża. Jeśli jest duża kałuża, oczywiście musisz zmniejszyć prędkość tak bardzo, jak to możliwe.

S. BUNTMAN – Tak, trzeba to robić bardzo ostrożnie. Słuchajcie, mam kolejne pytanie, moi przyjaciele. Pytanie, spójrz, co za pytanie... cóż, mówili o jeździe figurą, kiedy ćwiczenie wykonuje się z dużą prędkością, tak, to samo robi się z wężem, tutaj potrzebny jest dobry aparat przedsionkowy i w ogóle. Jeśli masz chorobę lokomocyjną. „Mam chorobę lokomocyjną” – mówi nam 9-letnia Galya.

M. GORBACZEW - A teraz Kola nam odpowie.

S. BUNTMAN - Najpierw powiemy, że to 301. SMS, powiemy Swietłanie Rostowcewie, że 301. SMS, bo on chce książki, w którą gramy, chce Iriny Chudakowej. Wyślemy ci książkę, ale niech Galya jej posłucha.

„Jak mogę się odzwyczaić bez tabletek?” „Chcę samochód bez dachu” – bardzo zabawne. „Może nie będzie miał choroby lokomocyjnej”.

M. GORBACZEW – Kola ma odpowiedź na to pytanie. Kohl, chodź.

N. GOLUBEV – Chciałem powiedzieć, że z jakiegoś powodu w zeszłym roku i w tym roku zacząłem mieć coś w rodzaju… Zaczynam mieć bardzo, bardzo silną chorobę lokomocyjną.

S. BUNTMAN – Kiedy siedzisz za kierownicą, kiedy prowadzisz?

N. GOLUBEV - Nie, nie na miejscu kierowcy. Kiedy siedzę obok, no cóż, z przodu, obok kierowcy, zaczynam odczuwać chorobę lokomocyjną. To znaczy, cóż, to zależy, myślę, że na przykład dostanę choroby lokomocyjnej w samochodzie mojej siostry, w samochodzie mojej mamy. Po pierwsze, może to zależy od zawieszenia, bo wydaje mi się, że dużo zależy od samochodu, bo jak wsiadam do auta taty, to po prostu nie choruję, po prostu siedzę spokojnie. Generalnie trzeba przyjrzeć się zawieszkom, może tam...

M. GORBACZEW – OK. A kiedy sam prowadzisz?

N. GOLUBEV - A podczas jazdy po prostu nic nie czuję, to znaczy siadam za kierownicą, zaczyna mi płynąć adrenalina czy coś, i nic nie czuję, to znaczy, że coś we mnie zamarza .

M. GORBACZEW – OK. Masza, cierpisz na chorobę lokomocyjną?

M. PYZHENKO – Nie.

M. GORBACZEW - A kiedy jedziesz?

M. PYZHENKO – Nie.

M. GORBACZEW - No cóż, rzeczywiście uporałem się z tym problemem. Czy wiesz dlaczego? Bo gry komputerowe, tzw. symulatory, gdy przed tobą jest ekran, a tam jest droga i masz kierownicę. Jeśli tacy są... są, wchodzisz do Formuły i tak dalej. Przyjrzałem się temu wszystkiemu. Nie pociągało mnie to szczerze mówiąc. Próbowałem tego raz na torze w Norymberdze. I to było prawdziwe uczucie, kiedy masz naprawdę chorobę morską, coś w rodzaju nudności, kiedy coś tak gorzkiego jest gdzieś w środku i gdzieś w twoim żołądku i jakoś nie może się wydostać, nie jest jasne, co z tym zrobić. To jest na 100% choroba lokomocyjna. Chociaż mam na sto procent, dzięki Bogu, żelazny aparat przedsionkowy, po prostu żelazo. Mogę jeździć samochodem po torze slalomowym przez 6 godzin z dziećmi i nic mnie nie mdli. Dlaczego tak się dzieje?

Rozwiązałem to. Ponieważ aparat przedsionkowy jest sprzeczny z układem wzrokowym i innymi występującymi wrażeniami. A dana osoba ma reakcję obronną. Oznacza to, że jakieś połączenie w nim zostaje zerwane. Mogę udzielić rady tym, którzy cierpią na chorobę lokomocyjną. Aby uniknąć choroby lokomocyjnej, trzeba uważnie patrzeć na drogę i obserwować, jak kierowca prowadzi samochód, z jaką prędkością, jaki zakręt. To znaczy obserwuj ruch. Wtedy obraz wzrokowy zrówna się z tym, co odczuwa aparat przedsionkowy. Jeśli dana osoba jest obojętna na to, co dzieje się za oknem, wówczas to migotanie jest sprzeczne z pracą aparatu przedsionkowego. A potem osoba zaczyna czuć się chora. Dlaczego tak się rozchorowałem na symulatorze?

S. BUNTMAN – Bo siedzieli cicho.

M. GORBACZEW - Ponieważ moje ciało nie odczuwało żadnej informacji o tym, jak zachowuje się samochód.

S. BUNTMAN - To było krzesło, to był pokój. A to, co wydarzyło się na ekranie...

M. GORBACZEW - Aparat przedsionkowy jest przyzwyczajony do tego, że obrazowi wchodzącemu do mózgu towarzyszy wiele innych czynników - wibracje, przechylenie, działanie sił odśrodkowych, hałas, dźwięk, czyli wszystkie wrażenia z kierownicy , wibracje na kierownicy i tak dalej, i tak dalej. Jeśli nagle tego nie ma, aparat przedsionkowy nie zrozumiał, co się dzieje.

S. BUNTMAN - Wiesz jak? Nie rozumiemy, zdarza się najprostsza sytuacja. Schody ruchome się zatrzymały, prawda? Zatrzymały się schody ruchome w metrze. Idzie w górę lub w dół. A kiedy zaczynasz iść po zatrzymanych schodach ruchomych, coś na świecie jest nie tak.

M. GORBACZEW - Z nogami.

S. BUNTMAN - I nogami, i głową. Coś jest nie tak. Całe doświadczenie jest zupełnie inne. Chociaż to tylko schody, jak się okazuje.

N. GOLUBEV – Czy mogę coś na ten temat powiedzieć? Po prostu wczoraj jechałem ruchomymi schodami, no wiesz, w metrze schody są bardzo niskie, jakieś 120 stopni, może i schody ruchome. A jeszcze przed ruchomymi schodami bardzo bolała mnie głowa. A kiedy już nią jechałem, wszystko zaczęło mi się zawężać, nie wiem...

S. BUNTMAN – Wow!

N. GOLUBEV - I wszystko jest tak obrzydliwe, to znaczy, nie wiem, mam bardzo chorobę morską. To znaczy po prostu tam stałem, nie wiem, trząsłem się i kołysałem.

S. BUNTMAN – Zdarza się.

M. GORBACZEW – Teraz doszliśmy do tematu. Tutaj Kolya i Masza dokładnie wiedzą, jak wyglądać, prowadząc samochód. Samochód jeździ po... jak jeździ? Cóż, pamiętaj. Pamiętaj, mówiłem, że samochód podąża za wzrokiem kierowcy.

S. BUNTMAN - Gdziekolwiek spojrzy, idzie.

M. GORBACZEW - Jak tylko chłopaki zaczną... jak tylko zrozumieją znaczenie tego wyrażenia i zaczną z góry patrzeć, gdzie chcą być, natychmiast przechodzą przez wszystkie bramy. Co powiesz?

N. GOLUBEV - Przepraszam, przerywam, nawet kiedy przyjechałem, pierwszą lekcją było to, że patrzę na drogę, patrzę na środek drogi. A kiedy zacząłem to robić, nawet nie używałem gazu, czyli na początku jechałem po prostu ze sprzęgłem. Dałeś mi te pierwsze lekcje, czyli patrz zawsze na środek drogi.

M. GORBACZEW – Na środek bramy.

N. GOLUBEV – Do środka bramy tak.

M. GORBACZEW - A gdy miniesz jedną bramę, natychmiast spójrz, gdzie jest druga.

N. GOLUBEV – Tak, uczyłeś tego również na Mini-Cooperze. Ale już w Mercedesie nauczyłeś się używać głowy podczas skręcania, czyli ostro, samochód już minął bramę, czyli nawet wtedy gwałtownie obróć głowę.

M. GORBACZEW - Tak, a skoro my... Uważam za dobrą tradycję zrobienie krótkiej wkładki, także dla dorosłych, jeśli samochód wpadnie w poślizg, to trzeba szybko skręcić kierownicą w kierunku poślizgu, wszyscy wiedzą to, ale musisz odwrócić głowę jeszcze szybciej.

S.BUNTMAN – Kierownik.

M. GORBACZEW - Jeśli nie zwrócisz głowy w stronę poślizgu, to manipulowanie kierownicą nie ma sensu, i tak wylecisz z drogi. Oznacza to, że trzeba szybko obrócić kierownicę w kierunku poślizgu, szybko obrócić tam głowę i szybko obrócić kierownicę do tyłu i zobaczyć, jaka będzie reakcja. Jeśli to nie wystarczy, szybko skręć kierownicę ponownie w kierunku poślizgu i szybko z powrotem. Jeśli skręcisz kierownicę w kierunku poślizgu, nie możesz pozostawić jej w tej pozycji ani na sekundę. Ale najważniejsze, najważniejsze jest, aby szybko sprawdzić, gdzie jest droga.

N. GOLUBEV - Nauczyłeś nas także policyjnego zawracania.

M. GORBACZEW - Czy zawróciłeś z policją?

N. GOLUBEV – Tak, zrobiłem to.

M. GORBACZEW – Widzisz. W wieku 10 lat policja zawraca. Podobało Ci się, czy było Ci trudno to zrobić?

N. GOLUBEV - Na początek, moim zdaniem, pomogłeś nam z pedałami, popracowałeś, to na początek. A potem zrobiliśmy to po cichu sami zimą.

S. BUNTMAN - Zimą?

N. GOLUBEV - Tak, jechaliśmy zimą. Mieliśmy kontrolowany drift, zrobiliśmy policyjny zakręt i po prostu przejechaliśmy tor nie tylko ze względu na dokładność, ale także prędkość.

S. BUNTMAN – To wszystko. Będziesz uczyć? Kohl, nauczysz mnie?

M. GORBACZEW – No, a jak?

S. BUNTMAN - Teraz będziemy mieli kolejną przerwę.

M. GORBACZEW - Tutaj mamy trasę...

S. BUNTMAN - A to tu jest, trzeba to chyba pokazać kamerze. To jest aparat, który się u nas sprawdza.

M. GORBACZEW – Tak, mamy taką trasę. Gościmy także Legendy „Panauto”, gdzie można przyjechać i przejechać taką trasę, zjeść pyszny obiad, ale też można ciekawie spędzić czas. Mówię tylko o możliwościach, bo pytanie „jak wsiąść za kierownicę?” - Naturalnie, teraz interesuje się tym wiele osób. Cóż, kontynuujmy...

S. BUNTMAN - Tak, po wiadomościach będziemy kontynuować rozmowę.

S. BUNTMAN – Kontynuujemy, przyjaciele. I Kola, Masza i Michaił Gorbaczow. Robimy... uczymy się prowadzić samochód. Więc myślę, że teraz jeśli chodzi o chorobę lokomocyjną... Galya, dokładnie to... Galya zrozumiała, że ​​wszystko powinno odpowiadać wszystkiemu. To znaczy, jeśli będziesz patrzył na drogę, kiedy... i chłopaki, nie wiem, teraz zapytam Michaiła Gorbaczowa. Wydaje mi się, że najgorzej jest zwłaszcza u chłopaków, gdy siedzą oczywiście tak jak powinni, zapięci i na wszystkich siedzeniach na tylnym siedzeniu, nie dość, że jest to tylne siedzenie, to jeszcze startują, zwłaszcza starsi panowie , zacznij coś robić. Wydaje mi się, że pod żadnym pozorem nie czytaj ani nie graj w żadne...

M. GORBACZEW – W żadnym wypadku. Gorąco polecam obserwować jak porusza się samochód, obserwować jak kierowca prowadzi samochód, jak inni kierowcy, zauważać swoje błędy i pod żadnym pozorem nie przeklinać nikogo, bo nie wiadomo dlaczego inni kierowcy popełnili ten błąd. Nie przysięgaj. Po prostu obserwuj, jak następuje ruch. Po pierwsze, nie sprawi, że poczujesz się chory. Po drugie, zobaczycie wiele ciekawych rzeczy, wiele tematów do dyskusji, kto jak się zachował, kto miał rację, kto się mylił, jak zachowywali się piesi, dlaczego kierowcy w takiej a takiej sytuacji nie przepuścili się oraz w takiej sytuacji wręcz przeciwnie, jeden tęsknił za drugim, który znalazł się w trudnej sytuacji. To właśnie chce teraz powiedzieć Kola.

N. GOLUBEV - Chciałem też powiedzieć o grach wideo, czyli... i o tym, że dzieci trzeba zapiąć, zawsze siedzieć z tyłu. Cóż, jeśli chodzi o gry wideo, zgadzam się, że po pierwsze, w samochodzie bardzo choruje się, to znaczy, po pierwsze, prowadzisz, samochód się trzęsie.

M. GORBACZEW – Ekran się trzęsie.

S. BUNTMAN – Tak, ekran jest trochę inny.

M. GORBACZEW – Błyski.

N. GOLUBEV - Po pierwsze, wszystko wokół ciebie miga i wszystko miga na ekranie. I w tym momencie, osobiście, po prostu zaczyna mi pulsować głowa, nie wiem, jak to inaczej ująć, czuję się bardzo źle. A potem siedzenie z tyłu z zapiętym pasem - też się z tym bardzo zgadzam, ale nie trzeba siedzieć między siedzeniami, ale trzeba siedzieć z tyłu...

M. GORBACZEW – Albo po lewej, albo po prawej stronie. Generalnie najbezpieczniejsze miejsce jest za fotelem kierowcy.

N. GOLUBEV - Za siedzeniem kierowcy. I jeszcze jedno chciałam powiedzieć... to, że w ogóle, w zasadzie, niektórzy ludzie też nie tylko z powodu gier, ale dlatego, że patrzą przez okno, czyli też zaczynają mieć chorobę lokomocyjną, czyli: są nawet tacy ludzie...

M. GORBACZEW - No cóż, nie należy patrzeć przez boczne okno, należy starać się patrzeć przed siebie.

S.BUNTMAN – Najlepiej patrzeć w przyszłość..

M. GORBACZEW – Oczywiście.

N. GOLUBEV - Jeszcze jak jechałem, byłem mały, miałem 2-3,5 roku, uczyliśmy się z mamą liczb do szkoły i pojechaliśmy, byłem wtedy w przedszkolu i uczyliśmy się liczb, pojechaliśmy do samochodu , usiadła na tylnym siedzeniu, pokazała mi tablicę rejestracyjną, powiedziałem numer tablicy rejestracyjnej.

M. GORBACZEW – To wspaniale.

S. BUNTMAN – Tak, tak.

N. GOLUBEV – Uczyłem. A potem, jak już podrosłem, tam, w 2-1 klasie, czyli już mnożyłem liczby… no, nie mnożyłem, ale dodawałem, mnożyłem, odejmowałem liczby o różnych liczbach.

S. BUNTMAN – I to jest w dodatku proste spojrzenie, to jest proste spojrzenie. Ooo.

M. GORBACZEW – Teraz zapytamy Maszę. Mash, co robisz w samochodzie, kiedy tata cię wozi?

M. PYZHENKO – Wiele rzeczy. Ale przede wszystkim oczywiście opiekuję się tatą.

M. GORBACZEW - Brawo, Masza, opiekuj się tatą i sprawdzaj, czy prawidłowo prowadzi samochód.

S. BUNTMAN - Biedny tata.

M. GORBACZEW - Czy powiedziałeś mu kiedyś coś takiego?

M. PYŻENKO - Mówiłem mu kilka razy, że źle trzyma kierownicę, więc powinien zapiąć pasy.

S. BUNTMAN - Tata był szczęśliwy, prawda? Rozumiem, tak.

M. GORBACZEW – Brawo Masza. Siergiej, pokażmy ci jeszcze raz, jakie są możliwości. Pierwsza okazja - tutaj mamy tor jazdy figurowej w „PanAuto”, położonym na obwodnicy Moskwy, można tam zadzwonić i zapisać się na weekend „PanAuto” i po raz pierwszy wsiąść za kierownicę, ruszyć się, prowadzić kurs jazdy figurowej. Ciekawe wydarzenie. Lunch jest tam pyszny. Zapraszamy do składania skarg. Jaka jest inna możliwość? Moje zajęcia odbywają się na Chodynce. Informacje można wyświetlić na stronie internetowej klasy dysku. Naturalnie bardzo łatwo jest znaleźć moją stronę na Facebooku. Na stronie niemieckiej szkoły nauki jazdy znajduje się wiele ciekawych, przydatnych informacji. To znaczy, znajdź dziś coś, co Cię interesuje...

S. BUNTMAN – Tak, oczywiście. To bardzo proste. Tak, bardzo łatwo go znaleźć.

M. GORBACZEW – 3 sekundy.

S. BUNTMAN - I nie zapominajcie, że nasz program zostanie opublikowany na stronie „Openers”, nie tylko zostanie zarchiwizowany na stronie „Echo Moskwy”, jak tylko się zakończy, ale natychmiast trafi do wideo archiwum. Potem będzie tekst i wtedy na pewno zamieszczę go na stronie „Otwieracze”.

Było jeszcze jedno pytanie. Tam mówią jednemu z chłopaków, że… no cóż, „tata mówi” – ​​pisze do nas Olesya – „że prawie nikt nie umie jeździć tyłem. Czy tego uczysz?

N. GOLUBEV - Przepraszam, mówię o biegu wstecznym. To jest to samo... nas uczono... osobiście, jak dotąd uczono mnie tylko jazdy Mini-Cooperem na biegu wstecznym. A my tylko wykonaliśmy policyjny zawrót w tył.

M. GORBACZEW - Czy jechałeś wężem do tyłu?

N. GOLUBEV - I moim zdaniem poprowadziłem węża do tyłu.

M. GORBACZEW - No to powiedz mi, czy to jest trudne, czy nie.

N. GOLUBEV – Cóż, za pierwszym razem jest to trochę niepokojące. Boisz się prowadzić, jesteś bardziej przyzwyczajony do kręcenia kierownicą nieco w drugą stronę, to znaczy musisz się do tego przyzwyczaić. Jazda do tyłu również powoduje u niektórych osób chorobę lokomocyjną. Na przykład, jeśli wsiadamy całą rodziną do samochodu, to na przykład moja mama nie może prowadzić, jeśli nie prowadzi, i odwrotnie.

M. GORBACZEW – To się zdarza.

N. GOLUBEV - Zaczyna bardzo cierpieć na chorobę lokomocyjną. A jeśli sama zasiądzie za kierownicą, jeździ spokojnie, jeździ wystarczająco dobrze i ma do tego swobodę.

M. GORBACZEW - Swoją drogą, zawracanie przez policję, wiele osób pyta - po co w ogóle zawracanie przez policję? Tak się dzieje w filmach gangsterskich. Dzieje się tak, gdy samochód przyspiesza do tyłu, a następnie nagle skręca o 180 stopni, a następnie jedzie do przodu, nazywa się to zakrętem policyjnym. To znaczy, jeśli, pamiętajcie, w filmach były takie epizody, kiedy był pościg, jechali i nagle policja zablokowała drogę lub policjant kogoś doganiał.

S. BUNTMAN – Wręcz przeciwnie. Kiedy zobaczył mężczyznę jadącego w jego kierunku z ogromną prędkością.

M. GORBACZEW - A ten, którego ściga, zbliża się do niego. Hamuje ostro. Przyspiesza w odwrotnym kierunku, o 180 stopni, rzucił się za nim. Pytają więc – dlaczego trzeba to zrobić? Należy to zrobić, aby kierowca nie bał się ekstremalnej sytuacji. Kiedy samochód nagle zaczyna bardzo mocno jechać po drodze... cóż, jest to drift czołowy, nazwijmy to poślizgiem, jak kto woli, kiedy samochód zaczyna się ślizgać, żeby kierowca się nie przestraszył ten moment. I dla niego była to sytuacja normalna, bo kierowca w każdej sytuacji musi panować nad samochodem – gdy samochód wślizguje się, gdy jest niesiony w stronę przeszkody, nie może stracić panowania nad sobą. Aby się do tego przyzwyczaił i nie bał się takiej sytuacji, trzeba poćwiczyć, jak to się stanie, aby nie było w nim strachu... Czy wiesz, jak to się dzieje? Moim zdaniem jest takie błędne stwierdzenie, że jak kobieta prowadzi samochód, to nagle widzi, że jest awaria, puszcza kierownicę, zamyka oczy i krzyczy.

S. BUNTMAN – To nieprawda.

M. GORBACZEW – To absolutne kłamstwo. Ale prawdą jest to, co mówi mój przyjaciel, kaskader i kierowca wyścigowy Władysław Barkowski. Jeżeli samochód chociaż jednym kołem dotknie jezdni, kierowca nie tylko musi, ale ma obowiązek kontynuować jazdę samochodem.

S. BUNTMAN – No tak, to prawda.

M. GORBACZEW – To oczywiście żart…

S. BUNTMAN – No tak, ale to prawda.

N. GOLUBEV - Czy to możliwe? Chciałam powiedzieć o kobietach, że zaczynają krzyczeć i łapać się za oczy. Cóż, w pewnym stopniu może to być prawdą. To znaczy może 2% w Rosji, może kobiety to robią. A reszta, jak sądzę, po prostu zaczyna panikować. No cóż, trzeba przyznać, że każda osoba, nawet najbardziej doświadczona, no cóż, nawet nie najbardziej doświadczona, ale po prostu osoba, która jeździ samochodem od dłuższego czasu, cóż, też może wpaść w panikę. Oznacza to, że zdarzają się nawet sytuacje, w których ktoś wpada w panikę, bez względu na okoliczności, po prostu zaczyna się panika. Wydaje mi się, że niektórzy po prostu zimują, np. trudny zakręt, to znaczy po prostu można się bać nie tego, że ktoś tak wyskoczy, ale samego zakrętu.

S. BUNTMAN – Sam tak. Ale to jest trening.

M. GORBACZEW – Oczywiście. Jeśli to wszystko zostanie przeszkolone… teraz zapytamy Maszę. Czy Masza uważa, że ​​kobieta potrafi prowadzić samochód lepiej niż mężczyzna?

M. PYZHENKO – Tak. Myślę, że faktycznie tak, można.

S. BUNTMAN – Tak.

M. GORBACZEW – Czy widziałeś to z własnego doświadczenia?

M. PYZHENKO – No tak. Tak.

S. BUNTMAN – Myślę, że tak, bo cóż, Panie…

M. GORBACZEW – Jest jeden sekret. Jeśli zostaną odpowiednio nauczeni, zarówno mężczyźni, jak i kobiety będą oczywiście równie pewni prowadzenia samochodu i nie zgubią się w żadnych trudnych sytuacjach. Tyle, że niestety nadal są z tym problemy w nauce. Próbuję więc wypełnić tę lukę i lukę wynikającą z braku dróg dla dzieci, które kiedyś istniały, dużej liczby klubów jazdy, które znajdowały się w domach pionierów. I wszystko inne. Ponieważ wiele dzieci chce wsiąść za kierownicę, chcą spróbować swoich sił. Chcę dać im tę szansę. W Chodynce planujemy kolejne zawody w szybkim manewrowaniu i jeździe figurowej. A w przypadku dziewcząt nazywa się to „artystyczną jazdą samochodem”, ponieważ jeżdżą tak cicho i płynnie, że rodzice są po prostu zachwyceni. A ja mówię – i co z tego? To jest prawdziwy artystyczny...

S. BUNTMAN – Oczywiście. Możesz to dograć do muzyki.

M. GORBACZEW - Można do tego podłożyć muzykę, to prawda.

S. BUNTMAN – Tak.

M. GORBACZEW – Tutaj. I dlatego proszę wszystkich, którzy chcą, ogólnie rzecz biorąc, ścieżka jest otwarta, ścieżka jest jasna. Możesz spróbować swoich sił za kierownicą.

S. BUNTMAN – To jest bardzo słuszne. Mam pytanie do Michała. Mam pytanie. Obecnie jest tego całkiem sporo i coraz częściej robią to nawet w szkołach... budują place zabaw, ale przeważnie są to tory kartingowe.

N. GOLUBEV - Przepraszam, tutaj...

S. BUNTMAN – Sekundę, Kohl, chcę tylko sformułować moje pytanie. Czy karting prowadzi do jazdy, czy to inna historia?

M. GORBACZEW – Niech Kola przemówi.

N. GOLUBEV - Chcę powiedzieć, że prawdopodobnie jeździłem kartingiem jakieś 4 lata temu, może chcę tak powiedzieć. Fakt, że samochód i gokart to po prostu dwie różne rzeczy. To, że wsiadasz za kierownicę i wsiadasz do gokarta, to niebo i ziemia. To są rzeczy niematerialne...

M. GORBACZEW – Niezrównany.

N. GOLUBEV – Tak, nieporównywalny. Wkręciłem się w karting, jeździłem zimą i latem, czyli nawet w kartingu przyspieszałem z dużymi prędkościami. Ale kiedy wsiadasz za kierownicę, niezależnie od rodzaju samochodu, to znaczy masz zupełnie inne wrażenia, rozumiesz, że siedzisz w pełnoprawnym samochodzie, rozumiesz, że obok ciebie jest silnik, który stale pracuje bieganie tam, czyli ogólnie rzecz biorąc jest proste, nie wiem, to są dwie różne rzeczy. A karting podczas jazdy może w niektórych przypadkach pomaga, ale w innych jest po prostu...

M. GORBACZEW – Ale co o tym myśli Masza?

M. PYZHENKO – Mnie też się wydaje, że to są różne rzeczy.

M. GORBACZEW - Czy jeździłeś kiedyś gokartem?

M. PYZHENKO – Tak, chyba poszła.

S. BUNTMAN – No cóż, chyba każdemu się to podoba.

M. PYZHENKO – Tak, każdemu się to podoba. „Czy to prawda, czy co?”

S. BUNTMAN – Wierzą.

M. PYZHENKO – Niektórzy wierzą, inni nie.

S. BUNTMAN - A może ktoś myśli, że jesteś jakoś taki...

M. PYZHENKO - Ktoś myśli tak samo jak mój przyjaciel.

M. GORBACZEW – Opowiada.

M. PYZHENKO - I wyjaśniam im, że tak naprawdę wsiadam za samochód i tak się uczę. Powiedziałam też, że w wieku 5 lat, czyli kiedy w ogóle byłam bardzo, bardzo mała, też jeździłam dziecięcym autem.

M. GORBACZEW - Cóż, w przedszkolu - to zrozumiałe. Ale jeśli mówimy o prawdziwym samochodzie, który nagle okazuje się całkiem łatwy w prowadzeniu. Masza, czy łatwo ci prowadzić?

M. PYZHENKO - No cóż, kiedy to zależy. Zależy który. W zasadzie tak.

N. GOLUBEV – Przepraszam, że przeszkadzam. O sterowaniu mogę powiedzieć coś, czego nie poczułem za pierwszym razem… mając 2,5 roku nie czułem już sterów samochodu. W wieku 10 lat, kiedy przyjechałem na zajęcia Mini Cooperem, po raz pierwszy próbowałem prowadzić samochód, czyli na serio. Poczułam lekkość, to znaczy, że łatwo było to opanować. Wtedy właśnie latem, mniej więcej pod koniec lata, mój brat i ja pojechaliśmy… mój brat jest zawodowym kierowcą trofeum, cóż, jeep jest dla trofeum. Wsadził mnie za kierownicę, pojechaliśmy na przejażdżkę przez las, tam... jechaliśmy, skakaliśmy... nie skakaliśmy, ale jechaliśmy poboczem drogi, tam, pod powalonymi drzewami.

S. BUNTMAN - No cóż, my też skakaliśmy.

M. GORBACZEW - Oczywiście, że skoczyliśmy.

N. GOLUBEV - Duzi wspięli się do dołów. Bardzo duże dziury. To znaczy... I poczułem, że auto było jeszcze lżejsze, czyli nowsze... jeszcze łatwiej się prowadziło, czyli kierownica kręciła się jeszcze łatwiej niż w Mini Cooperze. Ale kiedy wsiadłem do mercedesa, zdałem sobie sprawę, że to już kres tego, co jeżdżę. Jest to na ogół najbardziej...

M. GORBACZEW – Nieopisana łatwość sterowania.

S. BUNTMAN – Tak.

N. GOLUBEV – Po prostu nie wiem…

S.BUNTMAN – Nieznośna łatwość sterowania. Niesamowity. Cienki. Mam małe pytanie. Ponieważ wiele osób zawsze pyta, kiedy cofasz... odwracasz głowę, czy patrzysz w lusterka?

N. GOLUBEV - Nie, oczywiście, trzeba odwrócić głowę. Wydaje mi się, że w lusterkach widzisz część widoku z tyłu. Oznacza to, że możesz nie widzieć niczego zza tylnych siedzeń. A kiedy odwrócisz głowę, masz pełny widok na to, co jest za tobą, masz pełny widok. Widzisz to wszystko. Ale trzeba też patrzeć nie tylko wstecz, trzeba patrzeć w przyszłość, to znaczy stale odwracać głowę.

S. BUNTMAN - A kiedy nie można odwrócić głowy?

N. GOLUBEV - To niemożliwe?

S. BUNTMAN - Jest taka ulubiona rozrywka takich wyjść...

M. GORBACZEW – Tak, tak, to znowu dla dorosłych. Dla dorosłych znowu taka mała... mała rada, gdy wjeżdża się na główną drogę pod kątem, pod kątem około 45 stopni, prawda? Nie możesz patrzeć w lewo, żeby zobaczyć, czy jadą tam samochody, dopóki samochód przed tobą nie odjedzie. I nie byłaś przekonana, że ​​odszedł i że się wyprowadził. Bo co się dzieje? Przed tobą zaczyna jechać samochód, patrzysz w lewo, nikogo tam nie ma, albo wydaje ci się, że nadjeżdżający samochód jest jeszcze daleko, wciskasz gaz. Okazuje się, że osoba stojąca przed tobą zdecydowała się nie jechać.

S. BUNTMAN - Tak i dalej...

M. GORBACZEW - Jest wiele takich wypadków, zderzeń tylnych, bądźcie ostrożniejsi na takich zjazdach. Wcale nie trzeba patrzeć w lewo. Nie musisz nawet patrzeć, dopóki nie zobaczysz, że samochód przed tobą odsunął się o 5-10-20 metrów, 30 metrów dalej, wtedy możesz spojrzeć w lewo i wyregulować wyjazd.

N. GOLUBEV - Chciałem powiedzieć o wypadkach, bo tak, także o wyjazdach i o bezpieczeństwie. Była taka sytuacja, nie pamiętam ile miałem lat, mieliśmy samochód, nie pamiętam też w jakim wypadku uległem. Mieliśmy wtedy 2 lub 3 samochody. To była Honda HRV czy coś...

M. GORBACZEW - No to opowiedz mi o wypadku.

N. GOLUBEV – No tak, mówię o wypadku. Honda właśnie została zabrana z serwisu. I wychodzimy na drogę, potem przejeżdżają samochody, a obok tej Hondy... jechała moja mama, jest jakiś czerwony minibus. Zamyka wszystko...

M. GORBACZEW – Widoczność.

N. GOLUBEV - Widoczność tak. I ten minibus rusza i przejeżdża tuż obok mojej mamy. A potem mama znowu widzi taki prosty strumień jadących samochodów, pomyślała, że ​​przejedzie… Podjeżdża samochód, podjeżdża obok niej, gwałtownie hamuje. A ja, tata i moja siostra jechaliśmy drugim samochodem. I od razu w niego wjechaliśmy. Bezpośrednio z serwisu.

M. GORBACZEW - Normalny. W przyjazny sposób.

N. GOLUBEV - Ale najciekawsze było to, że wtedy spałem, mi to wszystko powiedzieli. I obudziłem się, to znaczy właśnie się obudziłem, mieliśmy wypadek. Policja stoi tam, samochód tam stoi. Siedzę w samochodzie, moja siostra siedzi tutaj. I mówią mi też, że siedziałam pomiędzy, siedziała moja siostra, a ja siedziałam pośrodku, pomiędzy siedzeniami zasnęłam. Nie ruszyli mnie. A kiedy samochody się zderzyły, poleciałem do przodu, złapali mnie za nogę i odciągnęli. Nie uderzyłem się w głowę ani nic. Właśnie udało im się mnie złapać.

M. GORBACZEW - Czy wiesz, co kierowcy Formuły 1 robią w dniu wyścigu. Najpierw jest rozgrzewka, potem rozgrzewka, potem wykonują różne wyścigi pomocnicze, a do startu mają dwie, trzy godziny? Czy wiesz, co oni robią? Oni śpią. Tyle... Człowiek nie może brać udziału w wyścigach, jeśli jego układ nerwowy nie jest w porządku. Układ nerwowy musi być absolutnie żelazny. Ogólnie rzecz biorąc, emocje kierowcy nie powinny oczywiście być wysokie. Lepiej byłoby ich w ogóle nie mieć, prawda? A zawodnicy są na tyle spokojni, że przed startem zasypiają, jak to mówią, jak niewinne dziecko. Całkowicie spokojny.

S. BUNTMAN – I na koniec programu chcę powiedzieć, że jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. A jeśli zaczniesz wcześnie i mądrze, oto co jeszcze się nie wydarzy. To nie będzie... będzie mniej. Tak czy inaczej znajdzie się cała grupa kierowców, którzy nie będą starali się nikomu niczego udowodnić. Że ja, ciocia, jeżdżę lepiej niż wszyscy chłopcy. Że jestem najlepszym facetem i w ogóle najcudowniejszym, że mam największy samochód i dlatego robię, co chcę. I tak dalej i tak dalej. Albo mam tego najgorszego, więc nie przejmuję się nikim.

M. GORBACZEW – Siergiej, czy mogę kontynuować Twoją myśl? A ci kierowcy będą zaangażowani w drogę, korygując błędy innych kierowców.

S. BUNTMAN – To, nawiasem mówiąc, jest całkiem poprawne i możliwe.

M. GORBACZEW – To jest słuszne i możliwe. A teraz na koniec jeszcze raz przypominam zainteresowanym, tym, którzy wierzą, że nie tylko… to znaczy chcę powiedzieć, że nie tylko można, ale i trzeba spróbować swoich sił za kierownicą samochodu jeśli masz ochotę wziąć udział w zawodach jazdy figurowej, możesz zapisać się na weekend Panauto, bardzo łatwo znaleźć współrzędne, informacje znajdziesz na stronie klasy jazdy, przyjdź na moje zajęcia na Chodynce. I ogólnie zobaczysz, że prowadzenie samochodu jest bardzo interesujące i nie tak trudne, jak się wydaje.

S. BUNTMAN - Proszę mi w końcu powiedzieć. Powiedz mi, Masza i powiedz mi, Kola. Zapytałem więc chłopaków. Poza tym, czy chcą się uczyć… tutaj, od naszych słuchaczy… czy chcą nauczyć się prowadzić samochód, czy może ktoś już tego próbuje i tak dalej. A potem pojawiło się drugie pytanie – jaki samochód na świecie lubisz najbardziej? Nie oznacza to, że kiedykolwiek będziesz go miał... Cóż, jest samochód, który lubisz najbardziej na świecie. Jaki?

N. GOLUBEV - Mogę zacząć? Szczerze mówiąc, bardzo kocham klasyczne samochody, to znaczy lubię Dodge'y, lubię zabytkowe Fordy, lubię Mustangi, czyli lubię te samochody, które były sportowe, ale nie w naszych czasach.

M. GORBACZEW - Ale samochody z charakterem.

N. GOLUBEV – Tak, samochody z charakterem.

S. BUNTMAN – Tak.

N. GOLUBEV - To znaczy, bardzo, bardzo lubię klasyczne samochody. Nowe samochody są teraz po prostu bardzo... wszystkie są bardzo mocne i, nie wiem, niektóre samochody - kiedyś produkowały piękne, godne samochody...

M. GORBACZEW - No cóż, które samochody, Twoim zdaniem, zachowały teraz swoją indywidualność? Jakie marki nas interesują?

N. GOLUBEV - Wydaje mi się, że Mercedes zachował swoją indywidualność, Jaguary...

S. BUNTMAN – Jaguary wróciły do ​​swojej indywidualności.

M. GORBACZEW – Tak, wróciliśmy.

S. BUNTMAN – Był taki moment, że zniknęli.

N. GOLUBEV - Jeśli chodzi o Mercedesa... wydaje mi się, że byli, może nie zawsze, ale byli liderami. Teraz oni też są liderami, wydaje mi się, że Mercedes. A ja też lubiłem tę markę samochodów. A ja też lubię...

M. GORBACZEW – Kohl, przepraszam. Jesteśmy bardzo ciekawi, co Masza myśli o projektowaniu nowoczesnych i starych samochodów. Masz, co lubisz najbardziej?

M. PYZHENKO - Cóż, lubię nowoczesny sport.

M. GORBACZEW – To wszystko.

S. BUNTMAN – To wszystko.

M. PYZHENKO – A mnie też podobają się Mercedesy. Tutaj, u mojego taty. A moja mama ma Toyotę.

S. BUNTMAN – OK. Teraz zadam pytanie. Dziękuję, Masza, dziękuję, Kola. Dziękuję Michaiłowi Gorbaczowowi. A ja zadam pytanie do programu „Mówiąc po rosyjsku”. A teraz zaczynamy nowy miesiąc. Mamy tradycyjne pytanie do... Jak na starożytnej Rusi... ale nie do was. To nie ty. To słuchacze odpowiedzą. Jak nazywano październik w starożytnej Rusi? Mamy kilka opcji - opadanie liści, wycie i mrok. Tutaj wybierz jedną z trzech opcji i otrzymaj książkę „Biblia w SMS-ie”. To wspaniała książka autorstwa Aya EN. W kolejnym programie „Mówiąc po rosyjsku” będziesz mógł wysłać SMS +79859704545. I żegnamy się z Tobą. Wszystkiego najlepszego. Do następnej niedzieli.

W tym artykule przyjrzymy się podstawom prowadzenia, a dokładniej technice prowadzenia samochodu. Podstawy to podstawowe umiejętności, bez których nie można opanować sztuki prowadzenia pojazdu.

Wielu instruktorów, a nawet dyrektorów niektórych szkół nauki jazdy uważa, że ​​zajęcia na torze wyścigowym w ogóle nie są potrzebne w programie szkolenia.

Dlatego bardzo często już na pierwszej lekcji instruktorzy próbują wyjechać do miasta, co skutkuje ogromnym stresem dla ucznia.

To radykalne podejście do uczenia się ma dwie rzeczy:

Pierwszą z nich jest strach, zwątpienie w siebie, zwątpienie we własne możliwości i chęć zaprzestania nauki.
Po drugie, przy takim podejściu do szkolenia nie da się wykształcić niezbędnych umiejętności i opanować techniki prowadzenia samochodu.

Można zapytać, a co z lekcjami w szkole nauki jazdy na torze wyścigowym?

Do ćwiczeń służy autodrom, a właściwie te maleńkie odcinki asfaltu, zwane autodromami pięć ćwiczeń testowych, A nie fantazyjna jazda.

A jazda figurowa to kluczowy punkt w przygotowaniu podstaw jazdy, fundament, bez którego nauka prowadzenia samochodu jest prawie niemożliwa.

Teraz przeczytaj uważnie!
W zwykłych szkołach nauki jazdy w ogóle nie ma figury jazdy, nie ma jej, nigdy nie było i nie wiadomo kiedy będzie.

Tak…

Pewnie chcesz zapytać. A co z tymi pięcioma ćwiczeniami na korcie?
Ale to bardzo ważne pytanie i oto dlaczego...

Ponieważ wszystkie te pięć ćwiczeń jest ćwiczeniami testowymi, czyli zdają egzaminy i sprawdzają obecność niezbędnych umiejętności, a nie uczą podstaw jazdy (podstawowych umiejętności).

A podstawowe umiejętności są doskonale rozwijane podczas wykonywania różnych figur, ponieważ jazda figurowa jest podstawą profesjonalnego treningu wszystkich sportów technicznych (samochody, motocykle itp.). A rozwinięcie podstawowych umiejętności (techniki jazdy) bez jazdy figurowej jest prawie niemożliwe.

Teraz poznasz najkrótszą drogę, która doprowadzi Cię do celu, czyli możliwości opanowania umiejętności profesjonalnego prowadzenia pojazdów.


Więc,
Podstawy jazdy (technika jazdy), co obejmuje i jakie umiejętności należy rozwijać.

Wsiadanie za kierownicę.
Zacznijmy od najważniejszej rzeczy - zasiadania za kierownicą. Jeśli przyjrzysz się pozycji siedzącej początkującego kierowcy, zauważysz, że ktoś siedzi blisko kierownicy, zazwyczaj taki kierowca chce widzieć maskę swojego samochodu, aby lepiej widzieć kierunek jazdy, lub siedzi dalej i prowadzi samochód jedną ręką.

W obu przypadkach jest to rażący błąd i jeśli zaistnieje sytuacja krytyczna, obaj kierowcy nie zdążą wykonać niezbędnych czynności kierownicą i pedałami, a wszystko to z powodu nieprawidłowego lądowania.

I jeszcze jeden ważny punkt. Gdzie powinna znajdować się lewa stopa podczas jazdy? Często początkujący kierowcy, ci, którzy jeżdżą samochodem z manualną skrzynią biegów, trzymają ją stale na pedale sprzęgła.

Gdzie ona naprawdę powinna być? Dlaczego tam? I jakie ważne czynności powinien wykonywać?

Studenci, którzy przyjechali do nas na studia po zwykłej szkole nauki jazdy, nigdy nie otrzymali prawidłowej odpowiedzi na te pytania.

Uwaga!
Jeśli Twoja pozycja siedząca jest nieprawidłowa, nie będziesz w stanie efektywnie prowadzić pojazdu.

Wsiadanie za kierownicę


Technika obracania kierownicy.

Sposobów kręcenia kierownicą jest wiele, z reguły wszystkie wywodzą się ze sportów motorowych, niestety w większości szkół jazdy początkujących uczy się wciąż jednego i moim zdaniem nieskutecznego sposobu, tzw. „metody mocy”; obracania kierownicą. W ten sposób z reguły obraca się kierownicę w ciężarówkach, autobusach i traktorach, ale ta metoda nie nadaje się do nowoczesnych samochodów osobowych.
A dzieje się tak dlatego, że instruktorzy w szkołach nauki jazdy pracowali jako kierowcy ciężarówek i autobusów i tak przyzwyczaili się do kręcenia kierownicą w ten sposób, że uczą tego swoich uczniów w szkole nauki jazdy.

Dziś, prowadząc nowoczesny samochód, polecam opanować dwie główne metody, które pozwolą Ci nauczyć się 100% kontroli nad trajektorią pojazdu podczas manewrów o różnym stopniu trudności.


A oto trzy sposoby:

  1. Szybki obrót z przechwyceniem
  2. Obrót jedną ręką z rolką
  3. Obrót jedną ręką bez toczenia


Trzeba nauczyć się prawidłowo wykonywać te dwie metody kręcenia kierownicą i wiedzieć, w jakiej sytuacji można je zastosować.
Musisz przećwiczyć dwa ważne momenty, stosując podstawową metodę rotacji z przechwyceniem - wejście w zakręt i wyjście z zakrętu, a wszystko to jest ważne, aby opanować zakręty o różnych promieniach.

Po raz kolejny trzeba to opanować w praktyce, w rzeczywistych warunkach.
Nawet jeśli wiesz, jak wykonać niezbędne czynności, ale nie zautomatyzowałeś tej umiejętności, możesz mieć problemy w przyszłości.

Technika obracania kierownicy

Uwaga!

Podczas nauki trudno jest Ci zidentyfikować swoje błędy, dlatego potrzebujesz kontroli nad swoimi działaniami, a najlepszą opcją jest dobry instruktor nauki jazdy, który zaznaczy Twoje błędy, abyś mógł je naprawić.

Technika sterowania pedałem.
A więc pedały sprzęgła, hamulca i gazu. W samochodzie z automatyczną skrzynią biegów pedał sprzęgła nie jest istotny, ale pozostałe dwa są ważne, dlatego podobnie jak w przypadku mechaniki konieczne jest rozwinięcie niezbędnych umiejętności.

Jakie są te umiejętności?
Aby obsługiwać sprzęgło, wykonaj następujące czynności:

  1. Płynnie rozpoczynaj jazdę od zatrzymania (jeśli zrobisz to poprawnie, możesz to łatwo zrobić w każdym samochodzie)
  2. Ruszaj pod górę (dwie opcje, z hamulcem ręcznym i pedałem hamulca)
  3. Zacznij efektywnie na lodzie (na jakim biegu i jak to zrobić poprawnie?)
  4. Płynna zmiana biegów (Czy Twój samochód szarpie przy każdej zmianie biegów, czy nie?)
  5. Zmiana biegów za pomocą podwójnego sprzęgła (kiedy i dlaczego musisz wiedzieć, jak to zrobić)
  6. Bujanie samochodem za pomocą sprzęgła (gdzie przyda się ta umiejętność?)

Prawie wszyscy uczniowie, którzy przychodzą na nasze zajęcia po szkole nauki jazdy, popełniają błędy w każdej z wymienionych umiejętności, ale łatwo to skorygować, jeśli postawi się sobie taki cel.

Technologia sterowania sprzęgłem


Spowalnianie samochodu, czyli sztuka hamowania.
Hamowanie to nie tylko wciśnięcie pedału hamulca – to sztuka. A im lepiej je opanujesz, tym większe masz szanse na uratowanie nie tylko nerwów, ale także zdrowia, a nawet życia.

Wielu początkujących kierowców uważa, że ​​najważniejsze jest to, aby hamulec działał prawidłowo, a systemy elektroniczne takie jak ABS, ESP itp. pomogą Ci się zatrzymać.

Jednak obecność elektronicznych urządzeń pomocniczych (ABS, ESP itp.) nie gwarantuje, że zatrzymasz się w dokładnie określonym miejscu, gdyż ich użycie ma zarówno zalety, jak i wady.

Uwaga!

Musisz mieć świadomość, że jakakolwiek aktywacja urządzeń elektronicznych oznacza, że ​​jako kierowca nie byłeś w stanie ocenić sytuacji, podjąć właściwej decyzji i podjąć niezbędnych działań. Musisz więc dowiedzieć się, na czym polega Twój błąd i co należy poprawić w technice hamowania, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Więc,

Sposobów na zatrzymanie samochodu jest wiele, jednak najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie sprawdzonych i skutecznych metod hamowania.

Główne metody:

  • Płynne hamowanie
  • Hamowanie przerywane
  • Hamowanie krokowe
  • Hamowanie silnikiem
  • Hamowanie kombinowane


Musisz opanować wszystkie te metody hamowania, aby zatrzymać samochód poruszający się z dużą prędkością, w trudnych warunkach pogodowych i drogowych.

Technika hamowania

Sekrety kontrolowania pedału gazu.

Wiele osób może zapytać o pedał gazu. Czy naprawdę musisz nauczyć się używać pedału gazu?

Co oznacza dla Ciebie dodanie gazu? Dla wielu oznacza to przyspieszenie samochodu,

Ale są też inne pytania.
Jak zmienia się działanie pedału gazu w zależności od pogody i warunków drogowych?
Jak należy używać pedału gazu podczas skręcania?
Na wejściu do zakrętu? Na zakręcie? Wychodzisz z kąta?
Jak kontrolować pedał gazu podczas pokonywania długich podjazdów?
Jak używać pedału gazu na długich zjazdach?
Jak używać pedału gazu przy zmianie biegów, aby samochód nie szarpał przy każdej zmianie?

Pedał gazu jest z nim bardzo prosty, jeśli wiesz
Gdzie? Jak? Dlaczego? Po co? A dlaczego nie odwrotnie?

Znajomość odpowiedzi na te pytania pozwala uniknąć tworzenia sobie problemów.


Skrzynia biegów (ręczna i automatyczna)

Kilka słów o początkowych umiejętnościach obsługi manualnej skrzyni biegów (MT)
Często początkujący włączają zły bieg, który chcieli włączyć lub trudno im szybko znaleźć odpowiedni bieg.

Czy masz takie trudności przy zmianie biegów w skrzyni?

Jeśli tak, to jest proste rozwiązanie, przestań szukać i skorzystaj z podpowiedzi w samym pudełku, a nie jest to naklejka na rączce ze schematem przełączania. Jest to cecha techniczna skrzyni biegów, której zrozumienie pozwoli uniknąć konieczności przełączania wszystkich biegów i pomoże natychmiast włączyć żądany bieg.

Odpowiedź na to pytanie znajdziesz subskrybując bezpłatny biuletyn „ABC umiejętności prowadzenia pojazdu”

Oto kilka dodatkowych pytań:
Jak sterować manualną skrzynią biegów podczas pokonywania zakrętów?
Przy jakich obrotach silnika należy zmieniać biegi przy płynnym lub intensywnym przyspieszaniu?
A jeśli zmniejszysz prędkość, to przy jakich obrotach silnika należy sekwencyjnie zmniejszać biegi dla każdego biegu 5,4,3,2,1?

Znajdziesz odpowiedzi na te i wiele innych pytań:
Na lekcji „”

Co musisz wiedzieć prowadząc samochód z automatyczną skrzynią biegów.
Przy automatycznej skrzyni wszystko po prostu włącza D, jedzie do przodu, włącza R, wraca, czego jeszcze potrzeba początkującemu kierowcy do szczęścia?
Szczęściem właściciela samochodu z automatyczną skrzynią biegów jest to, że nigdy nie zobaczy rachunku za naprawę automatycznej skrzyni biegów. I z tego powodu bardzo ważne jest, aby uczyć się gdzie? Gdy? i jak? Wszystkie pozostałe biegi automatycznej skrzyni biegów są używane. Przeczytaj więcej w artykule " "

Odpowiedzi na pytania: gdzie? Gdy? i jak? Wszystkie biegi w automatycznej skrzyni biegów w Twoim samochodzie są używane, znajdziesz je w artykułach na stronie.

Wreszcie dotarliśmy do punktu, który pozwoli Ci połączyć wszystkie wymienione powyżej umiejętności w jedną całość i zdziałać cuda nad Twoją koordynacją.

Twoje ręce, stopy, oczy, a nawet myśli zjednoczą się i będą harmonijnie pracować dla głównego celu, pełna kontrola nad samochodem. Ale to można tylko osiągnąć pełna kontrola nad sobą i swoimi działaniami!

A jazda figurowa najlepiej nadaje się do rozwiązania tego problemu.

Jazda figurką to najlepszy sposób na przećwiczenie techniki skręcania kierownicą w zakrętach o różnych kątach i promieniach, nauczenie się omijania różnych przeszkód i poczucie wymiarów samochodu. A także opanuj podstawowe umiejętności korzystania z lusterek, doskonal obsługę pedałów, naucz się określać odległości i wiele więcej.

Główną tajemnicą takiej skuteczności jest to, że wszystkie ćwiczenia należy budować sekwencyjnie od prostych do złożonych, a następnie w 3-4 sesjach można osiągnąć pożądany rezultat i nabyć podstawowe (podstawowe) umiejętności.

Aby osiągnąć ten wynik stosujemy ponad 30 ćwiczeń (w zwykłej szkole jazdy jest ich tylko pięć i wszystkie służą do zaliczenia, a nie do...), czytaj więcej w artykule „Jak zdać prawo jazdy”) .

Przejdźmy teraz do ćwiczeń.
W opanowaniu technik kontroli jazda figurą jest kluczem do nauki i ćwiczenia podstawowych manewrów.
Jakie są podstawowe manewry? To zmiana pasa, zakręty o różnym promieniu, omijanie przeszkód, zawracanie, a wszystko to trzeba wykonywać zarówno do przodu, jak i do tyłu.

Podczas procesu nauki jazda figurą pozwala na zdobycie następujących umiejętności - rozkładu uwagi, poczucia wielkości, podejmowania decyzji, obrotu kierownicą, szybkości pedałowania i wielu innych.
Aby rozwinąć te umiejętności, musisz trenować w różnych kształtach (węże owalne, kwadratowe, proste i przesunięte itp.). Wszystkie figurki pozwalają w bardzo krótkim czasie opanować technikę jazdy na dobrym poziomie.

W tych treningach jest jeszcze jeden ważny punkt: ćwicząc figury, natychmiast opracowujesz niezbędne działania w niemal takiej samej formie, w jakiej będziesz je stosować w rzeczywistych warunkach ruchowych.

Kilka słów o unikaniu przeszkód.
Na naszej drodze spotykamy wiele różnych przeszkód, jednak żeby nauczyć się omijać te wszystkie przeszkody, trzeba nauczyć się budować trajektorię objazdową. A kiedy już możesz to zrobić, nie ma znaczenia, jakim samochodem jeździsz, małym samochodem czy jeepem.

Oczywiście istnieją pewne techniki wykonywania tych czynności, które musisz znać. Znajomość technik pomoże Ci pewnie poruszać się po różnych przeszkodach bez strachu, zamieszania, a nawet zdenerwowania.

To wszystko składa się na podstawy prowadzenia samochodu, a dokładniej technikę prowadzenia samochodu, która stanowi bardzo dobrą podstawę do dalszego doskonalenia umiejętności na kolejnym etapie przygotowań i nazywa się „Taktyką Jazdy”.

Powodzenia w doskonaleniu umiejętności prowadzenia pojazdu!

Siergiej Sawczenko

P.S. Więcej o tajnikach mistrzostwa w prowadzeniu samochodu, a także o technice i taktyce prowadzenia samochodu możesz dowiedzieć się z książki „Prowadzenie samochodu”

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu