DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu

Pierwszy samochód został stworzony w 1875 roku przez Siegfrieda Marcusa. Nie oznaczamy jednak roku 1875 jako roku urodzenia. Kreacja Marcusa jest skomplikowana dla kierowców.

Jego pojazd samobieżny miał ręczne sprzęgło, które musiało być stale w dłoni. Drugi zajmował się sterowaniem i regulacją mieszanka paliwowa.


Czas minął.

Był rok 1886. Karl Benz wynalazł samochód, który przewyższał wynalazek Marcusa. Zapewnił komfort jazdy.

Choć ludzie nie chcieli nowa technologia, są do tego przyzwyczajeni. Obecnie przemysł samochodowy jest biznesem wartym miliardy dolarów.

Trendy odpowiadały producentom samochodów, ale w 2003 roku zdali sobie sprawę, że nie mogą już świętować. Przyczyna:

Narodziny Tesli Motors

Firma Muska obiecała zrewolucjonizować branżę motoryzacyjną. Dotrzymali obietnicy i całkowicie ją wypuścili samochód elektryczny Modelka S

Jest wyposażony w akumulator o pojemności 85 kWh, który zapewnia zasięg 500 km na jednym ładowaniu, co nie było osiągane w przeszłości. Cena samochodu elektrycznego nie przekroczyła 100 000 dolarów.

Te cechy mogą przyprawić innych producentów o lekki atak serca. I to jest dobrodziejstwem dla konsumentów.

Ktoś mówił o oszczędzaniu na paliwie?

Dorastaliśmy wśród samochodów z silnikiem spalinowym. Nadają się do porównania. Największym wydatkiem związanym z posiadaniem każdego samochodu jest paliwo.

Wybierzmy Lexusa GS F jako konkurenta Modelu S. Są one niemal identyczne pod względem wielkości i ceny.


Średni przebieg klasy E w Rosji według auto.ru wynosi 17 400 km rocznie. Cena 1 litra benzyny AI-95 wynosi 45,3 rubla. Lexus GS F spala 11,3 litra na 100 km w cyklu mieszanym. Za rok stacja benzynowa zużyje:

17400*11,3/100*45,3 = 89068,86


Tesla Model S 90D 2017 zużywa 0,2009 kWh na 1 km. 1 kWh daje 4,977 km (na podstawie badania EPA). W nocy (od 23 do 7) prąd w Moskwie kosztuje 1,92 rubla za 1 kWh. Za rok będziesz musiał wydać na prąd:

17400/4,977*1,92 = 6712,5

Dodatkowe koszty

Praca silnik benzynowy może być kosztowne, szczególnie w miarę starzenia się. Wymiana olej silnikowy, chłodzenie i płyn przekładniowy pociągać za sobą dodatkowe wydatki.

Samochody elektryczne nie mają silników spalinowy. Oszczędzasz około 20 000 rubli rocznie na konserwacji.

Dla właściciela Modelu S oszczędności wynoszą ponad 100 000 rubli, co może okazać się nieznaczne (model S kosztuje 6-7 milionów rubli). Jednak benzyna staje się coraz droższa, co oznacza, że ​​możliwe korzyści rosną.

InsideEV's poinformował, że według statystyk z wielu źródła oficjalne na początku października amerykański rynek pojazdów elektrycznych i hybryd typu plug-in przekroczył psychologiczny próg 1 miliona sztuk. W ciągu zaledwie 9 miesięcy tego roku w USA sprzedano około 230 tys. modele elektryczne, a do końca całego roku badacze spodziewają się wyniku 400 tys. „zielonych” samochodów.

Należy pamiętać, że statystyki InsideEV obejmują pojazdy czysto elektryczne (BEV) i hybrydy typu plug-in (PHEV), natomiast konwencjonalne hybrydy (HEV) nie są uwzględnione. Jednak w tej chwili na rynku amerykańskim dominują modele BEV nad modelami PHEV, co wyraźnie widać w statystykach za wrzesień 2018 roku, kiedy sprzedano 33,8 tys. akumulatorowych pojazdów elektrycznych i zaledwie 10,7 tys. hybryd typu plug-in (w sumie 44). modeli elektrycznych).

Co ciekawe, wyniki sprzedaży pojazdów elektrycznych na rynku amerykańskim rosną z godną pozazdroszczenia dynamiką: w sierpniu sprzedano 36,4 tys. tych modeli, w lipcu – 29,5 tys., w czerwcu – 25,0 tys., w maju – 24,3 tys., w kwietniu – W całym 2017 roku w Stanach Zjednoczonych sprzedano prawie 200 tys. pojazdów elektrycznych, a w części 2018 roku na całym świecie sprzedano 1,067 mln pojazdów elektrycznych.

W 2018 roku w strukturze sprzedaży dominowały następujące modele (BEV pogrubione):

  1. Model Tesli 3— 78 132 szt.
  2. Toyota Prius Prime – 20 523 sztuki.
  3. Model Tesli S— 18 395 szt.
  4. Model Tesli X— 17 575 szt.
  5. Chevrolet Volt – 13 243 sztuki.
  6. Chevrolet Bolt EV— 11 807 szt.
  7. Honda Clarity PHEV – 11 632 sztuki.
  8. Nissana LEAF-a— 10 686 szt.
  9. Ford Fusion Energi – 5700 sztuk.
  10. BMW 530e – 5556 sztuk.

Jeśli mówimy o całym okresie badawczym, który rozpoczął się w 2010 roku, to tylko cztery marki zapewniły 70% całkowitej sprzedaży 1 miliona pojazdów elektrycznych:

  1. Tesli– 273 773 szt. (Model S + Model X + Model 3, bez Roadstera)
  2. General Motors– 193 430 szt. (Chevrolet Volt, Bolt EV, Spark EV oraz Cadillac ELR i CT6 PHV)
  3. Nissana– 125 513 szt. (LIŚĆ)
  4. Bród– 110 130 szt. (Fusion Energi, C-Max Energi, Focus Electric)

Elonowi Muskowi nie spieszy się z otwarciem przedstawicielstwa Tesli w Rosji, więc rynek działa nieoficjalnych dealerów. Największy z nich, Moskiewski Klub Tesli, z serwisowania i sprzedaży samochodów elektrycznych zarabia 4,8 mln rubli. zysk miesięcznie

Aleksiej Eremczuk (Zdjęcie: Oleg Jakowlew / RBC)

Pierwsza zasada klubu jest taka, że ​​trzeba mieć w garażu własną Teslę. Przyjemność nie jest tania, ale firma jest godna. Według jego założycieli wśród członków Moskiewskiego Klubu Tesli są dyrektor generalny Mail.Ru Group Dmitry Grishin, szef Sberbank German Gref, założyciel Tinkoff Bank Oleg Tinkov i około 100 innych osób.

Gadżet w świecie silników

Tesla została założona w lipcu 2003 roku. Elon Musk zainwestował w nią 70 mln dolarów, które otrzymał ze sprzedaży udziałów w PayPal. Wśród inwestorów znaleźli się także założyciele Google Larry Page i Sergey Brin oraz prezes eBay Jeffrey Skoll. W 2010 roku Tesla przeprowadziła pierwszą ofertę publiczną, a w kwietniu 2017 roku jej kapitalizacja przekroczyła 51 miliardów dolarów. Jednak akcjonariusze Tesli mogą tylko marzyć o zyskach: przez te wszystkie lata firma przynosiła straty: na przykład przychody za 2016 rok wyniosły 7 miliardów dolarów, a straty wyniosły 675 milionów dolarów

Produkcja seryjna pierwszej Tesli Roadster rozpoczęła się w 2008 roku. Teraz zakres modeli reprezentują Model S i Model X, koszt każdego z nich to około 100 tys. dolarów. Pod koniec 2017 roku firma obiecuje rozpocząć sprzedaż pierwszego budżetowego modelu – Modelu 3 – w cenie 35 tys. dolarów.

Śladami Sorosa

Aleksiej Eremczuk ma 36 lat, pochodzi z Mińska. W szkole średniej uczył się w Szkole Ekonomicznej ufundowanej przez Fundację Sorosa. Eremchuk tak bardzo lubił gry biznesowe, analizę modeli biznesowych i badania marketingowe, że po szkole wstąpił na Białoruski Państwowy Uniwersytet Ekonomiczny. Jednak już na drugim roku stało się jasne, że wyższe wykształcenie ekonomiczne i prawdziwy biznes mają niewiele wspólnego i zrezygnował.

Na początku XXI wieku on i jego partnerzy otworzyli sklep Computer House w Mińsku. „Kiedy przyszedłeś kupić komputer, zostałeś przywitany przez technika komputerowego z długim warkoczem i wyjaśnił coś w jego własnym języku. To było niezrozumiałe i niewygodne” – mówi Eremchuk. Postanowił złapać klientów „na żywą przynętę”: wynajmował piękne dziewczyny i ubierał je w krótkie spódniczki. Dziewczyny nie wdawały się w szczegóły techniczne i wyjaśniały prostym językiem: do gier potrzebny jest taki komputer, do nauki inny. Następnie, stosując podobny schemat, wspólnicy rozpoczęli sprzedaż klimatyzatorów w sklepie Klimatoff. Według przedsiębiorcy do 2010 roku obroty jego projektów osiągnęły 3-4 miliony dolarów rocznie, ale biznes detaliczny stał się nudny i nie obiecywał gwałtownego wzrostu. Eremczuk sprzedał go swoim partnerom i wyruszył w podróż.

Osiadł w USA, gdzie założył biznes internetowy – stworzył giełdę sprzedaży linków. Strony wymieniały linki, aby poprawić swoje pozycje w wyszukiwarkach, Eremchuk działał jako pośrednik. Zajęcie to przynosiło jemu i jego partnerce około 10-12 tysięcy dolarów miesięcznie na dwoje. Można było pracować z dowolnego miejsca na świecie, więc po kilku latach przedsiębiorca przeniósł się do Tajlandii.

Pierwsza dostawa

Latem 2013 roku Eremchuk natknął się w Internecie na film o fabryce Tesli. Film zszokował go tak bardzo, że zaczął poważnie myśleć o możliwości sprzedaży takich samochodów. Co więcej, miał w tej dziedzinie doświadczenie - w USA czasami kupował samochody na aukcjach i odsprzedawał je za marżę w wysokości 2-3 tysięcy dolarów. „Wzbudziłem w sobie czysto męską chęć jeżdżenia wszystkimi samochodami. miałem samochody sportowe, jeepy i mógłbym zmieniać te samochody codziennie” – mówi przedsiębiorca. Eremchuk przewoził kilka samochodów do Rosji, więc był zaznajomiony z procedurą odprawy celnej.


Aleksiej Eremczuk (Zdjęcie: Oleg Jakowlew / RBC)

Przedsiębiorca zdecydował, że w Rosji jest popyt na Teslę, ale nie ma podaży i nie jest jasne, kiedy korporacja dostanie się na ten rynek. W 2014 roku przeniósł się do Moskwy. W tym momencie jego amerykański biznes internetowy upadł. Wyszukiwarki zmieniły swoje algorytmy rankingowe i nikt nie potrzebował kupowanych linków. „Życie zabrało tę poduszkę powietrzną i powiedziało: wynoś się! Wtedy zrozumiałem, że będę promował Teslę w Rosji” – wspomina przedsiębiorca.

Ale Eremczuk nie był sam. W 2013 roku Andrey Vratsky, dyrektor ds. relacji z klientami w I-Teco, był jednym z pierwszych Rosjan, którzy kupili Teslę. Następnie pozował z samochodem Kanał YouTube „Duża jazda próbna”, którego gospodarzami są Sergey Stillavin i Rustam Vakhidov. Film miał ponad 2,5 miliona wyświetleń, a Vratsky zdał sobie sprawę, że w kraju istnieje zainteresowanie samochodem. Przywiózł do Rosji z USA partię sześciu używanych samochodów i sprzedał je. Ale nie rozwinął projektu. „Jedyny biznes związany z pojazdami elektrycznymi w naszym kraju to banalne kupno i sprzedaż. Poza tym w czasie kryzysu w 2014 roku stało się jasne, że teraz nie będzie czasu na grubasy, nie warto oczekiwać sprzedaży tysięcy Tesli, w najlepszy scenariusz dziesiątki” – wyjaśnia Wratski.

Tymczasem Eremchuk również badał popyt: wiosną 2014 roku za 2 tysiące rubli stworzył prostą stronę internetową. i uruchomił reklamę, miesiąc później pojawiły się pierwsze zamówienia na dowóz. Eremczuk nie miał nawet samochodu, żeby pokazać go potencjalnym nabywcom, musiał o samochód poprosić Wrackiego. Nie odmówił pomocy.

Sprzedawca samochodów premium mieszkał w hostelach, a następnie wynajmował pokój w mieszkaniu z innymi startupami. Niemniej jednak sprawy potoczyły się naprzód, latem 2014 roku pierwsi trzej klienci, którzy nie chcieli lecieć do USA i sami załatwiać formalności, zapłacili za rezerwację na kwotę 600 tys. dolarów. Kilka miesięcy później samochody były już gotowe. a Eremchuk pojechał po nie do Nowego Jorku. Kiedy samochody zostały załadowane na ciężarówkę, zdecydował się pojechać z nią. Kierowca okazał się Ukraińcem i trzy godziny do portu powinny minąć niezauważone. Jednak przy dużej prędkości w ciężarówce pękła opona i samochód wpadł w poślizg. Cudem nikt nie został ranny, a samochody pozostały nienaruszone.

Pierwszy klient Eremczuka, Alexander Chachava, partner zarządzający funduszu LETA Capital, nadal jest zadowolony z zakupu: „Jeśli jest ciepły garaż z prądem i drugim samochodem w rodzinie na długie podróże, wtedy Tesla przynosi praktycznie tylko radość: nie trzeba jechać na stację benzynową, przyjemnie się prowadzi, nie psuje się. Zalety w zakresie dynamiki, przyjazności dla środowiska i pozytywnego postrzegania na drodze przeważają nad wadami.

Klub dla siebie

Liczba klientów zaczęła rosnąć, a Eremchuk zdał sobie sprawę, że musi otworzyć salon samochodowy - w Internecie nie można sprzedawać wielu samochodów. Poznał Wasilija Panowicyna, który miał już doświadczenie w sprzedaży pojazdów elektrycznych, choć na potrzeby korporacyjne. Według SPARK-Interfax jego firma Ekomotors przyniosła w 2014 roku 73,8 mln rubli. przychód. Do zespołu dołączył także Nikolay Mayor, który wcześniej sprzedawał samochody w Major Auto i Mercedes-Benz. W sierpniu 2014 roku wspólnicy zarejestrowali Elektromobili LLC i otworzyli salon wystawowy na Leningradskoye Shosse.


Aleksiej Eremczuk (Zdjęcie: Oleg Jakowlew / RBC)

Udało nam się kupić partię samochodów w Rosji. Jurij Krivitsky, dyrektor generalny firmy telekomunikacyjnej RialCom, również planował zalanie Moskwy samochodami Tesla w 2014 roku. Kupił 20 samochodów, ale sprzedał tylko dziesięć, reszta gromadziła się w magazynie. „Moja historia ze sprzedażą Tesli jest prosta – byłem gotowy włożyć wysiłek i pieniądze w promocję tego samochodu w Rosji, ale pojawił się nowy Model S i zaczęły się gwałtowne wzrosty kursów walut. Spodziewałem się poważnej sprzedaży, ale w Rosji nie było klientów” – mówi Krivitsky. Pozostałe samochody sprzedał Eremczukowi.

Electric Cars miało przewagę – salon wystawowy. Sprzedaż rozpoczęła się pomyślnie, ale na początku 2015 roku rubel w ciągu trzech miesięcy stracił na wartości o połowę, a stawki czynszów za lokale poszybowały w górę. Aby utrzymać firmę na rynku, Eremchuk musiał nawet rozstać się z własną Teslą. Nieporozumienia rozpoczęły się także z partnerami - chcieli handlować nie tylko Teslą, ale także innymi samochodami premium. „To było absolutnie nie do przyjęcia – fascynowały mnie samochody elektryczne i nie chciałem widzieć w salonie samochodów benzynowych” – wyjaśnia Eremchuk. Ostatecznie sprzedał swój udział w przedsiębiorstwie.

Aby otworzyć nowy salon w Pasażu Smoleńskim Eremczuk namówił brata do sprzedaży mieszkania w Mińsku. „To była tragedia dla rodziny” – wspomina, ale krewni zgodzili się z tym. Dzięki sprzedaży mieszkania udało nam się pozyskać 50 tys. euro, całość środków przeznaczono na remont lokalu.

W tym czasie Eremchuk miał dwóch nowych partnerów: Igora Antarowa, dyrektora Instytutu Założycieli, i Artema Kagana, byłego dyrektora ds. rozwoju studia internetowego Apelman Bureau. Przedsiębiorca poznał Antarowa w Tajlandii, a CV Kogana znalazł w HeadHunterze, gdy szukał szefa działu sprzedaży. Według SPARK 100% Tesla Club LLC należy do Aleksieja Eremczuka, wspólnicy posiadają udziały w Electric Motors Club LLC: po 19% dla Antarowa i Kagana oraz 62% dla Eremczuka.

Moskiewski Klub Tesli został otwarty w maju 2015 roku. Rankiem przed otwarciem przedsiębiorcy sami uprzątnęli pozostałe śmieci z salonu, nie było już pieniędzy na usługi pracowników.

Eremchuk od samego początku chciał stworzyć nie tylko salon wystawowy, ale społeczność miłośników Tesli. Oprócz powierzchni do ekspozycji samochodów, w biurze znalazła się sala konferencyjna oraz strefa relaksu. A co najważniejsze, firma uruchomiła pierwsze wsparcie techniczne dla użytkowników Tesli w Rosji. „Jeśli ktoś zginął gdzieś w nocy, niezależnie od tego, ile nas to kosztowało, wysyłaliśmy lawetę i pomagaliśmy. Niektóre skomplikowane części zamienne przywieziono samolotem z Ameryki lub Europy” – mówi Eremchuk.

Następnie wspólnie z firmą Atlant-M przedsiębiorca otworzył centrum usług, które obecnie otrzymuje oficjalny status. Na spotkaniu w Stanach Zjednoczonych przedstawiciele Tesli wyrazili na to zgodę – zapewnia Eremchuk. W centrum usług Wykonują tuning i drobne naprawy. Według Eremczuka tylko w trzech przypadkach Tesla musiała zostać wysłana do naprawy do oficjalnego dealera w Europie. Zasadniczo wszystkie problemy rozwiązujemy samodzielnie.


Aleksiej Eremczuk (Zdjęcie: Oleg Jakowlew / RBC)

Według SPARK przychody Tesla Club LLC w 2015 roku wyniosły 12,6 miliona rubli, w 2016 roku - 44 miliony rubli. Sprawy nabrały tempa i pod koniec 2016 roku Eremczuk zaczął przygotowywać się do przeprowadzki do Kutuzovsky Prospekt: ​​był tam większy lokal i lepsza lokalizacja. Okazało się, że było to w samą porę. Zmieniły się warunki wynajmu w Pasażu Smoleńskim i samochód demonstracyjny musiał zostać usunięty z pierwszego piętra. Przez pewien czas przedsiębiorca miał dwa salony, ale wkrótce salon w pasażu został zamknięty.

Rynek kapitałowy pojazdów elektrycznych

Tesla w Moskwie jest obecnie sprzedawana Moskiewskiemu Klubowi Tesli, byli partnerzy Eremczuka z „Pojazdów elektrycznych” i firmy „Ecodrift”, który pojawił się w 2017 roku. Według agencji analitycznej Autostat Moskiewski Klub Tesli jest największym sprzedawcą Tesli w Rosji. Od początku roku w kraju sprzedano zaledwie 39 nowych samochodów elektrycznych, czyli o 18% więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku. „Wzrost napędza marka Tesla, na którą przypada 70% sprzedanych samochodów” – mówi Azat Timerkhanov, oficjalny przedstawiciel Autostatu. Według The Bell głównym miłośnikiem Tesli w Rosji jest Roman Abramowicz, który kupił 20 samochodów w prezencie dla przyjaciół i partnerów. Ponadto w Rosji sprzedawane są samochody elektryczne Nissan Leaf, Renault Twizy i Mitsubishi IDF. Według Timerkhanova wzrost sprzedaży hamują wysokie ceny tego typu maszyn i słabo rozwinięta infrastruktura.

Powrót do USA

Nowy salon jeszcze bardziej przypomina klub: wysokie sufity, duże kanapy, przestrzeń, w której można napić się kawy. Już przy wejściu, jak kiedyś w mińskim sklepie komputerowym, witają Cię piękne dziewczyny. Zabierają cię do miejsca, gdzie odtwarzają filmy o Tesli, a na ścianie wiszą oprawione dyplomy i jedna akcja Tesla Inc. Pokazane są tu również samochody i próbki ich wykończenia. „To już nie jest salon samochodowy, to klub, w którym spotykają się właściciele Tesli” – mówi Eremchuk.

Na świecie istnieje około 30 podobnych klubów, a ich członkowie spotykają się regularnie. W Moskwie jest około 100 miłośników Tesli z Rosji i WNP. Organizowane są dla nich imprezy zamknięte, właściciele samochodów wspólnie grają w golfa i odsprzedadzą sobie samochody. Eremczuk twierdzi, że klub kupuje używany samochód w ciągu dwóch dni. Jeden z tych samochodów został niedawno wyprzedany zaledwie cztery dni od zakupu, a w przypadku niektórych modeli istnieje lista oczekujących.

Używany samochód elektryczny możesz od razu kupić w salonie – u nas na stanie jest ich pięć. Jeśli kupujący chce kupić nowy samochód, następnie po dwóch tygodniach sprowadzają samochód z magazynu oficjalny sprzedawca w Europie – ze względu na zmiany kursów walut bardziej opłacalny stał się transport Tesli z UE niż z USA. Jeśli kupujesz bezpośrednio od oficjalnego sprzedawcy, zwykle musisz poczekać od trzech do czterech miesięcy, mówi Eremchuk.

Średnia cena samochodu w Europie wynosi obecnie 100 tys. euro. Opłaty celne, logistyka, instalacja systemu Era-Glonass dodają do ceny kolejne 48%, prowizja Moskiewskiego Klubu Tesli wynosi 5%. Z prawnego punktu widzenia firma nie sam kupuje samochody, ale działa na rzecz klienta i realizuje zakup oraz dostawę na jego koszt „Nie widzę w takim schemacie żadnych naruszeń prawa, z wyjątkiem tego, że mogą pojawić się problemy z wykorzystaniem Tesli w imię i nazwisko – właściciel praw autorskich może żądać usunięcia nazwiska – mówi Aleksiej Ponomariew, prawnik Izby Adwokackiej Nowy Arbat.

W 2016 roku moskiewski Klub Tesli sprzedał 35 samochodów, a w tym roku planuje podwoić tę liczbę. Według Eremczuka miesięczny obrót firmy w 2017 roku sięgnął 1 mln euro, zysk ze sprzedaży samochodów sięgnął 3,5 mln rubli. Poza tym firma zarabia na sprzedaży dodatkowe wyposażenie: ładowarki, gniazdka, akcesoria - to około kolejnego miliona rubli. zyski co miesiąc. I wynajmuje Teslę, której koszt wynosi od 30 tysięcy rubli. w trzy godziny do 490 tysięcy rubli. na miesiąc. To prawda, że ​​​​wynajem nie jest popularny - przynosi tylko około 300 tysięcy rubli. na miesiąc.


Aleksiej Eremczuk (Zdjęcie: Oleg Jakowlew / RBC)

Eremchuk nie wydaje pieniędzy na reklamę, promuje klub na imprezach i poprzez promocje. Na przykład w zeszłym roku moskiewski Klub Tesla współpracował z Yandex.Taxi. Na wezwanie przyjechały dwa samochody w taryfie „Biznes”. Nie było osobnego przycisku do zamówienia Tesli, więc szczęśliwcy trafili na nietypową taksówkę. Według Eremczuka koszty tej akcji wyniosły około 300 tysięcy rubli, ale pisało o tym wiele mediów.

Działalność Moskiewskiego Klubu Tesli może być zagrożona, jeśli Tesla otworzy w Moskwie własny salon samochodowy. Według prognoz Eremczuka stanie się to nie wcześniej niż w 2018 roku. Andriej Wratski również obstawia koniec 2018 r. – początek 2019 r. A Eremchuk przygotował już dla siebie plan „B”: w czerwcu 2017 roku otworzył magazyn w Miami i sprzedaje samochody elektryczne różne marki za pośrednictwem Internetu. Zdaniem przedsiębiorcy nowy biznes w ciągu dwóch miesięcy przyniósł już około 40 tys. dolarów zysku.

Osobiste doświadczenie

Alexander Chachava, partner zarządzający funduszu LETA Capital

„Jeśli masz ciepły garaż z prądem i drugi samochód w rodzinie do dalekich podróży, to Tesla przynosi praktycznie samą radość: nie musisz jechać na stację benzynową, przyjemnie się prowadzi, nie nie ulega awariom – zasadniczo nie wymaga konserwacji typowej dla samochodów benzynowych. Wiele osób nie lubi wygody tylne siedzenie, jakość wnętrza (no, nie Mercedes), ale zalety w postaci niesamowitej dynamiki, przyjazności dla środowiska i pozytywnego postrzegania na drodze przeważają nad wadami. Wszyscy zwykle pytają, jak to się uruchamia zimą, ale nie trzeba go odpalać, to nie jest silnik spalinowy, można go po prostu włączyć. A zimą nie ma żadnych problemów.

Ładuję Teslę w domu na parkingu podziemnym na moim miejscu parkingowym - prąd kosztuje 68 rubli. za 450 km według stawki „nocnej”. Po drodze nigdy nie zabrakło mi baterii - w Moskwie nie jest łatwo znaleźć stacje i nie ma czasu na czekanie. Zatem maksymalna odległość, jaką pokonałem, wyniosła 120 km od Moskwy. Chciałem tam naładować, ale zabrakło mi korków. Na szczęście poziom naładowania był wystarczający, aby nas odzyskać.”

Od momentu powstania marki samochody elektryczne Tesla nie przestają być przedmiotem szerokiej dyskusji, także w Rosji. Zainteresowanie rośnie wraz ze stopniowym wzrostem sprzedaży marki na naszym rynku. Moskiewski Klub Tesli współpracuje z pojazdami elektrycznymi Tesli od czasu ich pojawienia się w naszym kraju, dlatego postanowiliśmy jak najdokładniej porozmawiać o wykorzystaniu Tesli w naszym kraju.

Na część pytań staraliśmy się odpowiedzieć w poniższym filmie, a szerzej w dalszej części tekstu, w formie pytań i odpowiedzi.

Z każdym rokiem w Rosji pojawia się coraz więcej Pojazdy elektryczne Tesli. Według oficjalnych danych agencji analitycznej Avtostat, dynamika sprzedaży marki w Rosji rośnie w doskonałym tempie – w 2013 roku sprzedano 8 samochodów, a w 2014 liczba ta wzrosła do 82. Na dzień 1 lipca 2015 roku było ich 122. drogi naszego kraju oficjalnie zarejestrowały Tesle - i nie wszystkie z nich znajdują się w Moskwie czy Petersburgu. Samochody jeżdżą w Kemerowie, Barnaułu, Chabarowsku, a nawet w Anadyrze - więcej szczegółów na infografice Autostatu poniżej:

Co ciekawe, według moskiewskiego Klubu Tesli w Rosji jest więcej Modelu S - około 250-300 egzemplarzy. Być może właściciele po prostu nie spieszą się z ich rejestracją.

Jak widać, z roku na rok na drogach Rosji pojawia się coraz więcej Tesli, a Moskiewski Klub Tesli zapewnia wszelkie warunki komfortu obecnym i przyszłym właścicielom. Więcej na ten temat poniżej.

Zasięg Tesli na jednym ładowaniu pozwala obejść się bez korzystania z miejsc publicznych stacje ładowania do codziennego użytku w środowisku miejskim. Jak pokazuje praktyczne doświadczenie właścicieli, znacznie wygodniej jest korzystać ze stacji domowych, otrzymując w pełni naładowany samochód elektryczny w ciągu kilku godzin w nocy, gdy taryfy za prąd są niższe. Z instalacją takiego urządzenia na parkingu, w garażu czy biurze nie będzie żadnych problemów – moskiewski Klub Tesli posiada do wyboru asortyment stacji ładowania, a także świadczy usługi instalacyjne.

Właściciele Tesli mogą podczas długich podróży potrzebować ładowania na stacji publicznej. W stosunku do Rosji jest zbyt wcześnie, aby mówić o rozwiniętej infrastrukturze, która pozwoliłaby rozwiązać ten problem. Obecnie powstają projekty organizacji sieci szybkich stacji ładowania pojazdów elektrycznych ChaDeMo. Ponadto sądząc po informacjach na oficjalnej stronie internetowej Silniki Tesli w 2016 roku stacje Supercharger pojawią się w Rosji – po jednej w Moskwie i Sankt Petersburgu, po 2 na trasie pomiędzy nimi, a także na autostradzie M9 w kierunku Łotwy. Tym samym w ciągu roku sieć markowych ultraszybkich stacji ładowania połączy Rosję z Europą, dając szczęśliwym posiadaczom Tesli w naszym kraju możliwość zorganizowania komfortowej podróży korzystając wyłącznie z Superchargerów na autostradach międzymiastowych i autostradach. Nawiasem mówiąc, od 2014 roku możliwość ładowania Sieci doładowań jest opcją bezpłatną i wliczoną w cenę podstawowe wyposażenie wszystkie Modele S i Model X.

Dla pojazdów elektrycznych potrzebne są publiczne uliczne stacje ładowania o zasięgu mniejszym niż Tesla, którego często brakuje przeciętnemu mieszkańcowi miasta. To pytanie pozostaje otwarte w Rosji i WNP. Jednak nowe ładowarki stale pojawiają się w dużych miastach, na razie tylko w europejskiej części Rosji. Postęp jest już wyraźnie zauważalny, biorąc pod uwagę zarówno inicjatywy publiczne, jak i prywatne, co oznacza, że ​​już wkrótce będziemy mogli mówić o pełnoprawnej infrastrukturze stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Swoją drogą mapkę z aktualną listą ładowarek publicznych można znaleźć np.

Jako że zdecydowana większość posiadaczy Tesli ładuje swoje samochody elektryczne w domu lub w biurze, warto przyjrzeć się bliżej, jak to zrobić poprawnie, ile trwa ładowanie i jaki sprzęt jest potrzebny. Tak więc do każdego pojazdu elektrycznego dołączona jest standardowa ładowarka (Mobile Connector), a dodatkowo można dokupić markową High Power Wall Connector – przenośną ładowarkę o zwiększonej mocy, która wisi na ścianie garażu. W obu przypadkach konieczne jest, aby gniazdko miało normalne uziemienie.

Europejska wersja Tesli ma możliwość ładowania prądem trójfazowym, dzięki czemu ładuje się szybciej niż samochód ze specyfikacją amerykańską. Z tego typu ładowania możesz skorzystać wykorzystując gniazdo trójfazowe w kolorze czerwonym zgodne z normą IEC 60309 – możesz je zamontować także w swoim garażu; często spotyka się je także np. w myjniach samochodowych, parkingach podziemnych, hotelach i innych miejscach gdzie podłączony jest sprzęt elektryczny o dużej mocy.

Aby od razu odpowiedzieć na standardowe pytania dotyczące prędkości ładowania z sieci domowej i niezbędnego sprzętu, postanowiliśmy przedstawić wszystkie ważne dla konsumenta informacje w formie tabeli (przedstawione dane dotyczą podłączenia prądu trójfazowego):

(próbka2016)

Dodatkowo istnieje możliwość ładowania ze zwykłego domowego gniazdka 220V za pomocą odpowiedniego adaptera do Mobile Connector. W tym przypadku samochód nie ładuje się szybko – w ciągu godziny dolicza się 14 kilometrów.

Nawiasem mówiąc, obie opcje ładowarki zdolny do pracy w temperaturach od -30 do +45 stopni Celsjusza, co nie daje powodów wątpić w ich skuteczność w warunkach rosyjskich.

Właściwie, wypisz wszystko dostępne opcje Ładowanie Tesli- temat na osobny materiał, który notabene planujemy w najbliższym czasie opublikować.

Rzeczywisty przebieg Tesli Model S z 85-kilowatowym akumulatorem w ciepłej porze roku, przy średnim użytkowaniu miejskim, wynosi 350-400 km na jednym pełnym ładowaniu.

A zimą jeździ Tesla, i to jak!

Czy wiesz, który kraj europejski regularnie bije rekordy... Sprzedaż Tesli? W zimnej Norwegii, gdzie zimą temperatura może spaść do -40 stopni Celsjusza, co jest porównywalne z nawet najcięższymi zimami na Syberii. Niemniej jednak po drogach Norwegii jeździ ponad 6 tysięcy Tesli Model S. Sądząc po opiniach właścicieli, zimą rezerwa mocy spada o około 20-30% - oznacza to, że w każdym razie wystarczy przeciętnemu. mieszkaniec miasta na co dzień.

Pomijając kwestię przebiegu, Tesle są po prostu znacznie wygodniejsze zimą niż benzyna samochody z silnikiem diesla— nie ma trudności z uruchomieniem silnika przy silnym mrozie, nie trzeba czekać, aż się rozgrzeje. Wnętrze Tesli nagrzewa się bardzo szybko (ponieważ grzejnik jest całkowicie elektryczny), a siedzenia, a dodatkowo można ustawić komfortową temperaturę w kabinie za pomocą aplikacja mobilna, jeszcze przed wyjściem z domu. A temperatura samego akumulatora jest stale utrzymywana komputer pokładowy automatycznie na optymalnym poziomie.

Swoją drogą mamy już doświadczenie w obsłudze Tesli Model S w rosyjskich mrozach - np. w Barnauł przy -30 stopniach Celsjusza.

A wiadomo, że samochód elektryczny jest tańszy w codziennym użytkowaniu, bo Nie ma głównej pozycji wydatków - wydatków na tankowanie. Ale co innego wiedzieć o tym fakcie, a co innego patrzeć na rzeczywiste liczby.

Aby więc uzyskać najskuteczniejszą ilustrację, wypróbujmy następującą sytuację z życia wziętą. Załóżmy, że mieszkamy w Moskwie i codziennie dojeżdżamy do pracy samochodem. Podróż w jedną stronę zajmuje 15 km, zatem minimalny dzienny przebieg to 30 km. Aby uprościć eksperyment, nie będziemy brać pod uwagę korków i dodatkowych przejazdów. Tym samym tygodniowy przebieg wyniesie 150 km.

Porównajmy Teslę Model S P85D (700 KM, przyspieszenie do 100 km/h w 3,3 sekundy, 7 300 000 rubli) z konkurencją. Wybierzmy na przykład samochód, który jest porównywalny pod względem osiągów i kosztów. Niech będzie to Audi RS6 Avant - kosztujące od 6 000 000 rubli i o mocy 560 KM. i przyspiesza do 100 km/h w 3,9 sekundy. (http://www.audi.ru/ru/brand/ru/models/a6/rs-6-avant/technical-data/specifications/). Żeby było ciekawiej dodajmy do porównania obiektywność ekonomiczny samochód spośród dostępnych na Rynek rosyjski- niech to będzie diesel Skody Octavii 2.0D z pudełko z robotem przenoszenie

Do wszystkich obliczeń będziemy używać tych deklarowanych przez producentów. specyfikacje techniczne, a także koszty taryf na paliwo i energię elektryczną w Moskwie na dzień 3 listopada 2015 r.

5,57 RUR/kWh (taryfa dzienna)

Czy Tesla jest bezpieczna na naszych drogach?

To pytanie niepokoi wielu potencjalnych właścicieli Tesli w Rosji. I jest to słuszne, biorąc pod uwagę napiętą sytuację na drogach naszego kraju.

Oczywiście za dopuszczenie do dróg użytku publicznego, Tesla Model S przeszła wszystkie niezbędne testy – EuroNCAP (Europa) i NHTSA (USA). Nie tylko zdał egzamin, ale stał się jednym z niewielu pojazdów, które uzyskały maksymalną ogólną ocenę 5 gwiazdek przy zastosowaniu obu metod we wszystkich rodzajach testów zderzeniowych!

Jednym z elementów zapewniających tak wysoki poziom bezpieczeństwa jest akumulator. I ten fakt budzi jedną z obaw potencjalnych właścicieli Tesli – panuje opinia, że ​​nie wiadomo, jak i kiedy zachowa się akumulator uszkodzenia mechaniczne. Ponadto pod koniec 2013 roku w Internecie szeroko krążyła informacja o zapaleniu się samochodu na skutek uderzenia w przeszkodę. Firma Tesla Motors możliwie najszybciej zareagowała na sytuację: ustalono, że dziura o średnicy 7 cm w akumulatorze powstała na skutek zderzenia samochodu z dużym metalowym przedmiotem, którego siłę uderzenia w dno szacuje się na 25 ton. Od momentu uderzenia do powstania pożaru upłynęło ponad 5 minut, a rozprzestrzenianiu się pożaru sprzyjał fakt, że podczas gaszenia pożaru strażacy wykonali jeszcze cztery otwory w metalowej osłonie pakietu akumulatorów, a ogień wyszedł, ale nie dotarł do chaty.

Już w listopadzie wydano aktualizację oprogramowania, która wzrosła prześwit pojazd elektryczny, a wiosną 2014 roku wprowadzono zmiany w konstrukcji samochodu: pod spodem zamontowano specjalnie ukształtowaną pustą belkę aluminiową, tytanową płytkę i tłoczoną aluminiową osłonę. Aluminiowa listwa albo rzuca przedmiot leżący na drodze, albo, jeśli jest to obiekt bardzo twardy i stabilny, łagodzi uderzenie i kieruje go w górę przed komorę akumulatora, w przednią część bagażnika, zapobiegając poważnym uszkodzeniom i utrzymując pojazd w dobrym stanie sterowalność. Tytanowa płytka chroni wrażliwe elementy z przodu pojazdu przed uszkodzeniem, pomagając zneutralizować gruz drogowy. Na wypadek awarii dwóch pierwszych zabezpieczeń montowana jest aluminiowa osłona, która dodatkowo pochłania i rozprasza energię uderzenia. Właściciele zakupionego już Modelu S mogą bezpłatnie doposażyć swoje pojazdy elektryczne w zaawansowane zabezpieczenia na stacjach paliw.

Zestaw aktywnych i bezpieczeństwo bierne wszystkie wykończenia Modelu S obejmują 8 poduszek powietrznych, systemy łagodzenia kolizji czołowych i bocznych, monitorowanie martwego pola, automatyczne hamowanie awaryjne, ostrzeganie o opuszczeniu pasa ruchu, czujniki położenia fotela kierowcy i pasażera, czujnik przewrócenia się, automatyczne wyłączanie akumulatory w razie wypadku itp.

Tak, nadchodzi. Jeśli są oznaczenia i odpowiednie warunki na drodze.

Niedawno Tesla Motors wypuściła nowe oprogramowanie dla swoich supersamochodów, którego główną cechą był prawie pełnoprawny autopilot do jazdy po autostradzie (nawiasem mówiąc, już w pełni przetestowaliśmy go na moskiewskich drogach).

A my sami widzieliśmy już z własnego doświadczenia, jak takie rozwiązanie może poprawić bezpieczeństwo poruszania się po drogach publicznych: po pierwsze, autopilotowi brakuje czynnika ludzkiego podczas takich manewrów, jak zmiana pasa ruchu - samochód nie może „nie zauważyć” innego samochodu w ciemno miejsce; a po drugie, na naszych oczach sama Tesla możliwie najdokładniej uniknęła zderzenia z nieuważnym uczestnikiem ruch drogowy, co zostało uchwycone na naszym filmie.

Autopilot jest niezwykle przydatna funkcja do jazdy po autostradzie i w korkach. Z doświadczenia wynika, że ​​znacząco zmniejsza zmęczenie kierowcy i zwiększa bezpieczeństwo takich przejazdów.

Jednym z priorytetowych działań Moskiewskiego Klubu Tesli jest zapewnienie komfortowej obsługi, w ramach której od półtora roku działa serwis, w którym wykonywane są naprawy pogwarancyjne, tuning i konserwacja Samochody Tesli. W razie potrzeby do naszego serwisu przychodzą inżynierowie z europejskiego przedstawicielstwa Tesla Motors. I dla dużych i naprawa gwarancyjna Ustanowiono proces szybkiego wysyłania pojazdów elektrycznych do serwisu na terenie Niemiec.

Można powiedzieć, że koncepcja serwisu Tesli to maksymalny komfort i minimum bólu głowy dla właściciela. Tesli brakuje większości części, które pracują pod dużym obciążeniem i wymagają regularnej konserwacji w samochodach z silnikami spalinowymi. Układ paliwowy, pasek rozrządu, sprzęgło, rury i filtry, świece zapłonowe, rolki i inne części zamienne dla właścicieli Tesli to nic innego jak relikt przeszłości. Tak naprawdę Tesla nie ma jednostek pracujących w ekstremalnych warunkach, nawet takich materiałów eksploatacyjnych jak klocki hamulcowe, ma znacznie dłuższą żywotność niż w tradycyjnych samochodach - dzięki hamowaniu regeneracyjnemu.

Producent nie tylko zdalnie aktualizuje oprogramowanie swoich pojazdów elektrycznych, ale także przeprowadza podstawową diagnostykę i rozwiązywanie drobnych problemów.

Jeśli chodzi o akumulator, Tesla Motors udziela na niego 8-letniej gwarancji bez limitu kilometrów. W przypadku jakichkolwiek problemów wymiana baterii jest bezpłatna. Ponadto producent przechowuje szczegółowe statystyki dotyczące użytkowania każdego akumulatora, informacje o ładowaniu-rozładowaniu, prądach ładowania, ewentualnych problemach i jest w stanie przewidzieć zachowanie akumulatorów przez wiele lat. Moskiewski Klub Tesli zapewnia kompleksową pomoc w zakresie gwarancyjnej wymiany baterii.

Oczywiście każdą Teslę można łatwo połączyć z Internetem. Dla rosyjskich właścicieli istnieją dwie opcje.

W naszym klubie możesz zainstalować kartę SIM. Mamy doświadczenie w wezwaniu specjalisty z Niemiec w celu wymiany kart SIM.

Można to zrobić jeszcze prościej – umieszczając w kabinie dowolny modem Wi-Fi. Na przykład YOTA.

Specjalnie uchwyciliśmy dla Ciebie przegląd głównych funkcji i opcji maszyny w szczegółowym filmie wprowadzającym:

Różni ludzie, a wśród nich są w takim czy innym stopniu osoby publiczne. Podajmy kilka przykładów.

German Gref, prezes Sbierbanku Rosji: „Te samochody nie zanieczyszczają środowiska. Są bardzo tanie i łatwe w użyciu.”

Anton Belov, dyrektor centrum współczesna kultura"Garaż": „To, co szczególnie podobało mi się podczas pracy, to poczucie, że nie jest to samochód z wadą, ale wręcz przeciwnie, to samochód przyszłości: że został wyrzucony z UFO, a teraz wpadł w wasze ręce”.

Dmitry Grishin, dyrektor generalny grupy Mail.Ru: „Tesla dla samochodów to iPhone dla smartfonów”.

Nawiasem mówiąc, wywiad z kilkoma właścicielami Tesli w Rosji znajduje się w filmie na początku tego artykułu.

Jest ich więcej ciekawy fakt. Samochody Tesli są często kupowane u nas jako prezenty. Przecież rozwiązujemy konkretny problem: co dać osobie, która ma wszystko? Tesla jest w tym przypadku idealnym prezentem. I prestiżowe, i ciekawe, i wywołujące zachwyt później - każdego dnia użytkowania.

Zamawianie Tesli do Rosji i krajów WNP jest bardzo proste. Generalnie cały proces składa się z trzech etapów:

1) Kontaktujesz się z Moskiewskim Klubem Tesli z chęcią zamówienia samochodu elektrycznego, a my pomożemy Ci wybrać odpowiednią modyfikację i szczegółowo opowiemy o wszystkich niuansach.

2) Zajmujemy się wszystkimi pracami związanymi z zamówieniem samochodu, dostawą i rejestracją.

3) Jeśli wybierzesz samochód z europejskiego magazynu, otrzymasz swoją Teslę w ciągu 3-4 tygodni. Możesz zamówić montaż „dla siebie” - w tym przypadku będziesz musiał poczekać 2-4 miesiące. Dodatkowo możesz wybrać odpowiednią dla siebie Teslę spośród dostępnych w Moskiewskim Klubie Tesli – w tym przypadku auto otrzymasz już następnego dnia!

Zamówienie samochodu elektrycznego w Moskiewskim Klubie Tesli jest naprawdę takie proste, ponieważ naszym głównym zadaniem jest zapewnienie dostępności i popularności samochodów elektrycznych w naszym kraju, a także łatwe i szybkie rozwiązywanie wszelkich problemów z nimi związanych, co nam się udaje przez 2,5 roku.

Nie trudno przewidzieć, co innowacyjne pojazd, jak Tesla wzbudziła duże zainteresowanie zarówno wśród konsumentów, jak i mediów na całym świecie. Dziś można znaleźć wiele szczegółowych jazd testowych i recenzji Tesli, nakręconych zarówno w USA i Europie, jak i w Rosji.

Cóż, aby rozwiać wszelkie ostatnie wątpliwości, jeśli jesteś poważnie zainteresowany zakupem Tesli, przygotowaliśmy dla Ciebie wybór najbardziej szczegółowych i ekscytujących recenzji:

Samochód Tesla przejechał na autopilocie przez trzecią obwodnicę w Moskwie:

Recenzja Modelu S w programie „ Duża jazda próbna(wersja wideo)”:

Zimowy test Modelu S w programie „Big Test Drive (wersja wideo)”:

Test Modelu S w temperaturze -31 o C w Barnauł:

Wielki test AutoPlusTV:


Kolejna azjatycka firma pojawiła się na Węgrzech i zobowiązała się do utworzenia tam zakładu produkcyjnego. akumulatory litowo-jonowe dla szybko rozwijającego się przemysłu pojazdów elektrycznych w Europie.
W związku z projektami fabrycznymi ogłoszonymi już przez kilka japońskich i południowokoreańskich firm, południowokoreański producent części samochodowych Inzi Controls zainwestuje 45,7 mln euro w fabrykę akumulatorów w Komárom.
Inzi Controls z siedzibą w Gyeonggi niedaleko Seulu produkuje plastikowe części silników i akumulatory w fabrykach w Chinach, Indiach, Malezji, Stanach Zjednoczonych i Korei Południowej. Planuje rozpocząć produkcję w węgierskiej fabryce, swojej pierwszej europejskiej fabryce, na początku 2020 roku.
Ten najnowszy projekt, który ma utworzyć 122 miejsca pracy w przemysłowym centrum północno-zachodnich Węgier, został ogłoszony przez węgierski rząd na początku tego miesiąca. Zapewniła rządowe współfinansowanie budowy nowego zakładu w wysokości 5 mln euro.
Inzi Controls jest dostawcą komponentów dla światowych producentów samochodów, takich jak Audi i Volkswagen, a także firm-dostawców Continental i Bosch. Lokalny oddział Inzi Controls Węgry został oficjalnie zarejestrowany prawie rok temu.
Zapowiedź budowy fabryki przez inną południowokoreańską firmę została ciepło przyjęta przez węgierskiego ministra spraw zagranicznych i handlu Pétera Szijártó.

„Dzięki inwestorom z Azji Wschodniej Węgry są siedemnaste największym eksporterem akumulatory do pojazdów elektrycznych, a dalsze inwestycje z ich strony mogłyby wzmocnić relacje gospodarcze”,
- powiedział. Komáro Szybko staje się głównym ośrodkiem produkcji akumulatorów i komponentów do azjatyckich pojazdów elektrycznych. Wiosną ubiegłego roku inny południowokoreański producent, SK Innovation Co., otworzył w mieście fabrykę akumulatorów o powierzchni 430 000 m2, która zostanie uruchomiona również w przyszły rok.
Tymczasem na początku tego roku firma ogłosiła, że ​​zainwestuje 756 mln euro w budowę drugiej fabryki w mieście, w której od 2021 r. będą produkowane pojazdy elektryczne trzeciej generacji.
Ponadto w 2018 r. inna południowokoreańska firma Samsung SDI uruchomiła plan modernizacji swojej fabryki w Göde na północ od Budapesztu o wartości 320 mln euro, a japońska grupa GS Yuasa ogłosiła plany produkcji baterie za pojazd elektryczny o wartości 28 milionów euro w Miszkolcu w północno-wschodniej części kraju,
Inzi Controls zdecydowało się zlokalizować w mieście swoją pierwszą europejską fabrykę akumulatorów do pojazdów elektrycznych
Komáro według Cho Yoon-hyuna, dyrektora naczelnego Inzi Controls Węgry, głównie ze względu na „znaczny poziom finansowania rządowego” i wysoko wykwalifikowaną lokalną siłę roboczą.
Jednak innym czynnikiem wpływającym na proces decyzyjny w Korei Południowej było to, że inwestycję uzasadniała korzystna lokalizacja regionu węgierskiego, dodał dyrektor Inzi.
Inzi spodziewa się, że sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrośnie z 1,4 mln w tym roku do około 2 mln w 2020 r., a następnie do 10 mln w 2025 r., co oznacza średnioroczną stopę wzrostu na poziomie około 30%.
Podkreślił, że Węgry zajmują wysoką pozycję logistyczną w regionie, a ich uprzywilejowana pozycja może przełożyć się na dalsze inwestycje w kraju.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Żadnego spamu