DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu

Nowy Mercedes-Benz CLS Shooting Brake z roku modelowego 2013 to kolejny przykład sukcesu niemieckiej firmy w tworzeniu nowej konstrukcji. Mercedes odnosi szczególne sukcesy dzięki nowym modelom w segmencie samochodów przypominających coupe. Jeśli chodzi o proporcje, nowego mercedesa CLS Estate to oczywiście coupe, ale z pięcioma drzwiami i dachem sięgającym do tylnej klapy.

Więcej nowych samochodów premium:
,

Pomysł czterodrzwiowego coupe został z sukcesem wdrożony w 2004 roku w pierwszym CLS i był kontynuowany w 2010 roku w Mercedes-Benz CLS drugiej generacji. I oto kolejny odważny krok projektantów niemieckiej firmy - poznajemy Mercedesa CLS Shooting Brake - kombi coupe.

Konstrukcja korpusu

Tak naprawdę samochód jest zupełnie nową wersją samochodu sportowego dla pięciu osób, z przestronnym bagażnikiem i efektownymi tylnymi drzwiami. Producent pozycjonuje ją jako specjalną ofertę dla tych, którzy chcą wyróżnić się na tle mainstreamu i nie boją się niezrozumienia.


I w ogóle, nawet na zdjęciu kombi Mercedes CLS nietrudno zauważyć wszystkie zalety przypisywane mu przez jego twórców. Można śmiało założyć, że CLS Shooting Brake ma wystarczający potencjał, aby stać się wzorem do naśladowania w nowym segmencie rynku.
Ekstrawagancką i wyjątkową cechą nowego kombi Mercedesa jest drewniana podłoga w bagażniku, która jest naprawdę ekskluzywna dla branży motoryzacyjnej.


Drewno wybrane do wykończenia, i to nie byle jakie, ale wiśniowe, uważane jest za klasyczną opcję wśród cienkich gatunków drewna i dobrze komponuje się z inkrustacją dębową i prowadnicami aluminiowymi. Dzięki tak eleganckiemu rozwiązaniu Bagażnik sprawia, że ​​samochód przypomina... jacht. Technologia pokrycia podłogi polega na zastosowaniu drewna wiśni amerykańskiej, z którego pięć warstw forniru jest ręcznie sklejanych i bezpiecznie mocowanych. Następnie powierzchnia jest szlifowana na gładko i pokrywana wodoodpornymi lakierami, co pozwala na długie zachowanie naturalnego piękna drewna. Do intarsji stosuje się ciemny dąb, pocięty na trzymilimetrowe paski za pomocą technologii laserowej! i ogólnie ta kompozycja oczywiście pomaga poprawić estetykę drewnianej podłogi. Obszernie polerowane aluminiowe szyny ślizgowe z gumowymi wkładkami nie tylko pomagają chronić drewniane podłogi, ale są również antypoślizgowe, co zapewnia większy komfort.


Praktyczny właściciel samochodu, który w teorii powinien być posiadaczem kombi, może mieć zasadne pytanie – no cóż, po co to wszystko wyjątkowe, drogie ręczne wykończenie podłogi bagażnika?! A może to jedyne równe miejsce, na którym projektanci mogli rozwijać swoje zachwyty?! Jednakże pytania te są retoryczne. Oraz na przykład po co Ci złota umywalka... Potencjalni nabywcy z pewnością będą zachwyceni tak ekskluzywnym przedmiotem.

Wnętrze – zawartość, materiały i jakość wykończenia

Mercedes CLS Coupe 2013 wyznaczył już nowe standardy we wnętrzu dzięki różnorodności opcji personalizacji. Mercedes-Benz CLS Estate oferuje także pięć opcji kolorów i wykończenia, a także trzy opcje skóry do wyboru.

Klienci mogą wybierać spośród trzech ekskluzywnych gatunków drewna: orzecha brązowego o wysokim połysku, czarnego jesionu o wysokim połysku i topoli w kolorze matowego jasnobrązowego. Wnętrze będzie wyglądało jeszcze bardziej progresywnie po dodaniu lakieru fortepianowego, a w pakiecie AMG - włókna węglowego i czarnego lakieru fortepianowego na elementy wnętrza.

  • Wymiary zewnętrzne wymiary Mercedes CLS kombi to: długość – 4956 mm, szerokość – 1881 mm (z lusterkami 2075 mm), wysokość – 1416 mm, rozstaw osi- 2874 mm.
  • Luz (prześwit) 110 mm lub 150 mm (ze standardowym zawieszeniem pneumatycznym).
  • Pień Przodek nowego kombi CLS Shooting Brake w wersji coupe ma pojemność od 590 litrów przy pięciu pasażerach do 1550 litrów przy złożonym drugim rzędzie siedzeń.

Drzwi tylne sterowane elektrycznie.


Więcej niż tuzin systemy elektroniczne zastosowane w nowym CLS kombi pomagają zapobiegać wypadkom drogowym lub zmniejszać ich skutki. Nowy produkt wyposażony jest w reflektory bi-ksenonowe połączone z technologią LED. Światło główne z 71st Lampa LED w każdym reflektorze – wygląda ekscytująco i bez wątpienia identyfikuje CLS Shooting Brake w ruchu ulicznym.

Dane techniczne

Od początku sprzedaży Mercedes CLS Kombi będzie dostępny z pięcioma różnymi silnikami – dwoma wysokoprężnymi i trzema silniki benzynowe. Wspólnym dla wszystkich silników będzie 7G-Tronic Plus – zmodernizowany automatyczna skrzynia biegów, a także funkcję Start-Stop, która pozwala znacznie zaoszczędzić paliwo w jeździe miejskiej. Dodatkowo dostępne będą dwa modele z napędem na wszystkie koła: CLS 350 CDI 4Matic BlueEfficiency i CLS 500 4Matic BlueEfficiency.
Silniki:

  • Diesel Mercedes-Benz CLS Shooting Brake 250 CDI BlueEfficiency (204 KM): średnie zużycie paliwa 5,3 litra olej napędowy na 100 kilometrów.
  • Następne są dwa modele sześciocylindrowe: Mercedes-Benz z silnikiem Diesla CLS Shooting Brake 350 CDI BlueEfficiency (265 KM) i benzynowy 350 BlueEfficiency (306 KM).
  • Topową ofertą jest CLS Shooting Brake 500 BlueEfficiency z silnikiem V8 biturbo (408 KM). Wszystkie silniki są dobrze znane miłośnikom samochodów z czterodrzwiowego Mercedesa CLS.
  • Wyróżnia się huraganowa wersja Mercedes-Benz CLS 63 AMG Shooting Brake V8 5.5 (525 KM) z siedmiobiegowym „robotem” AMG MCT. Opcjonalnie dostępny będzie pakiet AMG Performance, pozwalający wydobyć niesamowitą moc 557 KM z silnika CLS 63 AMG.

Następujące działania mają przyczynić się do skutecznego zarządzania: wzmacniacz elektromechaniczny układ kierowniczy, systemy bezpieczeństwa i kontrola zachowania pojazdu.
Premiera nowego Mercedesa CLS Shooting Brake modelu 2013 z urzekającym nadwoziem – kombi coupe – planowana jest na jesień 2012 roku podczas Salonu Samochodowego w Paryżu.

Nowy zadebiutował na Salonie Samochodowym w Paryżu w 2010 roku, a dokładnie dwa lata później właśnie tam, w Paryżu, odbyła się światowa premiera bazującego na nim kombi Shooting Brake.

Przednia część nowego produktu całkowicie odwzorowuje czterodrzwiowe coupe, a tylna część została zaprojektowana w stylu o tej samej nazwie, który został pokazany na Salonie Motoryzacyjnym w Pekinie w kwietniu 2010 roku.

Opcje i ceny Mercedes CLS Shooting Brake 2019

Nowy Mercedes-Benz CLS Shooting Brake (2016-2017) jest o 160 mm dłuższy od sedana, a jego pojemność bagażnika po załadowaniu pod półką wynosi 595 litrów. Po złożeniu oparć pojemność wzrasta do 1548 litrów.

Kombi Mercedes CLS trafił do sprzedaży na rynku europejskim jesienią 2012 roku. Jednocześnie na początku nabywcom oferowano tylko dwie modyfikacje diesla. Pod maską CLS 250 CDI pracuje 2,1-litrowy silnik o mocy 204 KM, a mocniejsza wersja CLS 350 CDI wyposażona jest w silnik 3.0 o mocy 265 KM.

Przyjmowanie zamówień na nowego Mercedesa CLS Shooting Brake pojawił się w Rosji na początku lutego 2013 roku. Obecnie oferujemy odnowione kombi, które jest dostępne w trzech opcjach jednostki napędowe- dwa benzynowe i jeden wysokoprężny. Podstawowy pięciodrzwiowy CLS 250 d z napędem na tylne koła i silnikiem o pojemności 2,1 litra (204 KM) kosztuje 3 520 000 rubli. Modyfikacja diesla 350 d z 3,0-litrowym silnikiem (249 koni mechanicznych) i napędem na wszystkie koła za 430 000 rubli. drogi.

Cena kombi Mercedes CLS 400 Shooting Brake o mocy 333 koni mechanicznych wynosi 3 950 000 rubli, a topowy egzemplarz z 5,5-litrowym bi-turbodoładowanym V8 o mocy 557 koni mechanicznych pod maską będzie kosztować kupujących prawie sześć milionów. Wszystkie wersje wyposażone są w 7-biegową automatyczną skrzynię biegów, z wyjątkiem początkowej, która posiada najnowocześniejszą dziewięciobiegową automatyczną skrzynię biegów.

Zaktualizowano hamulec strzelecki Mercedes-Benz CLS 2015

Prezentacja odbyła się na Goodwood Festival of Speed ​​2014 zmodernizowany sedan oraz kombi Mercedes-Benz Klasy CLS z roku modelowego 2015. Obydwa otrzymały wyretuszowany wygląd, ulepszone wnętrze i parę nowych silników.

Zewnętrznie Mercedes-Benz CLS Shooting Brake (2016-2017) wyróżnia się nowymi zderzakami, inną optyką głowicy (w podstawie już w pełni diodową) i inną osłoną chłodnicy. Zmianie uległa także konstrukcja zderzaków w wersji z pakietem AMG.

Wewnątrz poprzedni ekran informacyjno-rozrywkowy został zastąpiony większym, 8-calowym ekranem dotykowym w kształcie tabletu. Drobnym zmianom uległa także kierownica i konstrukcja panelu przedniego.

Podstawowym silnikiem wysokoprężnym nowego kombi Mercedesa CLS 2015 jest teraz silnik o mocy 170 koni mechanicznych (400 Nm), który jest montowany w modyfikacji CLS 220 BlueTec. Dostępna była również wersja CLS 400 z 333-konną 3,5-litrową benzyną „sześć”. Poprzednia 7-pasmowa automatyczna skrzynia biegów została zastąpiona 9-pasmową skrzynią 9G-Tronic.

Dodatkowo jako opcja dla zaktualizowany Mercedes CLS Shooting Brake 2016 dostępny jest z optyką głowicy Multibeam, w której elektronika na podstawie danych z kamery wideo i nawigacji potrafi automatycznie zmieniać parametry strumienia świetlnego każdej z 24 diod LED w każdym reflektorze. Pozwala to na podkreślenie zakrętów, znaki drogowe i nie oślepiaj kierowców nadjeżdżających i przejeżdżających samochodów.

Sprzedaż odnowionej wersji kombi CLS rozpoczęła się w sierpniu. Samochód kosztuje tyle samo, ile proszą o sedana. Dopiero teraz w Rosji nie jest prezentowana wersja CLS 500. Przedział cenowy innych modyfikacji waha się od 3 520 000 do 3 950 000 rubli.

Jednak piękno i luksus tego samochodu nie mogły przyćmić naszych oczu. W majowe wakacje przejechaliśmy przez siedem regionów, poddając luksusowemu kombi zasięg 4200 km w rosyjskich realiach.

Fakt, że to właśnie Mercedes-Benz wskrzesi na wpół zapomnianą klasę „strzelających hamulców”, nie wywołał większego zaskoczenia. W Stuttgarcie pies trafił już do szeregu eksperymentalnych projektów prosto z podium wystawowego, tworząc nowe typy budowy ciała i w zasadzie nowe trendy w motoryzacji.

A samo określenie Shooting Brake (w interpretacji historycznej – „powóz myśliwski zaprzężony w konie dla arystokratów”), nawet biorąc pod uwagę jego czysto praktyczne przeznaczenie, implikuje nacisk na uprzywilejowaną część populacji, czyli brak oszczędności na luksus. A Mercedes wie o tym dużo.

Mercedes CLS Shooting Brake to stosunkowo swobodna interpretacja przez Niemców bardzo specyficznego typu nadwozia. Wynalezione w latach 60. ubiegłego wieku przez brytyjskich producentów samochodów „strzelające hamulce” były przede wszystkim trzydrzwiowymi (!) kombi, budowanymi z reguły na bazie drogich sportowych coupe.

W Niemczech na początku XXI wieku model ma obecnie pięcioro drzwi i podstawa techniczna służył jako wygodny sedan klasy E, który stanowi podstawę sedana CLS. Ale tak jest w rzeczywistości, jak mówią. Oczy widzą coś innego...

Wóz myśliwski?! Tak, CLS, który spadł na tylną oś, wydaje się mieć zamiar wskoczyć na samą ofiarę! Trudno nawet zapamiętać samochody od ręki o tak doskonale narysowanych kształtach, delikatnie obliczonych proporcjach i znakomicie wykończonej stylistyce. Drapieżne kombi narysowane jest tak organicznie, jakby zrobiono to jednym machnięciem ręki!

Bezramowe drzwi odziedziczone po sedanie nadają CLSowi szczególny charakter. Jeśli jednak wszyscy są już przyzwyczajeni do „czterodrzwiowych coupe”, wówczas w kombi ta funkcja wygląda szczególnie ekstrawagancko. A czy to kombi? Opadająca „rufa” wraz z piórami bocznych szyb wykonana jest tak kunsztownie, że samochód trudno zaklasyfikować jako „stodołę” – Shooting Brake! Prawdopodobnie najpiękniejszy kombi Rynek rosyjski i jeden z najpiękniejszych Mercedesów.

Ale w środku tylko luksus cieszy oko. Stylistycznie CLS niemal całkowicie kopiuje wnętrze zwykłej klasy E. Ale ponadczasowa klasyka w postaci wykończenia ze skóry kremowej i ciemnobrązowej, naturalnego drewna i metalu pozwala poczuć niesamowitą atmosferę komfortu.

Kinestetycy doświadczą szczególnej przyjemności: jakość wykończenia, poziom dopasowania i łączenia różnych teksturowanych materiałów jest nie do pochwały. Wraz z zapadaniem ciemności, gdy przestrzeń wnętrza wypełnia delikatny ciepły blask turkusowego światła wypływającego spod paneli, nie chce się w ogóle wychodzić z kabiny CLS... A to wszystko w wersji podstawowej!

Co zaskakujące, pojawiają się pytania dotyczące ergonomii niemieckiego samochodu premium. Z biegiem czasu lewa ręka wciąż przyzwyczaja się do sterowania aż trzema (!) przełącznikami na kolumnie kierownicy, które odpowiadają w sumie za kilkanaście funkcji.

Ale dwanaście elektrycznie regulowanych przednich foteli należy do kategorii „lepsze jest wrogiem dobrego”. Przy tak wielu ustawieniach dużo czasu poświęca się na optymalną pozycję, a w przyszłości, nawet podczas jazdy, nadal próbujesz znaleźć opcje idealnego dopasowania, eksperymentując z przyciskami markowego „mikrokrzesła”.

Być może wynika to z faktu, że profil siedzeń jest tak zwany uniwersalny: siedzenie jest nieco szersze, niż byśmy chcieli, a podparcie boczne jest obecne, ale nie nachalne. I nie ma żadnych skarg na gęstość - jest idealna. Obydwa przednie fotele posiadają pamięć trzech pozycji, trzystopniowe ogrzewanie i wentylację.

Nie mniej szczęścia mieli pasażerowie z tyłu. Najważniejsze jest to, aby schylić się niżej, aby nie uderzyć głową o opadający otwór okna. Dosłownie wpadasz w uformowaną dla dwojga sofę, jak w kołyskę, odnajdując się w świecie komfortu Mercedesa. Super opadająca linia dachu to złudzenie wizualne, które w żaden sposób nie wpływa na ilość przestrzeni nad głową – jest jej mnóstwo, a także przed kolanami. Do pełnego obrazu brakuje jedynie opcji „reprezentacyjnych”, takich jak ogrzewanie sofy, zasłony w oknach czy monitory przed oczami.

Co zaskakujące, w pogoni za pięknem i stylem projektantom udało się zwrócić uwagę na bagażnik. Nie tylko jego objętość sięga 550 litrów w pozycji nominalnej i 1550 litrów po złożeniu, ale w podziemiach znalazło się także wystarczająco dużo miejsca na 18-calowy schowek, subwoofer i kilka głębokich schowków dodatkowych.

Ale ci, którzy będą używać bagażnika Shooting Brake zgodnie z jego przeznaczeniem, będą musieli współczuć: nawet w przestrzeni ładunkowej znajduje się wykończenie z delikatnego kremowego włosia, a chrom znajduje się nie tylko na progach, ale także na siedzeniu tylne zatrzaski. Patrząc w przyszłość powiem, że sumienie nie pozwoliło mi wrzucić do tej piękności popękanej opony – trzeba było szukać podkładu plandekowego.

Tradycyjnie dla każdego Niemiecki samochód Kieszenie, siatki, zatrzaski i haczyki do mocowania bagażu są wygodnie rozmieszczone w ściśle prostokątnym bagażniku. Elektryczna klapa tylna w takim samochodzie jest oczywistą cechą. Nieważne, jak wygląda samochód i ile kosztuje, tak naprawdę zdajesz sobie sprawę, że jesteś w Mercedesie-Benz, gdy jest on w ruchu. Gdy jedzie mercedes, nie ma w ogóle znaczenia, ile dźwigni znajduje się pod kierownicą, jaki jest kolor wnętrza i ile koni znajduje się pod maską.

Nawiasem mówiąc, w naszym CLS350 nie ma ich ani więcej, ani mniej, ale 306 sztuk. Co więcej, do testu otrzymaliśmy najtańszą wersję z 3,5-litrową benzyną „sześć” i napędem na tylne koła. Rosjanie mają także dostęp do napędu na wszystkie koła CLS350 CDI i topowego CLS500. Na szczycie gamy znajduje się hiperstacja CLS 63 AMG o mocy 585 koni mechanicznych. Ale tak naprawdę nie chcę prowadzić samochodu i sprawdzać paszportu od 6,1 sekundy do „setek”. Powoli wynurzasz się z każdego zakrętu Shooting Brake, obnosząc się z wdziękiem i kształtem swojego niesamowicie pięknego, śnieżnobiałego „ciała”. Mercedes dosłownie tworzy wokół Ciebie aurę miękkości i komfortu, powoli reagując na odchylenia kierownicy, płynnie na wciśnięcie pedałów i bardzo cicho podczas pokonywania nierówności.

Jednocześnie, pomimo utraty rozmiarów, CLS nie jest dużo gorszy od starszej klasy S pod względem solidności, a w oczach innych przewyższa go o rząd wielkości - wszędzie tam, gdzie pojawił się „Shooting Brake” , natychmiast stał się hitem! Ale mieszkańców chaty nie obchodzi, co dzieje się na zewnątrz. Mercedes całkowicie i na wszystkich frontach izoluje kierowcę i pasażerów od środowiska zewnętrznego. Doskonała izolacja akustyczna, zerowe zabarwienie i niesamowita gładkość. Jedyne, czego chcę, to szybko znaleźć moją ulubioną piosenkę na liście utworów. Doskonały system akustyczny Harman/Kardon wreszcie odrywa się od kruchości tętniącego życiem świata za oknem.

Ale wystarczy mocniej wcisnąć pedał gazu i... nie, Mercedes nie zaczyna agresywnie przyspieszać, nie jedzie „na punkt”, nie wciska się w oparcie siedzenia. A raczej tak, to wszystko prawda! Ale słowa są całkowicie błędne... CLS Shooting Brake zamienia się w pożeracza przestrzeni i czasu. Każde przyspieszenie daje niesamowite poczucie nierzeczywistości tego, co się dzieje. W jednej chwili krajobraz za oknem się rozmazuje, a droga biegnąca ku horyzontowi zwęża się pojedyncza linia. A wszystko to przy fenomenalnej stabilności kierunkowej i niemal całkowitej ciszy - jedynie stłumione szlachetne dudnienie „szóstki” w kształcie litery V.

W takiej atmosferze dystans zmniejsza się o połowę, zmuszając do uwzględniania w planie podróży coraz to nowych miejsc. Nic dziwnego, że w ciągu dziewięciu dni testów udało nam się przejechać Mercedesem-Benzem 4200 km przez siedem regionów, prawie tego nie zauważając. Elastyczność 3,5-litrowego silnika jest doskonała. W połączeniu z siedmiobiegową automatyczną skrzynią biegów 7G-Tronic, Mercedes zawsze i przy każdej prędkości natychmiast, a raczej połowicznie, rozumie życzenia kierowcy. Jest jednak jedno „ale”. Samochód powinien zawsze znajdować się w trybie Sport.

Ogólnie rzecz biorąc, w samochodzie nie ma prawdziwego „sportowego charakteru”. Tyle, że na tle niezwykle wyważonego trybu Eco, w którym domyślnie Mercedes jest, reakcje samochodu stają się liniowe i wyraźne. Takie jakie powinny być!

Jednocześnie zużycie paliwa utrzymuje się na rozsądnym poziomie. Przy wyjątkowo aktywnej jeździe autostradowej CLS spala około 10-11,5 litra na 100 km. Przy 80-litrowym zbiorniku zapewnia to bardzo dobrą autonomię. Ruch uliczny i... drogi krajowe przywracają rzeczywistość tego, co się dzieje. Niestety nasze auto nie posiadało autorskiego aktywnego „cruise” Distronic Plus, więc niemal częściej niż przyspieszanie musieliśmy rozpraszać się hamowaniem przed ciężarówkami.

Nowy dziewięciobiegowy automatyczna skrzynia nie poprawił dynamiki przyspieszania CLS-a, ale zaczął płynniej zmieniać biegi, a przejścia na nowe biegi praktycznie przestały być zauważalne.

Ekonomika Mercedes-Benz CLS Shooting Brake

Oszczędność w cyklu mieszanym w trybie testowym nie przekracza 5 litrów/100 km. Oczywiście takiej wydajności w życiu raczej nie osiągniemy, ale przy spokojnej jeździe po mieście i okolicach najprawdopodobniej auto nie przekroczy limitu zużycia 6-7 litrów/100 km. Emisja CO2 – 149 g/km.

Wygląd zewnętrzny i wnętrze Mercedesa CLS Shooting Brake


Jedynym wyborem, który będzie dręczyć kupującego Shooting Brake, będzie to, który silnik najlepiej wybrać, ponieważ zaktualizowany model jest dostępny w jednej konfiguracji.

Cała linia AMG ma wspaniałe 19-calowe koła AMG, zestaw karoserii AMG, obniżone zawieszenie, skórzane wnętrze, Reflektory Multibeam LED, klimatyzacja, internet, nawigacja satelitarna, podgrzewane przednie siedzenia i automatyczna pokrywa bagażnika.

CLS Shooting Brake ma wiele opcji i dwie dodatkowe specyfikacje.

Jak jeździ CLS Shooting Brake?


Shooting Brake zasługuje na swoją reputację. Powiedzieć, że jazda nim sprawia niezapomnianą przyjemność, to nic nie powiedzieć! Nieważne, na jakiej drodze się znajduje, na autostradzie, krętej wiejskiej drodze, w mieście, wszędzie ten pięciodrzwiowy samochód charakteryzuje się dużą mocą i momentem obrotowym, a także dobrze skoordynowaną pracą wszystkich elementów, począwszy od skrzyni biegów i silnika do zawieszenia i hamulców.

Ale Shooting Brake oczywiście najlepiej wygląda na autostradzie. Został stworzony z myślą o autostradach! Długie podróże, podróże, długie podróże służbowe – kombi CLS jest bardziej praktyczny, niż się powszechnie uważa. Ale jednocześnie jest znacznie piękniejszy i korzystniejszy z wyglądu niż ta sama Klasa E Kombi (choć tu raczej kwestia gustu odgrywa rolę).




































Salon Samochodowy w Genewie w 2012 r. otworzył przed entuzjastami samochodów nowy Mercedes CLS Shooting Brake. Z zewnątrz samochód został zaprezentowany jako sportowe coupe kombi.

Rozstaw osi stał się nieco większy, podobnie jak długość. Ale wysokość straciła trzy milimetry.

Ogólnie wymiary kombi stały się następujące:

  • długość 4956 mm;
  • szerokość 1881 mm;
  • wysokość 1413 mm.


W wygląd samochód uderza muskularną sylwetką, optyką LED i solidnością felgi aluminiowe R
20. Złożone reflektory otrzymały po 71 diod każda, z czego cholernie tuzin dla kierunkowskazów, tuzin dla noktowizora i para do oświetlania sekcji skrętu. Inżynierowie nauczyli także samochód automatycznego przełączania ze świateł mijania na światła drogowe.


Shooting Brake otrzymał obszerny bagażnik o pojemności 590 litrów.
A po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń ta zwiększa się do 1548 litrów. W razie potrzeby można zamówić osobno dekoracja wnętrz panele bagażnika wykonane z wiśni amerykańskiej ze wstawkami z dębu bagiennego.


Gama silników samochodu obejmuje jednostki wysokoprężne i benzynowe.
Za bazowy silnik wysokoprężny uważa się silnik o pojemności 2,1 litra i mocy 204 l/s. Najsłabszy" jednostka benzynowa to silnik o pojemności 3,5 litra i mocy 306 l/s, którego zużycie paliwa wynosi 5,3 litra na sto kilometrów. Flagowiec można nazwać ośmiocylindrowym silnikiem o pojemności 4,6 litra i mocy 408 l/s. W cyklu mieszanym zużywa od 9,3 do 9,9 litrów benzyny na sto kilometrów.


Podstawowa wersja Mercedesa CLS – klasy Shooting Brake
posiada napęd na przednie koła. Napęd na cztery koła oferowane jako opcja dodatkowa.

W linii kombi Shooting Brake Dostępna jest także wersja „naładowana” samochodu. W jego wyglądzie zewnętrznym znajdziemy takie różnice w stosunku do wersji standardowej, jak paski LED i zmodyfikowane wloty powietrza oraz splitter pokryty włóknem węglowym. Zanurzając się w kabinie zauważymy brak drewnianych wstawek, zamiast których znajdziemy to samo włókno węglowe. Zwracamy także uwagę na inną lokalizację przycisków sterujących tunelem środkowym.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu