DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Po sprzedaży mojego stary samochód Biorąc pod uwagę posiadane oszczędności, kwota do dyspozycji wynosiła około 8 tysięcy zielonych pieniędzy, co powinno wystarczyć na zakup, dekorację i niezbędne rzeczy, takie jak dywaniki i pokrowce. Ponieważ jesteśmy z żoną ideologicznymi przeciwnikami kredytów, a chcieliśmy mieć nowy samochód, bardzo szybko powstała lista potencjalnych kandydatów:

1. Łada Kalina sedan, wyposażenie podstawowe.
2. VAZ-2115.
3. VAZ-2104.
4. Geely CK.
5. Amulet Chery'ego.
6. ZAZ Sens, podstawowe wyposażenie.

W zasadzie wszyscy byli zadowoleni z Kaliny, a nawet ją lubili, z wyjątkiem jednego szczegółu. Po prostu nie mógłbym prowadzić samochodu z taką konstrukcją lędźwi. Siedząc na tylnym siedzeniu, moja głowa uderzyła w sufit. Czwórka była atrakcyjna dzięki uniwersalnemu nadwoziu, ale odpychała ją napęd na tylne koła i całkowicie archaiczny design. Obaj Chińczycy wyglądali dobrze, ale odpadli po szokującym teście zderzeniowym i udręce moralnej Chińska jakość. Sens pozostaje.

Lokalny dealer miał samochody we wszystkich kolorach, z jakiegoś powodu lubiliśmy kolor czerwony. Nie jeździłem wcześniej Sensą, ale miałem pewne doświadczenie z Lanosem i Tavrią. Nie przywołały u mnie żadnych przykrych wspomnień, a ponieważ Sens to Lanos z silnikiem Tavrii w samym potężna wydajność, został przyjęty bez strachu.

Muszę przyznać, że trochę się pomyliłem w swoich oczekiwaniach. Jakoś nie wziąłem pod uwagę, że Sens jest o 400 kg cięższy. Ogólnie rzecz biorąc, samochód z niedotartym silnikiem nie napawał optymizmem. Ale człowiek dostosowuje się do wszystkiego, a technologia domowa szybko zyskała na popularności wraz z kilometrami. Dlatego teraz nie czuję się pokrzywdzony. Od 70. można już jechać na 5., a na autostradzie można bez wysiłku utrzymać ulubione 100 km/h. Piąty bieg, który według kaprysu projektanta znajduje się obok czwartego, również nie stwarza żadnych problemów, samochód jest własny.

Najważniejszą rzeczą, która zakłóca komfortową pracę, jest to, że mocno ugina się pod obciążeniem. tył. Wzmocnione sprężyny nie wpłynęły znacząco na sytuację. Ogólnie rzecz biorąc, standardowe błotniki zostały zerwane w ciągu pierwszych sześciu miesięcy. Zamiast nich instalowane są kubki uniwersalne, wygodniej jest z nich usuwać śnieg.

Przestronność i komfort wnętrza odpowiadają klasie i cenie samochodu. Nie mam klimatyzacji ani elektrycznie sterowanych szyb, ale wszystko, co mam, działa dobrze. Piec nagrzewa się i wygodnie jest kontrolować przepływ powietrza. Fotel kierowcy podczas długiej podróży wymaga odpowiedniego siedzenia. Zwykle trzymałem lewą stopę obok pedału hamulca i drętwiało, ale po kilku przejażdżkach zdałem sobie sprawę, że muszę skorzystać z podnóżka i wszystko będzie dobrze. Za mną, przy wzroście 183 cm, siedzę na kolanach, ale siedzę z dużą ilością miejsca nad głową. Żona i dzieci są jasne, nie ma problemu.

Pewnego dnia złapała mnie bardzo duża burza gradowa, która pozostawiła kilka ledwo zauważalnych wgnieceń na masce. Z jakiegoś powodu nie ma go na dachu ani pokrywie bagażnika. Nie ma innych problemów z organizmem. Wióry i rysy nie rdzewieją, nic nigdzie nie przecieka.

Pojawiły się pytania dotyczące standardowych opon Rosava. Po pierwsze, nikt w fabryce nie zadał sobie trudu, aby to wyważyć. Po drugie, był zużyty 12 tys. Km przed kordem. Nokian, który kupiłem jako zamiennik, działa dobrze.

Podczas pracy wystąpiły drobne problemy, ale wszystkie zostały rozwiązane w ramach gwarancji. W ciągu pierwszych 15 tys. km wymienione zostały: czujnik temperatury paliwa przedni prawy łożysko koła, guma we wsporniku tylnego prawego amortyzatora. Jak na miasto bez dróg, myślę, że to normalne. Ostatnio z własnej inicjatywy wymieniłem akumulator, bo... Stary został wyładowany w ciągu trzech dni na sygnał.

Zużycie paliwa jest w przybliżeniu następujące. W mieście latem – 8, zimą – 9,5. Trasa w dowolnym momencie to 6..6.5. Silnik i skrzynia biegów napełniane są markowymi od czasu zerowej konserwacji. oleje syntetyczne, Używam oryginalnych materiałów eksploatacyjnych, są zaskakująco tanie.

Poziom hałasu zależy od prędkości; po setkach silnik krzyczy. Zawieszenie ma duży skok i jest miękkie. W połączeniu ze standardowymi oponami 13-otworowymi połyka z hukiem. Ale samochód dobrze utrzymuje swoją trajektorię przy dozwolonych prędkościach.

Jestem całkiem zadowolony z samochodu i zostanie ze mną przez następne trzy lata. Wtedy mam nadzieję na coś więcej.

Zalety samochodu

Nie powoduje żadnych problemów;
cena zakupu i własności;
stary, ale harmonijny projekt;
dobra ochrona przed korozją i jakość wykonania;
szybka i wygodna metamorfoza (oparcie sofy rozkłada się w częściach jednym ruchem);
zadowalający test zderzeniowy;
wygodne dopasowanie.

Wady samochodu

Słaby i głośny silnik;
skrzynia biegów wyje podczas hamowania silnikiem;
niestandardowe włączenie piątego;
słaby sprzęt;
brak filtra kabinowego;
bezwartościowy standardowe opony;
uginanie się pod obciążeniem;
delikatne błotniki;
mały bagażnik.

Aleksandra, Ukraina, Donbas

ZAZ: recenzje Recenzje ZAZ Chance 22 czerwca 2014

Auto ma idiotyczne zawieszenie (pod względem napraw), żeby wymienić amortyzatory przednie trzeba zdemontować PIASTA, a kula jest na NITACH!!! Powtórzę raz jeszcze: nie da się zdjąć tylnych bębnów bez demontażu piasty - BZDURA!!! W rękach pierdolonych inżynierów! Niskie lądowanie, tylne drzwi skrzypią nawet przy smarowaniu, wieczne kłopoty z przepustnicą, a przednie łożyska wymieniałem już tylko 39 000,3 razy. Wniosek: auto jest wilgotne, niedokończone, lepiej samemu w to nie wchodzić, nie będzie. nie wystarczy przekleństw.

Zalety samochodu

Wady samochodu

Inżynierowie zawieszenia.

ZAZ: recenzje Recenzje ZAZ Chance 12 maja 2014

Znakomicie, szybko, 2500 km w 36 godzin - 5 godzin odpoczynku. I tak przez 3 lata. Jestem zadowolony, 40 lat doświadczenia.

Zalety samochodu

Przystępna cena, bardzo niskie zużycie paliwa, prosta obsługa.

Wady samochodu

Aleksander Michajłowicz, 60 lat

ZAZ: recenzje Recenzje ZAZ Chance 06 kwietnia 2014

W porównaniu do Logana trzyma się gorzej, ale podniosłem go o 10 cm, więc nie dziwię się, że przy skręcaniu trzeba zwalniać. Wnętrze też jest ciasne. Co do reszty, nie ma żadnych zastrzeżeń, jeśli auto serwisuje się normalnie i regularnie, nic się nie psuje, trzeba na czas wszystko wymieniać, nasmarować itp., a będzie jeździło normalnie.

Zalety samochodu

Ładny, opływowy, dość mocny, dobrze się zaczyna.

Wady samochodu

Samochód należy natychmiast podnieść, ponieważ przy niskim lądowaniu i ciągłym siedzeniu na dnie w jakiejkolwiek koleinie, trudno jest go wyciągnąć. Podniesiony o 10 cm, zdolność przełajowa jest doskonała, prawie jak Duster. Farba na progach jest w złym stanie, łuszczą się, trzeba je regularnie przeglądać i pielęgnować. Bagażnik jest za mały. Antena zamarza zimą. Częstym problemem związanym z czujnikiem temperatury jest to, że wentylator nadmuchowy nie wyłącza się. Wyciągnij czujnik, zapukaj i wsuń z powrotem, wszystkie naprawy są zakończone. Niewygodne dla nóg, wąskie. Z tyłu również pasażerowie nie mają gdzie postawić nóg, jedynie przy dystrofiach jest wygodnie. Ale nowa am za 274 tys! -niedrogi.

ZAZ: recenzje Recenzje ZAZ Chance 18 lutego 2014

Problem mnie dręczył - zgasł i obroty pływały przez 2 lata, okazało się, że przyczyną była zawór dławiący jest wężyk idący do czujnika. Zostały one nieprawidłowo zamontowane w fabryce. Zamieniłem je i wszystko było ok. 4 dni - nie widzę tego problemu.

Zalety samochodu

Wady samochodu

Zatrzymuje się na biegu jałowym.

ZAZ: recenzje Recenzje ZAZ Chance 10 lutego 2014

Przyszedł czek na 5000, nie mówiąc już o innych brakach. Prędkościomierz przestał działać na 10 000, obroty się wahają, jak gwałtownie przyhamujesz gaśnie, to jest problem z dostawą, na upale dopełnia, po 10 000 tys. nie wiem co się stało, zamiast 6 litrów odpaliło zjeść 12 litrów Prędkościomierz padł na 27 000, kontrolka świeci się, więc przejechałem już 10 000 tysięcy. Mieszkam na Dalekim Wschodzie, zabrałem Chance'a z Moskwy, pojechałem na Daleki Wschód, pojechałem na diagnostykę okazuje się, że nie ma do tego programu. Musiałem odłączyć się od internetu. Wymieniłem pompę - pasek rozrządu, granat na napędzie zewnętrznym zerwał zawias na dźwigni (na nitach). W porównaniu do Japończyków - to Japończycy robili na śrubach, ogólnie nie jest dobrze, trzeba się męczyć. Postanowiłem sprzedać za 150 000, nikt nie bierze, wystawiam za 100 000, jak się sprzeciwią, tracę 150 000, wziąłem za 255 000, dzięki „braciom” Ukraińcom za drek.

Zalety samochodu

Piec nagrzewa się, silnik jest zabawny dzięki swojej mocy.

ZAZ Chance wszedł na rynek rosyjski w 2009 roku, gdzie od razu znalazł zarówno fanów, jak i hejterów. Samochód ma wiele wad, na przykład dyskretny wygląd, ale oprócz tego ma też zalety - niskie zużycie paliwa. Oczywiście nie wszystkie wady są objęte gwarancją, ale większość właścicieli pozostawia pozytywne recenzje po użyciu tej maszyny, a to o czymś świadczy. Szczegóły w filmie.

W 1997 r. Zaporoże fabryka samochodów rozpoczęła produkcję samochodu Chance z napędem na przednie koła, mieszczącego się w segmencie cenowym budżetu. Konsumenci mogą kupić zarówno wersję sedan, jak i hatchback tego samochodu. Warto powiedzieć, że Zaz Chance, bo tak nazywa się przedstawiciel ukraińskiego przemysłu samochodowego w Rosji, na Ukrainie nazywa się ZAZ Lanos. Charakterystyczne cechy Ten model ma wiele, jest wystarczająco dużo zalet i wad, szczegółów budzących kontrowersje, ale jedno pozostaje niezmienne - ogromna popularność samochodu w jego ojczyźnie i w Rosji. Ale więcej o wszystkim.

Historia samochodu

ZAZ zasłynął z produkcji Kozaków, którzy zawsze wywoływali sarkastyczny uśmiech u każdego, kto ich spotkał. Samochód miał oczywiście wiele zalet, ale wad było znacznie więcej. Ale potem wydarzyło się coś nieoczekiwanego i Kozak nagle stał się samochodem zagranicznym. A kilka lat później powrócił na rynki rosyjskie, ale w zupełnie innej odsłonie i z ulepszonymi parametrami technicznymi.

ZAZ Chance ma ciekawą historię, choćby biorąc pod uwagę fakt, że w trakcie swojej premiery zmienił kilka nazw. Początkowo w 1997 roku producenci prezentowali go konsumentom pod nazwą Lanos, a samochód produkowany był w Korei pod marką Marka Daewoo. Jednocześnie samochód otrzymał klasę C, w której z powodzeniem utrzymuje się do dziś. Lanos miał trzy wersje nadwozia – trzydrzwiowy, hatchback i sedan. Po 2002 roku ZAZ przeprowadził rebranding ze względu na powodów wewnętrznych, a teraz produkcję przejmuje Chevrolet, który z powodzeniem produkuje go od siedmiu lat, po czym rynki rosyjskie zapoznały się z pomysłem ukraińskiego przemysłu motoryzacyjnego, ale pod nazwą ZAZ Chance.

Od tego momentu minęło sporo czasu, ale wygląd i charakterystyka samochodu pozostały praktycznie niezmienione. Jedyną poprawą jest zaokrąglenie ciała, które bardziej przypomina kroplę z „oczami”. Wielu miłośników motoryzacji zgodzi się, że patrząc na ten samochód z profilu, widać bardzo wyraźną twarz, ale oczywiście nie jest to prawdą.

Wygląd samochodu stał się bardziej nowoczesny i ogólnie nabrał bardziej atrakcyjnego wyglądu. Jakość materiałów poszła do przodu i zwiększony prześwit pomaga łatwo pokonać różne przeszkody, takie jak małe dziury i nierówne drogi.

Co jest w kabinie?

Zaglądając do wnętrza samochodu, pojawia się pewne rozczarowanie, ponieważ nawet wizualnie brakuje wolna przestrzeń, a jeśli za kierownicę usiądzie duży kierowca, poczuje się bardzo ciasno, podobnie jak inni wysocy pasażerowie, którzy zdecydują się na podróż tym samochodem. Jeśli nie zwrócisz uwagi na tę wadę, ZAZ Chance nadal nie będzie darem niebios dla entuzjastów motoryzacji, ponieważ kierownicy nie można w żaden sposób regulować, a panel jest wykonany z szorstkiego plastiku. Należy zaznaczyć, że dzięki monolitycznej konstrukcji panelu przedniego eliminowane są różnego rodzaju piski nawet w samochodach o dużym przebiegu.

Uwaga! Lusterka boczne można regulować wyłącznie ręcznie. Fotel kierowcy Regulowana jest jedynie długość.

Nie powinniśmy jednak zapominać o pozytywnych aspektach, jakich doświadczają pasażerowie ciesząc się podróżą tym samochodem. Na przykład kanały powietrzne są przeznaczone dla osób na tylnych siedzeniach, co jest miłym dodatkiem do wygodnych siedzeń. Nie sposób też nie zwrócić uwagi na bagażnik, który choć nie największy w swojej klasie, wystarcza większości mieszkańców miasta – 322 litry. A jeśli spasujesz tylne siedzenia, wówczas rozmiar ten wzrośnie ponad półtora raza. Kolejnym plusem jest to, że w bagażniku znajduje się koło zapasowe, które jest wyposażeniem standardowym.

Zewnętrzny

Projekt został opracowany przez specjalistów z Włoch i dzięki temu nadal prezentuje się reprezentacyjnie. Choć dla wielu kierowców jest to przestarzałe, na rynku regularnie pojawiają się modele, które wyglądają znacznie gorzej. Niektóre pytania budzą kształt kropli, a także niewielka powierzchnia przednia szyba, ale nic nie da się z tym zrobić, to co wyszło trafiło do sprzedaży.

Samochód wyraźnie nosi typowe oznaki dla budżetowego segmentu cenowego. Znów wracając do formy, możemy powiedzieć, że po prostu nie ma wyrazistości. Być może przyczyną tego jest fakt, że koreańscy producenci postawili projektantom wymagania, aby nie szokowali konsumentów różnymi eksperymentami. Rezultatem jest dyskretny wygląd, ale nie pozbawiony zalet. Wskaźnik kradzieży tego samochodu jest wyjątkowo niski, co nie może nie zadowolić właścicieli samochodów, którzy nie chcą rozstawać się ze swoim samochodem.

Ale dużą zaletą Chance jest to, że każda część nadwozia pokryta jest specjalną powłoką chroniącą przed korozją, a niektóre części są ocynkowane.

Przez cały okres istnienia ZAZ Chance, jego rekonstrukcja wygląd nigdy nie zostało przeprowadzone. Powodem tego jest fakt, że w 2008 roku ZAZ modernizował sprzęt do produkcji samochodów i ze względu na problemy finansowe nie była możliwa zmiana konstrukcji samochodu. W najbliższej przyszłości planowane jest dokonanie znaczącej zmiany w wyglądzie zewnętrznym, ulepszenie skrzyni biegów i wymiana silnika na mocniejszy.

Dane techniczne

Samochód ten ma trzy główne konfiguracje, jak wspomniano powyżej, hatchback, trzydrzwiowy i sedan. Pierwsze dwa poziomy wyposażenia mają silnik o mocy 70 KM, ale sedan miał więcej szczęścia i otrzymał moc 86 KM. W pierwszym przypadku samochód może osiągnąć prędkość 162 km/h, a do upragnionej setki przyspiesza w niedopuszczalnych 17 sekundach. Sedan rozpędza się do 172 km/h, a do setki dojeżdża w zaledwie 12,5 sekundy, co jest normalnym wynikiem w tej klasie cenowej.

Rada. Kupuję ZAZ Chance konfiguracja z najwyższej półki stracisz większość wad charakterystycznych dla tego modelu.

Największą zaletą jest niskie zużycie paliwa, zaledwie 5,2 litra. 100 km, jazda po mieście. Dla wielu miłośników motoryzacji jest to najważniejsze kryterium przy wyborze, z którego nie będą zadowoleni. Zawiedzią się jednak osoby przyzwyczajone do zwracania uwagi na komfort jazdy. Przecież prowadzenie samochodu jest po prostu okropne. Przy dużych prędkościach odczuwalne są znaczne wibracje, a przy wejściu w zakręt wyraźnie widać rolki. Nierówny nawierzchnie drogowe sprawi, że wszyscy w kabinie będą cierpieć „z powodu” zawieszenia.

Zalety i wady

Zaletami tego samochodu są:

  1. Wygodne fotele zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów.
  2. Przyzwoita jakość zastosowanych materiałów, zwłaszcza jak na auto budżetowe.
  3. Duża pojemność bagażnika.

Ale oczywiście nie da się obejść bez wad:

  • zła obsługa;
  • dyskretny design;
  • brak wszystkich nowoczesnych udogodnień, od regulacji siedzeń we wszystkich samolotach po obecność klimatyzacji;
  • straszna widoczność podczas jazdy;
  • niewygodna kierownica;
  • ciasne wnętrze.

Podsumowując, możemy powiedzieć, że jak na swoją cenę samochód ma znaczną liczbę wad, które częściowo pokrywają zalety. Kupując ZAZ Chance musisz to zrozumieć niska cena(199 000 RUR) uzyskuje się dzięki wielu nieprzyjemnym momentom, które odczuje przyszły kierowca.

Recenzja wideo samochodu ZAZ Chance

Tramwaj toczył się z prawej strony nieuchronnie, jak sam los. Widziałem już zniekształconą twarz woźnicy, dosłownie wiszącą na dźwigni sygnał dźwiękowy- zbliżał się przeszywający tryl... Minutę temu moja „Szansa” utknęła na skrzyżowaniu tory tramwajowe i całkowicie odmówił ruchu. Kiedy przekręciłem kluczyk w stacyjce słychać było jedynie słabnące pi-i-i gdzieś spod przedniego panelu i był podejrzany zapach dymu...

11-tonowy wagon, wypełniony wdzięczną publicznością, zamarł w pobliżu, a ja, porzuciwszy próbę reanimacji silnika, już spychałem samochód na pobocze. Już pierwszy dzień spotkania z ukraińskim hatchbackiem przyniósł niespodziewanie ostre wrażenia.

Zadowolony z niewielkiej ilości

Gdyby ktoś w czasach sowieckich powiedział, że Zaporożec jest lepszy od Żiguli, zostałby wyśmiany. Ale Lanos, zmontowani w tej samej fabryce, z której bram kiedyś wyjechali wielkouchy i garbaty, okazał się lepszy niż jakikolwiek nowoczesny model VAZ. Niektóre Chevrolety nadal służą w taksówkach i policji drogowej, a pod względem popularności bezpretensjonalny, ale bezpretensjonalny sedan ustąpił tylko Loganowi. Jednak umowa na używanie marki Chevrolet wygasła, a popyt na samochód pozostał wysoki. Pomysł pozostawienia go na rynku, choć pod innym znakiem, leżał na powierzchni.

I jak dobrze się to wszystko zaczęło... Rano, patrząc po raz pierwszy na srebrnego pięciodrzwiowego „Chance”, niezależnie od tego, jak bardzo się starałem, nie mogłem znaleźć żadnego shagreena na lakierze ani nierównych szczelinach nadwozia. Zmiana logo nie wpłynęła w żaden sposób na jakość. Nadwozie jest nadal dobrze zespawane, pomalowane i zmontowane. A pomysł studia Italdesign nadal wygląda całkiem nieźle. Trochę rustykalnie? Tak. Bez modnych artystycznych zachwytów? Niewątpliwie. Ale w czym współczesny ZAZ jest gorszy od pulchnej Kaliny lub jeszcze bardziej pulchnej Priory?

Dodanie do niego felg ze stopów lekkich lub przynajmniej zakrycie tłoczonych czarnych felg ozdobnymi kołpakami sprawiłoby, że całość wyglądałaby nawet elegancko. Jednak Lanos nie miał takich estetycznych ekscesów. A nabywcy samochodów budżetowych to z definicji ludzie mało wymagający, przyzwyczajeni do zadowalania się niczym, prawda?

Więc nie złość się, że drzwi bagażnika „Chance” nie zawsze otwierają się za pierwszym razem - zamek się zacina. Przyzwyczaj się do tego, że tylną półkę można zdjąć jedynie cierpliwie odkręcając gumowe mocowania. Czy to jest nudne? Tak, bzdura... Ale nawet ogromny telewizor CRT zmieści się w bagażniku 5-drzwiowego ZAZ-a! Sedan Lanos nie byłby w stanie dokonać takich wyczynów cargo.

Jednym słowem trzeba nauczyć się wybaczać temu samochodowi. Uderzyłem w kierownicę, która nie ma regulacji i znajduje się zbyt blisko poduszki siedzenia. Toleruję to. Potem okazało się, że kierowca, który odważył się urosnąć powyżej 185 cm, po prostu oparł głowę o sufit. Ale dla mnie, przy skromniejszym wzroście, będzie dobrze. Nawiasem mówiąc, wszystkie wady ergonomiczne, a także ogólnie niezbyt luksusowy wystrój wnętrz, delikatnie mówiąc, „Chance” odziedziczył od „Lanos”. Po co narzekać?

Ale to coś nowego - dziwny schemat zmiany biegów. Pamiętaj: tylny skręca w prawo i do przodu, a jeśli zdecydowanie przesuniesz dźwignię zmiany biegów w prawo i do tyłu, możesz złapać piątego. Właśnie to jest do uchwycenia. Niektórzy mają więcej szczęścia, inni mniej. Dodatkowo dźwignia jest odchylona do tyłu, dzięki czemu na drugim prawie opiera się o siedzenie kierowcy. Hmmm... „Chevrolet” też nie miał tej niemieckiej precyzji przełączania, ale był coraz bardziej precyzyjny.

Przekręcam kluczyk w stacyjce, a wnętrze wypełnia się hałasem i zaczyna lekko wibrować. Izolacja akustyczna - minimalna. To prawda, że ​​\u200b\u200bpo rozgrzaniu się temperatura robocza, Melitopol 1,3-litrowy „cztery” jest cichszy. Generalnie 8-zaworowy silnik o mocy 70 koni mechanicznych zupełnie nie sprzyja aktywnej jeździe, jeździ płynnie i powoli w całym zakresie obrotów. Przyspieszenia od 70–80 km/h są trudne, żeby samochód rozpędzić do 130–140 km/h trzeba pojechać prostą „stąd na lunch”. Lanos z 1,5-litrowym silnikiem, którego rodowód nawiązywał do korzeni Opla, jeździł wyraźnie bardziej dynamicznie.

Zawieszenie przeniesione do „Chance” z „Lanos” bez żadnych zmian. I to prawda. Dobrze radzi sobie ze swoimi obowiązkami, choć pozwala na zauważalne przechylanie ciała w zakrętach i bujanie się na łagodnych falach. Ale nowy „Kozak” bez problemu połyka małe dziury. Szkoda tylko, że podczas jazdy wibracje w kabinie zauważalnie się zwiększają. Najbardziej nieprzyjemną rzeczą jest swędzenie pedałów - nawet stopy zaczynają łaskotać.

A jednak „Chance” jechał, przedarł się ze mną przez korki, choć nie bez wysiłku, ale w ogólnym strumieniu przyspieszał, hamował znacznie pewniej i, co najważniejsze, przy 34 stopniach upału na zewnątrz, obdarzył życiem -dające chłód. O piątej wieczorem zacząłem się do tego przyzwyczajać, ale...

Czy tam dotrę, czy nie?

Wiadomo, co wydarzyło się później na jednym z moskiewskich skrzyżowań. Zakończenie tej smutnej historii położył kolega z liną, laweta i utrzymujące się wrażenie, że „Chance” z silnikiem i skrzynią biegów „Tavria” nie był wart zakupu przy obecnej jakości wyposażenia elektrycznego.

Co jest zepsute? Mostek diodowy generatora jest taki sam jak w Zhiguli mojego ojca. Tylko nawet w „klasycznym” VAZ znajduje się lampka, która natychmiast ostrzeże o niedziałającym układzie ładowania akumulatora. W „Chance-1.3” czegoś takiego nie ma. Nawet dealerzy przyznają, że istnieje wiele problemów elektrycznych.

Cena podstawowa wynosi 245 000 rubli. (sedan jest o kolejne 10 tysięcy tańszy) - to oczywiście świetnie. Za kolejne 18 tysięcy można kupić wspomaganie kierownicy, światła przeciwmgielne i elektryczne szyby przednie. Na liście opcji znajduje się także klimatyzacja. Ta sama „Kalina” lub VAZ-2114 kosztowała odpowiednio 257 i 250 tysięcy. Co więcej, nie ma „czternastki” z klimatyzacją, „Kalina” z chłodem będzie kosztować co najmniej 295 tysięcy, a hatchback „Priora” kosztuje około 350 000 rubli. Jak widać, nowoczesny Zaporożec jest naprawdę najtańszy.

Jednak w przypadku silnika Melitopol będzie to wymagało od ciebie nie tylko umiejętności wybaczania drobnych, średnich i innych niedociągnięć, ale także przygotowania się na większe problemy. Dlatego jeśli mimo wszystko lubisz „Szansę”, to koniecznie weź go z 1,5-litrowym silnikiem za 289–339 tys. Dla osób oszczędnych, które nie mogą znieść podróży metrem, ale zdecydowanie potrzebują nowego samochodu z klimatyzacją, warto bliżej przyjrzeć się Matizowi. I będzie taniej, a co najważniejsze, nie będziesz musiał zgadywać, jak dojedziesz do celu – samodzielnie lub „na krawacie”.

Ogólne wrażenie:

[wstawione ponownie z innego raportu - gdy pisałem, że na liście nie ma modelu Chance, raport rozpoczął się 21 grudnia 2010 https://cars.mail.ru/reviews/chevrolet/lanos/2009/33964/ ]Raport prowadziłem jako dziennik samochodowy - więc w polu „Wady” będę kontynuował „magazyn lotniczy”. samochód rodzinny, najlepszy w swoim kategoria cenowa, ale przed zakupem należy pamiętać, że trzeba będzie zainwestować znaczną sumę pieniędzy, aby doprowadzić samochód do gotowości bojowej, choć stopniowo. Dla tych, którzy potrzebują wszystkiego na raz i w oleju, to nie jest twój wybór. Lepiej dołożyć 3-4 tysiące dolarów i wziąć „wszystko na raz”. Nawiasem mówiąc, samochód jest z 2010 roku, po prostu nie można było wybrać na liście więcej niż 2009. Te. To jest Chance, zmontowane w ZAZ. Zgromadzenie - czerwiec 2010. + (dodane po roku eksploatacji) zwróć uwagę na dealera, u którego kupujesz samochód, niestety mój dealer przestał sprzedawać samochody tej marki i nie posiadał części zamiennych do tego samochodu; Teraz mają jeden argument, że to co jest na gwarancji pasuje do Nexii, ale do wszystkiego innego (reflektory, różne drobiazgi we wnętrzu i nadwoziu) nie mają części zamiennych i niczego nie obiecują. Więc nie popełnij błędu przy wyborze sprzedawcy, oszczędzi to nerwów w przyszłości.

Zalety:

Koła 195/60 R15 wchodzą na auto bez problemu, na takich tytanach wygląda jak auto innej klasy, a prześwit wyższy i koła szersze, prowadzenie 5+, choć kierownicą trochę trudniej się kręci ---- dodano 03.10.2015 --- Prześwit samochodu jest taki sam mocna strona. wspina się tam, gdzie wspinają się tylko SUV-y)) jednak w praktyce po 4 latach eksploatacji skłaniam się do ostrożniejszej jazdy samochodem po krawężnikach - zakłada się, że znacznie skróciłem przez to żywotność chłodnicy - wpływ na zderzak i przód samochodu nie szły za tym niezauważenie) 5. Jeżdżę rok i nie chcę jeszcze zmieniać. mocne auto! Lecieliśmy autostradą, uderzyliśmy w wycięty kawałek asfaltu (dziurę), uderzenie było mocne. podleciał samochód. Później nic nie znaleźliśmy w windzie, wszystko było w porządku))

Wady:

Odebrałam go z salonu 19 listopada, więc takie są pierwsze wrażenia. 1. Hałas wewnętrzny. Redukcja hałasu jest okropna lub w ogóle jej nie ma, jeszcze nie wiem na pewno. Szczególnie wyraźnie pokazał to montaż zimowych opon Cordiant SNO-MAX z kolcami. Myślę, że na wiosnę zrobię redukcję hałasu: można tak jeździć, ale nie bez szkody dla psychiki. 2. Nie wiem, czy to subiektywne, czy nie, ale po zamontowaniu wszystkich czterech „kolców” a obcy hałas z przodu, jakby w kierunku obrotu koła. Nie udało mi się udowodnić serwisowi, że przejechałem na tych kołach pół dnia i nie było żadnego problemu. Skontaktowałem się ze znajomym mechanikiem samochodowym - diagnoza dotyczyła skrzyni: wydobywało się z niej jakieś sapanie. Jednym słowem kierujemy się powiedzeniem „wyjdzie dobre pukanie”. Zwijamy keme i oglądamy. 3. Zaparowanie szyb w kabinie rozwiązano czytając książkę o samochodzie. Wyłączyłem recyrkulację - i oto wszystko było ok. Te. TO NIE JEST PROBLEM 4. PIEPRZONE STANDARDOWE GNIAZDO. POLECAM WSZYSTKIM KTO KUPIŁ TEN SAMOCHÓD, wyrzuć go i weź inny, ja wziąłem hydraulikę. Oryginał nie wytrzymuje, auto z niego zeskoczyło - zarysowało próg (od razu go zamalowałem), jednym słowem dałem złe słowo twórcom tego podnośnika. Na naklejce na tych śmieciach oczywiście jest napisane "ZAZ". Gdyby tylko zamontowali koreański, nie skompromitowaliby się, myślę... +4500 podnośnik hydrauliczny 5. Nie mogłem znaleźć maski i tapicerki bagażnika. Jak się okazało na tył nie było go od początku, ale chłopaki zlitowali się nad maską, zamawiając u Lanosa, odmówili dostarczenia tapicerki na maskę, czyli tzw. bazar i +1000tg Koshma - nasze warunki nie pozwalają na jazdę bez izolacji. 6. Do skrzyni biegów (skrzyni biegów) wlano jakąś paskudną substancję, która przy -26 nie pozwoliła na ruch dźwigni skrzyni biegów. Poszperałem w internecie i okazało się powszechny problem rozwiązać poprzez wymianę oleju. Wymiana naprawiła wszystko. Wymieniony na Castrola 75w90. + 2500 tenge. 7. Olej silnikowy, choć wszędzie krytykują to, co początkowo zostało zalane, to mimo to pozwala na uruchomienie silnika z pilota przy -18 stopniach. Za 2 tys. zmienię na syntetyki Castrol lub Mobile. +4500-6000tg 8. Początkowo chłopaki w samochodzie „zapomnieli” o jednym halogenie do światła przeciwmgłowego i bezpiecznik mocy. Polecam sprawdzić paczkę w salonie przed kasą. Bezpiecznik 500 tenge, lampa od urzędników też 500 tenge 9. Wspornik dolnej części składanego tylnego siedzenia nie był wystarczająco wygięty - cały czas się luzował - szybko naprawiono w serwisie. 10. Jakiś rodzaj detonacji wraz z nadejściem silnych mrozów, być może z powodu paliwa, jeszcze się nie dowiedziałem. Czuje się jak wibracje, silniejsze niż przy ciepłej pogodzie. Gdy grzejnik jest włączony tylne okno Zaczynają się wibracje i promieniują na kierownicę (w ciepłe dni również się nasilają, ale przy -35 są szczególnie silne). Po wyłączeniu też są wibracje, ale mniejsze. To chyba wszystko. Nie sądzę, że to wszystko jest takie straszne, raczej nieprzyjemne. Zdecydujemy, napiszę po drodze. ----------- Napiszę tutaj. zgodnie z pkt. 10) przymrozki ustąpiły, wczoraj przy -19 zniknęły same wibracje. Pracuje cicho, jest lekkie drżenie na kierownicy i tyle. te. Są 2 opcje - albo paliwo nie było zbyt dobre, albo z powodu mrozu gumowe poduszki silnika stały się sztywne. w każdym razie nie jest to awaria, już się z tego cieszę :) ---------- dodano 14.11.2011-- Do punktu 2) - po roku eksploatacji - wszystko ok, za to stukanie winne były hałaśliwe opony Cordiant. Teraz pojawiło się coś nowego. 1. Rurka wzmacniacza żyroskopu działała (nawet nie działała, ale była pokryta potem olejem) - naprawili, wygląda na to, że nie była dokręcona fabrycznie lub rozluźniała się. Technicy powiedzieli, że dokręcają i problem już się nie pojawi. Obejrzymy. 2. Chrzęszczenie tylnych siedzeń, takie skrzypienie na dużych nierównościach, znalazłem przyczynę - w okolicy dolnych zawiasów osławionego składane siedzenie Dopóki problem nie zostanie rozwiązany, szczerze mówiąc, z biegiem czasu przestajesz go zauważać, biorąc pod uwagę słabą izolację akustyczną kabiny. 3. Piszczy pedał hamulca i jedne z drzwi, myślę, że można to nasmarować. 4. Wygląda na to, że sprzęgło nie jest całkowicie wciśnięte, czytałem, że na Chancesach czasami przy przebiegu 20 tys. kilometrów pojawiają się problemy z siłownikiem sprzęgła hydraulicznego (oczywiście nie u każdego). Generalnie na razie jeżdżę, ale czasem ciężko jest włączyć prędkość. Trudno coś udowodnić w ramach gwarancji; wszystko jest u nich zawsze w porządku, dopóki coś nie działa i można się na to natykać. 5. Teraz myślę sobie, że fajnie byłoby mieć takie auto z automatem;) bo z jakiegoś powodu ECU działa tak, jakby było przeznaczone do automatu, opóźnia prędkość przy zmianie biegów, co wpływa na zużycie paliwa. Zastanawiam się nad flashowaniem ECU. Z moich obliczeń wynika, że ​​spalanie w mieście (w trasie nie mam) to średnio 13,7-14,3 l/100 km (z niewielkimi rozgrzewkami - zostawiam tak, żeby móc zdalnie uruchomić silnik o godz. fabryka samochodów, silnik pracuje przez kilka minut, aż zabiorę wszystko z samochodu i nie uruchomię go alarmem). Po przeczytaniu mądrych artykułów „wyrzuciłem” 25 dolarów na nowy regulator prędkość biegu jałowego od Chevroleta Nivy (pasują 1:1 i podobno fabrycznie są kiepskie i przez to obroty nie spadają do wolnych). Nic się nie zmieniło, więc radzę nie bawić się w bzdury tak jak ja, nie wyrzucać pieniędzy w błoto, a raczej zmienić oprogramowanie komputera - = 2013 = - wymieniłem amortyzatory przednie w parze - zamontowałem łożysko koła na benzynę. = 2014 = - zmieniono rolka napinająca i pasek rozrządu, pasek alternatora - = 03.10.2015 = - Przebieg zbliża się do 70 tys. Jeżdżę już pięć lat. W grudniu 2014 wymieniłem sprzęgło - wszystko montowane przez Valeo (okazało się, że oryginalne jednym był także Valeo). kosz, wyciskacz, ferrido po oględzinach okazało się, że płatki starego koszyka były dziwnie zakrzywione. stąd możliwe problemy z pracą sprzęgła. Teraz po wymianie wszystko działa idealnie już 3 miesiące. W grudniu wymieniłem chłodnicę główną (tech). grzejnik metalowo-plastikowy. na styku plastiku i metalu i pobiegł. standardowy problem ze wszystkimi tego typu chłodnicami i nie tylko w moim samochodzie. ale biegałem przez 4 lata). pękło kilka gumowych rurek - przecięliśmy je i dokręciliśmy w tym miesiącu wymieniłem rolkę napinacza paska klimatyzacji - zaczęła obrzydliwie wyć. pieniądze to grosz - 1000 tenge za wideo i 2000 za pracę. nawet mniej niż 20 dolarów. Mechanik zauważył lekkie hałasy na alternatorze i kierownicy, ale stwierdził, że auto będzie na nich długo jeździło, bez żadnych problemów. W kwestii zużycia paliwa bez zmian - u mnie nadal nie było odprysków (ja tylko jakoś nie mogłem znaleźć nikogo, kto mógłby to zrobić tutaj, w Astanie). Używam tego samego oprogramowania sprzętowego. Na trasie spalanie zadowalające - 7l. a w mieście od 13 do 15. Osobliwością programu ECU jest to, że prędkość się zatrzymuje, co robić - prowadzę. ogólne niedociągnięcia jak dotąd dwa. 1) robi się za mało, ale rodzina się powiększa))) i 2) zużycie jest za duże (ale mnie to osobiście dotyczy - od połowy 2010 roku - od 2011 nikt nie miał takich problemów)

Udany debiut Chance'a (od lipca sprzedano już 1061 egzemplarzy) wynika z faktu, że samochód ten, wcześniej sprzedawany pod marką Lanos, prezentowany jest na Rynek rosyjski już od 3 lat i zdobyła zaufanie konsumentów. Istotną rolę - ze zmianą - odegrało także pozycjonowanie cenowe samochodu znak firmowy stało się tańsze (o ponad 50 tys. rubli za podobne konfiguracje), co stało się możliwe dzięki warunkom długoterminowej współpracy ZAZ z Queengroup – mówi Ekaterina Bereziy, dyrektor marketingu Queengroup.

Tym samym najdroższa Chance (sedan 1,5 SX, 295 tysięcy rubli) okazała się tańsza Chevroleta Lanosa V konfiguracja podstawowa(1,5 S sedan, 310 150 RUB). Jednocześnie przedział cenowy Chance zaczyna się od 289 tysięcy rubli. dla samochodów z silnikiem 1,3 litra, które nie były montowane w Chevrolecie Lanos. Jak podaje E. Bereziy, podstawą sprzedaży są samochody z silnikiem 1,3 litra – stanowią one 62% sprzedaży. Ponadto, w odróżnieniu od Chevroleta Lanosa, nowy Chance występuje także w wersji nadwozia typu hatchback – ich udział w sprzedaży modeli sięga 21%.

Pomyślne wejście firmy Chance na rynek nie odbyłoby się bez rozwiniętej sieci dealerów, zauważa E. Bereziy. Dziś obejmuje 80 centrów handlowo-usługowych w całej Rosji, kolejnych 30 dealerów zostało już przyjętych i rozpocznie sprzedaż w przyszłym miesiącu, 63 dealerów oczekuje na rozpatrzenie, pisze Autostat. Do końca roku Queengroup planuje rozszerzyć swoją sieć dealerską do co najmniej 150 działających przedsiębiorstw.

Przypomnijmy, że od 1 lipca 2009 roku ZAZ zaprzestał produkcji i dostaw Chevroleta Lanos dla GM-DAT CIS, a obecnie podobne samochody prezentowane są na rynku rosyjskim pod marką Chance. Tymczasem sprzedaż Chevroleta Lanosa wyprodukowanego w Zaporożu w dalszym ciągu przewyższa wielkość sprzedaży Chance – w sierpniu sprzedano 1388 Lanosów.

Do końca roku rosyjscy dealerzy Chevroleta planują wyprzedać pozostałe zapasy. samochody Chevroleta Lanos, po czym model ten nie będzie sprzedawany w Rosji, powiedział dyrektor PR GM CIS Siergiej Lepnuchow. W przyszłym roku Chevrolet zaprezentuje „odpowiedni zamiennik” Lanosa – będzie to samochód w tym samym przedział cenowy, spełniający kryterium „ niezawodna jakość w przystępnej cenie.”

Jeśli chodzi o perspektywy Chance na rynku rosyjskim, Queengroup planuje do końca tego roku sprzedać 20 tys. samochodów, w 2010 r. zwiększyć sprzedaż do 50 tys., a w 2011 r. – do 80 tys. samochodów. Już w połowie przyszłego roku firma planuje rozpocząć sprzedaż odnowionego modelu Chance, który będzie charakteryzował się nową optyką, szybami, elementami nadwozia, całkowicie przeprojektowanym wnętrzem oraz panel. Queengroup uważa głównych konkurentów Chance na rynku rosyjskim za wzorce Daewoo Nexia i Renault Logana.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu