DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Po rewolucji październikowej piosenka była najszerzej reprezentowana w poezji ustnej. Prostota tej formy prowadzi do dużej łatwości przetwarzania, w której zastępując jedno lub dwa słowa, osiąga się radykalną zmianę całej orientacji politycznej dzieła jako całości. Takie są na przykład dobrze znane piosenki z początkiem „Siedzę na beczce”, „Ech, jabłko” itp. Taniec „Jabłko” uważany jest za „taniec marynarza”. Tańczy się go w jednym miejscu z rękami założonymi za plecami. Istnieje wersja, w której taniec „Jabłko” pojawił się jako synteza celtyckiej piszczałki i rosyjskich tańców ludowych. Rosyjscy marynarze uczyli się od irlandzkich marynarzy, którzy pływali na brytyjskich statkach w portowych tawernach. Wydłubię oko, drugie zostanie, żebyście widzieli gówno, komu się kłaniać! Według wspomnień Władimira Tołokonnikowa (rola Szarikowa) z filmu wycięto kolejny werset ze słowami: Ech, jabłko, Dokąd idziesz, Chodź, burżuarzu, Dlaczego mówisz?

„JABŁKO” I INNE DYSTY WOJNY DOMOWEJ

Korzenie „Jabłoczki” związane są z tradycjami pieśni mołdawskiej i urańskiej.

W Mołdawii istniała podobna piosenka taneczna „Kalach”. A na Ukrainie jest chór taneczny:
Och, jabłko, dokąd to zmierza?
Puść mnie, przysięgnij na ulicy,

Chcę iść na spacer!

Będąc we Flocie Czarnomorskiej, gdzie służyli głównie Ukraińcy, stał się refrenem tańców marynarskich, a potem piosenką rewolucyjną.
1. Celny strzał
2. Ditty z innych motywów
3. Chatushki ze zbioru. „Rosyjski folklor radziecki”, 1967.

4. Pieśni partyzanckie wschodniej Syberii

1. JABŁKO

JABŁKO
Ech, jabłko
Tak, z boku jest zielony
Tak dla Kołczaka dla Uralu

Rozkaz był taki, żeby uciekać.
Och, młody chorąży,
Złote paski na ramię,
Biegnij szybko do domu

O ile są wagony.
Generał Krasnow,
Gdzie idziesz?
Tak, przyjedziesz do Carycyna,

Zjesz kulę.
Przyjedzie parowiec
Tak, za molo.
Idziemy na przód

komuniści.

Zakończenie:
Nie boimy się muszli,
Nie potrzebujemy nawet czołgów,
Przełamiemy wszelkie bariery,

Pokonamy wszystkich wrogów!

Chwalimy zwycięstwo października, T. 1, M., Muzyka, 1967.

JABŁKO
Nie boimy się muszli,
Nie interesują nas też czołgi.
Zniszczymy wszelkie bariery,

Pokonamy wszystkich wrogów.
Ech, Mamontow, Szkuro,
Gdzie idziesz?
I dotrzesz do Żloby,

Nie wrócisz.
Ty, młody chorąży,
Złote paski na ramię,
Złote paski na ramię

JABŁKO
O ile są wagony.
To już z górki
I moc Denikina

Nie wrócisz.
Przegrany.
Tupiesz groźnie
I dotrzesz do Żloby -

Zjesz kulę.
Ech, graj, mój akordeonie,
Dwanaście kluczy.
Teraz trochę odpocznę,

Tuczone wszy z przodu.

IF Varabbas. Pieśni Kozaków Kubańskich. Krasnodar, 1966, nr 316. Nagrano latem 1959 r. w art. Starominskaya z Kozaka Ale Konstantin Wasiljewicz, kierownik magazynu, urodzony w 1910 r.
zielony ogórek,
Młoda rzodkiewka...
Pokaż dezerterów
Do piętnastego maja!
Parowiec się porusza, a fale przypominają pierścienie.
Nakarmimy ryby
Wolontariusze.
Cała burżuazja na Kaukaz
Anulowanie
I marokańskie buty,

Wow! Tak, zamawiamy!..
Siedzę na beczce -
A pod lufą jest mysz,
Wkrótce przyjdą starzy -
Koniec z komunistami!
Lenin jedzie konno,
Trocki na psie
Komisarze się bali
Myśleli, że to Kozacy.
Siedzę na beczce
Mój mąż jest komisarzem
A ja jestem spekulantem!

Kiedyś robiłyśmy makijaż
Diamenty
A teraz żyjemy
Emigracja!
Dokąd się śpieszysz, jabłku?
Gdzie idziesz?
Nigdy nie wrócisz do domu
Nie wrócisz.
Obóz tu, obóz tam,
Wszyscy jesteśmy Rosjanami
Brawo chłopaki pilnują
Jesteśmy Francuzami!

Cyfry przytaczane są w powieści generała Piotra Krasnowa „Od dwugłowego orła do czerwonego sztandaru” (1921). Pierwszą serię śpiewają autorzy tekstów Armii Czerwonej przy akompaniamencie dwóch akordeonów i klarnetu na przyjęciu czerwonych dowódców w Piotrogrodzie w lipcu 1920 roku. Drugą śpiewa jeden z uczestników tej samej partii, ekspert wojskowy Poleżajew, były członek Białej Gwardii. Trzecią część śpiewa w listopadzie 1920 roku w Finlandii opuszczony dowódca Armii Czerwonej.

P. N. Krasnov. Od dwugłowego orła po czerwony sztandar. Część 8. // Ostatnie dni Imperium Rosyjskiego. T. 3. M., „Technomark”, 1996. s. 393-394, 491-492.

Siedzę na beczce, a pod beczką siedzi mięśniak,
Mój mąż jest bolszewikiem, a ja Hajdamachką
Och, jabłko, gdzie się podziałeś!
Gdy dotrzesz do Bohun, nie zawrócisz!

Kuplety śpiewane na Ukrainie w 1919 roku, o których wspomina Paustowski w „Opowieści o życiu” („Początek nieznanego stulecia”). Śpiewane przez żołnierzy Armii Czerwonej pułku Boguńskiego.

O, jabłko
W czterech częściach
Och, mężczyźni nie chcą
Władza bolszewicka!

Przesłane przez Clegane’a 6.10.2008

OPCJE Z RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ

Ech, jabłko
Nie dokończy tego.
Władza burżuazyjna
Nie wrócę!

Ech, jabłko
Zielony z boku.
Spacer z członkiem Komsomołu
Nie powiedziano mi.

Ech, jabłko
Zielony z boku.
Kołczak na Ural
Chodzenie nie jest dozwolone.

Ech, jabłko
Dojrzały sok.
Zakochałem się
Odważny facet.

Ech, jabłko
Szkarłatne kolory.
Zakochałem się
W jednym małym.

Ech, jabłko
Dojrzałe kolory.
Uwielbiałem czerwień
Bardzo podobał mi się ten biały.
Ech, jabłko
Kolory maku.
Kochałem ich
To samo.

Ech, jabłko
Kolory są czerwone.
Pójdę po sokoła
Wybiorę ten przezroczysty!
Nie dla Lenina,
Nie dla Trockiego,
I dla marynarza
Krasnoflotski!

Ech, jabłko
Jasny kolor.
Jesteś za białym
Jestem za czerwonym.

Bullseye
Tak, na stosie!
Sprzedawany przez funkcjonariusza
Stare filcowe buty!

Spekulant, spekulant
Spekuluje
I władza radziecka
Zamówienia!

Ech, młody kadecie,
Gdzie idziesz?
Dojdziesz do Pierwszego Konia -
Nie wracaj!

Ech, Kołczak, Kołczak,
Ostrogi są jasne.
Uciekaj szybko –
Czerwoni nadchodzą!

Och, moje ostrogi
Wygięte żelazo...
Jak pokonaliśmy Kołczaka,
Pokonali Dutova.

Och, moje ostrogi,
Ostrogi są wygięte!
Pokonaliśmy Kołczaka,
Podobnie jak Dutova.

Ech, jabłko
Ananas!
Nie podążaj za mną, burżuazji
Jestem cały czerwony!

Ech, jabłko
I niedojrzały!
To sprawa burżuazyjna
Spalony!

Ech, jabłko
Ogrodnictwo!
Naciśnij pięści -
Wszystko jest popularne!

Ech, jabłko
Zieleń z boku!
Do diabła z Dumą, panowie...
Daj mi Lenina!

Ech, jabłko
Zieleń z boku!
Kołczak na Ural
Chodzenie jest zabronione!

Ech, jabłko
Wpadło do wody!
Zmęczony walką
Naszym ludziom!

Ech, jabłko
Wszystko jest zepsute.
I z burżuazją
To koniec.

Ech, jabłko
Przeturlaj się wzdłuż brzegu.
Kupiłem produkt -
Daj mi trochę pieniędzy.

Ech, jabłko
Gdzie idziesz?
Dostaniesz się do moich ust -
Nie wracaj!

Ach, jabłko
To przejażdżka!
I rząd sowiecki
Wzmocniony!

Ach, jabłko
Odwrócony z boku.
Mieszkam z członkiem Komsomołu,
I nie żonaty.

Ach, jabłko
Zielony z boku.
Nie potrzebujemy króla
Potrzebujemy Lenina.

Przychodzą do nas biali ludzie
Kocięta z morza.
I dotrą do nas
Nie wrócą.

O, jabłko
Spadł z góry!
Burżua krzyczy -
Brzuch pękł!

Młody oficer
Ostrogi są jasne,
Wyjdź szybko -
Czerwoni nadchodzą!

Nadchodzi parowiec
Za molo.
Nakarmimy ryby
Idziemy na przód

Nadchodzi parowiec
Za molo.
Idziemy na przód
Idziemy na przód

Nadchodzi parowiec
Fale w pierścieniach.
Nakarmimy ryby
Członkowie Komsomołu.

Nadchodzi parowiec
Fale w pierścieniach.
Nasza flota jest uzupełniona
Członkowie Komsomołu

Ech, jabłko
Na parapecie,
pojawił się w Piotrogrodzie
Martwi ludzie.

2. DITS Z INNYCH MOTYWÓW

Partyzant spaceruje po tajdze,
Odważna mała główka.
Czekam na niego w domu
Późno w nocy, żono.

Przestań płakać, mamusiu,
To nie jest czas na żałobę:
Przygotuj się synu, pójdę
Służyć w Czerwonej Gwardii!

Odwiedzili nas Japończycy,
Czesi są wspaniali.
Zapewnił im to, czego potrzebowali
Czerwoni partyzanci.

Nie płacz kochanie,
Wojna wkrótce się skończy:
Cała burżuazja się wycofuje -
Niedługo będę w domu.

Nie płacz, moja siostro,
Nie smuć się, droga mamo:
Pokonam Białą Gwardię
I znowu wrócę do domu.

Nad rzeką rośnie brzoza,
Loki stają się zielone.
Ententa ma zęby w długach,
Tylko nogi są krótkie.

Zaciągnął się do partyzantów
Mój drogi.
Pożegnał się ze mną
Poszedłem z białymi, żeby walczyć.

Pomyślcie tylko, dziewczyny,
Moje kochanie jest w stanie wojny:
Przez szerokie pole
Jeździ na koniu.

Chłopaki, nie wstydźcie się,
Pokonamy Denikina
Wrzucimy Kołczaka do morza,
Złamiemy mamutowi kark.

Komunista został zastrzelony
Drolechka przy kamyku.
Pomyśl o tym, przyjacielu,
Pozostawiony bez przyjaciela.

Czerwoni zajęli Borzyę,
Strzelały karabiny maszynowe,
Funkcjonariusze uciekli -
Zabrzęczały tylko ostrogi.

Idziemy ulicą
Podtrzymujemy nasze zamówienie:
Nie patrz przez okno, burżuazji,
Potem uderzyliśmy go w twarz.

Lenin siedzi na brzozie,
Dymiące filcowe buty.
I jego towarzysz Trocki
Biega od przodu bez spodni.

Na górze jest ławka,
Pod górą znajduje się ławka.
Mój drogi żołnierzu Armii Czerwonej,
A ja jestem żołnierzem Armii Czerwonej.

Och, Matanya, ty Matanya,
Byłeś bogaty.
A teraz jesteś tutaj, Matanya,
Chodzisz obdarty.

Och, Matanya, ty, Matanya,
Byłeś potężną kuchenką.
A teraz moja mama,
Przeżuj skórkę.

Jak przyszła władza radziecka -
Nie ma więc co wkładać do miski do wyrabiania ciasta.

3. DITY Z SB. „ROSYJSKI FOLKLOR RADZIECKI”, 1967

Rosyjski folklor sowiecki. Antologia / komp. i uwaga L. V. Domanovsky, N. V. Novikov, G. G. Shapovalova. wyd. N.V. Novikova i B.N. Putiłowa.

L., 1967.

Nie ma Boga, nie potrzeba króla
A
Ech, żołnierzu, ty, żołnierzu,
Wyprostuj plecy!
Czy nie czas już wstać, żołnierzu,
W klubie królewskim?
B
Chciałbym cię uderzyć w głowę
Cała rodzina królewska.
Odwróć się tak bardzo, jak to możliwe,
Władza proletariacka!
V
Jeździli z flagami,
A w gazetach jest manifest:
„Car jest aresztowany”.
G
Wbijasz burżuazji w szyję,
Wypij naszą krew.
Przeżyliśmy to
Bez ziemi, bez woli.
D
Nie ma Boga, nie potrzeba króla,
I bez nich będziemy żyć.
Mamy towarzysza Lenina,
Chodźmy go chronić.
mi
Ech, jabłko
Zielony z boku.
Do diabła z Dumą, panowie...
Daj mi Lenina!

Broń wolności

A
Na rzece są fale
Białe barany.
Piotrogród jest zatłoczony
Koszule marynarskie.
W klubie królewskim?
Policja została obalona
Postawili policję.
Wszędzie w volosach są Sowieci,
A na wsiach działają komitety.
Władza proletariacka!
Przywieźli paczkę do wioski -
To jest dekret Lenina,
Tak, że ziemia właściciela ziemskiego
Wszystko było chłopskie.
G
Nawet nie chcę słuchać
Partia Kadetów.
Podejmę walkę z każdym
Dla kraju sowieckiego
D
Nie dla wiary i króla
Chcemy walczyć -
Za fabryki, za pola,
Dla chłopów i robotników.
mi
Jak poszło naszym chłopakom?
Służyć w Czerwonej Gwardii,
Służyć w Czerwonej Gwardii
Tak, gwałtownie opuszczę głowę.
I
Żegnaj kochana mamo,
Żegnaj bracie, ojcze,
Rozwiązuję biały gang
Przejmij inicjatywę, gdy jest gorąco.
H
O, jabłko
Nie tarzaj się do wody.
Weź, towarzyszu, karabin maszynowy,
Broń wolności!

Bullseye

A
Ech, jabłko
Tak, jesteś kryształem.
Rewolucja
Społeczny!
W klubie królewskim?
Ech, jabłko
Leje.
Proletariusze wszystkich krajów
Złączony.
Władza proletariacka!
Ech, jabłko
Z boku znajdują się dziury.
Nie możecie czekać, księża,
Założyciele!
G
Ech, jabłko
Słodko-kwaśny.
Burżuazyjne oczy -
Nienawistny!
D
O ty jabłko
Potoczyło się.
Moc kadetów
Przegrany!

Wychodzimy na front po Radę

A
Do żołnierzy, chłopaki,
Chodźmy z przyjemnością.
O władzę radziecką, chłopaki,
Przelejemy gorącą krew.
W klubie królewskim?
W pobliżu stromego brzegu
Parowiec się kołysze.
Idziemy na front po Radę,
Nie ma potrzeby być smutnym.
Władza proletariacka!
Zagraj piosenkę, towarzyszu
„Z południowego nieba”.
Chodźmy do wojska, aby służyć,
Do kawalerii Budionnego.
G
Nie płacz, moja zabawa
Nie smuć się, droga mamo!
Pokonajmy Białą Gwardię,
Znów pojadę do domu.
D
Gdzie poleciały gęsi?
Pij wodę z jeziora.
Gdzie poszedł mały?
Pokonaj bandytów na wojnę.
mi
Kiedy zabrano Kolę,
Obiecałem mu:
Do ostatniej kropli krwi
Chroń Radę w bitwie.
I
W komitecie wykonawczym sztandar jest czerwony
Jest rozwiewany przez wiatr.
Moje kochanie jest z przodu
Walczy z białymi.
H
Mój drogi komunardzie,
A ja jestem dziewczyną z gminy.
Wyślą na stanowisko -
Zdesperowana para.
I
Nad rzeką rośnie brzoza,
Loki stają się zielone.
Ententa ma zęby w długach,
Tylko nogi są krótkie.

Ech, jabłko

Nie ma Boga, nie potrzeba króla
Ech, jabłko
Tak, z tunelem czasoprzestrzennym
Zbliżyliśmy się do wroga
W ciemną noc.
W klubie królewskim?
Zbliżyliśmy się do wroga
Tak, trafili
Jesteśmy do świtu
Białe pływały.
Władza proletariacka!
Jestem w interesach nad Wołgą
zrobię to:
Nie zapomnę marynarza
Biały drań.
G
Ech, jabłko
Tak, jesteś różowy.
Wydatek
Stanę się biały.

Nasze palanty walczą

A
Szczery przyjacielu,
Gdzie są nasi kretynzy?
Nasze palanty walczą
O władzę radziecką.
W klubie królewskim?
Gdyby tylko skrzydła były niebieskie,
Srebrny lot
Poleciałbym, dziewczyno,
Do przodu kochanie.
Władza proletariacka!
Pójdę, wyjdę na most,
Popatrzę na wschód
Czy moje kochanie nie przyjdzie?
Z okolic domu Denikina.
G
Wzdłuż drogi amurskiej
Pociąg jechał szybko.
W zielonym powozie
Leżał tam kochany ranny mężczyzna.
D
Powiedzieli mi na stacji
Że moje kochanie zostało zabite.
Już nie musiał
Służyć w Armii Czerwonej.
mi
Funkcjonariusze go zabili
Nie postawiłem krzyża:
Jeden wspólny grób -
Czterysta osób.
I
Kochanie, napisz do mnie list,
Kto walczy z białymi?
Idź do domu z czerwonym rozkazem
Jedziemy na wakacje.
H
Służysz, nie przejmuj się,
Czerwoni żołnierze.
Nie jesteś już nam obcy,
I rodzeństwo.
I
Wszyscy jesteśmy górami, stokami
Poszliśmy i przymierzyliśmy je.
Wszyscy doświadczyliśmy władz -
Wierzyli w Sowietów.
t
Szyję płaszcz dla mojej ukochanej.
Uważaj, jeśli to kochasz.
Będzie zamieć i zamieć,
Zapamiętasz Milkę.
Do
Nie płacz kochanie,
Wojna wkrótce się skończy,
Cała burżuazja się wycofuje
Niedługo będę w domu.
l
Wkrótce, wkrótce śnieg stopnieje,
Strumienie będą płynąć.
Wkrótce biali zostaną wypędzeni,
Już niedługo przybędą Czerwoni!

Bullseye

A
Hej, młody kadecie,
Gdzie idziesz?
Będziesz pierwszym koniem, który tam dotrze -
Nie wracaj!
W klubie królewskim?
Młody oficer
Małe białe rączki,
Jedziesz na Kaukaz,
Nadal nienaruszone.
Władza proletariacka!
Ach, jabłko
Na progu, na progu.
I kadeci wycofali się
Do Taganrogu, do Taganrogu.
G
Ech, jabłko
Zielony z boku.
Kołczak na Ural
Chodzenie jest zabronione!
D
Ech, ulica, ulica
Gad Denikin mruży oczy,
Co to jest Czeka Syberyjska
Handlował Kołczakiem.
mi
Ech, jabłko
Pozłacany.
Ty, Entento, nie zmuszaj
Jeszcze nie dźgnięty!
I
Nadchodzi parowiec
Między brzegami.
Shkuro ucieka
Z białymi złodziejami.
H
Parowiec płynie
Za molo.
Idziemy na przód
komuniści.
I
Generał Krasnow,
Gdzie idziesz?
Zbliżysz się do Carycyna -
Zjesz kulę!
t
Ech, jabłko
Zielony z boku.
Bielakama do Moskwy
Chodzenie nie jest dozwolone.
Do
Ech, jabłko
Zaczęło się kręcić.
Gang Wrangla
To się rozpadło.
l
Ech, jabłoń,
Korzenie są wytrzymałe,
I władza radziecka
Bardzo mocny!

Zaciągnął się do partyzantów

A
Zaciągnął się do partyzantów
kochanie,
Pożegnał się ze mną
Poszedłem z białymi, żeby walczyć.
W klubie królewskim?
Partyzanci, partyzanci,
Jak pomyliłeś konie?
Kołczakowie uciekli przed tobą,
Tylko obcasy kliknęły.
Władza proletariacka!
Wzdłuż rzeki Amur
Karpie pływają.
Strzeżcie się, Kołczakowie,
Partyzanci nadchodzą.
G
W Poradi pada deszcz
Wieś jest oślizgła.
Uciekajcie, kołczacy,
Lenin jest już blisko!
D
Przekładnia została rozdarta przez burzę,
Nie ma już najwyższej władzy,
Admirał Kołczak jęczy,
Każe mi spakować walizkę.
mi
Niech Siemionow spróbuje
Po prostu zejdź z werandy.
Czy oszczędzimy naboje?
Dla takiego łajdaka?

Uwagi (zachowano oryginalną numerację)

6. Nie ma Boga, nie potrzeba króla. a, b, d - nr 32; c - nr 25;
d, f - nr 12. 9. Broń wolności
. a - nr 44; b, d - nr 37; c, e, g, h - nr 25; e - nr 12.№ 40.
10. Jabłko. 15. Wychodzimy na front dla Rady.
a, b, c, d, g - nr 25; g, ja - nr 13; f, h - nr 14. 18. Ech, jabłko.
Gaz. „Robotnik Gorkiego”, 7 października 1963 r. Zap. Słoneczny. Wiszniewskiego w 1919 roku w Niżnym Nowogrodzie. Zob. Wsiewołod Wiszniewski, Dzieła zebrane w pięciu tomach, t. 1, Goslitizdat, M., 1954, s. 70. a, d - nr 5; b, d, f, g, h - nr 14; c - nr 13; i, j, k, l - nr 25.
40. Jabłko. a, d, f, g, h, i, l - nr 40; b, c, j - nr 25; d - nr 47; k - nr 13.
46. ​​​​Zaciągnął się do partyzantów. a - nr 25; b - nr 27; c, d - nr 40; d, f - nr 45.

Indeks źródeł dities

5. Artem Vesely. Ditties z wiosek kołchozowych. GIHL, M., 1936.
12. I. Ieropolski. Rewolucja w piosence. Nowe Życie, [Psków], 1922, nr 4.
13. W. Knyazev. Nowoczesne dowcipy. 1917-1922. Gosidat. M.-L., 1924.
14. W. Knyazev. Ditties Armii Czerwonej i Armii Czerwonej. Voenizdat, M., 1925.
25. Rosyjskie przysłowia. Przedmowa oraz wybór tekstów N. I. Rozhdestvenskaya i S. S. Zhislina. Goslitizdat. M., 1956.
27. Zakład Rękopisów Instytutu Literatury Rosyjskiej, R. V. Coll. 99. s. 1, nr 136 (zbiór L. V. Domanowskiego)
32. Zakład Rękopisów Instytutu Literatury Rosyjskiej, R. V. Coll. 187 (zebrane przez P. Zawiałowskiego, Ural)
37. D. Semenowski. Nowoczesny dowcip. Dziennik „Wiadomości czerwone”, 1921, nr 1.
40. Twórczość narodów ZSRR. wyd. M. Gorki, L. Z. Mekhlis, A. I. Stetsky. wyd. redaktorzy „Prawdy”, 1937.
44. Folklor sowieckiej Karelii. Przygotowywać Teksty do publikacji i ok. A. Belovanova i A. Razumova. Wejście artykuł V. Bazanova. Pietrozawodsk, 1947.
45. Poezja frontowa w czasie wojny domowej. Wejście artykuł i uwaga V. M. Abramkina. wyd. „Pisarz radziecki”, M., 1938.
47. Ditki. komp. A. Tiszczenko. Wydawnictwo Wojskowe, 1957.

4. GUERILLA DITS WSCHODNIEJ SYBERII

Eliasow L. E. Ludowa poezja rewolucyjna wschodniej Syberii w czasie wojny domowej. Ułan-Ude, 1957.

Uśmiechnięta stara kobieta
I poczuła radość:
Do oddziałów partyzanckich
Dwóch synów nie żyje.

Żegnaj mój ogródku
Porzeczkowe krzewy.
Zmiażdżymy Siemionowców,
Jak pełzający gad.

Posiadam karabin
Nauczę się władać ostrzem,
Mogę zostać partyzantem
Wspaniały strzelec.

Nagrano w 1939 roku na stacji. Borzya z Wiery Borodiny i Zinaidy Makushiny (Eliasov, s. 63)

Mój drogi Misza Chernykh,
Zna go cała tajga,
W partyzantach od ponad roku,
Siemionow pokonuje wroga.

Pod koniec 1919 r. mieszkał w Darasunie. Na początku 1918 r. we wsi mieszkał Michaił Czernych. Darasun, pracował jako palacz w ośrodku, był wówczas pierwszym ze wszystkich pracowników kurortu, który dołączył do grupy partyzanckiej, która pojawiła się w Darasun.

Nagranie od byłego partyzanta Mołczanowa, Kharanor, listopad 1939 (Eliasow, s. 63-64).
Góry są daleko
Do błękitnego nieba
Marzę, marzę o białych paczkach

Nasze rzeki i lasy.
Jesteśmy burżuazją i królami
Wbili osikowy palik,
Za lasy i morza,

Rzucili zły smutek.
Wycieramy nosy burżuazji,
Razem z nimi pięściami -
Teraz słońce świeci jasno

Wszystkie stare pędy zwiędły,
Teraz sieją nowe,
Zamiast burżuazyjnych flag
Czerwony sztandar powiewa.

Nagranie żołnierza Armii Ludowej Izosima Pawłowicza Mielnikowa pod koniec wojny domowej na Syberii Wschodniej (Eliasow, s. 32).

Nasi zajęli wzgórze,
Strzelały karabiny.
Funkcjonariusze uciekli
Zabrzęczały tylko ostrogi.

O walkach partyzantów z Semenowitami w Górach Ałchanajskich w 1918 r. Materiały ruchu partyzanckiego w regionie północno-zachodnim, Centralna Administracja Państwowa BMASSR, f. 19 (Eliasow, s. 178).

Do Armii Czerwonej, towarzysze,
Pojedziemy chętnie
O rodzimą potęgę Sowietów
Przelejemy gorącą krew.
Żegnaj moje przedszkole,
Krzew porzeczki,
Wyjeżdżam dzisiaj
W obronie Ojczyzny.
Nie chcę iść na wieś,
I nie opłakuję mojej drogiej osoby,
Wolontariat od ponad roku
Służę w Armii Czerwonej.
Jestem dumny, jestem dumny
Jestem moim krajem
Dla Rusi Radzieckiej
Stanę jak ściana.

Nagrano w różnych regionach Syberii Wschodniej (Eliasov, s. 218-219).

„W dziesiątkę”- Rosyjska piosenka ludowa i piosenka. Znana z licznych wariantów tekstów z okresu wojny secesyjnej.

Po rewolucji październikowej piosenka była najszerzej reprezentowana w poezji ustnej. Prostota tej formy prowadzi do dużej łatwości przetwarzania, w której zastępując jedno lub dwa słowa, osiąga się radykalną zmianę całej orientacji politycznej dzieła jako całości. Są to na przykład znane przysłowia z początkiem „siedzę na beczce”, „ech, jabłko” itp.

Historia

Państwowy Akademicki Zespół Tańca Ludowego Igora Moisejewa - Rosyjski Taniec Żeglarski - Jabłoczko / Zespół Tańca Ludowego Igora Moisejewa - Jabłoczko.

Korzenie „Jabłoczki” związane są z tradycjami pieśni mołdawskiej i ukraińskiej. W Mołdawii istniała podobna piosenka taneczna „Kalach”. A na Ukrainie jest chór taneczny:

O, jabłko
Gdzie idziesz?
Puść mnie, mamo, na ulicę,
Chcę iść na spacer!

Będąc we Flocie Czarnomorskiej, stał się refrenem tańców marynarskich, a potem rewolucyjną piosenką.

Tekst

Znalezienie oryginalnego tekstu tej piosenki to nie lada wyzwanie. Wiadomo, że jego tekst został zmieniony.

Najbardziej znany werset:
Ech, jabłko
Gdzie idziesz?
Dostaniesz się do moich ust -
Nie wracaj!

O jabłko,
Tak, na talerzu!
Mam dość mojej żony -
Pójdę zobaczyć się z dziewczynami

Pierwsze dwie zwrotki jednej wersji piosenki bez podtekstu politycznego:

JABŁKO
Dojrzały sok!
Zakochałem się
Odważny facet.

JABŁKO
Tak, czerwony!
Pójdę po sokoła
Wybiorę ten przezroczysty!

(Reszta jest już obciążona politycznie):

Nie dla Lenina,
Nie dla Trockiego,
A dla marynarza
Krasnoflotski.

JABŁKO
Tak, kolor jest dojrzały
Uwielbiałem czerwień
Bardzo podobał mi się ten biały.

JABŁKO
Kolory maku.
Och, kochałam je
To samo.

Różne opcje wersetów

W czasie wojny secesyjnej nastąpił największy wzrost poezji ludowej w stosunku do tekstu tej pieśni. Żołnierze z różnych walczących stron komponowali własne wersety „Jabłko”.

Wspólne czerwone kuplety

JABŁKO
Tak, spadł ze wzgórza,
Spekulant krzyczy:
„Brzuch pękł!”

Spekulant, spekulant
Spekuluje
I rząd sowiecki
Zamówienia!

JABŁKO
Tak, z boku jest zielony
Kołczak przez Ural
Chodzenie jest zabronione!

JABŁKO
Tak, na stałe
I władza burżuazyjna
Cholernie!

JABŁKO
Niech się toczy
A rząd jest burżuazyjny
Przegrany!

Kuplety Szarikowa z filmu „Serce psa” (autor - Yuliy Kim)

JABŁKO
Jesteś moim dojrzałym
I tam idzie młoda dama,
Skóra jest biała.

Skóra biała,
Tak, futro jest cenne,
Jeśli mi coś dasz,
Będziesz cały.

Ech, jabłko
Tak, z jagodami
Przyjdź, burżuazji,
Wydłubię ci oko!

Wydłubię ci oko,
Ten drugi pozostanie
Żebyś widział, to gówno
Komu się kłaniać!

Typowe kuplety przeciwników Czerwonych

JABŁKO
Gdzie idziesz?
Wylądujesz w gubczuku
Nie wracaj!

Lenin jedzie konno,
Trocki na psie
Komuniści się bali
Myśleli, że to Kozacy!

Nie dla Trockiego,
Nie dla Lenina -
Dla Kozaka Dońskiego,
Dla Kaledina.

JABŁKO
Zwijajcie się w pary
Nakarmimy ryby
Komisarze.

wiersz Machnowskiego

JABŁKO
Tak dla dojrzałego soku,
Uderz w czerwony po lewej stronie,
Biały po prawej!

Ech, jabłko
Tak, jesteś przemoczony,
Przychodzi ojciec Machno -
Baner jest czarny!

Nadchodzi parowiec
Koła z pierścieniami,
Nakarmimy ryby
Członkowie Komsomołu!

Nadchodzi parowiec
Za molo
Nakarmimy ryby
Komuniści!

Tekst z 1940 roku

Tekst, nagranie tej piosenki z 1940 roku.

Motyw „Jabłka” można usłyszeć także w humorystycznej piosence „Mój syn w Amerikay” rosyjskiego zespołu folkowego Clann Lir.

R. M. Gliere wykorzystał tę piosenkę w swoim balecie „Czerwony mak”.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu