DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Manewr Tarutino z Wojny Ojczyźnianej 1812 roku jest ważnym etapem na drodze do zwycięstwa nad armią Napoleona. Manewr marszowy armii rosyjskiej Tarutino - z Moskwy do wsi Tarutino, położonej nad rzeką Narą, 80 kilometrów na południowy zachód od Moskwy - przeprowadzono od 17 września do 3 października (od 5 do 21 września, stary styl) 1812 r. .

Po bitwie pod Borodino stało się oczywiste, że utrzymanie Moskwy pozostałymi siłami bez uzupełnienia rezerw jest niemożliwe. Następnie głównodowodzący armii rosyjskiej, generał feldmarszałek Michaił Kutuzow, nakreślił plan. Aby zyskać na czasie i stworzyć warunki do przeprowadzenia kontrofensywy, należało oderwać się od wroga i zająć pozycję osłaniającą rosyjskie bazy zaopatrzeniowe w Tule i Kałudze oraz zagrażającą linii operacyjnej wojsk napoleońskich.

14 września (2 w starym stylu), opuszczając Moskwę, wojska rosyjskie skierowały się na południowy wschód drogą Riazań. 17 września (5, stary styl), po przekroczeniu rzeki Moskwy na moście Borowskim, Kutuzow, pod osłoną tylnej straży generała porucznika Nikołaja Rajewskiego, potajemnie przed wrogiem, skierował główne siły armii na zachód. Kozakom tylnej straży udało się uprowadzić awangardę armii francuskiej demonstracyjnym odwrotem do Riazania.

19 września (7 w starym stylu) armia rosyjska przybyła do Podolska, a dwa dni później w rejon wsi Krasna Pakhra, gdzie rozbiła obóz, zamykając Starą Drogę Kałuską.

Awangarda generała piechoty Michaiła Miloradowicza i oddział Rajewskiego posunęły się w stronę Moskwy, a oddziały przeznaczono do działań partyzanckich.

Straciwszy z oczu armię rosyjską, Napoleon I wysłał silne oddziały wzdłuż dróg Ryazan, Tula i Kaługa w celu jej poszukiwania.

26 września (14 września według starego stylu) korpus kawalerii marszałka Joachima Murata odkrył na Podolsku wojska rosyjskie. Następnie Kutuzow potajemnie (głównie nocą) wycofał armię wzdłuż Starej Kałuskiej Drogi do rzeki Nary.

Umiejętnie zorganizowany i przeprowadzony manewr Tarutino pozwolił armii rosyjskiej oderwać się od wroga i zająć dogodną pozycję strategiczną, co zapewniło jej przygotowanie do kontrofensywy. W wyniku manewru Kutuzow utrzymał łączność z południowymi obwodami Rosji, co umożliwiło wzmocnienie armii, osłonięcie fabryk broni w Tule i bazy zaopatrzeniowej w Kałudze, utrzymanie kontaktu z 3. Rezerwową Armią Obserwacyjną generała kawalerii Aleksandra Tormasow i Armia Dunaju admirała Pawła Cziczagowa.

Manewr Tarutino pokazał talent przywódczy Kutuzowa i jego sztukę strategicznego manewru.

(Dodatkowy

Są w historii małe momenty, na pierwszy rzut oka pozornie nieistotne, czasem nawet ciekawe, które w przyszłości mają znaczący wpływ na przebieg dalszych wydarzeń. Należą do nich bitwa pod Tarutino, a właściwie nawet nie bitwa, ale starcie, które miało miejsce 18 października 1812 roku. w pobliżu wsi Tarutino armia rosyjska z awangardą armii francuskiej, gdzie wycofał się M.N. Kutuzow opuszcza Moskwę. Starcie to miało raczej znaczenie moralne niż militarne – francuska awangarda pod dowództwem marszałka Murata nie została pokonana, choć mogła zostać pokonana.

We wszystkich źródłach odcinek ten interpretowany jest jako bitwa pod Tarutino, ale jak wspomniałem powyżej, jest to raczej zderzenie z dużymi wpadkami, gdzie zasada „na papierze było gładko, ale o wąwozach zapomnieli!”.

Głównym sukcesem strategicznym Kutuzowa pod Borodino było to, że duże straty francuskie zapewniły czas na uzupełnienie, zaopatrzenie i reorganizację armii rosyjskiej, którą następnie naczelny wódz rozpoczął potężną kontrofensywę przeciwko Napoleonowi.

Napoleon nie zaatakował armii rosyjskiej podczas jej odwrotu z Borodina do Moskwy nie dlatego, że uważał wojnę za wygraną, ale dlatego, że obawiał się drugiego Borodina, po którym musiałby prosić o haniebny pokój.

Będąc w Moskwie i trzeźwo oceniając sytuację, Napoleon wysłał swoich przedstawicieli do Aleksandra I i M.I. Kutuzow z propozycją zawarcia pokoju. Ale odmówiono mu. I zdając sobie sprawę, że Moskwa jest dla niego pułapką, wydał rozkaz odwrotu.

I w tym czasie w obozie Tarutino armia rosyjska otrzymała posiłki i zwiększyła swoją siłę do 120 tysięcy ludzi. W 1834 roku w Tarutino wzniesiono pomnik z napisem: „W tym miejscu armia rosyjska pod wodzą feldmarszałka Kutuzowa ocaliła Rosję i Europę».

Choć Kozacy początkowo wprowadzili w błąd awangardę francuską, która deptała po piętach armii rosyjskiej, korpus Murata i tak odkrył obóz Kutuzowa i zatrzymał się niedaleko Tarutino, obserwując armię rosyjską. Siła korpusu francuskiego wynosiła 26 540 ludzi z artylerią 197 dział. Tylko las oddzielał obóz rosyjski od pozycji francuskich.

To była dziwna dzielnica. Oddziały wroga stały przez dwa tygodnie bez walki. Ponadto, zgodnie z zeznaniami generała A.P. Ermołowa: „ Panowie generałowie i oficerowie zebrali się na frontach z wyrazami grzeczności, co dla wielu było powodem do wniosku, że doszło do rozejmu”.(Napoleon czekał na odpowiedź pokojową - V.K.). W tym czasie partyzanci zgłosili, że Francuzi nie mają posiłków w pewnej odległości od ich pozycji do Moskwy. To skłoniło nas do planu okrążenia i zniszczenia korpusu francuskiego, ale…, jak powiedziałem powyżej, za wszystko odpowiedzialny jest czynnik ludzki.

Murat najwyraźniej otrzymał informację o zbliżającym się rosyjskim ataku na dzień przed jego rozpoczęciem. Francuzi przez całą noc byli w pełnej gotowości bojowej, jednak do ataku nie doszło ze względu na obecność generała Ermołowa na ich przyjęciu. Następnego dnia Murat nakazał wycofanie artylerii i konwojów. Ale adiutant, który wydał rozkaz szefowi artylerii, zastał go śpiącego i nieświadomy pilności sprawy, postanowił poczekać do rana. W rezultacie Francuzi nie byli przygotowani do odparcia ataku.

Z kolei błędy popełniono po stronie rosyjskiej. Zawiódł ich brak współpracy między oddziałami Bennigsena, Miloradowicza i Orłowa-Denisowa, wyznaczonymi do ataku na Francuzów. Dopiero Kozacy z Orłowa-Denisowa, którzy na czas dotarli na swoje początkowe pozycje, zaatakowali obóz francuski, który deptał im po piętach, a Kozacy zaczęli „szmonować” swój obóz. Pozwoliło to Muratowi zatrzymać uciekających Francuzów i zorganizować kontrataki, ratując w ten sposób swój korpus.

Cel bitwy pod Tarutino nie został w pełni osiągnięty, ale jej wynik był niezwykle pomyślny: w żadnej innej bitwie tej wojny nie zdobyto tylu dział (38).

Ale znaczenie tej bitwy polegało nie tylko na sukcesie i skuteczności komponentu wojskowego, bitwa ta przyczyniła się do powstania ducha armii rosyjskiej i wyznaczyła nowy etap Wojny Ojczyźnianej - przejście do aktywnych działań ofensywnych, które o czym od dawna marzyła armia i całe społeczeństwo rosyjskie. Ta bitwa pokazała, że ​​Rosjanie mogą pokonać Francuzów, tak jak bitwa pod Moskwą w 1941 roku pokazała, że ​​armię Hitlera można rozbić.

Manewr Tarutino armii rosyjskiej pod dowództwem Michaiła Illarionowicza Kutuzowa jest jednym z najwybitniejszych osiągnięć sztuki militarnej. W wyniku manewru sytuacja strategiczna została ostatecznie zmieniona na korzyść armii rosyjskiej. Wojska rosyjskie nie tylko oderwały się od wroga, ale otrzymały czas na niezbędny odpoczynek, obsadę i uzbrojenie. Dowództwo rosyjskie zapewniło kontakt z rezerwami i bazami zlokalizowanymi w Kałudze, Tule i Briańsku, chroniąc je przed Francuzami. Manewr Tarutino został bardzo doceniony przez współczesnych, nie tylko w armii rosyjskiej, ale także przez wroga. Napoleon Bonaparte nazwał ten manewr posunięciem, które postawiło armię francuską w trudnej, a nawet tragicznej sytuacji.

Już na naradzie wojskowej w Fili 1 (13 września), po podjęciu decyzji o opuszczeniu Moskwy, pojawiło się pytanie o kierunek wycofywania się armii. Bennigsen i Toll zasugerowali natychmiastowe przejście na drogę Kaługi bez wjazdu do Moskwy. Jednak wykonanie tego manewru na oczach wroga było złym krokiem. Barclay de Tolly zaproponował wycofanie się w kierunku Włodzimierza lub Niżnego Nowogrodu, aby przedostać się do Tweru i osłaniać Petersburg. Jednak w tym przypadku Napoleon miał okazję udać się do Kaługi i Tuły. Kutuzow nie wyraził swojej opinii na soborze, zgadzając się z koniecznością wycofania się w stronę Riazania. Dlatego wojska maszerowały z Moskwy przez placówkę Ryazan, a następnie w dwóch kolumnach ruszyły drogą Riazań.

Pierwszy nocleg odbył się we wsi Panki 3 września. W tym samym czasie wysłano konwoje drogą do Niżnego Nowogrodu, która miała być osłonięta przez duży oddział kawalerii pod dowództwem Wintzingerode'a, który następnie został wysłany na drogę do Petersburga. Wieczorem 3 (15 września) żołnierze otrzymali rozkaz przemarszu do przejścia Borowskaja przez rzekę Moskwę, gdzie podczas przeprawy mieli rozbić obóz. Konwój jechał do Bronnicy pod osłoną Kozaków. Po jednodniowym odpoczynku armia niespodziewanie skręciła na zachód i ruszyła w stronę Podolska.

Dopiero teraz Kutuzow ujawnił swój plan. 3 września poinformował Ferdynanda Wintzingerode, że 4-go zamierza przeprawić się drogą Riazań, drugą przeprawą do Tuły, a stamtąd drogą Kaługi do Podolska. 4 września (16) Kutuzow w raporcie dla cesarza Aleksandra ujawnił znaczenie swojego manewru. Chciał chronić fabryki wojskowe w Briańsku i Tule, żywność i inne zasoby oraz utrzymywać kontakt z armiami Tormasowa i Cziczagowa. Tego samego dnia naczelny wódz wysłał kwatermistrzów w celu rozpoznania pozycji pod Podolskiem. Miloradowicz otrzymał rozkaz wysłania oddziału Kozaków na drogę Tula.

W wyniku manewru armii rosyjskiej Francuzi stracili z nią kontakt. 11 września (23) Kutuzow napisał do cesarza Aleksandra, że ​​armia, wykonując ruch flankowy w kierunku Starej Kaługi po przekroczeniu rzeki Moskwy, wykonała fałszywe ruchy kawalerii, aby ukryć swój ruch, demonstrując Kołomnie i Serpuchowowi. Dowództwo francuskie nie miało pojęcia o kierunku odwrotu armii rosyjskiej. Francuska awangarda Claperade pomyliła odwrót dwóch pułków kawalerii wzdłuż drogi Włodzimierza z ruchem głównych sił rosyjskich i ruszyła za nią. Do 5 września (17) Francuzi dotarli prawie do Pokrowa. Części Sebastiani zostały wyniesione przez Kozaków w ten sam sposób i podążały za nimi drogą Riazań niemal do Bronnic. Michaiłowi Kutuzowowi udało się całkowicie zdezorientować francuskie dowództwo swoimi siłami kawalerii, które wróg wziął za rosyjską tylną straż. Następnie kawaleria rosyjska uciekła. Marszałek Joachim Murat został zmuszony 9 (21) września donieść Napoleonowi o utracie armii rosyjskiej.

Cesarz francuski podejrzewał, że Kutuzow przygotowuje niespodziewany atak. Napoleon nakazał za wszelką cenę odnaleźć armię rosyjską. Dywizja Delzona została wysłana na północ, do Dmitrowa, 3. Korpusu Michela Neya – na wschodzie, do Bogorodska, 1. Korpusu Louisa-Nicolasa Davouta – na południe, w obwodzie moskiewskim. Murat, Poniatowski i Bessieres przez pięć dni poszukiwali wojsk Kutuzowa na południe od Moskwy. Dopiero 14 (26) września Francuzi natknęli się na Rosjan pod Podolskiem. „Tego dnia, 26 września, ponownie znaleźliśmy Rosjan” – relacjonuje generał Michel Marie Claparède, „którzy zdawali się pogrążać w otchłani od chwili, gdy zobaczyliśmy ich na szczycie wzgórza w pobliżu Bogorodska”.

Armia rosyjska zbliżyła się do Podolska 6 września (18). Pozycja była dogodna do bitwy. Umożliwiło pokonanie zarówno sił Murata, jak i oddziałów Poniatowskiego i Bessiere'a, gdyby odważyły ​​się zaatakować wojska rosyjskie. Jednak w przypadku bitwy Napoleon mógł szybko sprowadzić swoje wojska do Podolska. Dlatego Michaił Illarionowicz zdecydował się wycofać swoje wojska do Krasnej Pakhry. Tylna straż armii znajdowała się w transporcie Borowskiego do 7 września (19), a w nocy tego dnia, opuszczając posterunki na samym transporcie, szybko odmaszerowała za głównymi siłami armii. Wróg nie był w stanie wykryć tego ruchu i ścigał osłonę kawalerii wycofującej się drogą Riazań aż do Bronnicy.

Pod osłoną części sił rozmieszczonych na drodze Kołomieńskiej armia rosyjska 8 (20) września przeniosła się na pozycję w Krasnej Pakhrze, gdzie obozowała do 15 września (27). Główne siły znajdowały się na południe od Krasnej Pakhry, oddziały awangardy zostały rozmieszczone w kierunkach, w których mógł pojawić się wróg. Pierwsza awangarda pod dowództwem Miloradowicza stanęła nad rzeką Desną, osłaniając armię z Moskwy. Druga awangarda pod dowództwem Rajewskiego prowadziła obserwację z Podolska. Ponadto oddział patrolowy został wysłany na zachód od Krasnej Pakhry. Pozycja pod Krasną Pachrą była równie dogodna jak pod Podolskiem, miała jednak tę samą wadę – w przypadku starcia armii rosyjskiej z wysuniętymi oddziałami armii francuskiej Napoleon mógł szybko przerzucić posiłki. Dlatego Kutuzow uznał za celowe przeniesienie wojsk na nową pozycję - do Tarutina. Umiejscowienie wojsk w pobliżu Tarutino zwiększyło ich bezpieczeństwo i umożliwiło, w razie potrzeby, szybkie rozmieszczenie armii we właściwym kierunku.

10 września (22) Napoleon został poinformowany o pojawieniu się Kozaków na drodze Mozhaisk. To bardzo zaniepokoiło cesarza francuskiego, który wydał rozkaz przeprowadzenia bardziej energicznego rozpoznania i wzmocnienia bezpieczeństwa komunikacji. Napoleon powierzył nadzór nad drogą Mozhaisk generałowi Philippe Antoine d'Ornano, Jean-Baptiste Bessieres został wysłany do Kałużskiej, Józef Poniatowski, a Murat na drogę Tula do Podolska. W ten sposób Napoleon zaakceptował możliwość wkroczenia wojsk rosyjskich do jego łączności i przygotowywał się do nowego starcia.

Wykonując rozkazy Napoleona, Murat i Bessieres rozpoczęli aktywne poszukiwania. Francuzi pojawili się na Podolsku i nad rzeką Desną 10 i 11 września (22 i 23). Po odkryciu wojsk rosyjskich 14 września (26) Murat zaczął wywierać presję na flankową awangardę Raevsky'ego, próbując ominąć ją od południa. Pojawienie się sił Murata i pojawienie się korpusu Bessiera na Desnie przyspieszyło decyzję Kutuzowa o wycofaniu się do Tarutino. Bennigsen i Barclay de Tolly sprzeciwili się tej decyzji. Barclay de Tolly wierzył, że pozycja w Krasnej Pakhrze umożliwi stoczenie bitwy. Bennigsen zaproponował rozpoczęcie ofensywy i pokonanie sił Murata. Jednak Michaił Kutuzow odrzucił te propozycje i wydał rozkaz wycofania się. Omawiając wybór nowego stanowiska, Bennigsen zaproponował przeniesienie się do Borowska lub Maloyaroslavets. Ale Kutuzow wybrał pozycję w pobliżu Tarutina ze względu na to, że znajdowało się ono blisko Borowska i Małojarosławca i pozwoliło mu kontrolować drogi Starej Kaługi, Tuły i Ryazania. 21 września (3 października) armia rosyjska rozłożyła obóz w pobliżu wsi Tarutina, 80 km od Moskwy.

Na obóz Tarutino wybrano bardzo dogodne miejsce na południe od rzeki Nara. Od frontu pozycję chroniła rzeka i siedem baterii; prawa flanka usytuowana była na wzniesieniach i była ogrodzona wąwozem, a także była wzmocniona trzema bateriami. Lewa flanka przylegała do gęstego lasu i była pokryta rzeką Istya, a tył armii pokryty był ciągłym lasem. Kutuzow nakazał wyciąć szereg polan i usypać gruz, aby zapobiec ewentualnym objazdom z lewej flanki i tyłu. Pozycja była nieco ciasna, ale dobrze ufortyfikowana. Żołnierze zostali rozmieszczeni w następujący sposób. Pomiędzy wsiami Gladovo i Dednya stała awangarda - 2. i 4. korpus kawalerii oraz oddziały pierwszej linii - 2. i 6. korpus piechoty. Za nimi znajdowały się oddziały drugiej linii - 3., 4., 5. i 7. Korpusu Piechoty. Za 4. Korpusem Piechoty znajdował się 1. Korpus Kawalerii. Trzecia linia składała się z 8. Korpusu Piechoty i większości kawalerii. Istniała także czwarta linia – tam stacjonowały dwie dywizje kirasjerów i artyleria rezerwowa. Prawa flanka armii rosyjskiej była strzeżona przez dwa pułki Jaegerów, lewa przez pięć. Ponadto w pobliskich wioskach ulokowano kilka pułków kawalerii. Główna kwatera główna armii znajdowała się najpierw w Tarutino, a następnie przeniosła się do wsi Letashevka.

Duże znaczenie dla wyniku wojny miał manewr Tarutino armii rosyjskiej. Marszem tym Michaił Kutuzow udaremnił możliwy atak armii francuskiej na Petersburg. Mając za sobą 100-tysięczną armię rosyjską, Napoleon nie miał możliwości natarcia na północ i zdobycia stolicy Imperium Rosyjskiego. Istniała możliwość uderzenia w kierunku Petersburga: Napoleon wysłał swoją kawalerię w kierunku Tweru, ale następnie zatrzymał ją w pobliżu wsi Czarne Błoto i zawrócił do Moskwy. Teraz inicjatywa strategiczna była w rękach rosyjskiego dowódcy.

Plan kontrofensywy

Po zakończeniu manewru Tarutino Michaił Kutuzow wymyślił wspaniały plan okrążenia i zniszczenia armii Napoleona. Liczna „Wielka Armia” Napoleona była rozproszona na rozległym obszarze. Główne siły rozmieszczone były na głównym szlaku komunikacyjnym Warszawa – Moskwa: korpus austriacki Schwarzenberga i 7. korpus Rainiera – pod Drohochinem; 9. Korpus Wiktora i część 11. Korpusu Augereau znajdują się w Smoleńsku; 8. Korpus Junota stacjonuje w Mozhaisku, a główne siły Napoleona w Moskwie. Prawą flankę pod Bobrujskiem osłaniała dywizja Dombrowskiego. Pruski korpus MacDonalda znajdował się w pobliżu Rygi. W Połocku stacjonowały 2. i 6. korpusy Oudinota i Saint-Cyra. Pod koniec sierpnia Napoleon miał pod swoją komendą około 350 tysięcy bagnetów i szabli.

Wchodząc głębiej w Rosję, Napoleon wykonał wiele pracy, aby stworzyć tylną bazę. Oprócz głównych baz tylnych, które znajdowały się na Wiśle, Francuzi utworzyli cztery linie baz pośrednich. Pierwsza linia przebiegała nad Niemnem: w Kownie, Olicie, Merechu i Grodnie. Druga linia miała potężną bazę w Wilnie, trzecia linia znajdowała się pomiędzy Berezyną a Ullą – w Głubokoje, Borysowie i Mińsku. Czwarta linia składała się z baz w Witebsku, Orszy i Mohylewie. Ponadto w Smoleńsku zlokalizowano duży punkt przeładunkowy. Skoncentrowana w tych bazach i magazynach żywność i amunicja pozwoliła dowództwu francuskiemu w razie potrzeby wycofać się w rejon Zachodniej Dźwiny, Dniepru i Berezyny, spędzić tam zimę i rozpocząć nową kampanię w 1813 roku.

Napoleon miał kilka dróg ucieczki, ale każda niosła ze sobą pewne niebezpieczeństwo dla armii francuskiej. Najbardziej radykalnym rozwiązaniem było wycofanie się drogą smoleńską. Jednak tamtejszy teren został poważnie zdewastowany. Najbardziej kusząca była trasa przez Kaługę na Wołyń. Droga przebiegała przez tereny nienaruszone wojną i umożliwiała połączenie z Austriakami ze Schwarzenberga. Ale w tym celu konieczne było rozpoczęcie nowej bitwy z armią Kutuzowa. Ponadto na trasie ucieczki mogłyby pojawić się oddziały Tormasowa i Cziczagowa. Napoleon był także zawstydzony zachowaniem Austriaków – Wiedniu nie spieszyło się z wywiązaniem się ze swoich zobowiązań i zwiększeniem swojego kontyngentu na wojnę z Rosją. Bierność korpusu Schwarzenberga pozwoliła Napoleonowi obawiać się niespodzianek. Brano także pod uwagę fakt, że na tym kierunku nie było ani jednej przygotowanej bazy żywnościowej i trzeba było polegać wyłącznie na rekwizycjach i przejmowaniu rosyjskich dostaw. Wycofanie się było możliwe wzdłuż linii biegnącej na północ od szosy smoleńskiej. W takim przypadku Napoleon mógłby dołączyć do korpusów Oudinota i Saint-Cyr i dotrzeć do Dolnego Niemna, gdzie zgromadzono duże rezerwy. Ale wojska rosyjskie mogłyby wówczas uprzedzić wroga pod Głobokiem lub Witebskiem i uderzyć na flance.

Część dowódców sugerowała, aby cesarz francuski nie podejmował ryzyka i pozostał w Moskwie na zimę. Ale on odrzucił tę ofertę. Napoleon rozumiał potrzebę odwrotu, jednak słowo „odwrót” zmyliło go i zwlekał z podjęciem decyzji.

Kutuzow myślał o całkowitej klęsce wroga jeszcze w drodze do wojska, kiedy został mianowany głównodowodzącym. Poinstruował Cziczagowa i Tormasowa, aby zwiększyli nacisk na prawą flankę wroga. Nacisk ten, w połączeniu z ogólną bitwą pod Borodino, miał zmusić wroga do wycofania się z Moskwy. Jednak brak rzetelnej łączności, która mogłaby zapewnić właściwą koordynację działań w tak krótkim czasie oraz brak niezbędnych rezerw, nie pozwoliły Kutuzowowi na realizację swojego planu.

6 (18 września) będąc w Podolsku, Kutuzow powtórzył swoje poprzednie polecenie Cziczagowowi. Michaił Illarionowicz nadal nie porzucił idei okrążenia i koncentrycznego uderzenia na wroga. Zażądał, aby Cziczagow jak najszybciej połączył siły z Tormasowem i wybrał najkrótszą drogę do Mohylewa drogą smoleńską, aby odciąć komunikację wroga i zagrozić jego tyłom. Tego samego dnia Tormasow otrzymał rozkaz ochrony flanki armii Cziczagowa przed możliwymi działaniami korpusu Schwarzenberga i Rainiera. Kutuzow wysłał posiłki do Wittgensteina i postawił sobie za zadanie unieruchomić swoimi działaniami siły wroga na linii Zachodniej Dźwiny, a następnie przygotować się do nadchodzących działań ofensywnych. Wróg Kutuzow planował zadać „główną porażkę” na obszarze pomiędzy Dnieprem, Berezyną i Zachodnią Dźwiną. Chichagow i Wittgenstein mieli rozpocząć ofensywę, gdy tylko Armia Główna uderzy z pozycji Tarutino.

W ten sposób głównodowodzący opracował plan okrążenia i zniszczenia armii wroga w rejonie międzyrzeczy. Kutuzow był pewien, że wróg wycofa się w tym kierunku. Michaił Kutuzow swoim manewrem Tarutino przewidział możliwy ruch wojsk francuskich przez Kaługę lub na północ. Jednocześnie Kutuzow nie zapomniał o wzmocnieniu obrony północnych granic obwodów wołyńskiego, kijowskiego, czernihowskiego i kałuskiego. Główną rolę w tym planie miała odegrać Armia Główna, a siły Chichagowa i Wittgensteina pełnić rolę pomocniczą. Jednak w rozkazy Kutuzowa interweniował cesarz Aleksander; jego zdaniem główną rolę w pokonaniu Francuzów miał odegrać atak flankowy armii Cziczagowa. Admirał Cziczagow wcześniej nie spieszył się z wykonaniem instrukcji Kutuzowa, a po interwencji cesarza zaczął zachowywać się jeszcze bardziej niezależnie. Michaił Kutuzow w liście do Aleksandra wyraził niezadowolenie z działań Cziczagowa i poprosił o wydanie mu instrukcji przeniesienia wysiłków armii do Borysowa.

Jednocześnie Kutuzow musiał walczyć z „wrogami wewnętrznymi”, kliką dworską, która miała w armii swoich agentów i próbowała oczerniać naczelnego wodza. Musieliśmy walczyć z machinacjami Bennigsena i innych ludzi i nalegać na ich wycofanie z wojska. Działalność wywrotową przeciwko Kutuzowowi przeprowadził także angielski przedstawiciel wojskowy w armii rosyjskiej Robert Wilson. Prowadził bezpośrednią korespondencję z cesarzem rosyjskim i wszelkimi sposobami starał się zdyskredytować rosyjskiego dowódcę. Brytyjski generał Wilson popchnął rosyjskie dowództwo do decydującej bitwy z Francuzami. Nie poddając się naciskom Brytyjczyków, Kutuzow w rozmowie z Benningsenem powiedział wprost: „Nigdy, moja droga, nie zgodzimy się z tobą. Myślisz tylko o korzyściach dla Anglii, ale dla mnie, jeśli ta wyspa pójdzie dzisiaj na dno morza, nie będę jęczeć. Działania cesarza i wrogów Kutuzowa wymagały energii i czasu.

Wydarzenia w przededniu bitwy

1 września decyzją Rady Wojskowej w Fili Moskwa została opuszczona przez wojsko i większość mieszkańców.

Na początku października armia rosyjska rozbiła obóz w pobliżu wsi Tarutina, na południowy zachód od Moskwy. Tam żołnierze zyskali liczebność i wyposażenie.

Napoleon nie zdobył Moskwy w takiej formie, jaką chciał. W wyniku podpalenia spłonęło prawie całe miasto, zabrakło prowiantu, a pozostała ludność w dużej mierze odmówiła współpracy. Napoleon planował spędzić zimę w Moskwie, jednak z każdym dniem plan ten wydawał się coraz mniej realny.

Aktywny udział partyzancki w wojnie, która toczyła się z jednej strony, na polecenie naczelnego wodza Kutuzova M.I. po opuszczeniu Moskwy, a z drugiej strony w wyniku przemocy i grabieży ze strony Wielkiej Armii nie było możliwości utrzymania regularnych dostaw dla armii Napoleona. Cesarz francuski musiał wysłać duże oddziały na żer, usuwając znaczną część armii z Moskwy.

Lokalizacja awangardy Murata I.

Straż Przednia Wielkiej Armii, dowodzona przez marszałka i króla Królestwa Neapolu Murat I., pod koniec września znajdował się w pobliżu pozycji armii rosyjskiej, na dopływie rzeki Nary, za 90 dolarów km. z Moskwy na obserwację. W sumie skoncentrowano tam około 27 000 dolarów ludzi i znaczną ilość dział artylerii. Murat był bardzo rozległy, ale chroniły go rzeki Nara i Chernishnya, a także las.

Bliskość dużej liczby wojsk wroga nie doprowadziła od razu do starcia.

Plan ataku Bennigsena

Pod koniec września Napoleon zaczął nalegać na pokój. 4 października po raz ostatni zwrócił się do Rosjan z prośbą o pokój za pośrednictwem markiza Loriston J., który przed wojną był ambasadorem Francji w Rosji. Naczelny Dowódca Armii Rosyjskiej Kutuzow M.I. Lauriston zgodził się, ale odmówił rozmów pokojowych, choć obiecał przekazać propozycję cesarzowi Aleksandrowi I. Cesarz rosyjski, podobnie jak podczas dwóch pierwszych prób Napoleona, nie zareagował.

W tym samym czasie Murat obozował bez żadnego wsparcia w pobliżu, co postanowiono wykorzystać.

Ogólny Bennigsen L.L. opracował plan ataku. Las na lewym skrzydle Francuzów umożliwiał zbliżenie się do nich niezauważenie. Armia została podzielona na dwie części, z których pierwsza miała ominąć lewą flankę Murata przez las, a druga miała stoczyć bitwę na prawą flankę i zatrzymać go. Poza tym skład Dorokhova I.S. miał odciąć odwrót w pobliżu wsi Woronowo. Kutuzow pozostał w obozie z rezerwą.

Bitwa

Murat dostrzegł ryzyko swojej pozycji i wiedział o zbliżającym się ataku. Jednak w dniu proponowanego ataku Francuzi na próżno byli gotowi; ofensywa została opóźniona. Następnego dnia Murat nakazał wycofanie artylerii i konwojów, jednak z powodu nieporozumienia nie wykonano tego, co przyniosło katastrofalne skutki dla Francuzów.

Bennigsen przekroczył Narę wieczorem 5 października, ale obliczenia dotyczące ominięcia lewej flanki okazały się błędne i oddział został opóźniony. Część druga pod dowództwem Miloradowicza prowadziła aktywne działania dopiero od rana.

Rosjanie zaatakowali rankiem 6 października. Muratowi udało się powstrzymać początkową panikę i atak na lewą flankę. Armia rosyjska nie ryzykowała ataku tylko częścią swoich sił, a gdy zbliżali się pozostali w tyle, moment był stracony.

Muratowi udało się wycofać i wzmocnić swoją pozycję. Rozpoczął się ostrzał artyleryjski, zatrzymując natarcie armii rosyjskiej. Następnie Murat udał się do Woronowa, a armia rosyjska wieczorem wróciła do swojego obozu.

Planowane zniszczenie wojsk Murata nie powiodło się ze względu na braki w planie, a także jego realizację przez armię rosyjską. Zauważamy również, że pozycja naczelnego wodza świadczy o jego niechęci do angażowania się w walkę, ponieważ był przekonany, że czas działa na korzyść Rosji, z drugiej zaś wiedział, że Napoleon opuści Moskwę.

Wyniki

Uwaga 1

Tak więc w bitwie pod Tarutino wyznaczone cele nie zostały osiągnięte, niemniej jednak wycofanie się Francji stało się pierwszym zwycięstwem w Wojnie Ojczyźnianej. Manewr Tarutino, jak czasami nazywa się tę bitwę, podniósł morale armii rosyjskiej i przyczynił się do kontrofensywy.

Tarutino. 1812. Elektroniczna reprodukcja z repozytorium Fundacji Wikimedia.

Manewr Tarutino (Wojna Ojczyźniana, 1812). Przejście armii rosyjskiej pod dowództwem feldmarszałka MI. Kutuzowa z Moskwy do wsi Tarutino 5–21 września 1812 r. Po Bitwa pod Borodino Kutuzow wziął na siebie odpowiedzialność za poddanie Moskwy Francuzom w celu zachowania armii. „Wraz z utratą Moskwy Rosja nie jest jeszcze stracona… Ale jeśli armia zostanie zniszczona, zarówno Moskwa, jak i Rosja zginą”, - Kutuzow powiedział generałom na radzie wojskowej w Fili. Rosjanie opuścili więc swoją starożytną stolicę, która po raz pierwszy od 200 lat znalazła się w rękach cudzoziemców.

Opuszczając Moskwę, Kutuzow zaczął się wycofywać w kierunku południowo-wschodnim, wzdłuż drogi Ryazan. Jednocześnie jednostki i korpusy kozackie N.N. Rajewski kontynuowali odwrót do Riazania, a następnie „rozpłynęli się” w lasach. W ten sposób wprowadzili w błąd francuską awangardę marszałka I. Murata , który szedł w ślad za wycofującą się armią, a Rosjanie oderwali się od pościgu. Murat po raz drugi dogonił armię rosyjską na Podolsku. Próby ataku zostały jednak udaremnione przez tylną straż generała MAMA. Miloradowicz . Wytrzymał szereg bitew, nie pozwalając kawalerii francuskiej rozbić szeregi wycofującej się armii (patrz. Uzdrowiska Kuplya ).

Podczas odwrotu Kutuzow wprowadził surowe środki zapobiegające dezercji, która rozpoczęła się w jego żołnierzach po kapitulacji Moskwy. Po dotarciu do Starej Drogi Kaługi wojska rosyjskie skierowały się do Kaługi i przeprawiwszy się przez rzekę Narę, rozbiły obóz we wsi Tarutino. Kutuzow sprowadził tam 85 tysięcy ludzi. dostępny personel (wraz z milicją). W wyniku manewru Tarutino armia rosyjska uniknęła ataku i zajęła dogodną pozycję.

Będąc w Tarutino, Kutuzow objął swym zasięgiem południowe rejony Rosji, bogate w zasoby ludzkie i żywność, kompleks wojskowo-przemysłowy Tula, a jednocześnie mógł zagrozić komunikacji Francuzów na drodze smoleńskiej. Mając na tyłach armię rosyjską, Francuzi nie mogli swobodnie przedostać się z Moskwy do Petersburga. Kutuzow faktycznie narzucił Napoleonowi dalszy przebieg kampanii. Najważniejsze jest to, że rosyjski dowódca, zachowując armię, otrzymał wszystkie zalety swojej pozycji - właściciela własnej ziemi.

W obozie Tarutino armia rosyjska otrzymała posiłki i zwiększyła swoją liczebność do 120 tys. ludzi. Jednym z najbardziej znaczących uzupełnień było przybycie 26 pułków kozackich z regionu Don. Udział kawalerii w armii Kutuzowa znacznie wzrósł, osiągając jedną trzecią jej liczebności, co odegrało niezwykle ważną rolę w okresie prześladowań wojsk napoleońskich. Kwestia wyposażenia kawalerii we wszystko, co niezbędne, została przemyślana z góry; w szczególności dostarczono do wojska ponad 150 tysięcy podków.

Oprócz rezerw ludzkich armia w krótkim czasie otrzymała znaczne wsparcie logistyczne. Tylko w sierpniu i wrześniu główna kuźnia zbrojeniowa kraju, Zakłady Tula, wyprodukowały dla wojska 36 tys. Broni. Kutuzow powierzył także gubernatorom Tuły, Kaługi, Orła, Riazania i Tweru zadanie zakupu dla wojska 100 tys. kożuchów i 100 tys. par butów.

Pomimo wszystkich swoich taktycznych osiągnięć armia francuska w Moskwie znalazła się w strategicznej blokadzie. Oprócz obozu Tarutino, w którym stacjonowały wojska Kutuzowa, wokół Moskwy faktycznie utworzono drugą armię, składającą się z partyzantów i milicji. Jego liczba osiągnęła 200 tysięcy osób. Po dotarciu do starożytnej stolicy Rosji armia Napoleona znalazła się w ciasnym pierścieniu blokującym. Napoleon, który przybył do kraju głęboko mu obcego, nie był w stanie stworzyć tu swojej bazy i znalazł się w izolacji. Jedyną nitką łączącą Francuzów ze znajomym światem była droga smoleńska, którą prowadzili stałe dostawy prowiantu, amunicji i paszy do Moskwy. Ale znajdował się pod kontrolą oddziałów partyzanckich i w każdej chwili mógł zostać mocno zablokowany atakiem Tarutino. Jednocześnie nadzieje Napoleona, że ​​zdobycie Moskwy zmusi Rosjan do zawarcia pokoju, nie znalazły uzasadnienia ze względu na twardą pozycję Aleksandra I, zdeterminowanego kontynuować walkę.

Podczas pobytu w Moskwie Napoleon stracił 26 tysięcy ludzi. zabity, zaginiony, zmarł z powodu ran i chorób, tj. poniósł straty porównywalne z wielką bitwą. Stopniowo iluzoryczny charakter sukcesu francuskiej okupacji Moskwy stał się całkiem oczywisty. Wszystko to zmusiło Napoleona do opuszczenia Moskwy. W 1834 r. w Tarutino, ze środków zebranych przez chłopów, wzniesiono pomnik z napisem: „W tym miejscu armia rosyjska pod dowództwem feldmarszałka Kutuzowa wzmocniła, ocaliła Rosję i Europę” (patrz Czernisznia, Małojarosławiec).

Wykorzystane materiały książkowe: Nikolai Shefov. Bitwy Rosji. Biblioteka wojskowo-historyczna. M., 2002.

Manewr Tarutino z 1812 r., manewr marszowy armii rosyjskiej podczas Wojny Ojczyźnianej 1812 r. z Moskwy do Tarutino (wieś nad rzeką Narą, 80 km na południowy zachód od Moskwy), przeprowadzony pod dowództwem generała polowego. M.I. Kutuzova 5-21 września (17 września - 3 października). Po bitwie pod Borodino w 1812 r., kiedy stało się jasne, że pozostałymi siłami nie da się utrzymać Moskwy, M.I. Kutuzow nakreślił plan polegający na oderwaniu się od armii napoleońskiej i zajęciu wobec niej pozycji flankowej, stworzyć zagrożenie dla Francuzów. komunikację, uniemożliwić wrogowi przedostanie się na południe. okręgi Rosji (nie zniszczone wojną) i przygotować język rosyjski. armię do rozpoczęcia kontrofensywy. Kutuzow trzymał swój plan w wielkiej tajemnicy. 2(14) września wyjazd z Moskwy, Rosja. armia skierowała się na południowy wschód. wzdłuż drogi Riazań. 4(16) września po przekroczeniu rzeki Moskwy w transporcie Borowskiego Kutuzowa, pod osłoną tylnej straży generała. H.H. Raevsky nieoczekiwanie odwrócił rozdział. Siły rosyjskie armia o 3. Kozakom tylnej straży udało się uprowadzić francuską awangardę demonstracyjnym odwrotem do Riazania. armia. 7(19) września ruski. armia dotarła do Podolska, a dwa dni później, kontynuując manewr marszu flankowego, w rejon wsi Krasnaja Pachra. Jazda starą drogą Kaługa, rosyjska. Wojsko rozbiło obóz i przebywało tu do 14 września (26). Awangarda generała ruszyła w stronę Moskwy. M.A. Miloradowicz i oddział H.H. Rajewski;

D. V. Pankov

Wykorzystano materiały z Radzieckiej Encyklopedii Wojskowej w 8 tomach, tom 7.

Przeczytaj dalej:

Wojna Ojczyźniana 1812 r (tabela chronologiczna).

Tyriona. Tarutino. (wspomnienia uczestnika).

Griois. Tarutino. (wspomnienia uczestnika).

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu