DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Przede wszystkim powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jesteśmy?

Jesteśmy absolutną większością rodziców w Rosji. A także: nauczyciele, wychowawcy, nauczyciele szkół średnich i wyższych, prawnicy, duchowni, osobistości kultury, naukowcy, przywódcy religijni rdzennej ludności Rosji. Jest nas wielu, a liczba ta rośnie z każdym dniem, w miarę jak ludzie dowiadują się, czym jest wymiar sprawiedliwości dla nieletnich.

Dziś nasze zaniepokojenie wiąże się z faktem, że niektóre umowy międzynarodowe przyjęte przez Rosję 1 mogą być interpretowane jako zobowiązujące do wprowadzenia sądów dla nieletnich na całym jej terytorium. Tymczasem zachodnie doświadczenia w zakresie wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich pokazały, że tak

a) nie ogranicza narastającej w ostatnim czasie fali przemocy wobec dzieci;

b) nie zmniejsza poziomu przestępczości wśród samych nieletnich 2 ;

c) nie rozwiązuje skutecznie problemów relacji pomiędzy rodzicami i dziećmi.

Jakie są zalety sądów dla nieletnich? Polegają one na bardziej uważnym podejściu do faktu, że dziecko znajduje się w sądzie, niż w zwykłych sądach. Oznacza to, że korzyści te mogą być i rzeczywiście są urzeczywistniane poprzez praktykę stosowania specjalnych środków penitencjarnych wobec młodocianych przestępców. Ale nawet teraz wszyscy wiedzą, że dzieci nie siedzą w tych samych więzieniach co dorośli. Należy także ulepszyć ustawodawstwo w tym obszarze, dopóki nasze zakłady „poprawcze” (nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych) nie zaczną żyć na swoją nazwę.

Jedynym rozsądnym argumentem w ustach lobbystów zajmujących się wymiarem sprawiedliwości dla nieletnich jest stwierdzenie, że „sędzia nie może być specjalistą we wszystkich dziedzinach” 3 . Rzeczywiście byłoby dobrze, gdyby różni „eksperci” sądowali mężczyzn i kobiety, dzieci i osoby starsze, skorumpowanych urzędników państwowych i emerytów, którzy ukradli bochenek chleba. Ale to wszystko nie ma nic wspólnego ze specjalnym systemem sądownictwa. Jeżeli mamy przekonanie, że zwykły sąd rzekomo nieodwracalnie traumatyzuje psychikę dziecka – która oczywiście doznała traumy już od chwili popełnienia przestępstwa – to trzeba powiedzieć, że już wcześniej traumatyzowała je telewizja i subkultura młodzieżowa, nie mówiąc już o takich tak powszechne zjawisko jak włóczęgostwo dziecięce.

Za całym tym mówieniem o człowieczeństwie kryje się jeden niezaprzeczalny fakt: sądy dla nieletnich mogą służyć nie tylko do odwrócenia uwagi nieletnich przestępców od kary (z której korzyści same w sobie są wątpliwe), ale także do odbierania dzieci rodzicom z „niewłaściwym” wychowaniem , w tym brak środków materialnych, którego odpowiedni środek określi wymiar sprawiedliwości dla nieletnich. Łatwo sobie wyobrazić, do czego doprowadzi to w Rosji, przy jej, delikatnie mówiąc, biednej ludności oraz arbitralności policji i sądownictwa.

Zatem nasza zdecydowana różnica zdań nie wynika z jakiejś niewytłumaczalnej obawy przed nowym lub nieznanym, ale wręcz przeciwnie, z dokładnych danych na temat stosowania w praktyce tego, co w teorii wciąż chwalą pozbawieni skrupułów propagandyści. Jesteśmy przeciwni:

  • struktury państwowe i międzynarodowe przejęły rolę tradycji w ustalaniu norm stosunków rodzinnych;
  • nieletni przestępcy, którzy łatwo uchylają się od odpowiedzialności, stali się główną siłą roboczą handlarzy narkotyków i terrorystów;
  • sądy decydowały o losach rodzin uznawanych za pokrzywdzone przez kryterium zamożności;
  • prokuratorzy i sędziowie rozważali legalność praktyk rodzicielskich;
  • pedagodzy i nauczyciele zostali skazani za próby dyscyplinowania uczniów i uczniów;
  • dzieciom przyznano prawo do oceny prawnej wszelkich działań własnych rodziców;
  • rodzice, wychowawcy, nauczyciele stracili jakąkolwiek możliwość stłumienia siłą, jeśli zajdzie taka potrzeba, zjawiska alkoholizmu i rozpusty wśród dzieci;
  • dzieci rdzennej ludności Rosji, odebrane ich prawnym rodzicom, masowo wywożono za granicę, gdzie rzekomo gwarantowano im godne warunki.

Zamiast tego sugerujemy co następuje:

  1. Kierować środkami publicznymi na rozwiązanie problemu bezdomności, koncentrując się na doświadczeniach lat 20.-30. XX wieku.
  2. Zaostrzyć kary za przestępstwa wobec nieletnich (w tym popełniane przez rodziców) w takim stopniu, aby przestępstwa te można było uznać za najpoważniejsze.
  3. Usprawnić system zakładów poprawczych dla dzieci.
  4. Stworzyć federalny program docelowy dotyczący wsparcia finansowego dla rodzin o niskich dochodach, rodzin wielodzietnych i schronisk rodzinnych.
  5. Przywrócenie szkole funkcji edukacyjnych w takim zakresie, w jakim możliwe będzie uregulowanie środków dyscyplinarnych wobec uczniów.

1 Przede wszystkim Konwencja ONZ o prawach dziecka.

2 Uznają to sami zwolennicy wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich. Zobacz na przykład:

Aby ułatwić pracę naszym czytelnikom, przedstawiamy im wybór dziesięciu społeczności VKontakte, które mogą być przydatne lub rozweselić, co również jest bardzo ważne:

1. “Wierzę † w prawosławie– jest uważana za najpopularniejszą społeczność prawosławną na VKontakte. Jej twórcy zachwycają subskrybentów społeczności, których jest już ponad 700 000, cytatami świętych ojców, opowieściami o świętach, kościołach i życiu duchowym, twórczością pisarzy kościelnych i innymi ciekawymi materiałami. Społeczność ma tylko jedną istotną wadę - jest publiczna, co oznacza, że ​​możesz ją tylko czytać, ale nie będziesz mógł się tutaj komunikować.

2. Grupa Prawosławie † Ορθόδοξη Εκκλησία brakuje tego mankamentu. Oprócz różnorodnych ciekawych treści, dostępna jest tutaj funkcja dyskusji, w ramach której można komunikować się na aktualne tematy z obszaru własnego życia duchowego, a także dzielić się ciekawymi materiałami z innymi uczestnikami, zamieszczając je na tablicy. Motto grupy: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” zachęca uczestników do bezkonfliktowej komunikacji, dlatego bierze w niej udział już ponad 85 000 uczestników.

3. Grupa Prawowierność Jest to także jedna z najpopularniejszych wspólnot wierzących na VKontakte, licząca ponad 80 000 członków. Dodatkowymi atutami grupy jest możliwość zwrócenia się uczestników o pomoc lub zadania pytań księdzu. Często odbywają się tu także konkursy rysunkowe czy literackie wśród uczestników.

4. “Ortodoksyjna kobieta– społeczność tematyczna. To grupa nie tylko dla kobiet, ale także o kobietach, która odsłania światu duszę prawosławnej chrześcijanki. Jest wiele wzruszających historii z życia świętych czy chrześcijańskiego doświadczenia każdego z nas. Również w grupie często można znaleźć artykuły z ortodoksyjnego magazynu internetowego „Matrony.ru”.

„Ortodoksyjna Kobieta” to także rodzaj klubu randkowego, w którym możesz znaleźć swoją bratnią duszę. Gminę zamieszkuje ponad 80 000 osób.

5. Psychologia ortodoksyjna– grupa tematyczna poświęcona naszemu światu wewnętrznemu, relacjom interpersonalnym i wewnątrzrodzinnym. Ponad 55 000 uczestników, którzy mają możliwość rozwiązania swoich problemów psychicznych, korzystając z porad księży i ​​zawodowych psychologów.

6. †POSIŁEK WIELKANOCNY. PRAWIDŁOWNE PRZEPISY Wielkopostne†– grupa dla tych, którzy chcą nauczyć się przyrządzać potrawy wielkopostne i w ogóle różnorodne potrawy wielkopostne, poznać istotę i znaczenie postu, a także otrzymać dobrodziejstwa dla duszy, zaczerpnięte z powiedzeń i przemówień patrystycznych współczesnych pasterze. O zainteresowaniu tym tematem świadczy liczba abonentów, która przekroczyła 90 000 osób.

7. “Ortodoksyjni chrześcijanie żartują! to największa ortodoksyjna grupa humorystyczna na VKontakte, która liczy już ponad 80 000 członków. Członkowie społeczności otrzymują śmieszne obrazki i zdjęcia, a także krótkie, zabawne historie i dowcipy. Humor jest na wysokim poziomie i przyzwoity. Istnieje również możliwość zaoferowania czegoś ciekawego samemu, porozmawiania ze znajomymi lub poproszenia o wsparcie modlitewne.

W dniu 12 grudnia 2015 r. w Krasnodarze odbył się wiec-koncert „O suwerenną konstytucję!”, zorganizowany przez oddział NOD, w którym wzięli udział działacze krasnodarskiego oddziału ruchu „Rodzina, Miłość, Ojczyzna” – relacjonuje. służba prasowa ruchu

W uchwale spotkania uczestnicy wyrazili poparcie dla Prezydenta Federacji Rosyjskiej, podkreślili, że „aktualna Konstytucja Federacji Rosyjskiej nie odpowiada tradycjom i interesom naszego narodu i państwa, gdyż narusza jego suwerenność i czyni je zależne od zewnętrznych, często wrogich sił” i wezwał wszystkie siły patriotyczne kraju do „zjednoczenia się w jednolity system w rozwiązaniu najważniejszego zadania współczesnej Rosji – ochrony jej suwerenności i niepodległości narodowej, a także powołania Wszechrosyjskiego Komitet ds. Reformy Konstytucji Federacji Rosyjskiej zgodnie z interesami narodowymi narodu i państwa.”

Na wiecu przemawiał szef regionalnego oddziału ruchu „Rodzina, Miłość, Ojczyzna!”. M.Yu. Martynov, którego tekst przemówienia jest udostępniany opinii publicznej.

Niewypowiedziana wojna przeciwko narodowi rosyjskiemu

Rosja zawsze była solą w oku innych mocarstw – ze względu na swoją wielkość, wielką potęgę i obfitość zasobów. Zawsze próbowali odebrać nam nasze ziemie. Ale kiedy kraj miał silny rząd centralny (począwszy od zjednoczenia rozproszonych księstw wokół Moskwy), nasz kraj był w stanie odeprzeć każdego agresora.

Z biegiem czasu, powiększając się o nowe ziemie, kraj się rozszerzał, jednak w odróżnieniu od kolonialnej ekspansji krajów zachodnich, prawosławna Rosja zawsze żyła z innymi narodami wchodzącymi w skład imperium na zasadzie „żyj i daj żyć innym”. I na tym polegała godność narodu: duży, silny naród mógł sobie pozwolić na zapewnienie wolności wyznania, rozwoju kulturalnego, hojnie dzielił się swoim bogactwem (zarówno materialnym, jak i duchowym) oraz okazywał zainteresowanie kulturą innych narodów.

Ludzie zwrócili się do Rosji o ochronę przed sąsiednimi mocarstwami zdobyczymi (w tym, nawiasem mówiąc, przede wszystkim z tureckim Imperium Osmańskim). W ten sposób pod jej skrzydłami do Rosji wkroczyły narody Gruzji, Armenii i innych narodów Kaukazu i Azji Środkowej. Rosja broniła tych narodów przed agresją zewnętrzną. Państwo, starannie zachowując kultury narodowe, nie utraciło swojej integralności.

Dziś toczy się niewypowiedziana wojna z Rosją. To trwa już długi czas. Czas, abyśmy wszyscy zdali sobie sprawę, że od dawna żyjemy w warunkach tej „hybrydowej”, czy też, jak powiedział Andriej Fursow, „pełzającej” wojny. Dziś nie dowiemy się, gdzie to się zaczęło, wraz z upadkiem ZSRR, „Planem Dullesa”, ani czy w ogóle się to nie skończyło od czasu I wojny światowej. Musimy przyznać, że spokojne życie się skończyło i nadszedł czas, abyśmy się zmobilizowali, jak to zawsze ma miejsce w przypadku narodu rosyjskiego, gdy wróg jest tuż za progiem.

Potrzebujemy mobilizacji, a przede wszystkim duchowej. A nasi wrogowie zapobiegają temu na wszystkie możliwe sposoby. Zniszczyli ZSRR - mało, teraz jesteśmy rozproszeni między podmiotami federacji: pojawiły się pomysły, aby uznać Pomorów, Syberyjczyków, a nawet Kozaków za odrębne narody! Od kiedy Kozacy są narodem? Opamiętajcie się, oni zawsze byli elitą narodu rosyjskiego! Naród rosyjski w szerokim tego słowa znaczeniu.

W sferze duchowej rozkwitło sekciarstwo. Szczególnie niepokojący jest neopogaństwo. Czy sądzisz, że są to procesy samoistne? Nie dajcie się zwieść: ideolodzy sekciarstwa są szkoleni i subsydiowani w Ameryce! A same sekty są hojnie sponsorowane przez zagraniczne służby wywiadowcze. Warto spróbować zorganizować się przynajmniej w klub miłośników muzyki kameralnej. Zapewniam Cię, że bez konkretnych inwestycji w najlepszym razie wyjdziesz z czegoś na poziomie comiesięcznych spotkań w bibliotece. A takie sekty, jak Rodnovers, lub, jak się teraz nazywają, „Ortodoksyjne”, dezorientują niedoświadczonych ludzi, narzucając im fabrykacje, że prawdziwe prawosławie jest pogaństwem, a chrześcijaństwo przywłaszczyło sobie ich nazwę.

Imiona takich sekt to legion. Pojawiają się teraz jak grzyby po deszczu, a nasze tradycyjne wartości zostają zastąpione. Nie poddawajcie się, pamiętajcie, że Rosja odniosła zwycięstwa pod sztandarami, przy modlitewnym wsparciu całego narodu.

Rosja jest przeznaczeniem Matki Bożej. Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy jedności, pojednania, miłości między nami, o której Chrystus powiedział, że dzięki niej zostaną rozpoznani Jego uczniowie.

Nasze państwo nie jest ani Zachodem, ani Wschodem. Mamy własną, niepowtarzalną ścieżkę rozwoju, unikalne doświadczenie. Jak zauważył doktor nauk historycznych Nikołaj Igorevich Winokurow, „a 300-letnia Ameryka, która w XIX wieku handlowała skalpami, sprzedawała dziewczęta, kobiety i mężczyzn po różnych cenach (muzea nadal mają odpowiednie metki), nauczmy nas, jak mamy rządzić naszym krajem, naszym narodem, naszymi terytoriami, kto powinien tu dominować i rządzić oraz jak budować społeczeństwo – cóż, to w sumie bezwartościowe…”

To, że dzięki Bogu nasz naród w większości nie akceptuje narzuconej „tolerancji” dla wszelkiego rodzaju wypaczeń, zdaniem naukowca, gwarantuje, że „nadal z wielkim trudem popłyniemy na swoją linię – wypłynąć."

Międzyregionalny ruch „Rodzina, Miłość, Ojczyzna” istnieje od sześciu lat. W tym czasie wspólnymi wysiłkami udało nam się wraz z innymi organizacjami doprowadzić do zniesienia oficjalnego wprowadzenia wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich w kraju. Ale wróg nie śpi i nie udało mu się całkowicie przeforsować tej infekcji, podsuwa ją nam w kawałkach, lobbując, forsując ustawy w Dumie, przyjmując regulacje uwzględniające technologie dla nieletnich.

Obecnie rozstrzygają się losy ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Nie dajcie się oszukać: to jest prawdziwe prawo dotyczące nieletnich, które pod wiarygodnym pretekstem otwiera drzwi do naszych rodzin przedstawicielom niektórych organizacji pozarządowych. A ponieważ przepisy nie określają dokładnej definicji przemocy, istnieje wiele daleko idących powodów odbierania dzieci wszystkim rodzicom.

Dziś krasnodarska gałąź naszego ruchu łączy siły we wspólnej walce z innymi siłami patriotycznymi, przede wszystkim z NOD. I jestem przekonany, że razem możemy działać znacznie efektywniej. Zjednoczmy się na wszystkich szczeblach, rozwijajmy ideologię narodową, zabiegajmy o rewizję konstytucji narzuconej nam przez Amerykanów, dajmy prezydentowi realną władzę, znacjonalizujmy Bank Centralny, zaprowadźmy porządek w edukacji i służbie zdrowia, gdzie prawdziwy sabotaż teraz ma miejsce. Walka duchowa jest sprawą każdego. Pamiętajmy: jesteśmy wielkim narodem rosyjskim.

Zostańmy panami w naszym kraju, przywróćmy Rosji status wielkiego mocarstwa, abyśmy mogli znów być z niej dumni i zapewnić naszym dzieciom możliwość godnego życia w tej potędze.

Wiele zależy od każdego z nas. Nie zapominajmy słów Goethego:

„Tylko on jest godzien życia i wolności,

Kto codziennie o nie walczy!”

Obecność międzyradowa. Każdy ma możliwość pozostawienia swoich komentarzy.

Wstępny projekt tego dokumentu został opracowany przez komisję do spraw interakcji między Kościołem, państwem i społeczeństwem, a następnie został zweryfikowany przez komisję redakcyjną Obecności Międzyradnej, której przewodniczy Patriarcha.

Kościół niestrudzenie dba o umacnianie sposobu życia rodzinnego, opartego na wartościach ustanowionych przez Boga. Piąte przykazanie Boże brzmi: „Szanuj swego ojca i swoją matkę, aby długo trwały twoje dni na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój”.(Wyj. 10:16). Apostoł Paweł wzywa: „Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe Panu. Ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu swoich dzieci, aby nie popadły w zniechęcenie.”(Kol. 3:18-21). Prawosławie świadczy o odpowiedzialności rodziców przed Bogiem za wychowanie dzieci, konieczności dbania o ich zdrowie, pomyślność i bezpieczeństwo, a jednocześnie potępia zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich, chamstwo i okrucieństwo wobec dzieci. Kościół argumentując, że zdrowa duchowo rodzina jest najważniejszą podstawą dobrobytu społeczeństwa, jest otwarty na współpracę z państwem i różnymi siłami społecznymi w sprawach ochrony rodziny i dzieciństwa.

Poważnymi problemami współczesnego społeczeństwa stały się okrutne traktowanie dzieci przez rodziców, trudna sytuacja nieletnich w domach dziecka i miejscach zatrzymań, gwałtowny wzrost liczby przestępstw na tle seksualnym wobec dzieci oraz szerzenie się dziecięcej pornografii. Kościół wspiera wysiłki państwa zmierzające do ochrony dzieci przed zbrodnią i uznaje, że w przypadku zagrożenia życia, zdrowia i stanu moralnego dziecka państwo ma prawo ingerować w życie rodzinne, jeżeli rodzice sami nie są w stanie lub nie starają się chronić dzieci i to tylko w przypadku, gdy wyczerpały się wszelkie możliwości współpracy z rodzicami. Jednocześnie działania organów władzy muszą opierać się na jasnych i jednoznacznych kryteriach prawnych, a ingerencja w życie, zdrowie i stan moralny dzieci musi być udowodniona.

Ponadto oczywiste jest, że najlepszym sposobem zapobiegania występowaniu tych problemów i rozwiązywania większości z nich jest wspieranie zdrowej rodziny, pomaganie rodzinom z problemami i utrzymywanie silnych więzi między dziećmi a rodzicami. Prawosławna tradycja duszpasterska zgromadziła ogromny potencjał pomocy rodzinom znajdującym się w niekorzystnej sytuacji, umożliwiając jednocześnie ochronę dziecka i przyczyniając się do zachowania rodziny. Potencjał ten powinien zostać w większym stopniu wykorzystany we współczesnym społeczeństwie.

W stosunku do nieletnich przestępców konieczne jest stosowanie nie karania, ale podejścia resocjalizacyjnego z udziałem wykwalifikowanych psychologów i nauczycieli. Należy zmienić system karania nieletnich przestępców, aby nie prowadził on do rozgoryczenia dzieci i włączenia ich do społeczności przestępczej. Działania odpowiednich specjalistów i zainteresowanych sił społecznych powinny mieć na celu zmianę sytuacji, która doprowadziła do przestępstwa, aby uniknąć jego powtórzenia się w przyszłości.

Współczesny zachodni system sądownictwa dla nieletnich 1 generalnie opiera się na absolutnym pierwszeństwie praw dziecka w stosunku do praw rodziców, co czasami prowadzi do naruszenia praw i interesów rodziców i rodziny jako całości.

Problem wprowadzenia i upowszechnienia wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich dotyka wielu krajów położonych na terytorium kanonicznym Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W wielu państwach wprowadzenie wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich stoi w sprzeczności z podstawami krajowego prawa konstytucyjnego, które w równym stopniu gwarantuje ochronę rodziny, macierzyństwa i dzieciństwa. Legislacyjne gwarancje praw dziecka opierają się na zasadach wsparcia rodziny w celu zapewnienia wychowania dzieci i ochrony ich praw. Ustawodawstwo rodzinne opiera się także na konieczności wzmacniania rodziny, niedopuszczalności samowolnej ingerencji kogokolwiek w jej sprawy, zapewnieniu praw wszystkich członków rodziny oraz możliwości sądowej ochrony tych praw. Niezależnie od tego, w jakim stopniu wprowadzenie lub funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich stoi w sprzeczności z krajowymi standardami prawnymi, konieczne jest skorelowanie go z tradycyjnym rozumieniem wartości rodzinnych, pozycją wspólnot religijnych i opinią społeczeństwa.

Kościół apeluje o ostrożność w podejściu do perspektywy wprowadzenia i rozwoju mechanizmów wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich oraz ocenie ich innowacji z punktu widzenia moralności chrześcijańskiej. Prawo pierwszeństwa rodziców do wychowywania dzieci jest mocno ugruntowane w ustawodawstwie krajowym i międzynarodowym. Wszelkie naruszenia tego prawa nie są słusznie akceptowane przez szerokie kręgi społeczne. Kościół popiera tę troskę i solidaryzuje się z nią.

Ważne jest, aby wziąć pod uwagę złożoną organizację życia rodzinnego, w której czynniki społeczne, psychologiczne, codzienne, fizjologiczne, finansowe, kulturowe i inne są ze sobą ściśle powiązane. Interwencja urzędników w tym wrażliwym obszarze może prowadzić do tragicznych błędów, nadużyć i nadużyć, których ofiarami będą przede wszystkim same dzieci.

Kościół przypomina, że ​​w wielu krajach tworzących terytorium kanoniczne Patriarchatu Moskiewskiego istnieje już historycznie utrwalony system aktów prawnych i władz, w którym z jednej strony kara karna dla nieletnich jest łagodna, a z drugiej z drugiej strony działają wyspecjalizowane organy opieki społecznej i powiernictwa. Jednak system ten potrzebuje także kontroli cywilnej, która nie pozwoliłaby na nadmierną i nieuzasadnioną ingerencję w życie rodziny. W tym zakresie konieczne może być udoskonalenie aktów prawnych i praktyk egzekwowania prawa w odniesieniu do nieletnich. Jednocześnie należy wspierać i wzmacniać tradycyjne wartości rodzinne na wszelkie możliwe sposoby, przeciwstawiając się próbom ich dewaluacji. Wszystkie elementy systemu ochrony dzieci muszą być maksymalnie dostosowane do ich narodowej kultury i tradycji. Gromadzenie, elektroniczne przetwarzanie, przechowywanie i nieuprawnione rozpowszechnianie nadmiernych danych osobowych związanych z życiem rodzinnym są uważane za niedopuszczalne.

Tworzenie sądów dla nieletnich i infrastruktury wymiaru sprawiedliwości dla dzieci może prowadzić do nieuzasadnionej ingerencji rządu w wewnętrzne sprawy rodziny i we wszelkie konflikty rodzinne z udziałem dzieci. Znane są przypadki odbierania dzieci rodzinom przez agencje rządowe na podstawie tak niejasnych lub stronniczych kryteriów, jak „niewystarczający poziom dobrobytu materialnego”, „niski rozwój dziecka”, „niewłaściwe wychowanie” czy „przemoc psychiczna”. Ponadto istnieje realna groźba sytuacji, w której dzieci będą namawiane do składania skarg do organów ścigania na własnych rodziców, czyli w istocie możliwe będzie stworzenie systemu donosów. Wymienione scenariusze są szczególnie niebezpieczne, ponieważ pozostawiają miejsce na korupcję i biurokratyczną arbitralność.

Na podstawie faktów z życia obywateli szeregu krajów istnieją obawy, że metody wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich mogą zostać wykorzystane do ograniczania wolności religijnej, w szczególności prawa rodziców do decydowania o światopoglądzie i kształtowania przekonań moralnych dziecka, zachęcajcie go do udziału w życiu kościelnym, do przestrzegania postów i innych wskazówek religijnych.

Kościół wierzy, że wszelkie projekty ustaw i środki administracyjne w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich powinny zostać poddane szerokiej i otwartej dyskusji nauczycieli, rodziców, naukowców, duchownych i funkcjonariuszy organów ścigania. Przydatny wydaje się udział duchowieństwa i wspólnoty kościelnej w dyskusjach na temat prawnej ochrony praw rodziców i dzieci we wszystkich państwach znajdujących się na terytorium kanonicznym Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W szczególności należy bronić gwarancji praw rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z ich przekonaniami ideologicznymi, religijnymi i moralnymi, do rozsądnego ustalania ich trybu życia, diety i ubioru, zachęcania ich do wypełniania obowiązków rodzinnych, społecznych i religijnych , uregulowanie ich komunikacji z płcią przeciwną i dostępu do materiałów informacyjnych, a także fizyczną ochronę przed działaniami godzącymi w zdrowie moralne lub fizyczne dziecka.

W przypadku wątpliwości dotyczących przepisów prawnych lub regulaminów przyjętych w tym zakresie, a także konkretnych naruszeń praw rodziców do wychowania dzieci i przypadków nieuzasadnionej ingerencji w wewnętrzne życie rodziny, zachęca się prawosławnych chrześcijan do skontaktowania się z właściwym diecezjalnym struktur, a jeśli sprawa wymaga rozpatrzenia ogólnokościelnego, do Wydziału Synodalnego Patriarchatu Moskiewskiego ds. relacji Kościół-społeczeństwo. Apelacje wiernych, po odpowiedniej ocenie eksperckiej, zostaną rozpatrzone w trakcie dialogu Kościół–państwo i posłużą jako podstawa do smutku Kościoła przed władzami. Szczególną rolę w tym dialogu powinna odegrać Patriarchalna Komisja do Spraw Rodziny i Ochrony Macierzyństwa.

1 – Wymiar sprawiedliwości dla nieletnich obejmuje:

  • po pierwsze, zbiór norm prawnych dotyczących nieletnich ofiar przestępstw i nieletnich przestępców. W szczególności normy te określają szczególny tryb wymierzania sprawiedliwości w sprawach, w których jedna ze stron jest nieletni, w tym w odniesieniu do młodocianych przestępców i ich poprawiania; zapobieganie przestępczości dziecięcej; w razie potrzeby ochrona dziecka przed naruszeniem jego praw przez kogokolwiek oraz przed innymi czynnikami negatywnie wpływającymi na zdrowie fizyczne i duchowe;
  • po drugie, zespół instytucji państwowych i publicznych mających na celu zapewnienie ochrony dzieci przed nielegalnymi działaniami, a także przed czynnikami negatywnie wpływającymi na ich rozwój.

1750 15.06.2010

Na naszych oczach w ciągu zaledwie półtora do dwóch lat rozgorzały poważne spory dotyczące tak zwanego wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich. W temacie wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich konieczne jest oddzielenie teorii od praktyki Materiał z gazety „Argumenty i fakty”

W temacie wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich konieczne jest oddzielenie teorii od praktyki. Na naszych oczach w ciągu zaledwie półtora do dwóch lat rozgorzały poważne spory dotyczące tak zwanego wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich.

Przez długi czas temat ten zaliczany był do kategorii zagadnień dość specyficznych, podyktowanych rozwojem programów profilaktyczno-rehabilitacyjnych do pracy z dziećmi trudnymi. Jednak w dużej mierze dzięki społeczności prawosławnej rozwinął się temat rzekomo destrukcyjnego wpływu wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich na rosyjskie rodziny. Z profesjonalnych technologii prawniczych i społecznych mających na celu ochronę praw dzieci i rodzin, wymiar sprawiedliwości wobec nieletnich przesunął się w świadomości społecznej w obszar zagrożeń społecznych.

Całkiem możliwe jest prześledzenie całej historii powstawania „firmy antymłodzieżowej”. Wszystko zaczęło się od kilku czysto ortodoksyjnych serwisów, które okresowo zamieszczały materiały o charakterze oskarżycielskim, czasem oszczerczym, skierowane głównie przeciwko konkretnym osobom. Bardzo szybko, jak grzyby po deszczu, zaczęło przybywać publikacji, obnażających nie tylko zachodnie „ekscesy” w ochronie praw dzieci, ale także, co najbardziej zaskakujące, hipotetycznie możliwe, choć nieistniejące, wersje rosyjskiej rzeczywistości.

Na proces ten nałożył się ogólny gwałtowny wzrost poziomu bezkarności i drapieżnictwa wśród urzędników i organów ścigania w kraju, z powodu których ucierpiało wiele rodzin i dzieci. Tragedie te przypisywano wciąż nieistniejącemu wymiarowi sprawiedliwości dla nieletnich, jako rzekomo zwiastuny nadchodzącego całkowitego bezprawia w osobie tego właśnie wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich.

Do niedawna mieliśmy dziwną sytuację. Zamiast cywilizowanej dyskusji zwolenników i przeciwników, istnieją dwa nakładające się na siebie strumienie informacji: kwestie zawodowe, odzwierciedlone w szeregu autorytatywnych publikacji popularnonaukowych, ujawniających wymiar sprawiedliwości dla nieletnich jako technologię prawną i społeczną oraz amatorskie, całkowicie zaprzeczające histerie, znalazło odzwierciedlenie w wielu tekstach publicystycznych. Ważną cechą tego ostatniego jest brak jasnych ram pojęciowych, żywe argumenty emocjonalne z pogranicza technologii manipulacyjnych oraz oskarżycielski, niekonstruktywny ton.

Dziś sytuacja nadal się rozwija: pojawiły się pierwsze oficjalne oświadczenia. Niektórzy przywódcy tradycyjnych religii Rosji wyrazili zaniepokojenie rozwojem systemu ochrony praw dziecka. Główne forum publiczne – XIV Światowa Rosyjska Rada Ludowa – wydało oświadczenie jednoznacznie potępiające wymiar sprawiedliwości wobec nieletnich.

Chciałbym skomentować niektóre aspekty toczącej się dyskusji.

Teoria wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich
W temacie wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich konieczne jest oddzielenie teorii od praktyki. W tej chwili jest wiele rachunków. Jedne pisane są „ogólnie”, inne próbują odpowiedzieć na zastaną rzeczywistość. Jednak jak dotąd nie ma jednego, najbardziej prawdopodobnego projektu ustawy, który spełniałby wszystkie wymagania, w tym obawy społeczne. Dla mnie oznacza to, że nie ma sensu skupiać się na hipotetycznie możliwych „zagrożeniach”, ale przede wszystkim należy omówić podstawowe zasady teoretyczne i w oparciu o nie mówić o możliwej praktyce.

Jakiś czas temu tematowi wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich poświęcony był wywiad z szefem komisji ds. kontroli społecznej nad działalnością organów ścigania i reformą systemu sądownictwa i prawa Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej A.G. Kucherena oraz członkiem Izba Społeczna Federacji Rosyjskiej O.V. Zykov, gdzie omówiono teorię zagadnienia.

W najogólniejszym sensie wymiar sprawiedliwości dla nieletnich to dziecięca specjalizacja wymiaru sprawiedliwości w sprawach o przestępstwa i wykroczenia popełniane przez nieletnich, a także system struktur państwowych i niepaństwowych monitorujących karalność i resocjalizację nieletnich przestępców oraz zapobieganie nieletnim przestępczość, ochrona socjalna rodziny i prawa dziecka.

Inaczej mówiąc, wymiar sprawiedliwości wobec nieletnich adresowany jest do dzieci, przede wszystkim tych, które znajdują się w trudnej sytuacji życiowej. Dzieci ze względu na swój wiek mają w odróżnieniu od dorosłych inny status prawny i społeczny, o którym decydują ich cechy biologiczne i psychiczne. Dziecko nie może mieć tych samych praw i tych samych obowiązków (a są to rzeczy nieuchronnie powiązane) co osoba dorosła. Każde cywilizowane społeczeństwo na obecnym etapie bierze to pod uwagę w taki czy inny sposób, analogicznie do pediatrii - pediatrycznej specjalizacji lekarskiej.

Podstawą wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich jako systemu ochrony praw dziecka jest zasada zachowania rodziny. Nikt i nic nie może konkurować z rodziną w związanych z nią możliwościach edukacyjnych. Bez względu na to, jak zniekształcona jest rodzina, należy dołożyć wszelkich starań, aby ją uzdrowić. Jeśli okaże się, że rodzina jest tak zniszczona, że ​​stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka, wówczas należy pomyśleć o innych obszarach pracy. Aby jednak tak się stało, muszą zostać stworzone warunki zarówno prawne, jak i społeczne.

Można powiedzieć tak: zadaniem wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich w stosunku do dzieci, które popełniły przestępstwo, jest dopilnowanie, aby jak najmniejsza liczba z nich trafiła do więzienia. Nie oznacza to jednak bezkarności i anarchii. Kara powinna mieć charakter nie tyle karny, ile resocjalizacyjny. Aby to zrobić, musisz spróbować zrozumieć dziecko, spróbować zmienić coś w nim i wokół niego, musisz z nim pracować, aby się poprawiło i nie wróciło do przestępstwa. W rezultacie nieletni sprawca musi z jednej strony spróbować naprawić wyrządzoną komuś krzywdę, a z drugiej strony wyciągnąć dla siebie wniosek moralny – co można zmienić.

Wymiar sprawiedliwości dla nieletnich obejmuje sądy specjalne, a raczej wyspecjalizowane procedury dotyczące dziecka przed sądem, co wiąże się z obecnością odpowiednich specjalistów: sędziów dziecięcych, psychologów, nauczycieli, pracowników socjalnych. Wiadomo, że dziś zwykły sędzia nie rozumie natury zachowań dzieci, nie rozumie, że najczęściej przestępstwo dziecka jest skutkiem zbrodni na dziecku, jest to zachowanie protestacyjne w związku z tym, że nie jest zauważają, nie szanują, nie chcą zrozumieć, a nawet gwałcą. Zbyt często sędzia nie chce i nie może tego zrozumieć, bo nie ma ani czasu, ani informacji, ani umiejętności zawodowych.

Wspomniany powyżej wywiad opisuje całe zdarzenie. W jednym z regionów, w którym testowany jest system sądownictwa dla nieletnich, nastolatki ukradły z fabryki złom i sprzedały go. Zostali zatrzymani. Sędzia zaprosił dyrektora przedsiębiorstwa jako ofiarę i chłopaków do pojednania. W sądzie znajduje się specjalna sala pojednania, w której oskarżony i pokrzywdzony mogą porozmawiać twarzą w twarz i wyjaśnić wszystkie okoliczności. Wszystko zakończyło się pojednaniem stron. Okazało się, że chłopcy byli pewni, że ten łom nikomu nie jest potrzebny. Nie sądzili, że kradną. Chłopaki nie tylko przeprosili, ale także dali pieniądze za złom. Co zaskakujące, sam dyrektor zaczął przepraszać, ponieważ okazało się, że złom tak naprawdę nie był potrzebny, ale został uwzględniony w bilansie firmy.

Co budzi niepokój wśród prawosławnych chrześcijan?
Pierwszą i główną obawą jest to, że deklarowane „dobre intencje” nie będą miały nic wspólnego z rosyjską rzeczywistością. I są ku temu dobre powody; wystarczy przypomnieć sensacyjne przypadki bezkarnego bezprawia i przemocy nie tylko ze strony władz opiekuńczych, ale nawet organów ścigania w stosunku do dzieci i rodzin.

Prawosławni chrześcijanie obawiają się, że główna zasada wychowania w rodzinie nie zostanie wzięta pod uwagę. Im mniejsze dziecko, tym więcej praw muszą zapewnić mu rodzice i wychowywać je według własnego uznania. Jednocześnie prawosławni nie sprzeciwiają się temu, że rodzina musi przestrzegać prawa swojego kraju, zapewniając dziecku bezpieczeństwo zarówno fizyczne, psychiczne, jak i duchowe.

Oczekuje się, że w praktyce szybko zapomną, że prawosławie jest w Rosji tradycją i że rodzice mają prawo, według własnego uznania, ochrzcić swoje dzieci i wprowadzić je w swoją wiarę. Obawiają się, że tradycyjne rosyjskie metody edukacji mogą, jeśli będzie taka potrzeba, zostać odebrane jako przemoc wobec dzieci, gdyż granica między uzasadnionymi metodami wychowawczymi, przemocą a bezprawnym przymusem jest bardzo niewyraźna. Urzędnicy mogą z tego skorzystać.

Społeczność prawosławną niepokoi także fakt, że w praktyce rosyjskiej dominuje interes urzędników w stosunku do rodziny i dzieci, trudna sytuacja dzieci i młodzieży w domach dziecka, w miejscach pozbawienia wolności, brak programów resocjalizacyjnych, szybki wzrost liczby przestępstw na tle seksualnym wobec dzieci spowodowany praktycznie niezakłóconą dystrybucją materiałów pornograficznych. Konieczne jest, aby ochrona dzieci była prowadzona we wszystkich kierunkach, biorąc pod uwagę wszystkie możliwe czynniki ryzyka.

Istnieje obawa, że ​​zamiast systemu ochrony praw dzieci i rodziny zostaną stworzone dodatkowe przesłanki, na podstawie których urzędnicy będą mogli oddzielać rodziców od dzieci bez żadnych jasnych i ustalonych kryteriów, bez żadnego uzasadnienia moralnego, a tym samym zniszczyć instytucję rodziny w Rosji. Istnieje możliwość, że w praktyce wymiar sprawiedliwości dla nieletnich mógłby przerodzić się w całą armię urzędników, w tym komisje do spraw nieletnich, urzędników opiekuńczych i powierniczych, a także system środków związanych z nadmierną ingerencją w wewnętrzne sprawy rodziny.

Kropka nad „i”.
Pierwszy. Wielu jest przekonanych, że to Rosyjska Cerkiew Prawosławna zainicjowała „kampanię antymłodocianą” i potępiła rozwój wymiaru sprawiedliwości dla dzieci w Rosji. Jednak nie jest to prawdą. Mówiąc poważnie, prawosławie jako chrześcijaństwo w zasadzie nie ma nic wspólnego z tematem wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich, ponieważ kwestie prawne są sprawą rządu i kultury konkretnego kraju. Tutaj nawet nie trzeba niczego udowadniać, wystarczy przeczytać Ewangelię i spojrzeć na religijną mapę świata. Prawosławie spokojnie i spokojnie obecne jest na wszystkich kontynentach, w różnych krajach i uznaje najróżniejsze typy państw i systemów politycznych. Cerkiew prawosławna istnieje także w krajach, które zasłynęły ze skandalów związanych z wymiarem sprawiedliwości wobec nieletnich: Finlandii, Francji i Kanadzie. Należy zrozumieć, że dziecinna specjalizacja prawa, właściwa współczesnemu świeckiemu społeczeństwu w Europie, rozpoczęła się ponad pół wieku temu i od tego czasu nie spowodowała żadnych skarg ze strony społeczności prawosławnej i władz kościelnych.

W tej chwili nie ma ani jednego oficjalnego ogólnokościelnego oświadczenia Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (podobnie jak zresztą innych kościołów lokalnych). Istnieje wiele wyrażanych obaw, zdziwień i sprzeciwów, w tym ze strony szefa synodalnego wydziału ds. interakcji między Kościołem a społeczeństwem. Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wezwał chrześcijan, a także społeczeństwo, a nawet władze, do zwrócenia uwagi na kwestie ochrony praw dzieci i rodziny i jako punkt wyjścia do dyskusji przyjąć Apel XIV Światowej Rosyjskiej Rady Ludowej, bo jakkolwiek na to spojrzeć, jest to głos znacznej liczby osób zainteresowanych tą tematyką.

Myślę, że na tym etapie Kościół rosyjski nie może sformułować swojego stanowiska, ponieważ nadal nie ma jasności nie tylko co do terminu i możliwości praktycznego wdrożenia wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich w Rosji, ale nawet pod względem terminologicznym. Co więcej, nie ma jasności w kluczowej dla wielu kwestii, jaką jest postawa przywódców kraju wobec specjalizacji prawa dla dzieci.

Drugi. Trudno zrozumieć, skąd wziął się pogląd, że znaczenie sprawiedliwości wobec dzieci polega na tym, że ktoś chce odebrać dzieci rodzicom. Najprawdopodobniej jest to reakcja świadomości społecznej na przykłady bezpodstawnie surowego zachowania niektórych pracowników socjalnych, urzędników i przedstawicieli organów ścigania na „Zachodzie” i w Rosji. Myślę, że wyrażając niezadowolenie z wprowadzenia wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich, społeczeństwo mówi w ten sposób o swoich obawach związanych z chaosem prawnym, jaki ma obecnie miejsce w naszym kraju.

Ważne jest, aby zrozumieć, że czasami pozbawienie praw rodzicielskich jest jedynym sposobem ochrony dziecka przed przemocą. Jeśli np. ojczym zgwałci seksualnie swojego adoptowanego syna w obecności matki (a jest to prawdziwa, znana historia), to jasne jest, że ta rodzina nie ma przyszłości, powinna być pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Ale sytuacja jest zupełnie inna, gdy w rodzinie pojawia się konflikt z powodu niepowodzeń pedagogicznych rodziców. Dziecko zaczyna opuszczać rodzinę. W teorii dla organów ścigania i służb społecznych jest to symptom, który muszą w porę zauważyć i zbudować jakiś system wsparcia dla rodziny i dziecka.

Trzeci. Ośmielam się sugerować, że odrzucenie wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich wśród wspólnoty prawosławnej wynika z faktu, że na przestrzeni lat odrodzenia kościelnego pedagogika prawosławna w praktyce chrześcijańskiej znajduje się jeszcze w początkowej fazie formowania. Często to ortodoksyjni chrześcijanie przemocą zmuszają dzieci do działań religijnych. Forma czasami poprzedza treść. Myślę, że problem polega na tym, że sami prawosławni chrześcijanie zapominają o bardzo ważnej rzeczy. Wartości życiowe, w tym religijne, przekazywane są poprzez wspólne doświadczenia życiowe i poprzez dialog w wolności. Jeśli mały człowiek rozumie, dlaczego musi się w czymś ograniczać (np. postem) i czynić dobro, to akceptuje te ograniczenia i dobro jako swój osobisty, wolny wybór, gdyż prawosławie to przede wszystkim osobisty wybór miłości do Boga i komunikowania się z Nim, to wolność przyjęcia pewnych praw moralnych.

Czwarty i ostatni. Sprzeciw wspólnoty prawosławnej wobec młodzieńczych innowacji przynosi Cerkwi prawosławnej ogromne straty reputacyjne w oczach całej społeczności zawodowej i ma charakter przedłużającego się nieporozumienia. Z jednej strony wszyscy rozumieją, że wymiar sprawiedliwości wobec nieletnich można znieść jedynie poprzez zniesienie wszystkich dzieci. Dopóki będą dzieci, będą one znajdować się w trudnej sytuacji, a państwo, społeczeństwo i Kościół nie będą mogły na to nie zareagować. Z drugiej strony, obecnie rozstrzyga się, jaka powinna być reakcja, jakie powinno być kryterium interwencji państwa w danej sytuacji. Głos wspólnoty prawosławnej jest słyszalny, jest „przeciw”. Czy ta publiczność będzie mogła podejść do spraw bardziej odpowiedzialnie, nawiązać dialog i jasno powiedzieć „po”, czym jest i co dokładnie proponuje? Właśnie to uważam za główny problem dzisiejszej sytuacji.

Jurij Biełanowski,
Zastępca kierownika Patriarchalnego Centrum Rozwoju Duchowego Dzieci i Młodzieży w klasztorze Daniłow w Moskwie

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu