DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu

W latach dziewięćdziesiątych hity grupy Brothers Grim brzmiały dosłownie ze wszystkich stron. Miliony Rosjan śpiewało piosenki rudowłosych bliźniaczek, „mrugając rzęsami” i spacerując boso ulicami do „Kusturicy” – pisze Life.ru

W ciągu nocy bracia Burdaev pokłócili się. Konstantin stał się wzorowym człowiekiem rodzinnym, nagłówki gazet były pełne Borysa: były solista grupy Brothers Grim wszczął pijacką bójkę; zszokował gości hotelowych odsłoniętymi częściami intymnymi; zaatakował swojego producenta. Co więcej, skandaliczny artysta dopuścił się „coming outu” (dobrowolnego uznania przez osobę swojej przynależności do mniejszości seksualnej – przyp. red.). Głośne oświadczenie nie pomogło jednak piosenkarzowi zwrócić na siebie uwagę i odzyskać dawną świetność. Teraz Borya Grim promuje rock wśród mas, koncertując częściej na prowincji niż w stolicy. Teraz producent piosenkarki wygłasza kolejną skandaliczną wypowiedź: 35-letni Boris Burdaev planuje wkrótce zmienić płeć.

— Teraz Borya bardzo często podróżuje za granicę. Nawet w tej chwili jest w Madrycie. Nie wiem dokładnie, co on tam robi. Ma jednak przemyślenia na temat zmiany płci. Jeśli to zrobi, przestanę z nim współpracować. Jest gejem, a to już jest odstępstwo. Jeśli i on stanie się kobietą, poprosi, żeby nazywano go nie Borey, ale jakąś Natalią... Publiczność nie będzie go już postrzegać.

Producent opowiedział także o problemach, które stale pojawiają się w pracy w związku z homoseksualizmem jego artysty.

— Fakt, że Borya jest gejem, stwarza duże problemy dla naszej współpracy z nim. Uważam, że życie osobiste powinno być życiem osobistym, a nie przecinać się ze sprawami zawodowymi. Może z łatwością przyjechać do miasta w trasie i przesiedzieć bez końca na specjalnych czatach dla gejów: zadzwonić do kogoś lub głupio poszukać kogoś, z kim mógłby spędzić noc. To jest dla mnie nie do przyjęcia”- powiedział Andriej Borodin.

— Zamiast przygotowywać się do koncertu, myśli o tym, z którym chłopakiem powinien się przespać. Przychodzisz do pracy i musisz tylko o tym pomyśleć. Jeśli chcesz z kimś uprawiać seks, robisz to w domu, a nie w pracy. Bardzo często zakłóca rozmowy kwalifikacyjne, szczególnie jeśli nie jest usatysfakcjonowany fizycznie. Co więcej, nasze centrum produkcyjne zajmuje się kreatywnością dzieci, a tutaj Borya jest gejem. To nie jest dobre.

Jednak sam piosenkarz nie może jeszcze podać konkretnych informacji na temat możliwej zmiany płci. Zamiast tego Burdaev woli oddawać się filozoficznym rozważaniom w tej kwestii.

- Po pierwsze, w zasadzie nie będę mogła urodzić dziecka, to oczywiście byłoby dobrze, ale nie jest to jeszcze możliwe. Chociaż zapłaciliby mi milion dolarów, bo mężczyzna w końcu urodzi. Po drugie, nie wygląda to zbyt estetycznie. Wyobraź sobie, że nakręcisz film, w którym rodzę dziecko. Jak mam to zrobić? Czy wiesz, że mężczyźni podczas porodu mdleją, gdy widzą, co się tam dzieje? A tutaj będę rodzić... To jest niesamowicie brzydkie, towarzysze. Zatem nauka nam pomoże– powiedział Borys Burdajew.

O rozpadzie grupy jako ostatni dowiedział się przywódca Braci Grim, Borys Burdajew.

O rozstaniu duetu rudowłosych bliźniaków, znanego z hitów „Elashes” i „Kusturica”, mówiło się zaraz po ich we wrześniu ubiegłego roku ogłoszeniu konieczności urlopu naukowego. Pogłoskom tym zaprzeczała zarówno dyplomata prasowa grupy Braci Grim Katya IGNATOVA, jak i jej założyciel Borys BURDAEV. Oficjalny komunikat, który pojawił się na stronie internetowej Grimova, był dla obu niemiłą niespodzianką.

Bracia spędzali urlop naukowy oddzielnie. Wokalista wspierający i producent dźwięku Konstantin Burdajew pozostał w Moskwie, „biorąc udział” w duecie przed moskiewskimi mediami. Solista Borys Burdajew najpierw wyjechał na wakacje za granicę, a następnie udał się do rodzinnej Samary.

To do niego zwróciłem się z prośbą o uwagi. Nasze pierwsze spotkanie odbyło się jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem na stronie.

Borys serdecznie przywitał mnie na progu swojego skromnego mieszkania, które dzieli z rodzicami. W najbardziej widocznym miejscu znajdują się zdjęcia rodzinne w jego domu - uśmiechnięta mama i tata oraz oczywiście brat. W pokoju muzyk pokazał swoje ulubione rzeczy: gitarę i fortepian, na których kiedyś grał razem z Kostią.

Po drodze artysta podzielił się swoim marzeniem: nakręcić kilka bardzo nietypowych klipów wideo, a także nagrać singiel z Kostyą. Ogólnie miał mnóstwo planów na wspólną pracę. A co do plotek o rozpadzie grupy... Nigdy nie wiadomo, jakie złe języki krążą.


- Pomyśl sam - jak bracia mogą się rozdzielić? W końcu jesteśmy nie tylko grupą muzyczną, nie tylko marką, jesteśmy przede wszystkim ludźmi rodzinnymi! To oznacza, że ​​nie możemy bez siebie żyć” – z pasją przekonywał mnie muzyk. - Faktem jest, że rozstaliśmy się z kilkoma osobami zaangażowanymi w sprawy grupy. Zaraz potem rozpoczęły się prześladowania, wszystkie te publikacje. A robi się to w konkretnym celu – blokowaniu koncertów i wprowadzaniu fanów w błąd.

Jeśli to nieprawda, dlaczego umieściłeś na swojej oficjalnej stronie timer z napisem „Pozostało do rozpadu grupy…”?

Tak, to tylko żart! - Borya zaśmiał się beztrosko. - Czy naprawdę wierzysz we wszystko, co widzisz? To nasza odpowiedź dla wszystkich, którzy kochają plotki. Gdybyśmy naprawdę zdecydowali się na rozstanie, na pewno nie napisalibyśmy tego na stronie!

Czy wiesz, że Kostya wykona teraz program solowy? I że twoja była żona Katya Pletneva pojawi się z nim na scenie?

Z pewnością! Już dawno zdecydowaliśmy, że fajnie byłoby, gdyby spróbował śpiewać własne piosenki. Część z nich pojawiła się już na naszej najnowszej płycie „Martians”. Wcześniej, będąc wokalistą wspierającym, nie mógł w pełni wyrazić siebie. Ale tego pragnie każda kreatywna osoba, zwłaszcza mężczyzna. Kostya więc wyciągnął piosenki „z szafki nocnej” i postanowił zaprezentować je słuchaczom. Myślę, że to bardzo dobrze, że może to zrobić sam, a nie tylko jako część Braci Grim. Co więcej, zajmuję się teraz kreatywną animacją zawieszoną.

Jeśli chodzi o Katyę, nawet nie wiem, co powiedzieć. Nie podoba mi się rodzaj muzyki, którą tworzy – country i takie tam. Ale cieszę się, że on i jego brat wystąpią razem i mam zamiar wybrać się na ich koncert.

Skoro grupa się nie rozpadła, dlaczego ty i Kostya macie teraz osobnych sekretarzy prasowych? Zaaranżowałem rozmowę z wami obojgiem za pośrednictwem różnych osób...

Szczerze mówiąc, nic mi na ten temat nie wiadomo. „To bardzo dziwne” – Borya był zaskoczony i natychmiast próbował znaleźć wyjaśnienie. - Może Kostya zatrudnił inną dziewczynę do pracy nad projektem swojej strony internetowej? Po prostu nasza dyplomacja prasowa Katya Ignatova nie nadzoruje takich rzeczy.

"Jestem zszokowany"

Rozmowa z Borysem zdawała się zawierać kropki nad wszystkimi „i”. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy po powrocie z rozmowy kwalifikacyjnej odkryłem na stronie „Braci” już nie żartobliwy „timer”, ale całkiem oficjalne oświadczenie o rozstaniu. Dla wyjaśnienia zadzwoniłem do rzeczniczki prasowej grupy, Katii Ignatovej, która była nie mniej zaskoczona niż ja.

„Nie mam żadnych informacji o upadku zespołu” – odpowiedziała podekscytowana. - Ale jeśli Borys powiedział Ci, że wszystko jest w porządku, to mogę tylko potwierdzić jego słowa.

Nowy dyrektor PR Konstantina okazał się bardziej poinformowany Tatiana Wywodnowa, który powiedział, że bracia opublikowali wiadomość za wspólnym porozumieniem. Konstantin Burdaev w końcu wyjaśnił sytuację.

„Sam zdecydowałem się opuścić grupę” – wprawił mnie w osłupienie przez telefon. „Powiedziałam o tym bratu, ale najwyraźniej pomyślał, że żartuję i nie potraktował moich słów poważnie. Nie widzę możliwości dalszej współpracy. Oczywiście będziemy się komunikować jako krewni, ale w kreatywności musimy podążać różnymi ścieżkami. Na razie pracuję samodzielnie, pod pseudonimem Kostya Grim. Aktualnie zajmuję się produkcją własną, bo wiem jak i uwielbiam to robić. Nie odmówię dodatkowej pomocy: jeśli jakaś wytwórnia lub grupa przedsiębiorczych osób uzna mnie za interesującą i przydatną, rozważę możliwości współpracy. A Bora, moim zdaniem, powinien zostać w Samarze na dłużej.

Dla Borysa to, co się stało, było prawdziwym ciosem. Kiedy zobaczył wiadomość na stronie, po prostu nie mógł uwierzyć własnym oczom.

Kostya naprawdę powiedział coś na ten temat, ale nie przywiązywałem do tego żadnej wagi” – przyznał ze zdziwieniem artysta, gdy przekazałem mu słowa brata. - W każdym razie życzę mu powodzenia. Przepraszam, jestem w szoku” – w jego głosie można było usłyszeć łzy. - Nie mogę nic więcej skomentować

„Mój brat nigdy nie brał udziału w moich rozrywkach”

Boris Grim uprawia seks grupowy

Powodów niezgody w grupie może być wiele – możliwe, że cały problem leży w zbyt odmiennych charakterach bliźniaków. Kostya zawsze miał spokojne i spokojne usposobienie, a Borys zyskał reputację buntownika. Najwyraźniej w pewnym momencie „właściwy” brat przestał rozumieć swojego oburzającego krewnego. I nic dziwnego: rewelacje Borysa na temat jego życia są po prostu szokujące. Na przykład w wywiadach bez wahania opowiada o swoich różnych eksperymentach seksualnych.

- Borys, pamiętasz jak straciłeś dziewictwo?

Szczegółowo – nie. To było około 1995 roku, kiedy moje dziewczyny i ja zbieraliśmy się na korytarzach, popijając tanie porto, ktoś przyniósł jointa trawki dla dziesięciu osób. Wszyscy się całowali, ściskali, niektórzy nawet pieprzyli. Więc to było w pijackim odrętwieniu, nie pamiętam z kim. Nie miałam żadnych randek, westchnień pod księżycem ani pierwszego romantycznego pocałunku. Solidny punkowy napęd.

- Czy lubisz eksperymentować?

Tak. Uważam, że dla osoby rozwiniętej intelektualnie i fizycznie seks grupowy jest czymś normalnym. Nie ma znaczenia – z mężczyznami czy z kobietami. Nie ma potrzeby rozróżniania ze względu na płeć. Udowodniono, że 80 procent ludzi to osoby biseksualne. Oczywiście jestem tak samo biseksualny jak każdy inny.

- Co sądzisz o porno?

Jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie. W żadnym wypadku nie powinno to być zabronione. Jeśli ktoś boi się, że dzieci zobaczą pornografię, nie martw się – każde współczesne dziesięcioletnie dziecko może ci powiedzieć na ten temat znacznie więcej niż jego rodzice. Jeśli chodzi o mnie, lubię oglądać prawdziwe porno, które jest jak najbliżej rzeczywistości. Na przykład domowe.

- Co myślą twoi kochankowie o twoich eksperymentach seksualnych?

Nie podoba mi się, gdy ludzie pieprzą się ze wszystkim, co się rusza. Ale jeśli czujesz pociąg podczas komunikowania się z kimś, dlaczego nie zdać sobie z tego sprawy? Nawet jeśli w tym momencie masz stałą ukochaną osobę. Proponowałem mojej „drugiej połówce” seks grupowy ze mną. Myślę, że prawdziwie kochająca osoba zgodziłaby się na to, ponieważ prawdziwe uczucie jest bezinteresowne. Jeśli ludzkość zorganizuje w ten sposób swoje życie intymne, zapanuje harmonia. Seks nie jest wymianą płynów, ale rodzajem komunikacji z ludźmi. Istniejemy w sztucznie stworzonych ramach moralności, ale natura wciąż wybucha. I nie ma w tym nic złego.

-Co cię najbardziej podnieca?

Nie lubię niczego organizować z góry, kręci mnie spontaniczność. Seks to magia i uwielbiam sprawiać, żeby ta magia się wydarzała. Zdarzało się, że organizowałam intymność już po kilku minutach wzajemnego spotkania. Czasem na imprezie udało się namówić kilka osób na seks grupowy.

-Próbowałeś sadomaso?

Mam świetny stosunek do sadomasów. Rosjanie na ogół mają silny kompleks winy, więc jest to bardzo organiczne w naszej kulturze. Nie noszę bandaży i nie biegam z batem, ale nie przeszkadza mi to, że ktoś mnie kilkakrotnie chłostanie pasem lub sam sobie to sprawię. Oczywiście nic nie da się zrobić na siłę. Wszystkie eksperymenty odbywają się za obopólną zgodą.

- Czy dobrze się bawisz z fanami?

NIE. Nie pociąga mnie samo ciało, potrzebuję zainteresowania na poziomie duchowym. I ogólnie nie jestem kolekcjonerem. Nie gonię za ilością, ważna jest dla mnie więź emocjonalna, dlatego zabieram komuś kawałek duszy.

- Czy chcesz mieć w przyszłości rodzinę, dzieci?

Oczywiście, że chcesz być blisko bliskich, a posiadanie dziecka jest fajne, nawet fajniejsze niż narkotyki.

- Czy ciebie też to „daje”?

Nigdy nie przywiązywałem dużej wagi do narkotyków; posiadanie ich jest świetne, a ich brak jest jeszcze lepszy. To ten sam atrybut życia, co papieros czy kieliszek wódki. Ale wszystkie te eksperymenty są bardzo indywidualne i nie radziłbym nikomu podążać moją drogą. Wszystko to wywołuje we mnie emocje, które mogę przełożyć na swoją twórczość. Ale Kostya ma inne źródła inspiracji. Mój brat nigdy nie brał udziału w moich rozrywkach.

15 sierpnia w Pałacu Ślubów nr 3 w Tekstilshchiki oficjalnie wziął ślub 37-letni muzyk, wokalista grupy Brothers Grim Konstantin Burdaev. Wybrańcem artysty została Tatyana, fanka jego grupy „Brothers Grim”, którą poznał 13 lat temu. Nawiasem mówiąc, nowożeńcy wybrali piękny dzień i godzinę na ślub: ceremonia odbyła się 15 sierpnia dokładnie o godzinie 15.15.

„Tanya ma zawód kreatywny” – powiedział Kostya 7days.ru w przeddzień ślubu. - Moja żona jest choreografką, od czwartego roku życia tańczyła w słynnym zespole dziecięcym „Moskwicz”. Ma dwa wyższe wykształcenie, a obecnie jej żona pracuje jako nauczycielka edukacji dodatkowej w szkole: uczy nowoczesnej i klasycznej choreografii, rytmiki i pilatesu.

A znamy się od dawna. Tanya jest wieloletnią wielbicielką twórczości grupy Brothers Grim. Spotkaliśmy się po raz pierwszy w 2005 roku, kiedy była jeszcze małą dziewczynką. Tanya mówi, że spotkała mnie wtedy na ulicy, czego oczywiście nie pamiętam. Ale ona twierdzi, że wtedy nawet na nią spojrzałem. Naprawdę poznaliśmy się 8 marca 2011 roku, kiedy Tanechka przyjechała na jeden z naszych moskiewskich koncertów. Po występie przyszła do garderoby, żeby zrobić sobie ze mną zdjęcie. Przypomniałem sobie to wtedy. Pomyślałem: „Jaka słodka, inteligentna dziewczyna…”

To zdjęcie – nasze pierwsze wspólne zdjęcie – zostało zachowane i od tego czasu Tanya prawie nie przegapiła naszych występów w Moskwie. I pewnego dnia odważyła się wysłać mi swój wiersz poświęcony mnie na Twitterze. Wtedy Tanya powie, że zainspirowałem ją do kreatywności. Potem podziękowałem i pochwaliłem dziewczynę, bo bardzo rzadko zdarza się, żeby fan wysyłał coś takiego, a wiersze mi się podobały. Ale nie zaczęliśmy romansu. Tanya żywiła do mnie platoniczne uczucia. Udało jej się przeprowadzić ich przez te wszystkie lata, aż poczuli miłość – prawdziwą, bystrą, wzajemną…

Tanya ma 26 lat i po raz pierwszy wychodzi za mąż. Jak sama żartuje: „Wychodzę za mężczyznę swoich marzeń, na którego czekałam 7 lat…”. To nie jest moje pierwsze małżeństwo. W 2018 roku rozwiodłem się z moją poprzednią (drugą – przyp. red.) żoną Tamarą. Powód jest prosty i banalny – „nie dogadywali się”. Ona i ja jesteśmy bardzo różni i trudno było nam być ze sobą. Jestem jej nawet wdzięczny za to, że to właśnie ona znalazła siłę, by przeciąć „węzeł gordyjski” naszej z nią relacji. I w tym momencie Tanya zdawała się odczuwać mój psychiczny ból. Zaczęła często pojawiać się z komentarzami i pytaniami w moich wywiadach internetowych i na publicznych stronach grupy Brothers Grim. Jakby chciał ci o sobie przypomnieć...

Kiedy zostałem sam, kiedy zdałem sobie sprawę, że z Tamarą wszystko się skończyło, napisałem do Tanyi na portalach społecznościowych. Postanowiłem rozjaśnić swoją samotność komunikując się z mądrą dziewczyną, aby nie zwariować. Nawiasem mówiąc, Tanya też prawie oszalała - tylko z innego powodu. Na początku nawet nie uwierzyła, że ​​do niej napisałem. Zaczęliśmy rozmawiać przez telefon i po kilku dniach się spotkaliśmy. Od tego momentu wszystko potoczyło się bardzo szybko: po kilku tygodniach ona już się do mnie wprowadziła i zaczęliśmy razem mieszkać. A półtora miesiąca później złożyliśmy wniosek do urzędu stanu cywilnego!

Nigdy nie spotkałem tak czułej, delikatnej, słodkiej i inteligentnej dziewczyny. Od razu zakochałam się po uszy. Z nikim nie czułam się tak łatwo i komfortowo, więc nie zastanawiałam się długo, czy udać się do urzędu stanu cywilnego... Tanya i ja uwielbiamy tę samą muzykę (z wyjątkiem oczywiście „Braci Grim”), mamy podobny gust kulinarny, książkowy i filmowy. Zarówno ona, jak i ja jesteśmy bardzo łagodnymi, niekonfliktowymi ludźmi. W tym sensie odnaleźliśmy się: przez cały czas wspólnego życia nie było nawet cienia nieporozumienia.

Ślub celebrujemy w małym gronie - zaprosiliśmy tylko naszych rodziców, najbliższe dziewczyny Tanyi i moich kolegów z grupy Braci Grim. Wszystko zorganizowaliśmy sami. Nie będziemy mieli prezentera: podejmę tę rolę. Nie będzie „pierwszego tańca nowożeńców”. Naszym zdaniem to wszystko jest niepotrzebne. Postanowili jednak nie rezygnować z niektórych tradycji. Z urzędu stanu cywilnego zabierze nas limuzyna (zabytkowy Rolls Royce bez ozdób), panna młoda kupiła białą suknię, ja kupiłem frak. Tanya przyjęła moje nazwisko - zostanie Burdaevą. Żona jest przekonana, że ​​wszyscy w rodzinie powinni nosić to samo nazwisko. Po zarejestrowaniu małżeństwa w urzędzie stanu cywilnego pojedziemy na obwód moskiewski, do bardzo pięknego pałacu nad brzegiem rzeki Moskwy, aby odpocząć na łonie natury - zabawnie i bez niepotrzebnej ceremonii…”

Była solistka grupy „Brothers Grim” po raz pierwszy skomentowała pogłoski o zmianie płci

Niedawno wiele rosyjskich mediów poinformowało, że wokalista grupy Brothers Grim, 35-letni Boris Burdaev, planuje zmienić płeć i zostać kobietą. Wczoraj sam Borys po raz pierwszy skomentował tę wiadomość, stwierdzając, że pogłoski te są nieprawdziwe.

Drodzy przyjaciele i fani, rzadko Was o coś proszę, ale tym razem nie mogę tego zignorować. Wszyscy jesteśmy nowoczesnymi ludźmi XXI wieku i dzięki sieciom społecznościowym już dawno nauczyliśmy się prawidłowo filtrować informacje i ignorować żółte media. Myślałem, że czasy „żółtych gazet” już minęły, ale nie, widocznie ta branża jest w takim stanie umierającym, że trafia tam najwięcej dziwaków i wadliwych stworzeń. W pogoni za gorącym faktem gotowi są wypisywać niewyobrażalną głupotę, na poziomie bramek i wulgarnych rysunków na biurku. Podobno wszystko tam jest całkowicie złe, a poziom głupoty przekroczył wszelkie granice dobra i zła. Jeśli masz czas i chęć mi pomóc, nie bądź leniwy. Kliknij przycisk „złóż skargę” na swoich portalach społecznościowych, a te bzdury zostaną usunięte” – napisał Borys na Instagramie, załączając link do wiadomości o jego rzekomych planach zmiany płci.

Borys Burdajew

Przypomnijmy, że grupa „Brothers Grim” została założona przez braci bliźniaków Borysa i Konstantina Burdaevów w 1998 roku i została zapamiętana przez melomanów dzięki takim piosenkom jak „Elashes”, „Kusturica” i innym. W 2009 roku z powodu nieporozumień bracia zaprzestali współpracy, a marka Brothers Grim pozostała przy Konstantynie. Borys założył grupę „Boris Grim and the Brothers Grim”, w tym samym roku – 2009 – ogłosił swoją biseksualność. W latach 2002–2009 Boris był żonaty z muzykiem Ekateriną Pletnevą.

„Lesya narzekała tylko na lód i wysokie obcasy”

Żona wokalisty Brothers Grimm Kostya Burdaev, Lesya Krieg, zmarła w ubiegły czwartek rano w szpitalu Sklifosowskim.

W środę rano przywieziono ją karetką w stanie śmierci klinicznej, zdiagnozowano niewydolność serca” – powiedział „Komsomolskiej Prawdzie” Weniamin Burdajew, teść Łesi i ojciec Boriego i Kostyi. „Podłączyli ją do sztucznego oddychania, ciśnienie spadło katastrofalnie, lekarze cały dzień walczyli o jej życie, a wieczorem pojawiła się nawet iskierka nadziei, że uda się ją wyciągnąć z tamtego świata, ale… cud się nie wydarzył.

Niedawno Lesya Krieg pomogła zorganizować wywiad z Konstantinem Burdaevem w MTL Arena dla Komsomolskiej Prawdy. Bracia Grimm przyjechali do Samary z koncertem 4 grudnia, opowiadając o wydaniu nowego albumu i o tym, że w końcu będą mogli wrócić do domu i spotkać się z rodzicami. 4 grudnia odbył się koncert, a następnego dnia para wróciła do domu.

Jak zwykle siedzieliśmy przy rodzinnym stole, piliśmy herbatę i rozmawialiśmy – wspomina Veniamin Burdaev. - Dzieci skarżyły się na chroniczny brak snu i mówiły, że przez ostatni miesiąc przed wydaniem nowej płyty żyły w dzikim napięciu. Cała praca organizacyjna spoczywała na barkach Lesi.

Jednak podczas ostatniej wizyty u rodziców żona muzyka nie skarżyła się na zdrowie i zachowała pogodę ducha. Wszyscy, którzy ją znali w Samarze, po raz kolejny cieszyli się optymizmem i energią, jaką zawsze miała Lesia. Jak zdrowa i pełna życia młoda kobieta mogła umrzeć w wieku 30 lat?

Lesya nigdy nie miała problemów z sercem. Jedyne, na co się skarżyła, to lód i za wysokie obcasy” – wspomina ojciec Kostyi. „Nie zauważyłem żadnych niezdrowych zmian w jej wyglądzie.

Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że do tragedii doszło na skutek przedawkowania narkotyków. Ale teraz to już nie ma znaczenia.

W sobotę odbędzie się rytuał kremacyjny, po którym przyjaciele i krewni Burdajewa zbiorą się w jednej z moskiewskich kawiarni na pamiątkową kolację. W niedzielę pogrzeb odbędzie się w Samarze na cmentarzu Rubezznoje.

Lesya Krieg – „KP”: „Nie jestem żoną dekabrysty” Dwa lata temu Lesya Krieg udzieliła wywiadu „Komsomolskaja Prawda”, w którym opowiedziała o sobie i swoim związku z Konstantinem Burdajewem. Oficjalna żona urodziła się w Kazachstanie, w Uralsku. Dziewczyna przeprowadziła się do Samary, gdy miała 19 lat. Wstąpiłem na trzy uniwersytety jednocześnie i dostałem pracę w radiu Samara-Maximum. „Kiedyś naprzeciw mnie w palarni radu znalazłam faceta w sztruksowych spodniach” – powiedziała Lesia KP. - Przyszedł do pracy jako DJ. Na początku mnie nie lubił, powiedział, że „jak” i za dużo występuję. Nie mogę powiedzieć, że od razu mnie uderzyło, ale zwróciłam na niego uwagę. Był to młody mężczyzna z długimi włosami, ubrany w gigantyczne dzwony, nie bojący się łączenia żółci z zielenią... Kiedy pierwszy raz z nim rozmawiałem - musiałem pomóc koledze znaleźć lokalną gwiazdę do jego programu. Kostya świetnie pasował. Ze wszystkim się zgadzałem i w ten niedzielny poranek, kiedy była transmisja na żywo, z jakiegoś powodu nie byłem zbyt leniwy, aby wcześnie wstać. Kostya „palił się” tam, dosłownie „zabijając” gadatliwego prezentera. Nie sposób było nie zwrócić na niego uwagi. Potem było wspólne wyjście z kolegami na nasyp, z jakiegoś powodu wylądowaliśmy razem i przechodząc przez ulicę, on delikatnie wziął mnie za rękę, a ja, niezbyt delikatnie, wziąłem pasek. Poszliśmy na spacer, całowaliśmy się na podwórkach... Na początku nie traktowałam naszego związku poważnie. Ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że nie możemy bez siebie żyć. W pewnym pięknym momencie obudziłem się i – bam! - Jesteśmy już w tym samym mieszkaniu, jako mąż i żona. Kiedy Kostya wyjechał do Moskwy, szczerze mu powiedziałem: nie jestem żoną dekabrysta, nie pójdę za tobą i nie będę siedział przy oknie, czekając na ciebie. Wziął paszport, spotkał się ze mną w pracy i pojechaliśmy do urzędu stanu cywilnego. Następnie Kostya wyjechał do stolicy, a ja zostałem w Samarze. Nie chciałam się ruszać. Wszystko, co miałem w Samarze, osiągnąłem sam. A strata wydawała się nie do zniesienia. Moskwa, którą kochałem, w tym momencie nienawidziłam, bo odebrała mi Kostię!


Któregoś dnia właścicielka mieszkania, które wynajmowałam, powiedziała, że ​​muszę się pilnie wyprowadzić” – kontynuowała Lesia. - To był znak. Rzuciłem pracę i pojechałem do Kostyi. Rok, który spędziliśmy osobno, wiele dał naszemu związkowi. Odbyło się wiele godzin nocnych rozmów telefonicznych, w czasie których napisałem wiele wierszy i opowiadań. Ale najważniejsze jest to, że w końcu zdałem sobie sprawę, że związek z Kostią jest dla mnie cenniejszy niż moje ambicje.Fani grupy nie przeszkadzają szczególnie Lesi. - Jest romans - „Nie miała rywali” – powiedziała dziewczyna. - Może to zabrzmi arogancko... Patrzę na fanów protekcjonalnie. Patrzę i myślę: „Wow, jakiego mam Kostyę!” Chociaż czasami, szczerze mówiąc, bardzo mnie stresują. Zwłaszcza, gdy po koncertach się go trzymają, przytulają, całują. Ale chcę wierzyć, że fani kochają twórczość grupy Brothers Grim, ich muzykę i nie marzą o pójściu z nimi do ich pokoju…

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu