DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Tramwaje chwilowo znikną z Alei Kosyginy w Petersburgu, ale pojawi się pas priorytetowy dla komunikacji miejskiej.

Tramwaj nr 10 pojedzie ze stacji Rżewka autostradą Ryabovskoye, Irinovsky Avenue, B. Porokhovskaya Avenue, Sredneokhtinsky Avenue, Krasnogvardeyskaya Square, Komarovsky Bridge, Novocherkassky Avenue, Dalnevostochny Avenue, Kollontai St., Solidarity Avenue do terminal „Aleja Solidarności”.

Tramwaje nr 59 i nr 64 będą nieczynne.

Trolejbus nr 22A zostanie uruchomiony z terminalu „ul. Chasanskaja” wzdłuż ul.Chasanskiej, ul. Komuny, aleje Kosygina, aleja Zaniewskiego, ul. Granitnaja do punktu kontrolnego „Stacja metra Ładożskaja” (z powrotem ulicą Granitnaja, Utkin Lane, aleje Energetikov, aleja Zanevsky).

W związku z pracami na torach tramwajowych, w Alei Kosygina tymczasowo zostanie wprowadzony pas priorytetowy dla komunikacji miejskiej

"Od 00.00 3 czerwca do 23.59 15 sierpnia na alei Kosygina na odcinku od ulicy Pieredowikowa do stacji metra„Ładożska” ogranicza ruch, organizując pas dla priorytetowego ruchu naziemnego transportu pasażerskiego” – wyjaśniła KRTI.

Przypomnieli, że projekt modernizacji linii tramwajowych realizuje spółka Transport Concession Company LLC. Instytucja Państwowa w Petersburgu „Dyrekcja Budownictwa Transportu” prowadzi nadzór techniczny nad pracami.

Najnowsze wiadomości z Petersburga na ten temat:
Tramwaje odjeżdżają z części alei Kosygina i Nastavnikov

Na Kosyginie będzie wydzielony pas dla komunikacji miejskiej - Sankt Petersburg

W związku z remontem torów tramwajowych zmieni się organizacja ruchu Alexandra Gorbunova / AiF W Alei Kosygina pojawi się tymczasowy wydzielony pas dla komunikacji miejskiej – podaje służba prasowa KRTI.
17:01 01.06.2017 AiF w Petersburgu

Od maja 2016 r. w dzielnicy Krasnogwardejskiej Petersburg Umowa Koncesyjna na utworzenie, przebudowę i eksploatację sieci tramwajowej w powiecie Krasnogwardejskim jest w trakcie realizacji Petersburg. W ramach umowy planowana jest budowa parku tramwajowego na terenie niemieszkalnym „Rżewka” przy ul. Potapowej, zakup nowoczesnego taboru niskopodłogowego, przebudowa istniejących torów tramwajowych z uwzględnieniem montażu podwyższonych lądowisk oraz stworzyć system automatycznego sterowania ruchem na skrzyżowaniach, zapewniający płynny przejazd transportu kolejowego.

Od 7 marca 2018 r. został otwarty ruch na linii nr 8 „Stacja metra Ładożskaja – ul. Chasanskaja”. Przewóz pasażerów realizowany jest przez Transport Concession Company LLC.

15 grudnia 2018 r. tramwaje Czyżyk rozpoczęły regularny przewóz pasażerów na linii nr 64 ze stacji metra Ładożskaja do Irinovsky Prospekt. Na linii kursuje sześć nowoczesnych tramwajów Czyżik, tyle samo tramwajów na linii nr 8. Ponadto, tak jak miało to miejsce wcześniej, przystanki tramwajowe zostały przeniesione (bliżej) do stacji Ładożski.

Od 22 września 2018 r. zamknięty jest ruch tramwajowy na odcinku od stacji kolejowej Rżewka do ronda przy ulicy Kommuny. Od momentu wstrzymania ruchu tramwajowego do zakończenia prac budowlano-montażowych na autostradzie Ryabovskoye funkcjonują tymczasowe przystanki autobusowe „Ulica Lesoparkowa” i „Ulica Kowalowska”, przez które kursują linie autobusowe nr 30, 124, 168, 169A. Dla wygody obywateli wprowadzono taryfę osłonową na liniach autobusowych nr 23, 30, 168, 169A.

Od 15 grudnia 2018 r. zamknięty jest ruch tramwajowy wzdłuż Irinovsky Prospekt na odcinku od ulicy Gminnej do ulicy Pieredowikowa. Trasa tramwaju nr 10 została skrócona do ulicy Boksitogorskiej. Ruch na linii tramwajowej nr 30 jest czasowo zawieszony.

Od 21 grudnia 2018 roku wzmożony został ruch na linii autobusowej nr 15 (zwiększono liczbę taboru o 4 jednostki, dodano 24 linie).

Od 29 grudnia 2018 roku w związku z otwarciem ruchu samochodowego w Alei Nastawnikowa przywrócono kursy autobusowe na odcinku od Alei Irinowskiego do Alei Kosyginy.

Od 17 stycznia 2019 roku w celu usprawnienia obsługi komunikacyjnej Prospektu Irinowskiego zwiększono planowaną dzienną liczbę kursów na linii autobusowej nr 15 o 11 kursów oraz zmieniono trasę linii autobusowej nr 28 (autobusy kursują wzdłuż Irinovsky Prospekt zamiast Autostrady Rewolucyjnej).

W lutym 2019 roku wzmocniono linię autobusową nr 30 „Stacja metra Ładożskaja - autostrada Ryabovskoe, budynek 117”. Zwiększono liczbę kursów linii autobusowej nr 30 w dni powszednie ze 110 do 138, a w weekendy – ze 103 do 134.

W związku z likwidacją tramwaju na Irinovsky Prospekt i Riabovskoye Komitet zmienił trasę linii autobusowej nr 168 w celu poprawy połączenia komunikacyjnego bloku 35 dzielnicy Rżewka z placówkami medycznymi zlokalizowanymi przy ulicy Kommuny i alei Entuziastov (autobusy kierują się od przystanku Rżewskaja Płoszczad wzdłuż obecnej autostrady do ulicy Kommuny, następnie ulicą Kommuną, aleją Entuziastova i dalej istniejącą autostradą do przystanku Stacja Metra Ładożskaja (w obu kierunkach).

Od 9 lutego 2019 r. na każdą linię tramwajów Chizhik (nr 8 i 64) w dni powszednie wypuszczany jest na linię jeden dodatkowy wagon. Tak więc dziś na linii w dzielnicy Krasnogvardeisky kursuje już 12 tramwajów Chizhik Petersburg(6 na każdą trasę).

Planowany odstęp w ruchu wynosi od rozpoczęcia ruchu do godz. 7:00, od godz. 12:00 do 16:00 oraz po godz. 21:00 - 9 minut na każdej trasie. W Alei Kosygina odstęp obu tras wynosi 3 minuty.

Od 14 marca 2019 r., w celu usprawnienia obsługi transportowej w dzielnicy Rżewka, pociągi elektryczne Łastoczka mają dodatkowy przystanek na stacji Rżewka.

Od godziny 05:00 w dniu 10 kwietnia 2019 r. do godziny 05:00 w dniu 20 kwietnia 2019 r., w związku z pracami na ulicy Potapowej w ciągu Autostrady Rewolucyjnej, wprowadzane są następujące zmiany w organizacji ruchu na linii autobusowej nr 164. Autobusy kierują się z dworca autobusowego „ul. Podvoiskogo” istniejącą autostradą do Alei Przemysłowej, następnie Aleją Przemysłową, Autostradą Rewolucyjną, ulicą Chimikowa, a następnie istniejącą autostradą (w obu kierunkach). Dla linii autobusowych nr 37, 102, 103, 153 nieczynny jest przystanek „Revolution Highway 88” (w kierunku Alei Przemysłowej).

Od kilku miesięcy mieszkańcy domów przy alei Nastawnikowa i ulicy Chasańskiej, a także całej dzielnicy żyją w warunkach ciągłych załamań ruchu. Jesienią 2016 roku stracili najwygodniejszy sposób dotarcia do stacji metra Ładożskaja - tramwajem nr 8. Teraz w okolicy są ciągłe korki, a droga do stacji Ładożski trwa znacznie dłużej niż wcześniej.

Prawie sześć miesięcy temu zaczęto demontować stare tory na odcinku alei Nastawnikowa i w tym momencie wstrzymano wszelkie prace nad budową prywatnej linii, poskarżył się redaktorowi lokalny mieszkaniec Władimir.

Korespondent metra odwiedził w ubiegły weekend skrzyżowanie alei Nastawnikowa i ulicy Chasańskiej i nie znalazł żadnych oznak rozpoczęcia układania nowych torów. Na torze tramwajowym jadącym w stronę Alei Kosygina nie było widać ani jednego robotnika.

Obiecują, że nie dotrzymają terminów

Firma Koncesyjna Transportowa zapewniła nas, że przestój wynika z warunków atmosferycznych – zimy i śniegu – i wkrótce rozpoczną się prace na wyznaczonym terenie.

Służba prasowa Transport Concession Company LLC poinformowała Metro, że rozpoczyna się układanie nowych torów tramwajowych. - Nie mówimy o przekroczeniu terminów zakończenia prac. Jak już informowaliśmy, już w sierpniu 2017 r. uruchomimy pierwszy odcinek linii tramwajowej.

Zakończenie prac na wszystkich odcinkach planowane jest na rok 2018. Państwowe Przedsiębiorstwo Unitarne „Gorelektrotrans” ogłosiło niedawno konkurs na demontaż linii tramwajowej w alejach Kosyginy i Zaniewskiego – od ul. Pieriedovikowa do Utkin Lane.

Tymczasem Komisja Transportu Miejskiego już myśli o tym, jak przebudowana zostanie sieć tras w okolicy po uruchomieniu prywatnego tramwaju.

/ Siergiej Nikołajew

Na Kosyginie, na którym przygotowywana jest prywatna linia tramwajowa, przedłużane są ograniczenia związane z priorytetem transportu pasażerskiego. Oznacza to, że delimitatory na razie pozostają. W międzyczasie GU „DODD” szuka rozwiązań problemu korków w dzielnicy Krasnogvardeysky - zaczynając od zatorów na Malookhtinsky przed skrętem na Zolnaya. Aby ułatwić podróżom nie tylko „innowacyjnego” tramwaju nowe „śpiwory”, ale i kierowcom, których będzie też więcej.

W Alei Kosygina, która jest przygotowywana pod prywatną linię tramwajową, przedłużone zostają ograniczenia związane z priorytetowym przemieszczaniem się naziemnym transportem pasażerskim. Mówiąc najprościej, delimitatory, które przez wielu nie są lubiane, na razie pozostają. W międzyczasie Instytucja Państwowa „DODD” szuka rozwiązań problemu korków w dzielnicy Krasnogvardeisky - zaczynając od zatorów na Alei Małookchtyńskiej, aż do skrętu w Zolną. Aby ułatwić podróżom „innowacyjnego” tramwaju nowe „śpiwory”, ale także kierowcom, których z pewnością będzie coraz więcej.

Komitet Rozwoju Infrastruktury Transportowej w Petersburgu ogłosił dziś, 15 sierpnia, ograniczenie ruchu w Alei Kosyginy. Jak powiedziała komisja Kierowcy z Petersburga, oznacza to przedłużenie obowiązywania obecnego układu ruchu. Na razie jako ostateczny termin wskazywany jest 15 września.

Przebudowane zostaną dla niego tory, przebudowana zostanie sygnalizacja świetlna, a prywatny tramwaj będzie miał własny tabor i centra kontroli. Koncesjonariusze oczywiście oczekują, że nabywcy nowych mieszkań na Rżewce będą podróżować komunikacją miejską, a nie własnymi samochodami, zatykając ulice dzielnicy Krasnogwardejskiej.

Przypomnijmy, że Smolny podpisał umowę koncesyjną z Przedsiębiorstwem Koncesyjnym Transportowym (TCC) w maju 2016 roku. W tym czasie firma należała do Management Company Leader, LSR Group i wykonawcy MK-20SH. Ten ostatni następnie przekazał swoje 10% na rzecz LSR. Inwestor zgodnie z umową przebuduje tory na prawym brzegu Newy i wybuduje zajezdnię na terenie niedokończonego parku tramwajowego nr 11. Całkowity wolumen inwestycji kapitałowych wynosi 6,5 miliarda rubli. Miasto ze swojej strony wpłaciło już jedną wpłatę inwestycyjną w wysokości 400 mln rubli, a po zakończeniu prac dołoży kolejne 930 mln rubli. Następnie sieć zostanie przekazana TKK w ramach koncesji na 30 lat. Całkowity koszt eksploatacji i zakupu tramwajów (przez Stadllera) szacuje się na 33 miliardy rubli.

Gorelektrotrans usuwa stare szyny na własny koszt. Przede wszystkim usunęli tory na ulicy Chasańskiej, następnie przenieśli się na aleje Kosygina i Zaniewskiego z ulicy Pieredowikowa na ulicę Utkin, a także na węzeł tramwajowy nr 219 na alei Nastawnikowa w pobliżu Kosygina.

Według oficjalnych informacji odcinek tramwajowy wzdłuż ulicy Chasańskiej jest już ukończony w 82%. Dwa odcinki wzdłuż Kosyginy, jeśli liczymy od stacji metra Ładożska, są ukończone odpowiednio o 10 i 4%, odcinek wzdłuż Nastawnikowa od Kosygina do Chasanskiej wynosi 30%. Ogólny stopień zaawansowania projektu szacuje się na 29%.

„To innowacyjne podejście do transportu miejskiego, oparte na samowystarczalności” – wyjaśnia Kierowcy z St. Petersburga Dmitrij Popow, wiodący specjalista Państwowej Instytucji „Dyrekcja ds. Zarządzania Ruchem w Petersburgu”. - Tramwaje będą miały pierwszeństwo ruchu. Koncesjonariusze planują kursowanie pociągów w odstępach nie większych niż 5 minut. Czy to się uda, to już inna kwestia. Jeśli tak, to bardzo dobrze. Ale na całym świecie transport miejski z reguły jest dotowany z budżetu.”

Dyrekcja odnotowała także wzrost natężenia ruchu na tym obszarze. Ułatwione jest to również w rejonie skrzyżowania z ulicami Zolnaya i Granitnaya. Przypomnijmy, że Granitnaya jest przebijana od Nowoczerkaskiego do Utkin Lane.

Obecnie na Malookhtinsky Prospekcie gromadzą się korki, przed skrętem w lewo w Zolnaya. Głównym problemem chaosu na nasypie są kierowcy, którzy bez kolejki zmieszczą się do skrętu w lewo, zawężając i tak już wąskie gardło i uniemożliwiając tym, którzy chcą jechać dalej w stronę Mostu Aleksandra Newskiego. Rozwój innych programów wjazdu do rejonu Krasnogwardejskiego jest jednym z zadań, którymi obecnie zajmuje się Państwowa Instytucja „DODD”.

Być może problem zatorów na Malookhtinsky zostanie rozwiązany poprzez oddzielenie pasów prowadzących w lewo. „Chcemy użyć barier wypełnionych wodą, aby odeprzeć długą „kiełbasę”, tak aby nikt nie wtargnął na skrzyżowanie” – mówi Dmitrij Popow. A wtedy stanie się jaśniejsze, jakie rezerwy znajdują się na moście Aleksandra Newskiego: jak zmienić tam organizację ruchu, aby transport mógł łatwiej jechać w lewo, do obszarów mieszkalnych.

Eksperci nie są pewni, czy we wrześniu prywatny tramwaj z Ładożskiej do Chasańskiej pojedzie. Gorelektrotransowi zupełnie nie podoba się technologia wybrana przez koncesjonariusza.

Siergiej Nikołajew

Uruchomienie pierwszego etapu prywatnego tramwaju w dzielnicy Krasnogwardejskiej planowane jest na jesień. Tymczasem problemy wykonawców spowodowały, że prace zostały na jakiś czas wstrzymane, a pozwolenia na budowę nie zostały jeszcze uzyskane w całości. Po wznowieniu pracy na pracowników transportu czekały niespodzianki. Miasto nie chce, żeby koncesjonariusz się ociągał. I technolodzy się temu dziwią « LSR-Stroy dosłownie rozciąga opony i zastanawia się, co będzie mocniejsze – koła czy szyny.

Trudności w projekcie zaczęły się pod koniec ubiegłego roku – wraz z trudnościami MK-20СХ. Spółka ta jest wykonawcą pierwszego odcinka prywatnej sieci tramwajowej od Ładożskiej do ulicy Chasańskiej. We wrześniu GET usunął tory i zlikwidował trasę nr 8, ale przez kilka miesięcy praktycznie nie prowadzono żadnych prac. Jednocześnie jesienią nastąpił szczyt problemów w banku Peresvet, a mianowicie udzielił on gwarancji dla firmy w ramach kontraktów na naprawę torów tramwajowych na Peterhofskoye Shosse (856 mln) i ulicy Serdobolskaya (121 mln) . W lutym podpisano umowę na przebudowę Alei Bogatyrskiego, po czym MK-20SH i miasto reprezentowane przez Komstroya i Dyrekcję Budowy Transportu rozpoczęły strzelaninę procesami sądowymi.

77% przed startem

Czytelnicy Fontanki na początku roku wielokrotnie zauważali, że na terenie zmarłego G8 praktycznie nie prowadzono żadnych prac. Przerwa nie minęła bez śladu dla generalnego wykonawcy, firmy LSR-Stroy. Wtedy to Borys Muraszow złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora generalnego (nadal pracuje w spółce jako zastępca dyrektora generalnego Grupy LSR, gdzie zajmuje się m.in. projektem przebudowy sieci tramwajowej w dzielnicy Krasnogwardejskiej) Rejonowy) i jego zastępca Jewgienij Wasiliew. Na początku czerwca ze stanowiska (z własnej inicjatywy) odszedł także Prezes Zarządu Grupy LSR Aleksander Wachmistrow. Ale formalnie wszystkie te zmiany nie były związane z trudnościami w projekcie „prywatnego tramwaju”.

Aktywna praca rozpoczęła się dopiero wiosną. To prawda, że ​​​​na stronie można teraz zobaczyć kombinezon nie MK-20SH, ale od innych wykonawców, na przykład Lendorstroy-2. Według Fontanki w sprawę zaangażowani byli także GrandStroy, NIK i moskiewski Remput. MK-20SH zwięźle wyjaśnił korespondentowi Fontanki, że pozostaje wykonawcą Khasanskaya. „Firma jest zaangażowana w projekt i kontynuuje prace” – mówi generalny wykonawca. „Jednak biorąc pod uwagę duży wolumen i krótki czas budowy, LSR Group zaangażowała także inne organizacje”.

Ulica Chasańska

Koncesjonariusz TKK posiada stronę internetową, która odzwierciedla postęp budowy. Portal nosi zabawną nazwę „Chizhik” i sądząc po tekstach, firma w ten sam sposób ochrzciła cały projekt. Z infografiki wynika, że ​​budowa ulicy Khasanskaya jest ukończona w 63% – w szczególności ułożono trzy czwarte szyn i zespawano złącza. Jednak nadal trzeba dostać się do Khasanskaya ze stacji Ładozhskaya - dwoma odcinkami Alei Kosyginy i Aleją Nastavnikova. Stopień gotowości wynosi tam odpowiednio 3%, 7% i 20%. W sumie do tej pory wykonano 23% zaplanowanych zadań. Nie jest to zaskakujące - z rejestru Gosstroynadzor wynika, że ​​firma otrzymała pozwolenie na budowę Khasanskaya 30 stycznia, dla Nastavnikov - w czerwcu, a dokumenty dla Kosyginy w ogóle nie zostały jeszcze wydane.

Jak mówią na budowie, koncesjonariusz kilkakrotnie podnosił kwestię ewentualnego przesunięcia terminu zakończenia budowy z września na miesiąc lub dwa. Jest argument - miasto z opóźnieniem wydzierżawiło część działek. Formalnie może to być uzasadnienie, gdyż terminy liczone są od momentu odbioru gruntu. Ponadto istnieją względy technologiczne: w szczególności na rogu Kosygin i Nastavnikov planuje się budowę austriackiego węzła tramwajowego - po raz pierwszy zastosowaliśmy podobny 20 lat temu na skrzyżowaniu ulic Liteiny i Niekrasowej oraz w W 2012 roku na placu Repin zainstalowano kolejny. Sprzęt jeszcze nie dotarł.

Ale dla miasta ważne jest, aby we wrześniu uruchomić tramwaj: studenci wracają z wakacji do licznych hosteli w okolicy, emeryci wracają z daczy. Komitet Inwestycyjny twierdzi, że nie zamierza opóźniać dostawy. „Na początkowym etapie inwestycji występowały opóźnienia w przekazywaniu działek związane z przygotowaniem wszystkich niezbędnych dokumentów i pozwoleń. Obecnie większość terenów została przekazana koncesjonariuszowi. Prace nad tym projektem przebiegają zgodnie z harmonogramem, podaje LSR Group. „Uruchomienie pierwszego etapu obsługi tramwajów zaplanowano na jesień 2017 roku.” TKK mówi też ogólnie o jesieni.

Trasa gumowa

Czas nie jest jedyną kwestią kontrowersyjną. Koncesjonariusz wybrał nietrywialną technologię.

W pierwszym przybliżeniu szyny można podzielić na tramwajowe i kolejowe. Zasadnicza różnica polega na tym, że w tramwaju faktycznie jest wykonany rowek, w który wpuszczany jest kołnierz koła - coś w rodzaju występu do mocowania zestawu kołowego. Konstrukcja szyny kolejowej jest prostsza - zwieńczona jest zwykłą główką, a kołnierz przylega do niej od wewnątrz. Na rynku dostępne są różne modele szyn tramwajowych – od krajowego TV-62 po importowany (i droższy) Ri-60. Prywatna sieć tramwajowa będzie jednak korzystać z torów kolejowych.

To samo w sobie nie jest wiedzą specjalistyczną, pytanie brzmi, w czym koło jest zamknięte z tyłu kołnierza. W Petersburgu zastosowano różne opcje: zrównano chodnik z szynami za pomocą płytek, przymocowano metalowe narożniki, aby zapewnić odstęp dla kołnierza i ułożono beton. TKK wybrało opony. Szynę wkłada się do gumowego sarkofagu, pozostawiając szczelinę na koło, a następnie tę konstrukcję wylewa się w beton i układa na cienkiej warstwie cementu. Okazuje się, że ostra krawędź koła styka się nie z metalem czy betonem, ale z gumą. Wcześniej taką technologię w Petersburgu stosowano na przystankach, na których pociąg zwalnia. Można zobaczyć, jak takie tory wyglądają po kilku latach eksploatacji na autostradzie Peterhof.

Autostrada Peterhofu

Metoda bezpośredniej analogii nie działa tutaj; wiele nadal zależy od samej instalacji. Charakterystyczne jest jednak, że na zakrzywionych odcinkach Chasańskiej stosuje się szynę tramwajową na grubej płycie betonowej, po czym jest ona również uszczelniana betonem w poziomie - czyli znacznie solidniejszym modelu. Tramwaj będzie się toczył po gumowej zsypie po linii prostej z określoną maksymalną prędkością 40-45 km/h, ale w rzeczywistości będzie mógł rozpędzić się do 60. Jednocześnie w bruździe będzie gromadził się kurz i piasek – twierdzą eksperci. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że samochody nie będą rozrzucać brudu na wydzielonym pasie. Tramwaj sam posypuje tory piaskiem na śliskich obszarach, aby zapobiec poślizgowi, więc nie można uniknąć dodatkowego tarcia.

„Według dokumentów regulacyjnych dopuszczalne jest wykorzystanie szyn kolejowych przy budowie toru tramwajowego. Ich żywotność jest dłuższa, około 20 lat, w porównaniu do szyn tramwajowych – 10-12 lat” – powiedziała Fontance LSR Group. – Płyta wykonana ze zbrojonego betonu włóknistego zwiększy żywotność. Ponadto monolityczna konstrukcja pozwala na lepszą charakterystykę hałasu podczas jazdy.

Jest jeszcze jedna subtelność. W trosce o stabilność szyny są z reguły instalowane pod niewielkim nachyleniem względem siebie, a kołnierz odpowiednio „wyrasta” z korpusu koła nie pod kątem prostym, ale pod kątem rozwartym. W dzielnicy Krasnogvardeisky szyny zostaną ułożone bez nachylenia. Oznacza to, że koło będzie stykać się tylko z ich wewnętrzną stroną. Przynajmniej do czasu, aż szyna lub koło zostanie wyszlifowane do pożądanego kształtu, w zależności od tego, który okaże się mniej trwały.

Zdaniem Fontanki inżynierowie Gorelektrotrans wyrazili już w tej sprawie ostrożne zastrzeżenia. „W tej chwili są uwagi ze strony Państwowego Przedsiębiorstwa Unitarnego; nie uzgodniono proponowanych przez przedsiębiorstwo opcji układania torów” – potwierdzają. „Przedstawiciele przedsiębiorstwa uważają, że przy projektowaniu toru należy zastosować specjalistyczną szynę tramwajową – rowkowaną, czyli skorzystać z doświadczeń krajów europejskich.”

Ile miasto płaci?

Projekt ma charakter prywatny i opinia miejskiego przedsiębiorstwa nie jest dla koncesjonariusza szczególnie istotna. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, za 30 lat GET uwzględni te tory, a Państwowe Przedsiębiorstwo Unitarne nie będzie miało nic przeciwko ich wykorzystaniu, zamiast od razu przystąpić do remontu. Firma już ponosi koszty. Po pierwsze, na własny koszt demontuje własne ścieżki – dosłownie w tym tygodniu ogłoszono ostatnie 30-milionowy konkurs na Mentorów.

Po drugie tempo prac każe sądzić, że nie byłoby pośpiechu z rezygnacją z tramwaju nr 8. Jesienią mógłby jeszcze przez jakiś czas pracować dla miasta. GET nie chce się kłócić o to, czego nie otrzymał.

„Po zamknięciu linii nr 8 ładunek przeniesiono na inne trasy Gorelectrotrans, np. wzmocniono trasę tramwajową nr 59” – mówią. – Poza tym w 2016 roku otwarto nowe. Jesienią trasa nr 3, która wcześniej łączyła plac Repina z placem Senny, została przedłużona do placu Lenina. Uruchomiono także nową linię trolejbusową nr 44 („Aleja Weterana – Plac Moskiewskie Worota”).

Po trzecie to właśnie Gorelektrotrans będzie musiał zmodernizować lokalne podstacje trakcyjne zasilające sieć trakcyjną trolejbusową i tramwajową. W LSR-Stroy mówią, że to nie ma nic wspólnego z koncesją, po prostu stacje powstały na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku, a i tak czas je przerobić: „Wyposażenie podstacji trakcyjnych, do które umowa koncesyjna przewiduje przyłączenie sieci trakcyjnej tramwajów zasilających, jest moralnie i fizycznie przestarzałe. Z kolei koncesjonariusz prowadzi działania w zakresie montażu nowych urządzeń łączących sieć trakcyjną.”

Z jednej strony nie bez powodu – trolejbusami w dalszym ciągu zarządza Państwowe Przedsiębiorstwo Unitarne. Z drugiej strony jest 25. TP, czysto tramwajowy. Jej modernizacja w teorii mogłaby być pretekstem do uruchomienia na sieci przynajmniej jednej linii tramwaju miejskiego. „Sieć tramwajowa nie będzie prywatna, cała nieruchomość będzie należeć do miasta” – budowniczowie obstają przy tych warunkach. „Dlatego umowa koncesyjna przewiduje obszary wspólnego użytkowania, na których dozwolona jest organizacja tras GET.”

„Wydłużyłbym 7. tramwaj do Rżewki, odwołałbym 30., zmieniłbym trasę 39. na Dalnewostoczny, a potem ulicą Granitną do Ładożskiej” – mówi koordynator „Projektów Miejskich” w Petersburgu Arseny Afinogenov. Najwyraźniej władze miasta mają podobną logikę.

„Odcinek sieci tramwajowej do wspólnego użytku będzie biegł wzdłuż Irinovsky Prospekt i Ryabovskoye Shosse do stacji kolejowej Rżewka” – wyjaśnia GET. „Planuje się tu kursowanie linii tramwajowej nr 7 obsługiwanej przez St. Petersburg Gorelectrotrans.”

O siatce tras w związku z koncesją Fontanka pisała wcześniej. Miasto nie będzie mogło odwiedzić Nastawnikowa i Kosygina, co znacząco wpłynie na dochody koncesjonariusza, a tym samym na budżet. TKK zakłada, że ​​roczny przepływ pasażerów wyniesie 33,2 mln osób. Jeżeli ładunek będzie mniejszy, miasto wypłaci dotację za każdą nieprzewiezioną osobę.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu