DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Joela Chandlera Harrisa

Opowieści wujka Remusa

Brat Lis i Brat Królik

Któregoś wieczoru moja mama długo szukała syna. Joela nie było w domu ani na podwórku. Usłyszała głosy w starej chatce wujka Remusa, wyjrzała przez okno i zobaczyła chłopca siedzącego obok staruszka.

Chłopak oparł głowę o ramię wujka Remusa, całym wzrokiem wpatrując się w pomarszczoną, łagodną twarz.

I to właśnie usłyszała mama.

Brat Lis gonił Brata Królika i próbował go złapać w ten i inny sposób. A Królik próbował to i tak, żeby Lis go nie złapał.

No cóż, wcale nie” – stwierdził Lis.

A gdy tylko te słowa wyszły z jego ust, spójrzcie: tam galopował drogą - gładki, gruby i gruby Królik!

Poczekaj, bracie Króliku! - powiedział Lis.

Nie mam czasu, bracie Fox.

Chcę z tobą porozmawiać, Bracie Króliku.

OK, bracie Fox. Tylko krzycz z miejsca, gdzie stoisz, nie zbliżaj się do mnie: Mam dzisiaj pchły, pchły! - tak powiedział Królik.

„Widziałem wczoraj Brata Niedźwiedzia” – powiedział Lis. - Dał mi takie pobicie, bo ty i ja wciąż się nie dogadujemy. „Wy” – mówi – „sąsiedzi powinniście mieszkać razem”. Obiecałem mu, że z tobą porozmawiam.

Tutaj Królik podrapał łapkę za uchem – jakby z radości – wstał i powiedział:

Świetnie, bracie Fox. Przyjdź jutro do mnie, zjemy razem lunch. Nie mamy czegoś takiego w domu, ale moja żona i dzieci poszperają i znajdą coś, czym Cię poczęstują.

„To dla mnie przyjemność” – powiedział Lis.

„No cóż, poczekam” – powiedział Królik.

Brat Królik wrócił do domu smutny, smutny.

Co się z tobą dzieje, mężu? – pyta Matka Królik.

Jutro brat Lis obiecał przyjść z wizytą – mówi Królik. „Musimy mieć uszy otwarte, aby nas nie zaskoczył”.

Następnego dnia Brat Królik i Matka Króliczka wstali wcześnie, jeszcze przed świtem, i poszli do ogrodu. Zebrali kapustę, marchewkę i szparagi i przygotowali wystawny obiad.

Nagle jeden z królików bawiących się na podwórku podbiega i krzyczy:

Och, mamo! Mama! Brat Lis nadchodzi!

Potem Królik szybko posadził dzieci za uszy, a on i Matka Króliczka stanęli przy drzwiach: czekali na Brata Lisa.

Czekają i czekają, ale Lis nie przychodzi. Nieco później Brat Królik spokojnie wyjrzał przez drzwi. Patrzy - zza rogu wystaje sam czubek ogona lisa. Następnie Królik zamknął drzwi, usiadł, założył łapki za uszy i zaśpiewał:

Jeśli upuścisz miskę, miska pęknie.

Jeśli ogon lisa jest blisko, to Liska jest blisko.

Zatem Brat Królik, Matka Królik i wszystkie dzieci zjedli lunch i nikt im nie przeszkadzał. I wtedy przychodzi Brat Jeż i mówi:

Brat Lis prosi o przebaczenie: zachorował i nie mógł przyjść. Prosi Brera Rabbita, aby jutro przyszedł do niego na lunch.

Słońce wzeszło bardzo wysoko, po czym Królik zerwał się i pobiegł do domu Lisa.

Przybiega i słyszy, jak ktoś jęczy. Zajrzał do drzwi i zobaczył Lisa siedzącego na krześle, całego owiniętego flanelowym kocem, i wyglądał na osłabionego i słabego. Królik rozejrzał się - nigdzie nie było widać lunchu. Miska stoi na stole, a obok niej leży ostry nóż.

Nie, jesz kurczaka na lunch, bracie Fox? – mówi Królik.

Tak, Bracie Króliku, jaka ona młoda i świeża! – mówi Lis.

Następnie Królik przygładził wąsy i powiedział:

Nie mógłbyś tego ugotować bez koperku, bracie Fox? Z jakiegoś powodu kurczak bez koperku nie przechodzi mi przez gardło.

Królik wyskoczył z drzwi, wbiegł w krzaki, usiadł i czekał na Lisa. Nie trzeba było długo czekać, bo Lis od razu zrzucił swój flanelowy kocyk – i poszedł za nim. A Królik krzyczy do niego:

Hej, bracie Lisie! Tutaj kładę koperek na pniu. Łap go szybko, zanim zniknie!

Podobizna z żywicy

Cóż, Lis nigdy, przenigdy nie złapał Królika? Ech, wujku Remusie? – zapytał Joel pewnego wieczoru.

Stało się, przyjacielu, prawie to złapałem. Pamiętacie, jak Królik Brer oszukał go koperkiem?

Niedługo potem Brat Lis poszedł na spacer, zebrał żywicę i ulepił z niej człowieka – Żywicznego Stracha na Wróble.

Wziął tego Stracha na Wróble i zasadził go przy głównej drodze, po czym ukrył się pod krzakiem. Po prostu się ukryłem i oto Królik skacze po drodze: hop-hop, hop-hop.

Stary lis leżał spokojnie. A Królik, gdy zobaczył Chuchelkę, był zaskoczony i nawet stanął na tylnych łapach. Strach na wróble siedzi i siedzi, a Brat Lis - leży spokojnie.

Dzień dobry! – mówi Królik. - Ładna pogoda dzisiaj.

Strach na wróble milczy, a Lis leży spokojnie.

Dlaczego milczysz? – mówi Królik.

Stary Lis tylko mrugnął okiem, ale Strach na Wróble nic nie powiedział.

Jesteś głuchy czy co? – mówi Królik. - Jeśli jestem głuchy, mogę krzyczeć głośniej.

Strach na wróble milczy, a Stary Lis leży spokojnie.

Jesteś niegrzeczny, dam ci za to nauczkę! Tak, tak, dam ci nauczkę! – mówi Królik.

Lis prawie udławił się ze śmiechu, ale Chuchelko nic nie powiedział.

Kiedy cię pytają, musisz odpowiedzieć, mówi Królik. - A teraz zdejmij kapelusz i przywitaj się, ale jeśli nie, poradzę sobie z tobą na swój sposób!

Strach na wróble milczy, ale Brat Lis leży spokojnie.

Więc Królik odskoczył, zamachnął się i uderzył pięścią Stracha na Wróble w głowę!

Pięść utknęła, nie można jej oderwać: żywica mocno ją trzyma.

Ale Chuchelko nadal milczy, a Stary Lis leży spokojnie.

Puść mnie, bo inaczej cię uderzę! – mówi Królik.

Drugą ręką uderzył Chuchelkę, a ta utknęła.

A Chuchelko – ani słowa, i brat Lis – leży spokojnie.

Puść, bo połamię ci wszystkie kości! - tak powiedział Brat Królik.

Ale Chuchelko - to nic nie mówiło. Nie pozwala mi wejść i tyle.

Potem Królik kopnął go i jego stopy utknęły.

A brat Fox leży spokojnie.

Królik krzyczy:

Jeśli mnie nie wpuścicie, będę bić głową!

Walnął Chuchelkę i głowa mu utknęła. Wtedy spod krzaka wyskoczył Lis.

Jak się masz, Bracie Króliku? – mówi Lis. - Dlaczego mnie nie przywitasz?

Lis upadł na ziemię i roześmiał się. Śmiał się i śmiał, aż nawet bok zaczął go boleć.

Cóż, dzisiaj zjemy razem lunch, Bracie Króliku! „Dzisiaj mam w zapasie trochę koperku, więc nie zejdziesz mi z drogi” – powiedział Lis.

Tutaj wujek Remus zamilkł i zaczął wyciągać ziemniaki z popiołów.

Czy Stary Lis zjadł Królika Brera? – chłopiec zapytał wujka Remusa.

„Kto wie” – odpowiedział starzec. - Bajka się skończyła. Ci, którzy mówią – Brat Niedźwiedź przyszedł i mu pomógł, a ci, którzy mówią – nie. Czy słyszysz, jak mama cię woła?

Biegnij, kolego.

Odważny Brat Opos

Pewnej nocy” – powiedział wujek Remus, sadzając chłopca na kolanach i w zamyśleniu głaszcząc go po włosach – „pewnej nocy Brat Opos przyszedł odwiedzić Brata Szopa; Zjedli dużą miskę duszonej marchewki, zapalili cygaro, a następnie poszli na spacer, aby zobaczyć, jak radzą sobie ich sąsiedzi. Brat Szop pracz – bieganie i bieganie, Brat Opos – skakanie i skakanie. Opos nażarł się daktyli, a Szop połknął żaby i kijanki.

Opowieści wujka Remusa

Często zdarza się to ludziom: wszyscy chcą się „zjeść” i nawet gdy boisz się, że cię „zjedzą”, nie możesz tracić hartu ducha. Przygody Królika i Lisa udowadniają, że można znaleźć wyjście z każdej sytuacji, jeśli nie opuszczają Cię wewnętrzna siła, siła woli i poczucie humoru. Brat Królik pokonuje zarówno Brata Słonia, jak i Brata Lwa, mimo że są od niego silniejsi i kilkadziesiąt razy więksi. Aby je jednak pokonać, musi najpierw pokonać strach. A każda nowa historia jest opowieścią o pokonywaniu własnych braków, o zwycięstwach nad sobą.

Często zdarza się to z ludźmi: wszyscy chcą się „zjeść” i nawet jeśli boisz się, że cię „zjedzą”, nie możesz stracić hartu ducha. Przygody Królika i Lisa udowadniają, że można znaleźć wyjście z każdej sytuacji, jeśli nie opuszczają Cię wewnętrzna siła, siła woli i poczucie humoru. Brat Królik pokonuje zarówno Brata Słonia, jak i Brata Lwa, mimo że są od niego dziesiątki razy silniejsi i więksi. Aby je jednak pokonać, musi najpierw pokonać strach. A każda nowa historia jest opowieścią o pokonywaniu własnych braków, o zwycięstwach nad sobą.

Królik nie jest idealnym bohaterem. Nie zmienia się to z opowieści na historię. Jest trochę tchórzliwy, chciwy, niegrzeczny, próżny, ale to sprawia, że ​​​​jego wizerunek jest bardziej prawdziwy i realistyczny. Od doskonałych charakterów łatwo jest oczekiwać pięknych i odważnych działań, ale w prawdziwym życiu, gdy jesteś obciążony dużą rodziną, nie jesteś zbyt silny i wcale bogaty, gdy kłamie Brat Lis, Brat Aligator lub Brat Sarych czyha na Ciebie na każdym kroku – nie jest łatwo być odważnym, miłym, wesołym i przyjacielskim, jednak właśnie tak zachowuje się Królik, przekonując czytelnika, że ​​nawet najmniejsze stworzenie może mieć taki hart ducha, który zmiata wszelkie przeszkody. i pomaga wyjść z wszelkich trudności życiowych.

Opowieści Harrisa ukazują życie bardzo surowo, z jego niesprawiedliwością społeczną, krwiożerczością silnych i bezbronnością słabych. Wiele postaci musi nie tylko żyć, ale także przetrwać w trudnych warunkach. Współczesnemu czytelnikowi wiele sytuacji może wydawać się nawet zbyt surowych. Jednakże takie opisy „trzeźwią” umysł. Człowiek nie mieszka w „ogrodzie Edenu”. Jego codzienne życie jest przepełnione namiętnościami i do końca dnia musi podchodzić nie w przygnębieniu i rozpaczy, ale z wielką godnością. Przedstawiciele dużej „rodziny zwierząt” na różne sposoby pokazują, jak można tego dokonać.

Jedną z głównych idei tej książki jest to, że silni muszą przyznać się do swojej porażki, jeśli naprawdę okazali się niewystarczająco mądrzy. Królik i Lis nie są wrogami, są sąsiadami. Potrafią nie tylko się kłócić, ale także dogadywać ze sobą, choć jednocześnie muszą cały czas być „w pogotowiu”. Razem wybierają się na ryby. Lis w chwilach podziwu dla pomysłowości Królika częstuje go nawet orzechami, co wygrywa w kłótni ze swoją siostrą Wiewiórką. Zapraszają się na kolację... Jednak życie Brata Królika jest pełne wyzwań, które on szczęśliwie pokonuje, napełniając opowieści niekończącym się i bardzo zaraźliwym optymizmem.














Wstecz Naprzód

Uwaga! Podglądy slajdów służą wyłącznie celom informacyjnym i mogą nie odzwierciedlać wszystkich funkcji prezentacji. Jeśli jesteś zainteresowany tą pracą, pobierz pełną wersję.

W naszej szkole tradycją stały się pozalekcyjne lekcje czytania, podczas których uczniowie zapoznają się z twórczością autorów anglojęzycznych. Każdy wie, że praca z książką ma ogromny wpływ na edukację człowieka. Pozaszkolne lekcje czytania w ramach nauki języków obcych nabrały dodatkowej wartości w rozwoju kompetencji międzykulturowych uczniów. Program ten ma na celu rozwój umiejętności czytania wśród uczniów dzieł beletrystycznych najsłynniejszych angielskich i amerykańskich pisarzy przygodowych.

Trafność tego programu polega na tym, że w oparciu o teksty literackie pozwala studentom pogłębiać i uogólniać wiedzę uczniów o Wielkiej Brytanii i Ameryce, ich tradycjach i zwyczajach, a w kontekście dialogu kultur stwarza warunki do studiowanie kultury krajów języka docelowego w oparciu o kulturę światową i przemyślenie kultury krajowej w zwierciadle kultury światowej. Znaczenie tego programu polega również na tym, że zainteresowania poznawcze uczniów często wykraczają poza program nauczania i podręczniki, dlatego ma na celu zaszczepienie zainteresowania przedmiotem; poszerzanie i pogłębianie wiedzy zdobytej na lekcji; kształtowanie i doskonalenie praktycznych umiejętności posługiwania się językiem angielskim; rozwój indywidualnych skłonności i aktywności twórczej, inicjatywy i niezależności; wyposażenie studentów w metody zdobywania wiedzy, rozwijanie zainteresowań pracą intelektualną i praktyczną.

Celowość pedagogiczną tego programu polega na kształtowaniu u uczniów idei dialogu kultur, wymagających od jego uczestników szacunku dla innych kultur, tolerancji językowej, etnicznej i rasowej, taktu mowy, gotowości do studiowania dziedzictwa kulturowego świata, duchowego wzbogacenie się osiągnięciami innych kultur.

Głównym celem programu edukacyjnego jest rozwinięcie w uczniach umiejętności analitycznego czytania beletrystyki, zapoznanie ich z podstawami kompozycji i struktury tekstu literackiego, nauczenie rozumienia intencji autora i sposobu jej realizacji za pomocą kompozycja i podstawowe środki stylistyczne.

W realizacji tego programu uczestniczą uczniowie klas 1-11. Zajęcia odbywają się raz na kwartał.

Na tych zajęciach nauczyciel ma możliwość zastosowania problemowej prezentacji materiału, stworzenia systemu zadań i pytań prowadzących uczniów do rozwiązania konkretnego problemu lub zaproponowania zadań indywidualnych i grupowych obejmujących samodzielne działania poszukiwawcze uczniów. Nauczyciel i uczeń działają jako wzajemnie szanujący się partnerzy w komunikacji pedagogicznej, wzbogacając każdą z zaangażowanych stron.

Już od szkoły podstawowej, przed zajęciami, uczniowie otrzymują kreatywne zadania domowe – narysowanie ilustracji, wymyślenie kontynuacji bajki itp. Zadania twórcze i tworzenie obrazów uruchamiają wewnętrzne mechanizmy rozwoju osobowości. Efekty takich kreatywnych zadań są niepowtarzalne i niepowtarzalne.

Korzystanie ze wsparcia komputerowego jest bardzo ważne, gdyż wizualizacja i sytuacje na monitorze są w miarę realne. Prezentacja wykorzystywana jest na lekcjach. Pozwala to na zwiększenie motywacji uczniów dzięki większej przejrzystości i aktywacji pamięci wzrokowej. Prezentacja pozwala w pełni realizować zasadę przejrzystości. Komputer sprawia, że ​​proces pracy staje się wizualny i pomaga nauczycielowi skoncentrować się na głównych punktach.

Wykorzystanie elementów dramatyzacyjnych ma znaczny potencjał. Dziecko powinno postrzegać nauczyciela nie tylko jako posiadacza wiedzy na dany temat, ale także jako osobę błyskotliwą i ciekawą, która potrafi nawiązywać i rozwijać z nim przyjazne relacje, co przyczynia się do owocnej i efektywnej współpracy. Dramatyzacja twórczo ćwiczy i rozwija szeroką gamę zdolności i funkcji. Są to: mowa, intonacja, wyobraźnia, pamięć, obserwacja, uwaga, skojarzenia, zdolności techniczne i artystyczne, rytm motoryczny, plastyczność itp. Dzięki temu rozwija osobowość twórczą dziecka; rozwija się sfera emocjonalna, rozwija się współczucie, współczucie, poczucie moralności, rozwija się poczucie odrodzenia się w innych, przeżywania ich życia, odczuwania ich radości i smutku.

Rozmawiając o książkach, dotykamy uniwersalnych wartości ludzkich. Tak więc, rozmawiając o „Opowieściach wujka Remusa” w trzeciej klasie, porównujemy bohaterów – zwierzęta i prawdziwych ludzi. Omawiamy ich ludzkie cechy, porównujemy angielskie bajki, przysłowia i powiedzenia z rosyjskimi. Dlatego podam przykład pozaszkolnej lekcji czytania na podstawie książki J. Harrisa „Opowieści wujka Remusa”.

Cel: Rozwijanie kompetencji społeczno-kulturowych i komunikacyjnych wśród uczniów szkół podstawowych poprzez zapoznawanie ich z najlepszymi przykładami kultury światowej.

  • Zapoznanie studentów ze specyfiką czarnego folkloru;
  • Zapoznanie z realiami życia narodów Ameryki w XIX wieku;
  • Ucz dzieci porównywać dwie kultury, analizować i podsumowywać otrzymane informacje, dostrzegać podobieństwa w kontekście dialogu kultur opartego na baśniach, przysłowiach i powiedzeniach;
  • Naucz się pracować z tekstem, wyodrębnij niezbędne informacje;
  • Poszerzaj swoje horyzonty w zakresie znajomości tradycji i kultury krajów anglojęzycznych;
  • Wzmocnij odpowiedzialność za sukces wspólnego biznesu;
  • Uwolnij potencjał twórczy uczniów poprzez udział w dramatyzacji odcinków.

Przygotowanie do wydarzenia:

  • Uczniowie podzieleni na trzy grupy, przygotowują wcześniej inscenizację wybranych w drodze losowania epizodów (rozdziały „Podobizna z żywicy”, „Jak brat królik stracił ogon”, „Klęska brata wilka”);
  • W tekście znajdują się powiedzenia i przysłowia;
  • Przygotowywana jest wystawa książek D. C. Harrisa i rosyjskich baśni ludowych z ilustracjami;
  • Prezentacja.

Postęp rozmowy (slajd 1)

(slajd 2) Dawno, dawno temu żył mały chłopiec o imieniu Joel. Żył dawno temu w bardzo, bardzo odległym kraju Ameryki. (slajd 3) (kliknij)

I naprawdę uwielbiał zabawne bajki o zwierzętach. Bardzo kochał te bajki, a także starego czarnego mężczyznę, wujka Remusa, który im powiedział, że nie może się oprzeć, dorósł, wydał książkę i zatytułował ją „Opowieści wujka Remusa”, w której napisał o sobie , chłopczyk, sąsiedzi i przyjaciele. (slajd 4)

Ale kim jest ten wujek Remus? Względny? Jeśli Joel i Remus są prawdziwymi ludźmi, to dlaczego pojawiły się wraz z nimi tak niezwykłe postacie, jak Brer Fox i Brer Rabbit? Czy były prawdziwe? Do kogo oni wyglądają? (Przy każdym pytaniu uczniowie podają swoje odpowiedzi – założenia).

Mówią, że w losach Joela Harrisa, autora książki, wydarzyło się coś ważnego, co wpłynęło na jego baśniowych bohaterów. Rzeczywiście, był tam mały, piegowaty chłopiec, nieśmiały w stosunku do obcych i psotny w stosunku do przyjaciół. Matka wychowywała go samotnie. Ich życie było ubogie i trudne. A w wieku 13 lat poszedł do pracy w drukarni plantatora.

Kim jest plantator? (To osoba, która ma dużo ziemi - plantacji, na których uprawia się rośliny - po angielsku - rośliny.)

Myślisz, że on sam pracował? (Nie, na plantacjach pracowali najemnicy i niewolnicy.)

Kim są niewolnicy? (Osoby, które sprowadzono z innych krajów (głównie z Afryki (slajd 5) przymusowo, wbrew swojej woli, zmuszano ich do darmowej pracy w trudnych warunkach.

(slajd 6) Mieszkali w starych chatach, pracowali 14 godzin w palącym słońcu i nie mieli dość jedzenia. Jeśli uciekły przed okrutnym właścicielem, były zwracane i karane. Czasem nawet zabijali. (slajd 7)

Joel poszedł więc pracować u takiego plantatora, ale nie był on niewolnikiem, lecz najemnikiem i otrzymywał pieniądze. W drukarni spotykał czarnych niewolników, wchodził do ich chat i słuchał czarnych pieśni ludowych i bajek.

Jakie bajki nazywane są opowieściami ludowymi? (Dzieci odpowiadają.)

Wujek Remus był jednym z czarnych niewolników, ale Joel nazwał go wujkiem, ponieważ kochał i szanował starego gawędziarza.

Przypomnijmy sobie głównych bohaterów jego bajek: (uczniowie wymieniają wszystkich bohaterów, nauczyciel zapisuje na tablicy) Brat Lis, Brat Królik, Brat Niedźwiedź, Brat Opos, Brat Szop pracz, Brat Króliczek, Brat Byk, Brat Żółw, Brat Wilk, Brat Wróbel, Matka Łąki, Matka Krowa, Siostra Żaba.(slajd 8)

Czy w rosyjskich opowieściach ludowych są bohaterowie zwierzęcy? Czy pasują do bohaterów tych bajek? (Nie wszyscy) Dlaczego? (W baśniach wujka Remusa są bohaterowie - zwierzęta, które żyją tylko w Ameryce.)

Czy bohaterowie baśni rosyjskich i murzyńskich mają podobny charakter? (Nie) Dlaczego? (slajd 9)(Och, jak bardzo różni się Brat Królik od swoich najbliższych krewnych - miłych i nieszkodliwych króliczków z rosyjskich bajek. Ten królik wcale nie przypomina uroczego zwierzaka. A w jego świecie nie ma podziału na „dobro” i „zło” ”, ale trwa ciągła walka o życie i wolność.)

Spróbuj odpowiedzieć na pytanie, które zostało zadane na samym początku naszej rozmowy: kim są bohaterowie baśni wujka Remusa? Udowodnij to. (Bohaterowie baśni są podobni do prawdziwych ludzi, z którymi Joel miał kontakt; do czarnych, którzy chcieli się uwolnić. Bohaterowie z bajek chodzą, mówią jak ludzie i mają ludzkie cechy.)

Wymieniliśmy więc wszystkich bohaterów. Spójrz na ekran. Tutaj zapisane są cechy charakteru bohaterów. Jakiego bohatera można tak nazwać? Dla kogo jest odpowiedni ten opis? (slajd 10)

Słowa: sprytny, głupi, rozsądny, mądry, zaradny, chełpliwy, mściwy, przebiegły, leniwy, spokojny, tchórzliwy, łobuzerski, leniwy, drań. Uczniowie wybierają postacie z bajek z odpowiednim charakterem.

Czy są ludzie o takim samym charakterze? (Tak) Oznacza to, że w baśniowych bohaterach rzeczywiście odbijają się prawdziwi ludzie.

Przypomnijmy sobie teraz najciekawsze momenty z bajek.

Pytania dla grup.

  1. Dlaczego Brat Opos i Brat Szop nie rozmawiają ze sobą?
  2. Dlaczego Brat Opos ma goły ogon?
  3. Skąd Brat Królik wziął swojego konia? Jak udało mu się przechytrzyć brata Foxa?
  4. Jak Brat Królik zdołał dać mleko całej rodzinie i nadal pozostać nienaruszonym?
  5. Dlaczego Brat Lis jest zły na Brata Żółwia?
  6. W jaki sposób brat Fox zyskał mały mózg?
  7. Kto ukradł groszek Bratu Lisowi i kto go za to dostał?

Brer Rabbit wielokrotnie naśmiewał się ze swoich towarzyszy. Brat Fox nie był jedynym, który to dostał. Pamiętajcie, kto jeszcze cierpiał na tego jokera. Opowiedz nam o tym. ( Rozdział 7 -Brat Sarych,Rozdział 9 -Matka Krowa,Rozdział 13 -Brat Wilk,Rozdział 22 -Brat Niedźwiedź)

Ale sam Brat Królik miał kłopoty. Brat Fox prawie trzy razy go złapał. Opowiedz nam, jak to się stało. (Chłopaki pokazują inscenizowane odcinki rozdziałów „Żywiczny strach na wróble”, „Jak brat królik stracił ogon”, „Porażka brata wilka”). (slajd 11)

Podstępny zawsze wychodzi! Ale, jak powiedział sam wujek Remus, mieli jednego brata bardziej przebiegłego niż Królik. Kto to jest? (Brat Żółw) (slajd 12) Opowiedz nam o tym więcej (rozdział dotyczy tego, jak Brat Żółw biegł szybciej niż Brat Królik).

Kim są twoi ulubieni bohaterowie? Dlaczego?

Powiedzieliśmy już, że zwierzęta występują także w rosyjskich opowieściach ludowych.

Fabuła których odcinków baśni wujka Remusa przypomina baśnie rosyjskie?

  • Garnek masła – „Lis i niedźwiedź”
  • Historia ogona królika Brera - „Lis i wilk”
  • Brat Królik budował różne domy - „Trzy małe świnki”
  • Brat Lis zjadł Brata Wróbla – „Kolobok”. (slajd 13)

Słynny rosyjski pisarz Aleksander Siergiejewicz Puszkin powiedział: „Bajka jest kłamstwem, ale jest w niej podpowiedź, lekcja dla dobrych ludzi”. (slajd 14) Czego nauczyły Cię te bajki? Znajdź pouczające powiedzenia i przysłowia w bajkach.

  • Twoi sąsiedzi powinni mieszkać razem.
  • Będzie za płócienna na parę spodni.
  • Kto wszystkim przeszkadza i wtyka nos tam, gdzie nie należy, zawsze wpada w kłopoty.
  • Jeden wyrządzi krzywdę, a drugi odpowie.
  • Źle jest kłamać. Żadna plotka nie zakończyła się dobrze.

Cóż, zakończymy naszą rozmowę podsumowaniem. A najważniejszy rezultat, jaki płynie z przeczytanych bajek, jest taki: nigdy się nie poddawaj, szukaj wyjścia z każdej trudnej sytuacji.

„Bajka to kłamstwo, ale jest w niej podpowiedź…” – mówi matka, czytając dziecku kolejną bajkę. I to prawda. Przecież wartości moralne i przymioty duchowe nie zmieniają się z pokolenia na pokolenie i tak jak kilka wieków temu w sztuce ludowej wyśmiewano chciwość, tchórzostwo, lenistwo i zaradność. Dają przykład pomysłowości, ciężkiej pracy, odwagi i życzliwości.
Dlatego czytając dzieciom „Opowieści wujka Remusa” amerykańskiego pisarza Joela Chandlera Harrisa, nie zauważa się, że dzieło to ma już ponad sto trzydzieści lat. Podobnie jak wiele lat temu nasze dzieci z zapartym tchem słuchają przygód sprytnego Brata Królika, sztuczek Brata Lisa i zdrady Brata Wilka. Autor nazywa wszystkie zwierzęta i zwierzęta niczym więcej niż „bratem” i przez to przyrównuje je do ludzi, „nagradzając” czworonożnych bohaterów ludzkimi wadami i cnotami.
Każda bajka zaczyna się od dialogu małego chłopca z wujkiem Remusem. I zanim starzec zacznie opowiadać nową historię, zawsze czule karci dziecko za psikusy, które robił w ciągu dnia. I to jest tak podobne do rzeczywistości! W końcu każda mama przed pójściem spać rozmawia ze swoim dzieckiem o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia. A po przeczytaniu dziecku którejkolwiek z tych bajek możesz spokojnie i dyskretnie wyjaśnić dziecku, na przykładzie postaci z bajek, co można, a czego nie można zrobić.
Weźmy na przykład bajkę „Jak brat Królik zarządzał masłem”. Tam Brat Królik zjadł zwykłe masło i aby nie zostać wykrytym, posmarował masłem usta zupełnie niewinnemu Bratu Oposowi. I ostatecznie umarł. Czy dzieci tego nie robią? Zwłaszcza w rodzinach z dwójką, trójką dzieci? Starałam się dobrze wychowywać dzieci i czasem zdarzało się, że jedno zrobiło coś złego i zrzuciło winę na drugiego. Idź i przekonaj się, kto ma rację, a kto się myli! Cóż, przydarzyło się to zupełnie niewinnemu dziecku. Ta bajka jest dobrym przykładem tego, czego nie należy robić i konsekwencji takiego czynu.
A jak dzieci uwielbiają się skradać! Jedyne, co robią, to narzekają na siebie nawzajem lub zdradzają przyjaciół! Właśnie na taką okazję Joel Harris skomponował bajkę „Brat Królik i Brat Wróbel”. W końcu ta pierzasta postać okazała się prawdziwym podstępem. A jak skończyła się bajka? I fakt, że brat Lis go zjadł! Okazuje się więc, jak w powiedzeniu: „Nie kopaj dziury dla kogoś innego - sam w nią wpadniesz!”
Kiedy czytasz bajkę „Brat Królik i Brat Niedźwiedź”, w której Brat Królik ucztował na grochu z ogrodu Brata Lisa, widzisz chłopców wspinających się do cudzych ogrodów po jabłka. A moje dzieci napadały na cudze ogrody w poszukiwaniu pomidorów, choć w naszych grządkach też rosły pomidory. Ale najwyraźniej „zagraniczny brzeg jest zawsze bardziej zielony”! A potem wziąłem książkę i przeczytałem albo tę bajkę, albo „Jak brat królik doił matkę krowę”. Przecież w tej bajce Królik także korzystał z dóbr innych ludzi.
Ale „Opowieści wujka Remusa” nie tylko ośmieszają kłamstwa, lenistwo i inne złe cechy, ale uczą dzieci, że można znaleźć wyjście z beznadziejnej sytuacji, trzeba tylko spróbować. Weźmy na przykład bajkę „Żywiczny strach na wróble”. Przecież tam Brat Królik wpadł już w szpony Brata Lisa i czekała go nieunikniona śmierć. Ale dzięki swojej pomysłowości Brat Królik uciekł z jedynie lekkim strachem.
Brat Królik wcale nie przypomina Rosyjskiego Króliczka Uciekającego. W rosyjskich bajkach króliczek jest albo słaby i każdy może go obrazić, albo tchórzliwy, że boi się nawet krzaka. Ale z jakiegoś powodu wszyscy autorzy bez wyjątku obdarzyli lisa przebiegłością i przebiegłością. I tak jak króliczek uciekł przed lisem w rosyjskich opowieściach ludowych, tak Brat Królik nadal ucieka przed Bratem Lisem. Tylko że nie chowa się w krzakach, ale wymyśla coraz więcej sztuczek: jak zemścić się na Lisie za swoje zmartwienia.
Ale to nie jedyna rzecz, która łączy opowieści Joela Harrisa z rosyjskimi opowieściami ludowymi. Kiedy przeczytałam moim dzieciom bajkę „Brat Królik i Brat Wróbel”, moja córka od razu zrozumiała: „Mamo, to przerobiona bajka o Kołoboku!” Tam lis też poprosił Kołoboka, żeby usiadł mu na ogonie, na grzbiecie, a potem go zjadł!”
A w bajce o maśle nawiązuje się do rosyjskiej opowieści ludowej o Niedźwiedziu i Lisie, który zjadał od Niedźwiedzia miód, a następnie smarował nim brzuch tym przysmakiem, aby odeprzeć podejrzenia. A co z „Żywicznym strachem na wróble” i „Babką - Resin Barrel”? Dwie bajki z różnych kontynentów, a ile je łączy! Czytając bajkę „Jak brat królik stracił ogon”, zamiast Królika siedzącego przy lodowej dziurze z długim puszystym ogonem, widzisz „naszego” Wilka, którego prowadzona była wokół nosa przez małą lisią siostrę.
Ale nie można zarzucać ani jednemu, ani drugiemu plagiatu! Rosyjskie opowieści ludowe powstawały na przestrzeni wieków. Były przekazywane pocztą pantoflową na długo przed brataniem się z narodem amerykańskim. Natomiast „Opowieści wujka Remusa” Harrisa powstały po przetworzeniu czarnego folkloru. Pisarz jeszcze jako nastolatek pracował jako praktykant u plantatora, gdzie stale kontaktował się z ciemnoskórymi robotnikami i przysłuchiwał się ich opowieściom, czasami nie do końca wiarygodnym.
A wiele lat później, kiedy Joel dorósł, wszystkie te legendy zamieniły się w ciekawe bajki dla dzieci. Co prawda zdarzały się ataki na niego, twierdząc, że wkroczył w folklor murzyński, ale i tak większość ludzi doceniała jego twórczość. Nie bez powodu dzieci od wielu lat czytają jego opowieści o Króliku Brerze i Lisie Brerze.
Sami wychowaliśmy się na tych bajkach, a teraz czytamy je naszym dzieciom i wnukom, poprzez bajki ucząc je cenić relacje rodzinne, biorąc za przykład Brata Królika, który bardzo kocha swoją króliczą żonę i młode króliczki. Ale jednocześnie zwracamy uwagę dzieci na fakt, że tak szanowany człowiek rodzinny, Królik, nie zawsze jest uczciwy wobec swoich przyjaciół. Tłumaczymy dzieciom, że w życiu, jak w bajkach, zdarzają się wrogowie podobni do Brata Lisa czy Brata Wilka, na których trzeba uważać, żeby nie dać się „zjeść”.
Ale jak chcemy, aby nasze dzieci uczyły się życia nie na swoich błędach, zdobywając guzy i siniaki, ale przy pomocy tak prawdziwie ludowych dzieł, jak „Opowieści wujka Remusa” o Króliku Brerze i Lisie Brerze, które są nadal aktualne.

Artykuł został napisany dla serwisu „Dzieci w domu”

Rok pisania: 1948

Genre: bajka

Główni bohaterowie: mądry królik, głupi lis

Działka

Zbiór zawiera wiele ciekawych historii, których głównymi bohaterami są zwierzęta. Brat Lis pragnie złapać nieuchwytnego brata Królika i często znajduje się w głupich sytuacjach, bo pomysłowemu Królikowi zawsze uchodzi to na sucho.

I pewnego dnia przyjaciel Królika, Possum, był bardzo głodny i Królik poradził mu, aby wszedł do ogrodu Brata Niedźwiedzia, gdzie dojrzewały niesamowite daktyle. Ale gdy tylko Opos zaczął jeść, Królik wydał hałas, a Niedźwiedź wyskoczył z domu i złapał go.

Pewnego dnia Królik i Żółw pokłócili się, który z nich może biegać szybciej. Królik ciągle przygotowywał się do zawodów, a Żółw po prostu leżał i spał. Był pewien, że zwycięży dzięki pomocy swoich dzieci, które były do ​​siebie podobne. Te dzieci pomogły ojcu pokonać szybkonogiego Królika i wygrać kłótnię.

Podsumowanie (moja opinia)

Wszystkie bajki mają głęboki sens, skłaniają do wielu przemyśleń. Na przykład, że przyjaciel może nas zawieść w trudnych chwilach lub że niezależnie od tego, jak przebiegła i mądra jest dana osoba, zawsze znajdzie się ktoś bardziej przebiegły, mądrzejszy i bardziej zaradny.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu