DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

WikiHow działa jak wiki, co oznacza, że ​​wiele naszych artykułów jest napisanych przez wielu autorów. Ten artykuł został napisany przez 33 osoby, w tym anonimowo, w celu jego edycji i ulepszenia.

Triki dalej tylne koła mogą być zabawne, ale pamiętaj, aby je wykonać bezpieczne miejsce i gdzie są legalne. Przede wszystkim robi się je na wyczucie, skupiając się na dźwięku silnika, a nie na tym co podaje obrotomierz. Każdy motocykl różne silniki i zębatki, bez konieczności sprawdzania wskazań obrotomierza. Uważaj na drogę i bądź przygotowany na zranienie.

Kroki

Pierwszym krokiem jest „wyjście do kozła”. Najważniejsze jest to, że potrzebujesz motocykla o wystarczającej mocy, aby podnieść przednie koło z ziemi. Powinieneś czuć się komfortowo, gdy przód roweru jest lekki. Większość rowerów sklepowych nie będzie w stanie tego zrobić bez pewnych modyfikacji. Można też spróbować rozkręcić rower na dobrym pierwszym biegu (około 10-20 km/h) i po osiągnięciu większej mocy (kiedy silnik zacznie kręcić się szybciej przy lekkim dodaniu gazu) obniżyć go nieco i następnie ponownie dodaj wystarczającą ilość gazu. Nie na tyle, żeby się przewrócić, ale wystarczy. Zauważysz, że przód podniesie się, a jeśli odpuścisz gaz, opadnie. W miarę dodawania większej ilości gazu po zwiększaniu obrotów podnoś motocykl. Jeśli nie masz stabilizatora, to czas go kupić. Próba podniesienia roweru z podłoża i opuszczenia go z powrotem spowoduje drganie przedniej opony. Jeśli nie wylądujesz prawie idealnie prosto, przewrócisz się z przodu roweru. Będzie cię bolało, a motocykl ucierpi. Gdy przód stanie się lekki, spróbuj jechać z kołem do góry. Kiedy już opanujesz tę sztuczkę, przejdź do kolejnego kroku, jakim jest sprzęgło.

Jedź z prędkością około 10-20 km na godzinę na pierwszym biegu

Wciśnij sprzęgło i zwiększ nieco prędkość obrotową silnika, a następnie puść je. Wykonaj tę czynność kilka razy, za każdym razem zwiększając nieco przepustnicę, aż poczujesz się komfortowo z lekkim uniesieniem przodu roweru. Przód otrzyma moc szybciej niż tylne koło motocykl, więc bądź przygotowany.

Kiedy już poczujesz się komfortowo, podnosząc nieco przód, czas zająć się przepustnicą i hamulcami. Użyj przepustnicy, aby utrzymać wysokość motocykla, a tylnego hamulca, aby zapobiec obracaniu się motocykla. Naciśnięcie pedału gazu prawie zawsze na początku spowoduje przewrócenie Cię na drugą stronę i dość mocne uderzenie w przód.

Jeśli potrafisz wystarczająco dobrze kontrolować hamulce, teoretycznie możesz jeździć na tylnym kole motocykla przy pracującym silniku.

  • Ale najpierw zwolnij i opuść przód. Tutaj musisz przejść na drugi bieg. Jest to zmiana bezsprzęgłowa, gdy silnik rozkręca się do 3 tys. obrotów od wartości końcowej. Pozwól lekko opaść przodowi i jednocześnie wrzuć drugi bieg.

    Ostrzeżenia

    • Nie myśl, że w jeden dzień nauczysz się jeździć na kółkach. Nawet jeśli ćwiczysz codziennie, opanowanie tego zajmie ci kilka tygodni. Większość profesjonalistów, których widzisz na filmach lub programach, robi to od lat. Więc nie bój się ćwiczyć.
    • Akrobacje są niebezpieczne, nawet jeśli są wykonywane przez profesjonalistów.
    • Noś odzież ochronną i ćwicz na małym rowerze, np. o pojemności 100–150 cm3. Te motocykle o małej mocy mogą znacznie pomóc w kontrolowaniu hamowania, co zapobiegnie poślizgowi.
    • Jeśli zostaniesz przyłapany na wykonywaniu akrobacji na kółkach na drodze publicznej, możesz mieć kłopoty z policją, a nawet stracić prawo jazdy. prawo jazdy. W żadnym wypadku nie wykonuj akrobacji na kółkach na drogach publicznych.
  • Od gazu czy przez sprzęgło?

    Motocykl można podnieść na tylne koło na różne sposoby. Nazywam te kombinacje. Proponuję rozważyć metodę podnoszenia roweru na tylne koło poprzez sprzęgło. Ta metoda ma również różne odmiany, spójrzmy na wszystko po kolei. Często można usłyszeć wiele dyskusji, ale co jest bardziej poprawne: zdjęcie motocykla z gazu czy przez sprzęgło? Tutaj trzeba zrozumieć, że odłączenie motocykla od gazu to bardzo ograniczony zakres pracy silnika. Natomiast pracując przez sprzęgło sam ustalasz ilość obrotów puszczając sprzęgło i przenosząc je na tylne koło. Jeśli wszystko wydaje się takie proste, to skąd tyle kontrowersji? Ponieważ w rzeczywistości wszystko jest nieco bardziej skomplikowane.

    Błędy uniemożliwiające podniesienie się na tylne koło.

    Spójrzmy na te najczęstsze, bazując na moim doświadczeniu. Pierwszym z nich jest niewłaściwy chwyt. Właśnie źle założony lub źle założony chwyt uniemożliwia dokładne dozowanie gazu. Z kolei ostre i szarpane działanie gazu powoduje zdenerwowanie. Następną rzeczą jest jednoczesne odkręcenie gazu i zwolnienie sprzęgła. Powoduje to spadek na początku podjazdu, a po nim wystrzelenie roweru. Tutaj powolne, płynne zwolnienie sprzęgła. Podobnie jak w poprzednim przykładzie, rower wysuwa się z opóźnieniem.

    Sprawdź synchronizację elementów sterujących, sprzęgła gazowego.

    Bądź spokojny na motocyklu. To nie tak, że jestem pewien, wiem, że to nie jest takie proste, jak większość ludzi myśli. Często to widzę, gdy rozdaję uczniom prosty test. Spróbuj całkowicie się zatrzymać i ponownie przyspieszyć, przynajmniej na prostej. Korzystanie z tylnego hamulca. W tym teście staje się jasne, jak pracujesz: sprzęgło, gaz, tylny hamulec. Jeśli ćwiczenie zakończy się sukcesem, czyli nie ma niepotrzebnych zmian w gazie, szarpnięć podczas przyspieszania i niepewności w równowadze, to sterowanie jest zsynchronizowane. Możesz przejść do nauki podnoszenia motocykla na tylne koło.

    Ćwiczenie: całkowite zatrzymanie motocykla i kontynuowanie jazdy.

    Pierwsze podstawowe ćwiczenie: zwiększ prędkość do 5-10 km/h -> zwolnij sprzęgło -> zamknij przepustnicę -> wybieg do prędkości mniej więcej zerowej „zrównoważyć kręcąc kierownicą – obracając ją w stronę pochylenia motocykla” -> zmniejszając prędkość do 3-2 km/h, jeśli nie występują silne przechyły boczne, nadal operuj kierownicą i szybko wciśnij tylny hamulec, aż kropka-> zwolnij tylny hamulec -> odtwórz gaz, a następnie rozpocznij pracę sprzęgłem nie zwalniając go całkowicie -> ślizganie się tarcz sprzęgła -> rozpędź motocykl do 10 km/h -> w momencie przyspieszania przechylenie boczne zaniknie i motocykl będzie stabilny -> dokończ przyspieszanie Wciśnij sprzęgło i zamknij gaz.

    Dzięki temu ćwiczeniu nauczysz się precyzyjnej obsługi sprzęgła, gazu, hamulca i kierownicy. Również lądowanie i chwyt dłoni automatycznie przyjmą właściwą pozycję. W przeciwnym razie tego najprostszego podstawowego ćwiczenia nie da się łatwo wykonać. Jeśli jesteś ograniczony i robisz to z wysiłkiem, drewnianymi ramionami i nie tylko, to nadal warto popracować nad synchronizacją. I bądź sam na motocyklu. Ponieważ dokładność jest niezwykle konieczna, aby zapobiec fatalnemu błędowi podczas podnoszenia na tylne koło.

    Prawidłowe lądowanie.

    Bardzo ważna jest także pozycja siedząca na motocyklu. Staraj się utrzymać na tyle, na ile możesz, a czego nie możesz, kolana są dociśnięte w statycznym napięciu do zbiornika, ale nie za bardzo, lewa noga trzyma się podnóżka, prawa jest na hamulcu. Twoje ramiona są napięte, ale ważne jest, aby uważać na rękę i kontrolować ilość gazów. To być może minimum prawidłowego lądowania. Nadwozie w dobrym tego słowa znaczeniu powinno zdecydowanie pomagać w wnoszeniu na tylne koło, jednak niezwykle trudno jest je od razu uruchomić. Dlatego ważne jest, aby przestrzegać minimalnych zaleceń dotyczących lądowania, aby nie zepsuć podnośnika.

    Podniesienie motocykla na tylne koło poprzez sprzęgło.

    Kombinacja nr 2

    Różnica i różnica podczas wykonywania tej samej kombinacji na różnych motocyklach o mocy 600 cm3 lub 1000 cm3 polega na zmianie wartości we wzorze w postaci prędkości, porcji i odstępów czasowych. Kolejność działań pozostaje taka sama w obu przypadkach. Wartości podane poniżej dotyczą motocykla o pojemności 600 cm3.

    G – Część gazowa (1 – gaz słaby, niska prędkość 3000-4000PM, 2 – gaz średni 5000-6000PM, 3 – gaz wysoki 7000-22000PM, gaz zamknięty -x). *0,5+1,5 np. takie liczby z łącznikiem oznaczają zwiększenie porcji, otwarcie gazu 1,5-0,5, zamknięcie gazu, zmniejszenie prędkości.

    V – Czas (0,5, 1,2 sek.).

    C – Sprzęgło (1 wciśnięte, 2 puszczone, 3 płynne puszczenie) * nie trzymaj sprzęgła, szybko puść i rzuć.

    S – prędkość z jaką będzie uniesione tylne koło (od 1 do 50 km/h)

    K – kombinacja, sekwencja działań.

    > – następna akcja

    Wzór: K2-> S 15~25 = C1>G1>C2>Gx>G0.5>G1.5 (Zwolnienie sprzęgła>otwórz gaz do 1 porcji ->zwolnij sprzęgło -> przykryj i zamknij gaz -> otwórz gaz -> stopniowo zwiększaj gaz, aby uzyskać gładkie lądowanie).* w połączeniu ważne jest monitorowanie wartości czasu i porcji gazu oraz prędkości, z jaką wykonywane jest wynurzanie.

    Konkluzja.

    Pierwsze uniesienia wykonuj nie więcej niż 15-20 cm i pracuj nad gładkim lądowaniem. Aby lądowanie było płynne, konieczne jest zakrycie gazu w momencie startu przednie koło. Jeśli nie masz czasu na jego zakrycie, co zdarza się najczęściej, zamknij je całkowicie. Nawet przy twardym lądowaniu, ale bez przewrotu. Po twardym lądowaniu kontroluj przepustnicę, aby zapobiec przypadkowemu ponownemu otwarciu. Doprowadź swoje działania do automatyzacji bez duża wysokość. Eksperymentując z porcjami i odstępami czasu, możesz zdobyć potrzebne doświadczenie.

    Wyobrażanie sobie.

    Przed wykonaniem ćwiczeń spróbuj bez wahania wyobrazić sobie i wymówić cały łańcuch działań. Wymawianie Kombinacji nr 2, jąkanie i zapamiętywanie, co dalej, będzie znacznie trudniejsze podczas jazdy na motocyklu.

    Sprzęgło.

    Musisz obsługiwać sprzęgło jednym lub dwoma palcami, aby resztą nadal móc trzymać kierownicę. Zwróć także uwagę na luz klamki sprzęgła. Jak to poczuć? Stojąc nieruchomo, całkowicie wciśnij sprzęgło. Przy pracującym silniku i włączonym biegu zacznij płynnie zwalniać uchwyt i gdy tylko motocykl ruszy do przodu, ściśnij go z powrotem. Powtórz ćwiczenie, nie patrząc na uchwyt. Konieczne jest ustalenie „punktu początkowego ruchu” w pamięci mięśniowej. Wcale nie potrzebujemy swobodnego przemieszczania się. Z uchwytem możemy pracować w zakresie zaledwie pięciu milimetrów: od pełnego styku dysków do punktu ich rozłączenia.

    Aby zapobiec przewróceniu się motocykla od tylnego koła.

    "Powrót". Jedynym sposobem na złapanie motocykla, jeśli przesadzisz z dodawaniem gazu na podjeździe, jest użycie tylnego hamulca. Jednak nie wystarczy o tym wiedzieć – podczas triku wszystko dzieje się zbyt szybko, aby akcje przeszły Ci przez głowę. Aby zaciągnąć tylny hamulec, musisz wykształcić w sobie stabilny odruch. Dlatego zanim przejdziemy dalej, należy zwrócić odpowiednią uwagę na ćwiczenie „powrotu”. Pomysł jest prosty: podnieść motocykl i od razu opuścić go za pomocą tylnego hamulca. Stopniowo zwiększając kąt wznoszenia, dojdziesz do momentu, w którym złapiesz motocykl w żądanej pozycji tylnym hamulcem. Stąd możesz już próbować powolnych pasaży, a nawet uzyskać równowagę.

    Korekta kontroli na zakrętach w przejściu ze względu na tylny hamulec.

    Kiedy rower zacznie odrywać się od przedniego koła, lekko naciśnij tylny hamulec i przygotuj się na regulację kąta za pomocą nacisku. Powtórz ćwiczenie, aby zautomatyzować tę czynność, ale nie spiesz się, aby wznieść się wysoko. Ciało jest skonfigurowane do samozachowawstwa i jeśli ustawisz się pod kątem ujemnym, Twoje nogi zostaną „zdjęte” z podnóżków wbrew Twojemu pragnieniu. Aby stopa zaczęła naciskać na pedał pod kątem ujemnym, ponownie wymagany jest odruch tylny hamulec. Lepiej kupić go na lekkim motocyklu i najlepiej pod okiem fachowców.

    Czekaj na kontynuację artykułu „Jak podnieść motocykl na tylne koło” i obejrzyj mój film na ten temat.

    Jak podnieść motocykl na tylne koło z gazu.

    Artykułu tego w żadnym wypadku nie należy używać jako przewodnika po działaniach lub materiału szkoleniowego.. dzielę się tutaj osobistymi wrażeniami, udanymi doświadczeniami i błędami (zaznaczone odpowiednim kolorem).

    motocykl: Yamaha FZ6, 98 KM

    więc od czego zacząłem:

    1. poszukiwanie miejsca, w którym prawdopodobieństwo kolizji z samochodami i pieszymi jest minimalne. Wybrałem odcinek nowej obwodnicy obok zjazdu na Razdolną. Powodem wyboru jest to, że istnieje bariera oddzielająca (wykluczone są nadjeżdżające samochody), osoby dwunożne nie chodzą, a w obu kierunkach jest dość duży prosty odcinek.

    2. wspinał się po całym Internecie, komunikował się z tymi, którzy już to umieli (zbiór materiału teoretycznego)

    3. zmagać się z własnym strachem (w końcu wielu ludziom nie udaje się, bo są „kozami”)

    I nadszedł ten dzień...

    Jeździłem tam i z powrotem kilka razy, upewniając się, że nie ma piasku, gruzu ani plam oleju, i zdecydowałem się spróbować. Stoję, czekam, aż w odległości 100-200 metrów przede mną i za mną nie będzie już żadnych samochodów. Poczekałem na wymagane zezwolenie i odjechałem. Przyspieszam do 30 km/h, gwałtownie odpuszczam gaz i równie mocno odpuszczam do połowy – silnik kołysze się w przód i w tył, może nawet koło trochę odpadnie, ale ostatecznie efekt jest zerowy. Rozumiem, że potrzebuję więcej gazu, ale boję się... Znowu stoję, czekam na prześwit między samochodami, przyspieszam do 50 km/h, kładę się na baku, dodaję/odkręcam gaz do końca i - oto i patrz!!! motocykl podniósł koło chyba o 10-15cm, przypływ adrenaliny i strachu, który wywołał instynktownie gwałtownie puścić gaz, ciało poszło do przodu, a ponieważ leżał już na zbiorniku, jego jądra uderzały o ten zbiornik!!! (na pewno było dzwonienie, słyszałem to!). Efekt: mnóstwo pozytywnych emocji zmieszanych z bólem i przypływem adrenaliny (którą później z trudem zmyłem z siedzenia). Następnego dnia bolały mnie mięśnie ramion i nóg (tak mocno ściskałem rower). Potem kilka dni/tygodni niezbyt udanych prób parkowania i jazdy tyłem z mniej więcej wysokim uniesieniem koła wynoszącym co najmniej 20-50 metrów. Kilka „dzwoniących” uderzeń w zbiornik z powodu niezbyt udanego ustawienia przedniego koła. Nie mogę powiedzieć, że umiem już jeździć tyłem, ale czasami mi się to udaje. I Przyspieszam do 69 km/h (70 to już niedopuszczalna prędkość dla przepisów ruchu drogowego, a przestrzeganie przepisów ruchu drogowego jest naszym świętym obowiązkiem)), siadam prosto, ramiona wyprostowane, odpuszczam gaz i przy hamowaniu na silniku przy 50 km/h odpuszczam do końca gaz – koło się podnosi i to jest najważniejszenie rzucaj gwałtownie, a na wszelki wypadek wytężam nogi – w przypadku mocnego uderzenia przednim kołem okazuje się, że wstaję, a nie tylko ciało porusza się do przodu, (Zaopiekuj się jajkami). Ramiona są wyprostowane, co zapobiega lataniu do przodu. Jeżeli motocykl zjeżdża na bok, to ja steruję (ze względu na efekt żyroskopowy) i ustawiam ciało na pożądany tor.Ustawiam z płynnym odpuszczeniem gazu (kierownica musi być prosta).

    co zrobiłem źle: 1. Nie można położyć się na zbiorniku 2. Nie można nagle odkręcić gazu. 3. Nie możesz rozluźnić rąk

    jazda na kółkach ( Kompletny przewodnik do jazdy na kółkach)!

    Na początek trzeba powiedzieć, że wszystko, co tu jest napisane, jest moje. osobiste doświadczenie i doświadczenia innych kaskaderów, których znam. Stosowanie się do poniższych wskazówek nie pomoże Ci uniknąć upadków, skręceń, zwichnięć, a nawet złamań, ale nadal będzie bezpieczniejsze, niż gdybyś sam nauczył się to robić.

    Przygotowanie roweru do jazdy na kółkach.

    Przenoszenie:
    Do szkolenia nie są wymagane żadne specjalne szkolenia ani modyfikacje motocykla. Prawie każdy motocykl sportowy wchodzi na tylne koło od pierwszego biegu bez żadnych problemów. Jeśli Twój rower nie włącza pierwszego biegu, to nie jest to rower. Wysokie biegi nie są potrzebne, dopóki nie zaczniesz jeździć na tylnym kole, siedząc na zbiorniku - High Chair Wheelie (a potem na słabych motocyklach), jeżdżąc w świecy bez rąk i po okręgu.

    Opony:
    Kiedy jedziesz na kółkach z dużą prędkością, powinieneś mieć dobre opony(bez opon Kings Tyre i zbiorników kempingowych). Opona z widocznym lub nawet wyczuwalnym kordem może wytwarzać niebezpieczne wibracje. Próbowałem jeździć na kółkach na kole, z którego wychodziły linki, co spowodowało, że rower szalał i utrudniał znalezienie punktu równowagi. Nowa opona całkowicie wyeliminowała ten problem. Zmniejsz ciśnienie w oponach poniżej normy.
    Aby jeździć na świecy zapłonowej z prędkością powyżej 30 km/h, należy ustawić ciśnienie w oponach na poziomie 1,4–2,1 atm.
    Do wkręcania świecy zapłonowej przy prędkościach poniżej 30 km/h 0,84 - 1,4 atm.
    Ogólnie optymalne ciśnienie do jazdy na tylnym kole. 1,2 -1,4 atm. Niższe ciśnienie w oponach sprawi, że jazda będzie mniej stabilna.

    Czujnik upadku:
    Większość (lub wszystkie, nie jestem pewien) motocykli z wtryskiem paliwa ma ten czujnik. Może wyłączyć silnik, jeśli podniesiesz motocykl bardzo wysoko do świecy zapłonowej. Czujnik musi być wyłączony. W Hondach można to łatwo wyleczyć. Trzeba odciąć przewody prowadzące do czujnika i zmostkować je, a pozostały przewód zaizolować. Ta metoda nie działa w przypadku jixerów. Należy usunąć miedziany pierścień z czujnika lub zaizolować go czymś na przykład silikonem.

    Rury wydechowe:
    Jeśli uczysz się jeździć na świecy o godzinie 12, wówczas fajkę (lub fajki) trzeba będzie skrócić. W niektórych rowerach rury dotykają podłoża w tym samym momencie, co ogon. Jeśli rura zaczepi się o ziemię, może to spowodować upadek. Powiedziałbym nawet, że nieuchronnie doprowadzi to do upadku.* Rurę można skrócić, po prostu odcinając z niej kawałek i przyspawając lub przynitowując końcówkę, lub po prostu ją kupując. Gotowe krótkie rurki można kupić tutaj:
    www.starboyz.com.

    Amortyzator układu kierowniczego:
    Amortyzator w zasadzie nie jest konieczny do jazdy na kółkach, ale czasami może uchronić Cię przed upadkiem. Gdy opuścisz przednie koło na ziemię, a koło nie jest proste, może zacząć się chwiać, co może doprowadzić do upadku. Jeśli kontrolujesz opuszczanie koła i jego położenie podczas dotykania podłoża, możesz obejść się bez amortyzatora. Ale lepiej, jeśli tak jest.

    Łuki:
    Kiedy nauczysz się jeździć na kółkach, najprawdopodobniej upuścisz rower. Nie idź do wróżki.* Arches zapewni najlepszą ochronę, na jaką możesz liczyć. Z pewnością pozwolą zaoszczędzić sporo pieniędzy, ale nie zabezpieczą całkowicie Twojego roweru w przypadku upadku. Łuki można zamówić tutaj:
    Streetfighters.ru
    Klatka MXD
    Klatka wyścigowa 905
    Klatki mocy
    Klatki Freestyle Ingenuity
    Klatki zespołu Wicked Crew Extreme
    Możesz także wykonać nadkola samodzielnie lub skontaktować się z serwisem motocyklowym.

    Jarzmo (rama godziny 12):
    Zainstaluj jarzmo, jeśli planujesz naukę jazdy na kółkach o godzinie 12. Istnieją dwie opinie na temat tego, czy warto uczyć się jazdy na kółkach z jarzmem, czy lepiej bez niego. Moja rada: zamontuj jarzmo, ale pamiętaj, że uderzenie żelaza w asfalt jest znacznie trudniejsze niż w przypadku plastiku. Ale plastik jest znacznie droższy. Tutaj na ratunek może przyjść następujące rozwiązanie: musisz go założyć. Możesz ponownie kupić jarzmo na Streetfighters.ru lub w zagranicznych klatkach Racing 905, Freestyle Ingenuity Cages, zrób to sam lub skontaktuj się z serwisem motocyklowym.

    Sprzęt ochronny:
    Jeśli chcesz kontynuować jazdę po upadku, pamiętaj o założeniu kasku, kurtki, rękawiczek i innej ochrony. (W moim imieniu radziłabym kupić szersze dżinsy i założyć pod nie nakolanniki. Bardzo przydatną rzeczą jest też „żółw”, czyli w piśmiennym sensie pełna ochrona tułów.)*

    Przed jazdą na rowerze na kółkach.
    Jeśli masz quada lub motocykl terenowy, lepiej najpierw poćwicz na nich. Nauczysz się kontrolować przepustnicę i rozumieć, gdzie jest punkt równowagi, co znacznie pomoże Ci w nauce jazdy na kółkach na pełnowymiarowym motocyklu.
    Jeśli więc jesteś gotowy, aby nauczyć się jeździć z tyłu, to:
    1. Upewnij się, że tylny hamulec działa, a stopa hamulca jest ustawiona w wygodnej dla Ciebie pozycji;
    2. Sprawdź, jak napięty jest łańcuch. Luz powinien wynosić 3-4 cm. Pamiętaj, że niedostatecznie napięty łańcuch może zeskoczyć i sprawić wiele kłopotów, natomiast zbyt napięty łańcuch szybko pożre zębatki i może się zerwać;
    3. Upewnij się, że stopnie nie mają pęknięć i że wszystkie śruby są odpowiednio dokręcone.

    Prędkość i lądowanie na rowerze.
    Polecam naukę jazdy na jednym kole na pierwszym biegu. Najłatwiejszym sposobem włączenia biegu jest włączenie pierwszego biegu; ważne jest również, że wiele rowerów ma ogranicznik obrotów na pierwszym biegu. Zapobiegnie to podkręcaniu silnika. Jeśli spadniesz na pierwszym biegu, szkody dla Ciebie i Twojego roweru będą mniejsze, ze względu na zauważalnie niższą prędkość jazdy na kole. Z tego powodu nie sądzę, że jazda na kółkach jest możliwa duża prędkość dobry pomysł dopóki używanie tylnego hamulca nie stanie się nawykiem. Dużo łatwiej jest też przejść ze wspinaczki na pierwszym biegu na wspinaczkę na drugim biegu, niż odwrotnie. Myślę, że 30 km/h dobra prędkość Aby rozpocząć naukę, przy niższych prędkościach rower staje się mniej stabilny i traci stabilność. Zalecam również rozpoczęcie treningu z lewą stopą na podnóżku pasażera, prawą na przednim podnóżku, a palcem na pedale hamulca. Na początku będzie to wyglądać niezręcznie, ale potem się przyzwyczaisz. Większość ludzi uważa, że ​​znacznie łatwiej jest kontrolować świecę zapłonową, stojąc, niż siedząc. (Jest to bardzo proste do wyjaśnienia. Stojąc, znacznie łatwiej będzie Ci poruszać motocyklem, zachowując równowagę.)* Dużo łatwiej jest również podnieść rower, stojąc.
    Pamiętać! Tylko upadki mogą nauczyć Cię płynnej jazdy na kółkach i gazu.

    Dlaczego metoda podnoszenia roweru pod świecę ze sprzęgłem jest najlepszą metodą?
    Podnoszenie sprzęgła - najlepsza metoda podnoszenie roweru do świecy, bo zawsze jest wystarczająca moc, aby podnieść rower na tylne koło. Jednocześnie prowadzi to do nieco szybszego zużycia tarcz sprzęgła. Jeśli chodzi o łańcuch. Nigdy nie słyszałem o jakichkolwiek problemach z łańcuchem na skutek dodatkowego obciążenia. Metoda podnoszenia sprzęgła ma wiele zalet w porównaniu z metodą podnoszenia gazu:
    1. Metoda ta pozwala na podniesienie roweru do świecy, której nie da się podnieść z gazu;
    2. Świecę zapłonową można wkręcać na niższych obrotach i odpowiednio z mniejszą prędkością. Dzięki temu początkujący mogą dłużej trzymać rower na świecy zapłonowej i w punkcie równowagi. A także doznaj mniej bolesnych obrażeń*;
    3. Wzrost jest bardziej przewidywalny. Należy to wyjaśnić. Kiedy następuje uniesienie gazowe, front wznosi się stosunkowo powoli. Kiedy przód uniesie się około metr nad ziemię, następuje gwałtowny skok, gdy przepustnica jest prawie całkowicie otwarta. Może to prowadzić do nieprzewidywalnych konsekwencji. Po prawidłowym podniesieniu sprzęgła przód podnosi się niemal natychmiast do punktu równowagi i tam można regulować wysokość podnoszenia za pomocą gazu i/lub pozycji nadwozia. Przy odrobinie praktyki podnoszenie sprzęgła stanie się bardzo stabilne i wcale nie straszne.
    4. Wszyscy profesjonaliści podnoszą rower za sprzęgło. Chcesz być taki jak oni, prawda?

    Jak podnieść rower ze sprzęgłem?
    Istnieje kilka różnych metod zdejmowania sprzęgła. Wolę drugą metodę.
    Metoda 1: Najpierw lekko przyspiesz, a następnie wciśnij sprzęgło jednym (lub dwoma)* palcami, aż tarcze się rozłączą. Następnie dodaj gazu i szybko zwolnij sprzęgło.
    Metoda 2: Zamknij gaz, całkowicie wciśnij sprzęgło jednym (lub dwoma)* palcami. Odpuść gaz na normalne obroty (można wykonać tzw. odpuszczenie przepustnicy)* i puść sprzęgło.
    Ucząc się tej techniki podnoszenia, nie dodawaj gazu zbyt mocno, zanim puścisz sprzęgło. Dzięki temu będziesz mógł poczuć i poznać proces podnoszenia motocykla ze sprzęgłem. Stopniowo zwiększaj obroty, a wkrótce Twoje koło podniesie się blisko punktu równowagi. Podczas wspinaczki zwolnij pedał gazu, zbliżając się do punktu równowagi. Jeśli już przekroczyłeś punkt równowagi i odpuszczenie gazu nie pomaga w powrocie roweru do normalnej pozycji, lekko zaciągnij tylny hamulec. Podczas zdejmowania sprzęgła na drugim i trzecim biegu może być konieczne włożenie dodatkowego wysiłku, w zależności od rozmiaru roweru. Jeśli rower nie wychodzi ze sprzęgła, pomocne będzie szarpnięcie. Zrób to, puszczając sprzęgło i odchylając się nieco do tyłu.

    Zmiana biegów.
    Nie zalecam zmiany biegów podczas jazdy na świecy zapłonowej, chyba że potrafisz używać sprzęgła. Zmiana biegów na świecy zapłonowej jest trudna dla skrzyni biegów. Ponadto, jeśli popełnisz błąd podczas włączania biegu, rower bardzo gwałtownie spadnie na przednie koło, co jest szkodliwe dla goleni widelca. Moja rada: naucz się jeździć na świecy zapłonowej na jednym biegu, bez zmiany biegów.

    Jak prawidłowo opuścić przednie koło na podłoże.
    Przytrzymaj gaz, aż przednie koło dotknie podłoża. Jeśli chcesz szybko opuścić przednie koło na ziemię, najpierw zamknij przepustnicę. Gdy koło opadnie, otwórz gaz. Wtedy lądowanie będzie miękkie.

    Jak jeździć na świecy dla początkującego. Instrukcje krok po kroku.
    1. Zmniejsz ciśnienie w oponach do 1,2-1,4 atm.
    2. Włącz pierwszy bieg.
    3.Przyspiesz do 20-25 km/h.
    4. Wciśnij sprzęgło.
    5. Dodaj trochę gazu i zwolnij sprzęgło.
    6. Powtórz krok 5, zwiększając prędkość, aż przednie koło znajdzie się blisko punktu równowagi.
    7. Zmniejsz przepustnicę, jeśli koło przekroczy punkt równowagi.
    8. Delikatnie zaciągnij i zwolnij tylny hamulec.
    9. Przytrzymaj gaz, aż koło dotknie ziemi.

    Równowaga jest wzdłużna (do przodu i do tyłu) w świecy zapłonowej.
    Równoważenie przód-tył kontrolowane jest za pomocą przepustnicy i tylnego hamulca. Bardzo dobrze jest najpierw uczyć się na quadzie lub rowerze terenowym. Jeżeli przednie koło znajduje się przed punktem równowagi, należy zwiększyć prędkość. Można to zrekompensować większą ilością gazu. Jeśli przekroczyłeś punkt równowagi, użyj tylnego hamulca lub hamowania silnikiem, aby do niego wrócić. Punkt równowagi to pozycja roweru, w której nie jest konieczne zwiększanie lub zmniejszanie prędkości, aby pozostać w tej samej pozycji. Wysokość punktu równowagi zależy głównie od prędkości jazdy świecy zapłonowej. Jak większa prędkość, tym niższy punkt równowagi. Punkt równowagi zależy również od rozkładu ciężaru motocykla i pozycji kierowcy na nim. Celem jazdy w pozycji zrównoważonej jest utrzymanie motocykla w punkcie równowagi tak długo, jak to możliwe. Odbywa się to poprzez otwieranie i zamykanie przepustnicy oraz w razie potrzeby zaciągnięcie tylnego hamulca. Z biegiem czasu nauczysz się trzymać rower na świecy zapłonowej, płynnie używając gazu/hamulca.

    Saldo jest poprzeczne (prawo-lewo) w świecy.
    Ten rodzaj równowagi zależy od pozycji ciała na rowerze. Bardzo przydatne są ćwiczenia na rowerze lub motocyklu przełajowym. Kiedy motocykl jedzie na świecy zapłonowej z prędkością powyżej 35 km/h, jest w równowadze. Jeśli prędkość jest mniejsza, musisz zachować równowagę z ciałem. Zasada jest dość prosta. Szybko przejdź na tę samą stronę, na którą spada rower. Na przykład, jeśli rower przechyla się w lewo, przesuń się w lewo. Ten ruch spowoduje, że rower skręci w lewo, kompensując jego przechylenie.

    Zapobieganie/zatrzymywanie kiełbasy po jeździe na kole.
    Z mojego doświadczenia wynika, że ​​luźne przednie koło po wylądowaniu może być spowodowane zużytą oponą (z dużą płaską powierzchnią styku), nierówną pracą przepustnicy i/lub pewnymi ruchami nadwozia. Kiełbasa po wylądowaniu ze świecy przy niskiej prędkości następuje z powodu wysokie ciśnienie w tylnym balonie i/lub utrata równowagi bocznej.

    Kontrola jazdy w świecy zapłonowej.
    Aby dobrze prowadzić rower na postoju, musi on znajdować się w punkcie równowagi lub za nim. Aby zapanować nad rowerkiem w świecy przy prędkości ok. 35 km/h wystarczy lekko przechylić go w stronę zakrętu. Aby skręcić z mniejszą prędkością, należy najpierw przechylić go w kierunku, w którym chcesz skręcić. Na przykład, jeśli chcesz skręcić w prawo, najpierw powoli przechyl się w prawo. Następnie pochyl się nieco szybciej w lewo, obracając kierownicę nieco w lewo. Spowoduje to, że rower zacznie przechylać się w prawo. Następnie bez poziomowania roweru należy zachować ten kąt. Spowoduje to, że rower skręci w prawo.

    Używanie tylnego hamulca + powolna jazda na świecy/12 godz.
    Za punktem równowagi jedzie powolny wózek na kółkach. Jest to jedna z najtrudniejszych części nauki jazdy na kółkach, ponieważ wymaga nie tylko umiejętności, ale także odwagi. Aby nauczyć się korzystać z tylnego hamulca, należy trzymać rower za punktem równowagi, jednocześnie trzymając go za tylny hamulec. Wkrótce się do tego przyzwyczaisz i jazda w tej pozycji stanie się dla Ciebie normalnością. Aby jeździć powoli na świecy zapłonowej, po prostu trzymaj rower za punktem równowagi. Jeśli w tym momencie się przestraszysz i mocno naciśniesz tylny hamulec, spowoduje to, że przednie koło przesunie się do przodu i w dół, nie spowalniając roweru. Podczas zwalniania należy trzymać rower za punktem równowagi, delikatnie naciskając hamulce. Jeśli chodzi o jazdę o godzinie 12, zrób to samo, po prostu zwolnij trochę tylny hamulec i pozwól rowerowi spocząć na ogonie (lub jeszcze lepiej, na specjalnie przygotowanej do tego ramie)*. Jeśli planujesz zatrzymać się na 12 godzin, najpierw zahamuj i zatrzymaj jazdę, a następnie wyłącz silnik.

    Powolna jazda w świecy.
    Przede wszystkim zwiększ prędkość biegu jałowego. Zwiększam do 3500 obr./min. Wysokie prędkości obrotowe na biegu jałowym sprawiają, że powolne poruszanie się na kołach jest bardzo płynne. Ale bądź ostrożny, gdy po raz pierwszy spróbujesz jeździć na wolnym kole ze zwiększonym obciążeniem prędkość biegu jałowego może spowodować przewrócenie się pojazdu, dlatego należy używać tylnego hamulca, aby się zabezpieczyć. Podczas powolnej jazdy na tylnym kole na świecy zapłonowej (z skręconym na biegu jałowym)*, po odrobinie praktyki będziesz używał tylko tylnego hamulca, a gazu tylko do podnoszenia i opuszczania roweru na ziemię.
    Kiedy to wszystko zrozumiesz, wszystkie rodzaje jazdy w świecy staną się dla ciebie jasne.
    * zwane dalej notatkami Maximoto.

    DZWON

    Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
    Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
    E-mail
    Nazwa
    Nazwisko
    Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
    Żadnego spamu