DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu

Rynek sprzedaży: Europa.

W 2000 roku na Salonie Samochodowym w Paryżu Ford zaprezentował kolejną generację Mondeo. Nadal bazuje na platformie Forda CDW27 opracowanej dla modelu z 1993 roku. Jednak nowy Mondeo był pierwszym modelem Forda, w którym zastosowano modelowanie komputerowe. Najnowocześniejsze programy projektowe i inżynieryjne pozwoliły na całkowitą modernizację samochodu, rozciągnięcie nadwozia (rozstaw osi zwiększono o 50 mm), a nawet uwzględnienie wszelkiego rodzaju danych antropometrycznych przy opracowywaniu wnętrza, ułatwiając wsiadanie do samochodu i zaprojektowanie możliwie najwygodniejszych siedzeń. Cechą szczególną nadwozia sedana jest nowy, korporacyjny styl, który uwzględnia najciekawsze ustalenia z designu najnowszych modeli Forda, w tym nowego Focusa i Fiesty. Linia jednostek napędowych została zaktualizowana. Model pożegnał się z silnikiem 1,6 litra, podstawę gamy stanowią obecnie nowe silniki 1,8 litra (benzyna) i 2,0 litra (benzyna, olej napędowy) o mocy 90-145 KM oraz 24-zaworowy silnik 170 KM 2 0,5-litrowy silnik V6 pozostał w stosunku do swojego poprzednika, ale został zmodernizowany do wymagań Euro 4.


Wnętrze sedana Forda Mondeo trzeciej generacji wyróżnia się wysokiej jakości materiałami wykończeniowymi, dobrą ergonomią, a zasiadanie za kierownicą stało się jeszcze wygodniejsze - dzięki wystarczającemu zakresowi regulacji fotela kierowcy i kolumny kierownicy z regulacją w dwóch płaszczyznach. Nie tylko zwiększenie rozstawu osi pozwoliło pasażerom z tyłu poczuć się swobodniej, ale sprzyjają temu także głębokie wgłębienia w oparciach przednich siedzeń i nieco zwiększona szerokość kabiny. Charakterystyczny owalny zegar kwarcowy na konsoli środkowej dodaje wnętrzu uroku. W najbardziej luksusowych wersjach Ghii ciemna góra paneli wewnętrznych sąsiaduje z jasnym dołem, a także metalowe wstawki na ramionach kierownicy, obręczy zegara, tarczach zestawu wskaźników i innych detalach. Najwyższa konfiguracja obejmuje również podgrzewane przednie siedzenia i przednią szybę, klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę, wysokiej klasy system audio itp.

Linię benzynowych modeli sedan Mondeo 2000-2003 otwiera obecnie modyfikacja z silnikiem 1,8 litra współpracującym z 5-biegową manualną skrzynią biegów - jego moc wynosi 125 KM. Bardziej wydajna jednostka 2.0 ma rezerwę 145 KM i ma dwie opcje skrzyni biegów – manualną lub 4-pasmową automatyczną. Pozostałe silniki wyposażone są w 6-biegową manualną skrzynię biegów – są to dwie jednostki wysokoprężne 2.0 TDdi (90 KM) i 2.0 TDCi (115 KM) oraz 2,5-litrowy Duratec 24v V6 (170 KM). Najmocniejsza benzynowa wersja sedana jest w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 225 km/h, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,3 sekundy. Zużycie benzyny w cyklu mieszanym wynosi 9,9 l/100 km. W przypadku młodszych silników benzynowych będzie to 7,7-9,4 l/100 km. Diesle są zauważalnie skromniejsze – 5,9 l/100 km. Pojemność zbiornika paliwa - 58 l.

Ford Mondeo 2000-2003 sedan ma niezależne zawieszenie wszystkich kół, natomiast skok zawieszenia został zwiększony w porównaniu do swojego poprzednika. We wszystkich modyfikacjach samochód otrzymał wspomaganie kierownicy i hamulce tarczowe (wentylowane z przodu). Wymiary nadwozia sedana Mondeo 2000-2003 to: długość - 4731 mm, szerokość - 1812 mm, wysokość - 1429 mm. Rozstaw osi wynoszący 2754 mm zapewnia wystarczającą ilość miejsca dla pasażerów z tyłu. Prześwit jest niewielki – 120 mm. Pojemność bagażnika sedana wzrosła o 30 litrów w porównaniu do poprzedniego Mondeo i wynosi obecnie 500 litrów. Jego długość wzrosła z 960 do 1000 mm, po złożeniu tylnych siedzeń pomieści ładunek o długości do 1740 mm, a całkowita pojemność sięga 1370 litrów. Wysokość progu wynosi 720 mm.

Wraz ze zmianą pokoleń sedan Ford Mondeo 2000-2003 stał się jeszcze bezpieczniejszy. Modelowanie komputerowe umożliwiło optymalizację struktury nadwozia w celu lepszego pochłaniania energii uderzenia podczas kolizji. Przednie poduszki powietrzne rozwijają się dwustopniowo, w zależności od siły uderzenia oraz pozycji kierowcy i pasażera. Dodatkowo samochód otrzymał boczne poduszki powietrzne i nadmuchiwane zasłony nad drzwiami. Zespół pedałów bezpieczeństwa, aktywne zagłówki i standardowe mocowania fotelików dziecięcych są standardem, a także hamulce przeciwblokujące (z elektroniczną kontrolą siły hamowania i asystentem hamowania) oraz opcjonalną kontrolą stabilności.

Pomimo zwiększonego rozstawu osi Mondeo jest daleki od najlepszych w swojej klasie pod względem przestrzeni z tyłu. Większej uwagi wymaga podwozie, dodatkowo samochód ma niski prześwit (po uderzeniu w krawężnik może odpaść dolna listwa zderzaka). Do irytujących „drobiazgów” często zalicza się zepsuty regulator wysokości siedzenia kierowcy i niewygodne otwieranie maski. Należy sprawdzić nadwozie pod kątem korozji. W 2003 roku model został nieco zaktualizowany.

Przeczytaj całkowicie

Modyfikacje Forda Mondeo III

Ford Mondeo III 1.8 MT 110 KM

Ford Mondeo III 1.8MT 125 KM

Ford Mondeo III 1.8 SCiMT

Ford Mondeo III 2.0MT

Ford Mondeo III 2.0 AT

Ford Mondeo III 2.0 TDdiMT

Ford Mondeo III 2.0 TDCi MT 115 KM

Ford Mondeo III 2.0 TDCi o mocy 115 KM

Ford Mondeo III 2.0 TDCi MT 130 KM

Ford Mondeo III 2.0 TDCi o mocy 130 KM

Ford Mondeo III 2,5 MT

Ford Mondeo III 2.5 AT

Ford Mondeo III 3.0MT

Cena Odnoklassniki Forda Mondeo III

Niestety ten model nie ma kolegów z klasy...

Recenzje właścicieli Forda Mondeo III

Forda Mondeo III, 2002 r

Forda Mondeo III mogę śmiało nazwać moim starym i dobrym przyjacielem, który nigdy mnie nie zawiódł! Jeżdżę samochodem od czterech lat i przebieg tutaj nie jest „dziecinny”, ale czuję się, jakbyś dopiero przyjechał samochodem od dealera! Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny i sposób wykonania wnętrza, wszystko jest idealne, naprawdę mi się podoba! Największym plusem jest to, że mój Ford nawet nie pomyślał o zepsuciu mi nastroju. Po prostu jeździsz nim i cieszysz się życiem, ale nie zapominaj, że to Twój przyjaciel, co oznacza, że ​​traktujesz go jak przyjaciela i nie zapominasz, że musisz przejść wszystkie zaplanowane konserwacje i nie oszczędzać na „materiałach eksploatacyjnych”. Jeśli chodzi o właściwości jezdne, prowadzenie - to już zostało powiedziane i powtórzone na tyle, że nie będę się powtarzał, po co mówić o tym, co jest już wszystkim znane.

Jedyną wadą Mondeo III jest to, że zawsze potrzebuje tylko benzyny wysokiej jakości, przynajmniej po to, aby stacja benzynowa, na której się zatrzymujesz, była mniej lub bardziej znanej marki. Któregoś razu, gdy dopiero zaczynałem jeździć samochodem, zatrzymałem się u naszych „lokalnych”, żeby zatankować, nazywam ich handlarzami ropą, ale potem po zużyciu ich paliwa było mnóstwo problemów. Ford nie chce „trawić” takiej benzyny, więc musieliśmy wyjąć zbiornik, wszystko tam wyczyścić, wymienić filtry i pompę paliwa. Teraz nauczyłem się już z gorzkich doświadczeń, więc jeżdżę tylko na sprawdzone stacje benzynowe i z moim autem wszystko jest super - jeździ mnie jak wiatr.

Zalety : wygląd zewnętrzny i wewnętrzny, właściwości jezdne, prowadzenie.

Wady : Potrzebna jest wyłącznie benzyna wysokiej jakości.

Wiktor, Moskwa

Forda Mondeo III, 2003

Ford Mondeo III nigdy nie zawiódł podczas swojej eksploatacji, oceniając odpowiednio. Tylna kabina jest wygodna, siedzenia w pierwszym rzędzie nie sprawiają większych niedogodności pasażerom z tyłu. Przestronny bagażnik. Pełnowartościowe koło zapasowe to ważny element odróżniający je od nowoczesnych samochodów. Minusem tego samochodu, podobnie jak innych Fordów, jest sposób otwierania maski. To po prostu nie ma sensu, nigdy nie rozumiałem słowa „Henry”. Powietrze z pieca wieje bardzo dobrze, zimą wnętrze szybko się nagrzewa. Jednak rozruch w zimne dni jest trudny. Z nowym akumulatorem w Finlandii w tym roku przy -35°C odmówił uruchomienia. Musiałem korzystać z traktora od lokalnego właściciela. Dzięki Bogu za manualną skrzynię biegów! Uruchomiłem, wszystko jest w porządku. Grzeszę naszą benzyną.

Wskaźniki prędkości są dobre, nie naciskałem wszystkiego - było głośno. Ale przy prędkości 180 km/h „lata” łatwo i pewnie. Można rozmawiać bez podnoszenia głosu. Przy przebiegu 90 000 km olej zużył 300 gramów (od „MAX” do połowy poziomu). Gdy już go napełnię, jeżdżę na łyżwach. „Serwisanci” twierdzą, że nie ma potrzeby uzupełniania. Naturalne „odpady” oleju z wymiany na wymianę, czyli tzw. przy 120 000 km jest normą. Części zamienne mają swoje niuanse, nie da się wszystkiego przewidzieć, jest wiele europejskich „nieoryginałów” o przyzwoitej jakości, w przystępnej cenie.

Zalety : Podoba mi się tylne zawieszenie, dziecko jechało z tyłu i cały czas spało. Za „złoty środek” uważam 2-litrowy silnik. Dynamika samochodu jest niesamowita.

Wady : drogie oryginalne części zamienne.

Paweł, Ufa

Forda Mondeo III, 2005

Początkowo uczucia były wyłącznie „euforyczne” - był to pierwszy nowy samochód w rodzinie. Wszystko jest czyste i ładnie pachnie. Z biegiem czasu dawny blask zniknął, ale pozytywne uczucia pozostały. Samochód jak na tamte czasy jak na swoją klasę i cenę bardzo komfortowy. Fotele Forda Mondeo III obite są wysokiej jakości, przyjemną w dotyku tkaniną, w letnie upały nie nagrzewają się bardzo, zimą można bez problemu wsiąść do zimnego samochodu, a w skrajnych przypadkach dochodzi do wielostopniowe podgrzewane przednie siedzenia. Na drzwiach i desce rozdzielczej znajduje się miękki plastik, skórzana kierownica i reprezentatywne radio Sony pośrodku brody. Ogólnie wnętrze jest dość klasyczne. Prowadzenie - nie zauważyłem tutaj żadnych szczególnych wad, ale też nie odnotowałbym jakiś wyjątkowych właściwości samochodu. Tak, pewnie się skręca, ale nie należy zapominać o prędkości. Hamulce Forda Mondeo III są bardzo przyczepne i nigdy nie zawiodły. Komfort w kabinie podczas jazdy jest na poziomie. Izolacja akustyczna przewyższa większość „japońskich”, plastik jest miękki i dlatego nie ma obcych dźwięków, wygodnie jest siedzieć i prowadzić, widoczność znów jest dobra.

Dynamika: tutaj samochód przegrywa. I wydaje mi się, że chodzi o automat, tak, „starożytny” 4-biegowy automat. Jedziesz 100 km/h, dociskasz „pantofelek” do podłogi, samochód powoli jedzie do przodu przy odgłosie trolejbusu nabierającego prędkości, jest to szczególnie odczuwalne przy pełnym obciążeniu. Nie podobał mi się też niejasny pedał gazu. A najważniejsze jest bezpieczeństwo. Sprawdziłem to na sobie osobiście. Maszyna sprawdziła się w 100 procentach i jeśli nie uratowała życia, to na pewno uchroniła mnie przed poważnymi obrażeniami. Jechałem przez Nową Rygę około 180 km/h, a przede mną na zakręcie technologicznym zawróciła „Dziewiątka”. Zahamowałem na dwudziestu metrach i próbowałem uciec, ale to nie zadziałało. „Dziewięć” przewróciło się na drugą stronę, a ja zostałem obrócony. Byłam zapięta, nic nie czułam, ani jednego zadrapania. Pasażerowie tylnego siedzenia numeru dziewięć byli leczeni z poważnymi obrażeniami przez ponad rok. Teraz wszyscy są zdrowi.

Zalety : komfort. Wykończeniowy. Bezpieczeństwo.

Wady : automatyczny

Jurij, Moskwa

Forda Mondeo III, 2004

Na pierwsze wrażenie Ford Mondeo III wydawał się bardzo zabawny i dynamiczny, przestronny, wygodny i miękki. Podobał mi się duży (jak na sedana) bagażnik. Mondeo ma bardzo dobre przyspieszenie, fajnie się nim jedzie do (120), poza tym nie jest to wygodne i drogie. Raz w ramach eksperymentu rozpędziłem się maksymalnie do 180 km/h. Wydaje się, że z łatwością może zrobić więcej, ale nie znalazłem odpowiedniej drogi do takiego wyczynu i nie miałem ochoty. Dobrze trzyma się drogi: na długich zakrętach przy prędkości ok. 100 km/h nawet po przejechaniu przez wyboje nie trzeba było go łapać. Zmieniając pas w zimowej koleinie, również nie trzeba go łapać, doskonale trzyma się drogi. Hamulce to osobna kwestia. W porównaniu do wielu zwykłych samochodów, Ford Mondeo III podczas gwałtownego hamowania stoi jak wryty w miejscu. Ale to jest latem. Zimą, ze względu na dużą masę samochodu i ABS, hamowanie zajmuje dość dużo czasu. Z przodu jest dużo miejsca zarówno dla kierowcy, jak i pasażera. Z tyłu jest równie dużo miejsca. Kolana nie odpoczywają. Może wygodnie pomieścić 3 przeciętnych mężczyzn (70-100 kg). Również w tle dwójka dzieci w fotelikach samochodowych i żona w środku mają się dobrze. Pali około 12 litrów na 100 km. W ogóle nie je masła. Podkładki starczają na długo. Samochód jest niezawodny w użytkowaniu. Nigdy mnie nie zawiedz. Rzadko się psuje, części zamienne są niedrogie, wszystko jest dostępne do demontażu. Wiele z nich można zastąpić innymi Fordami. Robię to w domu w garażu własnymi rękami, ale mam 2 świetnych rzemieślników.

Zalety : mądry. Zwrotny. Dobre hamulce. Doskonałe trzymanie się drogi. Niezawodny. Niedrogi i łatwy w utrzymaniu. Ogrzewane szyby przednie i tylne. Przestronne wnętrze i bagażnik.

Wady : krótki. Trzyma się krawężników i nie może wjechać na „zimowe” miejsce parkingowe. Dziwny zatrzask maski. Łożyska kół przednich wytrzymują 20 tys. km.

Michaił, Dołgoprudnyj

Forda Mondeo III, 2006r

Ogólne wrażenie Forda Mondeo III jest doskonałe. Ford był eksploatowany od momentu zakupu do kwietnia 2013, przejechał 101 500 km, odwiedził i doświadczył, a nie raz jeździł w niemal każdych warunkach, od mrozów poniżej -30 do upałów powyżej +40, w opadach śniegu i ulewach z gradem w ekstremalnie niskich temperaturach. temperatury, widoczność. Obydwa zajmują dość dużo czasu (Moskwa, Ukraina, obwód astrachański, Krym). Przez cały ten czas nic nie spowodowało poważnych reklamacji. W tym samym czasie pewnego dnia w nocy na drodze pod Kurskiem, na czymś, co było niemal „drogą frontową”, wpadł do dziury, wyrywając oba prawe koła i zabijając jedną tarczę, ale nawet zawieszenie, gdy skręciło po sprawdzeniu nie był w żaden sposób wypaczony. To prawda, że ​​\u200b\u200bnadal raz podczas pracy regulowałem zbieżność kół - ale należy to robić okresowo. Nigdy mnie nie zawiodłeś przy uruchamianiu, nawet w chłodne dni. To prawda, że ​​​​używany jest prawie codziennie od 2009 roku (akumulator jest stale ładowany). Jakość jazdy. Uważam, że to jest świetne. Niezależnie od tego, czy podczas ekstremalnego hamowania, czy na ostrym zakręcie, zawsze wyraźnie podąża za kierownicą i jest mu posłuszny. Lubię jeździć, przy prędkości znamionowej od 9,8 do setki było to całkiem możliwe, wymiary były bardzo dobrze wyczuwalne. Każdy brodziec oczywiście chwali swoje bagno, ale codziennie jadąc 20 km do pracy w mieście i 20 na autostradzie, nawet przy najgorszej śnieżnej lub mokrej pogodzie, utknąłem na szybkim lewym pasie i rzadko kiedy przeszkadzał samochodom nadjeżdżającym z tyłu. Być może przy złej pogodzie są to nawet jednorazowe sytuacje - samochód tylko wzbudził poczucie pewności. Zużycie wynosi 7,8-8,2 l/100 km na autostradzie i około 10,5-11,5 w mieście, biorąc pod uwagę korki w Moskwie - to całkiem norma. Wygodny. Doskonały. Teraz przesiadłem się na nowego Mercedesa „E-shka” - oczywiście wygodniejszego, ale nie radykalnego. Do tego Ford ma wyższy sufit (mój wzrost to 181 cm, lubię pozycję siedzącą). Salon jest bardzo przestronny, fotele wygodne. Przejechaliśmy 1200 km czteroosobową rodziną - bez problemów.

Zalety : projekt. Ergonomia. Wygodny. Wykończeniowy. Dostępność usługi. Adaptacja do warunków rosyjskich.

Wady : mały.

Ilia, Moskwa

Forda Mondeo III, 2003

„Mondeo 3” 2003 1,8 MT, byłem wtedy 4 właścicielem z przebiegiem 153 tys. (przewijane samo przez się, ale nie o to chodzi). Silnik w zasadzie w porządku (125 KM), nie jestem kierowcą wyścigowym, jeździłem 80-110, przyśpieszyłem kilka razy, żeby zobaczyć, jak długo będzie jechał, maksymalna prędkość to 205, nie jedzie nie więcej. Co więcej, ze względu na swoją wagę przyspiesza powoli. Do normalnej jazdy w trasie jak i w mieście wystarczy. Spalanie benzyny średnie (no jak na swoją klasę oczywiście) - spalanie mieszane 8 l, autostradowe 6 l na 80-90 km, miasto do 12 l z klimatyzacją . Olej zjadał się przy dużych i dużych prędkościach, podłogę zalałem syntetykiem, wymieniałem co 8 tys., zniknęło 5 litrów. W zasadzie to, że trochę zżerało mi to specjalnie nie przeszkadzało, auto nie jest nowe. Z silnikiem nie było żadnych problemów, ale wymieniono osprzęt generatora (błysnęła kontrolka), wentylator i pompę. Sam zaciągnąłem hamulec ręczny (hamulec ręczny zacina się i nie daje się zwolnić) i został naprawiony za pomocą zwykłej wzmocnionej sprężyny. Jeśli chodzi o podwozie, izolacja akustyczna jest raczej słaba, ale zawieszenie i masa Forda Mondeo III robią swoje. Samochód bardzo dobrze trzyma się drogi, nie ma różnicy pomiędzy 80 km/h a 180 km/h, wszystko jest jasne, boczny wiatr nie wieje. Piękny wygląd i doskonałe wnętrze, bardzo przypadła mi do gustu miękka tapicerka (deska rozdzielcza i panele drzwi), która przez 12 lat nie była przetarta ani porysowana. Fotele nie są rewelacyjne, przód wygodny, tył nigdy się nie męczy, a z tyłu znajduje się ościeżnica z zatrzaskami do pasów, od razu je odkręciłem, oczywiście jest dużo miejsca, ale jeśli skręcisz w czasie jazdy nie jest wygodnie siedzieć z tyłu, ludzie będą mieli ochotę na drewno na opał, które będzie rzucone, potem w lewo, potem w prawo. Teraz o serwisie. Drogie, ale oryginału nie kupiłem i nie czułem dużej presji finansowej.

Zalety : mocny silnik. Komfortowy salon. Niezawodny, jeśli o niego dbasz.

Wady : Izolacja akustyczna jest raczej słaba.

Paweł, Krasnodar

Forda Mondeo III, 2005

Jestem właścicielem Forda Mondeo III od ponad 10 lat. Inwestycje - kilka razy łożyska (piasty), sprężyny dookoła, amortyzatory tył. Kilka lat temu wymieniłem termostat, a pewnego dnia generator (w końcu) umarł. Akumulator wymieniłem miesiąc temu, odpalił idealnie, ale - 10 lat i zima przed nami. W przeciwnym razie nie ma problemu. Oczywiście wymieniane były części eksploatacyjne (klocki, tarcze raz), olej staram się wymieniać co 10-12 tys. (używam oryginalnego oleju Forda). Kilka razy jechaliśmy z pełnym ładunkiem na południe, do Sewastopola, regularnie jeździmy do Finlandii - wszystko bez najmniejszych problemów, spalanie na autostradzie nawet po 170 tys. to około 7 litrów na sto. Jestem zadowolony z samochodu.

Zalety : budżetowy koszt części zamiennych. Łatwość konserwacji. Łatwość prowadzenia. Komfort (szczególnie w warunkach zimowych). Niezawodność.

Wady : Zamek kaptura. Mała objętość zbiornika spryskiwacza.

Siergiej w Petersburgu

Najlepszym samochodem, który łączy w sobie wszystkie „wartości rodzinne”, jest niewątpliwie kombi. Wśród samochodów różnych marek chciałbym wyróżnić kombi Ford Mondeo z 2005 roku. Jest to trzecia generacja Mondeo, produkowana od 2000 do 2007 roku, jednak w 2005 roku przeprowadzono zmianę stylizacji, dzięki której gruby model zasługuje na znacznie większą uwagę.

Mondeo-3 był tak „wypełniony” wszelkiego rodzaju „sztuczkami”, że nie stracił na znaczeniu w naszych czasach. Częściowo dzięki swojej kinetycznej konstrukcji. W tamtych latach specjaliści Forda postanowili nadać gamie modeli Mondeo bardziej „sportowy” charakter i, oczywiście, zmiany te nie mogły nie wpłynąć na kombi.

Ford Mondeo 2005 ma wszystko, co niezbędne, aby słusznie nosić przedrostek „sport”. Należą do nich osiemnastocalowe koła i szerokie linie nadwozia ze spojlerem dachowym. Wszystkie te cechy dodają dynamiki. We wnętrzu panuje także trend „sportowy”. Fotel kierowcy ma dobre trzymanie boczne. Dodatkowego napędu dodają wstawki imitujące aluminium oraz czerwone oświetlenie deski rozdzielczej.

Mondeo Kombi zaczyna się od wersji Trend. Salon jest dość przestronny. Plastiki i materiały tapicerskie siedzeń są bardzo wysokiej jakości. Kierownica z funkcjami sterującymi komputerem pokładowym i systemem stereo posiada regulację kąta i zasięgu. „Muzyka” dostarczana w wersji podstawowej zachwyca jakością i umożliwia słuchanie nagrań w formacie MP3. Ilość różnorodnych kieszeni i schowków pozwala na wygodne umieszczenie wszystkich niezbędnych drobiazgów. Podgrzewane siedzenia, dysze spryskiwaczy, lusterka i oczywiście opatentowana podgrzewana przednia szyba również można uznać za ważne szczegóły. Ale niewątpliwie główną zaletą kombi jest przestronny bagażnik. Pojemność 490 litrów pozwala na załadunek nawet bardzo dużych walizek bez ryzyka zarysowania tylnego zderzaka. Aby to zrobić, wystarczy wyciągnąć specjalną platformę załadunkową, a Twój bagaż wsunie się do bagażnika jak po szynach. Cóż, jeśli ładunek jest bardzo duży, wielkość bagażnika można zwiększyć, składając tylny rząd siedzeń.

Silnik Forda Mondeo 3 może być silnikiem wysokoprężnym lub benzynowym. Objętość zaczyna się od dwóch litrów, a silnik wysokoprężny nie jest gorszy pod względem reakcji przepustnicy od silnika benzynowego. Dwulitrowy silnik diesla o mocy 140 koni mechanicznych w połączeniu z automatyczną (do wyboru „mechaniczną”) skrzynią biegów doskonale reaguje na wciśnięcie pedału gazu przy niemal każdej prędkości. Samochód zachowuje się w zakrętach całkiem przyzwoicie dzięki dość sztywnemu zawieszeniu.

Z powyższego możemy wywnioskować, że Mondeo-3 to dobry samochód, szczególnie pod względem ceny i jakości. Oczywiście model z 2005 roku jest już trochę stary, ale Ford Mondeo z kolejnych lat może być zupełnie logicznym zakupem. Jednocześnie cena Forda Mondeo 2006 jest znacznie niższa niż cena Forda Mondeo 2007, który wypuścił na rynek czwartą generację tej marki, która jest nadal w produkcji.

W gamie modeli europejskich firm sedany klasy D tradycyjnie służą jako wizytówka producentów budżetowych. Przecież do niedawna to właśnie od tej, od klasy rodzinnej, zaczynała się „prawdziwa premium” wielkiej niemieckiej trójki, co oznacza, że ​​konkurencja pomiędzy dobrze wyposażonymi samochodami z najwyższej półki, tańszych marek i premium, była desperacka - tu nie można było stracić twarzy.

Przed wypuszczeniem trzeciej generacji Ford Mondeo w żadnym wypadku nie wygrywał tej bitwy – wręcz przeciwnie, próbował dogonić konkurencję. Niemiecki Opel, Francuzi i Japończycy wyraźnie przewyższali Forda w walce o konsumentów. Mondeo jednak wzięło pod uwagę cenę i miało w rezerwie atut w postaci tytułu „Samochodu Roku”. Głównymi wadami modelu były rozmiary wnętrza – było nieadekwatnie małe jak na tę klasę, a zestaw silników nie należał do najbardziej udanych.

Starsze samochody. Konsumentów nie obchodziło, że nadwozie zostało zaprojektowane do montażu silników zarówno wzdłuż, jak i poprzecznie, do wykorzystania napędu na wszystkie koła i kilku opcji rozstawu osi. A nacisk na bezpieczeństwo bierne, jaki położono w reklamie modelu, od razu stał się nieistotny – samochód wypadł w nich bardzo miernie.

Forda Mondeo I i II

Ale rozumiecie, że tak duża korporacja jak Ford Motor Company ma siłę i wolę, żeby zrobić coś rozsądnego. Tyle, że „pierwszy naleśnik” (a Mondeo był pierwszym w Europie samochodem na nowej platformie z napędem na przednie koła) okazał się nierówny. Druga generacja była w istocie głębokim liftingiem pierwszej, jednak rozwój trzeciej potraktowano z całą uwagą i być może ostatecznie okazał się bardzo udany. O tym właśnie mówimy – starsi „przegrani” są już pod wieloma względami praktycznie nieistotni, a Mondeo III nadal wygląda świetnie.

Co w tym dobrego?

Konstrukcja nadwozia w stylu New Edge sprawia, że ​​samochód wyróżnia się z tłumu swoich kolegów z klasy – dobra robota projektantów nie jest przestarzała, świetnie prezentuje się na tle późniejszego Focusa II i wielu innych samochodów. Przeciwnie, strukturalnie samochód jest bardzo konserwatywny. Napęd na przednie koła, kolumny MacPhersona z przodu i prosty wielowahaczowy z tyłu, rzędowe czwórki i silnik V6 poprzecznie pod maską, trzy wersje nadwozia – sedan, kombi i liftback.

1 / 3

2 / 3

3 / 3

Jest to jednak raczej zasługa firmy Mazda, której silniki serii AJ okazały się „dobrowymi” wersjami Jaguara i stamtąd trafiły do ​​wszystkich modeli Forda. Opracowane wspólnie z PSA silniki Diesla pochodzą z rodziny Puma, kilka stopni mocy, dwie opcje pojemności skokowej i… chwała nienajczęściej udanych silników. Choć w legendarnym Defenderze, a także w pickupach Mazdy BT-50 i Forda Rangera montowano 2,2-litrowe silniki Diesla, tam spisały się znakomicie. Ale z jakiegoś powodu to Mondeo i Transit dały im złą reputację. Stosunkowo wczesny lifting z 2003 roku wiązał się ze zmianami w klasie ekologicznej i pewnym przewartościowaniem wyposażenia w celu uzyskania wyższej noty za bezpieczeństwo bierne - konstrukcyjnie samochód niewiele się zmienił.

Awarie i problemy operacyjne

Ciało i wnętrze

Jak już pisałem nadwozie stało się znacznie mocniejsze i bardziej odporne na rdzę w porównaniu do poprzednika. Poważna korozja objawia się dopiero po 10-15 latach eksploatacji i często w niewidocznych miejscach. Panele zewnętrzne w większości samochodów wytrzymują nawet starość, nawet jeśli nie zostały podjęte żadne szczególne środki ostrożności. Zdarzają się również okazy z korozją powierzchniową i licznymi problemami lakierniczymi, jednak najczęściej są to następstwa drobnych uszkodzeń, które nie zostały na czas usunięte. A także - praca w bardzo złym klimacie, parkowanie w wilgotnych garażach itp. Takie samochody są rzadkie i zwykle można znaleźć „wadę” w ich biografii.

W większości innych przykładów słabymi punktami pozostają kolumny zawieszenia przedniego, progi, dolne części drzwi, tylne nadkola, punkty mocowania ramy pomocniczej i same ramy pomocnicze. Tak, tak, te masywne części są tutaj zagrożone. Pierwsze ślady zwykle odnajdujemy głęboko w szwach komory silnika, jednak wygląd samochodu może przez długi czas pozostać nieskazitelny. Konstrukcja drzwi jest podatna na uginanie się, a liftback ma również słabe punkty w tylnej części nadwozia. Warto sprawdzić stan elementów karoserii pod tapicerką - mogą po prostu pękać i wymagać spawania. Małe pęknięcia objawiają się najczęściej metalicznym skrzypieniem na nierównych powierzchniach, niezwiązane z pracą zawieszenia i są trudne do wykrycia. Do elementów, które regularnie pękają, należą wszystkie zewnętrzne tworzywa sztuczne, zwłaszcza tuleje nadkoli. Ale zderzaki tutaj są zbyt delikatne, głównie przy lekkim mrozie. Jeśli cios latem może minąć bez konsekwencji, to uderzenie w to samo miejsce zimą z pewnością spowoduje liczne „pęknięcia” - bufory piankowe w zderzakach często się zacinają, a plastik nie jest w stanie wytrzymać odkształceń. Wnętrze jest bardzo dobre i wytrzymuje lata lepiej niż nadwozie. Najtrudniej jest z siedzeniami, często pęka podparcie lędźwiowe i ogólnie rama jest raczej słaba. Materiał fotela kierowcy jest podatny na przetarcia. Ale osłony zaczynają się zużywać dopiero po przejechaniu ponad 200 tysięcy kilometrów, a jako pierwsze poddają się podkładki uchwytów, które można łatwo wymienić. Zanikające wskaźniki klimatyzacji są typowe dla prawie wszystkich starszych samochodów, Mondeo nie jest wyjątkiem.

1 / 2

2 / 2

Słabe działanie centralnego zamka również nie jest wielkim zaskoczeniem i można temu zaradzić poprzez wymianę mikroprzełączników. Co gorsza, wentylator kabinowy jest wręcz zawodny – jego wyjątkowo słaba konstrukcja żyje własnym życiem dosłownie od trzeciego roku życia. Może nagle przestać działać, następnie uruchomić się, pracować przez rok i ponownie działać. Podnośniki okien są raczej słabe, ale cena też jest niska. Ogólnie oznacza to, że na samochód nie ma poważnych reklamacji, po prostu jakość nie jest najwyższej jakości, ale ceny części zamiennych nie są wysokie, naprawy są proste. Ale wybór wyposażenia jest szeroki, wśród opcji znajduje się ogrzewanie tylnej kanapy i wentylowane przednie siedzenia oraz kilka rodzajów „sportowych” wnętrz. Tradycyjnym problemem we wszystkich samochodach Forda z tamtego okresu był zamek maski. Cylinder znajduje się pod emblematem na osłonie chłodnicy i ulega awarii bardzo szybko i w najbardziej nieodpowiednim momencie. Istnieje kilka opcji rozwiązań, od wtykowej gumowej osłony po montaż zestawu zamka z Mondeo IV zamiast oryginalnego, który po prostu otwiera się z kabiny pasażerskiej, jak wszystkie „normalne” samochody.

Elektryczne

Samochód nie uniknął problemów z elektryką - cierpi tutaj jakość okablowania, stan złączy należy regularnie sprawdzać. Okablowanie wewnętrzne cierpi z powodu gromadzenia się wilgoci w dywanikach, a okablowanie komory silnika kruszy się z powodu ciepła. Czujniki ABS i przewody pod spodem samochodu są uszkodzone. Nie za często, ale problemy są różne. W samochodach wyposażonych w ESP czujnik położenia kierownicy może powodować problemy. W prawie wszystkich samochodach po pięciu do siedmiu latach następuje awaria czujnika temperatury powietrza zewnętrznego, po czym klimatyzacja zaczyna wariować. Generator nie jest wzorem niezawodności, prawie zawsze wymaga wymiany po sześciu, siedmiu latach pracy, a jego łożyska i prostownik są raczej słabe. Układ sterowania silnikiem benzynowym ma zwykły moduł zapłonowy i przewody świec zapłonowych - nie należy o nich zapominać, łatwo mogą ulec awarii. Zaleca się wymianę świec zapłonowych przynajmniej raz na 40 tysięcy kilometrów. Wentylatory chłodnicy i ich okablowanie również należy sprawdzać z tą samą częstotliwością.

Zawieszenie, hamulce i układ kierowniczy

Niezbyt niezawodny drążek kierowniczy i pompa wspomagania układu kierowniczego oferują niską cenę wymiany. Tak, stukanie zwykle prowadzi do postępującego wycieku w krótkim czasie. Tak, musisz bardzo ostrożnie złamać „zakaz dziadka” - nie obracaj kół na miejscu, w przeciwnym razie ucierpi zarówno pompa, jak i zębatka. Co więcej, nie należy przytrzymywać szyny na ograniczniku przez dodatkową sekundę. Ale cena odnowionego wynosi około 10 tysięcy rubli - całkiem przystępna nawet dla biednego właściciela, a na dobrych drogach może pokonać ponad sto tysięcy kilometrów. Oczywiście wynik nie jest wybitny, ale całkiem akceptowalny. Zawieszenia są również dość niezawodne. Z przodu sprężyny i wsporniki amortyzatorów znajdują się w strefie ryzyka. Tylny cichy blok przedniej dźwigni jest stosunkowo niedrogi w wymianie, a przegub kulowy jest niezawodny. Ale w każdym razie żywotność jednostki w normalnych warunkach pracy wynosi nie mniej niż 60-100 tysięcy km przed pierwszym remontem. Jeśli naprawy zostaną wykonane kompleksowo, nie będą Ci przeszkadzać.

Sprężyny z tyłu też są dość słabe i często urywają zewnętrzne cewki. A dźwignie wielowahaczowe nie są zbyt mocne i tylko dla dźwigni podłużnej istnieją „oryginalne” zestawy naprawcze. Pozostałe również naprawiają, ale metal samego pręta jest zbyt cienki, aby można go było skutecznie naprawić. Nawiasem mówiąc, kombi mają zupełnie inne zawieszenie, mocniejsze, z zupełnie innym zestawem komponentów. Dla tych, którzy lubią w pełni załadować samochód, tylne zawieszenie często wytrzymuje tylko 50 tysięcy km przed poważnymi naprawami z wymianą jednej lub dwóch dźwigni, ale większość właścicieli na szczęście jeździ pusta, a żywotność jest całkiem do przyjęcia, porównywalna z żywotność przedniego zawieszenia.

Układ hamulcowy charakteryzuje się słabymi zaciskami, szczególnie z tyłu, niezbyt niezawodnymi rurami oraz częstymi problemami elektrycznymi z czujnikami i jednostką sterującą. Zaciski po prostu psują się od niezbyt dobrych szczęk i grubych klocków hamulcowych - tutaj widać skutki próby obniżenia kosztów eksploatacji. Przewody hamulcowe nie są zbyt dobrze zabezpieczone i po około 10 latach korodują. Jest to niebezpieczne, ale niezbyt kosztowne, jeśli zostanie wymienione w odpowiednim czasie. Naprawa jest prosta - elastyczna miedziana rurka idealnie pasuje w miejsce starej stalowej. Tarcze hamulcowe są również podatne na bicie i nierównomierne zużycie, ale znowu, wiele niedrogich, nieoryginalnych sprawia, że ​​nie jest to zbyt ważne.

Przenoszenie

Całkowicie znane ręczne skrzynie biegów Forda z serii MTX75 i MMT6 nie mają żadnych specjalnych problemów i są wyjątkowo niezawodne. Nawet na „naładowanej” wersji ST22 pudełko działa idealnie. Inaczej jest z karabinami maszynowymi. Stary czterobiegowy automat Ford CD4E, który występuje głównie w samochodach przed restylingiem, wcale nie jest bastionem niezawodności. Pudełko oczywiście produkowane jest od 1994 roku, jednak ma sporo słabych punktów. Przede wszystkim pompa olejowa nie jest najskuteczniejsza, co może łatwo zawieść ze zrozumiałymi konsekwencjami. Słabe elektrozawory w korpusie zaworu, nie najlepszy łańcuch w napędzie, a konstrukcja nie przypomina Aisin i Jatco. Podwójny bęben również regularnie pęka. Części zamienne są niedrogie, a skrzynia jest dobrze znana z napraw i jest łatwa do wykonania. Ale to nie znaczy, że naprawa będzie niedroga - tutaj obowiązuje również „standardowa” cena za każdy problem z automatyczną skrzynią biegów: za 70 000 rubli obiecują „zero wszystkiego”. Wkrótce znów się zepsuje, średnio żywotność po dobrym remoncie nie przekracza 150 tysięcy km, ale często okazuje się, że jest trzykrotnie krótsza.

Większość samochodów po liftingu ma pod maską znacznie ciekawszą automatyczną skrzynię biegów Jatco 5F31J, znaną również jako JF506E. Taka skrzynia była montowana zarówno w Nissanie i Mitsubishi montażu japońskiego i amerykańskiego, a także w niektórych Volkswagenach, gdzie nosi nazwę 09A. Ta pięciobiegowa skrzynia biegów to jedna z najbardziej budżetowych konstrukcji, ale nie oznacza to, że jest zła. Głównymi problemami jest przedwczesne zużycie gumowych uszczelek tłoka i zatykanie elektrozaworu kontroli ciśnienia brudem. W przypadku przebiegów powyżej 200 często wymieniany jest cały zestaw elektromagnesów i płyta korpusu zaworu. Wiele problemów wynika z przegrzania spowodowanego słabym wymiennikiem ciepła. Istnieją również inne słabe punkty zarówno w mechanice, jak i hydraulice sterowania, ale ogólnie projekt jest całkiem udany. Przy starannej obsłudze prawie zawsze pokona 150, a nawet 200 tysięcy km, nawet bez modyfikacji. I łatwo to naprawić. Dla fanów wyścigów na światłach zagrożony jest także mechanizm różnicowy, którego awaria zwykle prowadzi do całkowitej awarii automatycznej skrzyni biegów na skutek zniszczenia obudowy. Podobnie jak w przypadku wielu silników pięciobiegowych, zdecydowanie zaleca się zamontowanie zewnętrznej powiększonej chłodnicy automatycznej skrzyni biegów (na przykład z silnika czterobiegowego) i zewnętrznego filtra z łapaczem magnetycznym. Dla miłośników kontraktowych części zamiennych ważne będą także inne informacje: w Mazdzie skrzynia nosiła nazwę JA5A-EL i była montowana w Mazdzie 5, 6, MPV i Atenzie. Poza nazwą różnice są minimalne.

Motoryzacja

Większość silników Mondeo to rzędowe czterocylindrowe jednostki o pojemności 1,8 i 2,0 litra, pochodzące z zasłużonej rodziny Mazdy serii L. Silniki łańcuchowe o udanej konstrukcji, dobrych możliwościach doładowania, a jednocześnie wyjątkowo niedrogie. Tak, uszczelki są słabe, układ wentylacji skrzyni korbowej jest słaby, przepustnica nie jest zbyt niezawodna, jest podatna na wycieki, układ zapłonowy jest przestarzały, a dolot jest często nieszczelny z powodu szeregu słabych połączeń - od pierścienie wtryskiwaczy do niewygodnych zacisków. Kolektor dolotowy ma jedną bardzo nieprzyjemną cechę - klapki przełącznika długości przy dużym przebiegu mogą wpaść do cylindra, powodując albo uszkodzenie zaworu, albo nawet otarcie cylindra i uszkodzenie tłoka. W praktyce silnik z powodzeniem pokonuje swoje dwieście kilometrów w dowolnym trybie, a na życzenie właściciela może osiągnąć 350 - 500 km. Łańcuch rozrządu będzie wymagał wymiany po przejechaniu około 200 tys. km, co jest niemal rekordem dla silników łańcuchowych najnowszej generacji. Wśród naciąganych problemów możemy również przypomnieć bezkluczowe dopasowanie kół zębatych rozrządu, co nieznacznie zwiększa wymagania dotyczące kwalifikacji mechaników - nadmierne dokręcenie śrub mocujących lub nieprawidłowy moment dokręcania doprowadzi do „Stalingradu” po zaniku fazy. W praktyce zdarza się to rzadko, ale dla wielu niemiłym zaskoczeniem będzie brak rozmiarów naprawczych tłoków. Jeśli konieczne są poważne naprawy, zaleca się po prostu wymianę bloku strzałowego, ponieważ jest on niedrogi. Okablowanie pod maską też nie jest zbyt niezawodne, ale prawie na pewno wytrzyma 10 lat, a przy lekkich naprawach nawet 15. Rzadko wymaga całkowitej wymiany, a pożary w komorze silnika Mondeo rzadko się zdarzają. Przegrzanie spowodowane złą konstrukcją rur i pomp układu chłodzenia (jednak dotyczy to bardziej silników 2,5 i 3,0 litra) występuje regularnie. Często krytykują także niezbyt udane oprogramowanie układowe silników 1.8, z powodu którego są one podatne na „pływającą” prędkość, a silnik może nawet nieoczekiwanie zgasnąć, jeśli przepustnica jest trochę zabrudzona.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu