DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu

Citroen C4 drugiej generacji został zaprezentowany na podium podczas domowego salonu samochodowego francuskiej firmy Citroen w Paryżu jesienią 2010 roku. Nowy Citroen C4 jest teraz dostępny wyłącznie w wersji pięciodrzwiowego hatchbacka, a dla właścicieli rosyjskich samochodów produkowany jest w Kałudze, w fabryce Peugeot-Citroen-Mitsubishi pełny cykl produkcja. W naszej recenzji dokładnie przedstawimy naszym czytelnikom konstrukcję nadwozia i jego wymiary, wybierzemy kolor lakieru, opony, felgi, opcje i akcesoria do francuskiego hatchbacka. Usiądźmy w kabinie i przyjrzyjmy się pojemności pasażerskiej i ładunkowej, jakości materiałów oraz poziomowi funkcji zapewniających komfort, rozrywkę i systemy bezpieczeństwa. Nie zapomnij podać dokładnego specyfikacje Citroen C4 2012-2013 rok modelowy (silnik, skrzynia biegów, zawieszenie, zużycie paliwa). Przeprowadzimy jazdę próbną, poznamy ceny Citroena C4 2013, a nawet spróbujemy znaleźć jego słabe lub problematyczne obszary. Naszymi asystentami będą recenzje właścicieli, komentarze dziennikarzy motoryzacyjnych, zdjęcia i materiały wideo.

Wygląd Citroena C4 jest stylowy i harmonijny, jak przystało na francuski samochód. Przednia część samochodu z dużym oświetleniem przednim podąża swoim kształtem za krzywiznami linii nadwozia. Wąską szczelinę osłony chłodnicy zdobi logo w postaci podwójnej jodełki z rozbieżnymi długimi promieniami, monumentalny przedni zderzak z wlotem powietrza, jasny spoiler i oryginalne wstawki po stronie owiewki ze światłami przeciwmgłowymi.


Oglądane z boku pięciodrzwiowy hatchback z miękką linią kopułowego dachu przechodzącą przez zgrabny słupek na stylową tylną klapę, wysokie boczne parapety, boki nadwozia przeprute przetłoczeniami, duże, regularnie ukształtowane otwory drzwiowe, zgrabne promienie nadkoli, lusterka wsteczne na mocnych nogach.


Tył samochodu wykonany jest w monumentalnym stylu z ogromnym zderzakiem, dużymi piątymi drzwiami i dużymi abażurami. Citroen C 4 wygląda ze wszystkich stron jak wiązka energii; projektantom udało się harmonijnie połączyć gładkie linie, jasne i mocne żebra, dmuchane powierzchnie i wytłoczenia na zewnątrz samochodu, dodając wszystko elementom aerodynamicznym. W końcu przed nami piękny samochód, o oryginalnym i rozpoznawalnym wyglądzie od francuskiego producenta.

    • Jasne i bogate kolory zostały zaprojektowane tak, aby uzupełniać stylowy wizerunek Citroena C4. zabarwienie emalie: baza - Blank Banquise (biała), do metalików - Gris Fluid (jasnoszary), Gris Thorium (ciemnoszary), Gris Shark (szary kolor rekina), Gris Aluminium (srebrny), Mativoire (beżowy), Bleu Bourrasque (niebieski ), Brun Hickory (brązowy), Noir Perla Nera (czarny) wymaga dopłaty w wysokości 11 000 rubli, macica perłowa Rouge Babylone (czerwona) będzie kosztować 14 000 rubli.
    • Domyślnie hatchback wyposażony jest w wkute koła opony 205/55 R16 na felgach stalowych promień 16, st dodatkowe wyposażenie istnieje możliwość zamówienia stopów lekkich dyski Rozmiary 16-17 i opony 225/45 R17.
    • Na koniec podajemy wymiary wymiary Nadwozie Citroena C4: długość 4329 mm, szerokość 1789 mm (z lusterkami 2050 mm), wysokość 1489-1502 mm, rozstaw osi 2608 mm, prześwit dla Rosji zwiększony do 135 mm (dla wersji europejskich luz 125 mm).

Produkowany również dla Kupcy rosyjscy Citroen C 4 wyposażony jest we wzmocnione elementy zawieszenia, akumulator o zwiększonej pojemności, wzmocniony rozrusznik i mocne stalowe zabezpieczenie komory silnika od dołu. Jednak prześwit jest wyraźnie za mały dla dróg krajowych, a prześwit jest szczególnie niewystarczający w zimie. Więc Właściciele Citroena C 4 nie zapomnij o małym prześwicie między nadwoziem a nawierzchnią drogi.

Pięciodrzwiowy francuski hatchback oferowany jest w czterech poziomach wyposażenia, od podstawowego Dynamique ze skromnym wyposażeniem, przez bardziej nasycone Tendance i Optimum, po luksusową wersję Exclusive. Początkowa podstawowa konfiguracja Citroena C4 obejmuje tempomat, ABS, REF, AFU, centralny zamek z pilotem, elektrycznymi i podgrzewanymi lusterkami, elektrycznym wspomaganiem kierownicy, regulacją wysokości i głębokości kolumny kierownicy, klimatyzacją, przednimi szybami, dwiema poduszkami powietrznymi. Za prostą muzykę (odtwarzacz kasetowy z radiem CD MP3, 6 głośników ze sterowaniem na kierownicy) trzeba będzie zapłacić dodatkowe 13 000 rubli.
W konfiguracji znajdzie się Citroen C4 Tendance komputer pokładowy, przednie boczne poduszki powietrzne i kurtyny powietrzne w obu rzędach siedzeń, reflektory przeciwmgielne skierowane za rogiem, regulowane podparcie lędźwiowe i podgrzewane przednie fotele, elektrycznie sterowane szyby z tyłu, skórzana felga kierownicy. Za dodatkową opłatą zainstalują alarm za 12 000 rubli, pakiet City (czujniki parkowania, elektrycznie składane lusterka boczne, gniazdo w bagażniku, chromowana wstawka w tylnym zderzaku) za 17 000 rubli i pakiet Auto za 19 000 rubli (klimatyzacja dwustrefowa, czujniki deszczu i światła, zaawansowany komputer pokładowy), felgi aluminiowe R16 za 15 000 rubli i nawigator eMyWay (7-calowy ekran, mapy 34 rosyjskich miast, USB, Bluetooth i regulowane podświetlenie deski rozdzielczej) za 52 500 rubli.


Wersja Optimum będzie wyposażona w sportowe fotele przednie z łączoną tapicerką, elektryczne podparcie odcinka lędźwiowego z funkcją masażu!!!, system monitorowania martwego pola i asystenta parkowania. Pakiety Auto i City są zawarte w wyposażeniu, ale dla nawigatora eMyWay, alarmu i felgi aluminiowe będziesz musiał dodatkowo zapłacić.
W przypadku bogatego pakietu Exclusive można wybierać spośród trzech opcji wykończenia wnętrza (dwie opcje dla kombinacji tkaniny i skóry lub całkowicie skórzane wnętrze), wypełnienie poprzedniej wersji można uzupełnić szkłem panoramiczny dach za 28 000 rubli koła w rozmiarze 17 kosztują 18 000 rubli, ale za 7-calowy kolorowy ekran nadal trzeba zapłacić dodatkowy koszt w wysokości 40 500 rubli.


Salon Citroen C4 wita kierowcę wygodnym, wygodnym i ergonomicznym miejscem pracy. Fotel z doskonałym podparciem bocznym, jak w samochodzie sportowym, kierownica a sterowanie jest po prostu wspaniałe. Materiały wykończeniowe są wysokiej jakości, a przy tym bardzo przyjemne w dotyku, przyciski, przełączniki i noniusze pracują z precyzyjnie dobraną siłą. Obraz jest nieco zepsuty przez niską zawartość informacyjną instrumentów, ale sama tablica przyrządów wygląda wspaniale, a nawet może zmieniać kolory podświetlenia z białego na jasnoniebieski. Fotele w pierwszym rzędzie z miejscem dla kierowcy i pasażera o wzroście powyżej 190 cm, jak w drugim rzędzie. Trzy osoby siedzące z tyłu są wygodne i wygodne; tunel będzie lekko przeszkadzał środkowym pasażerom.


Bagażnik Citroena C4 mieści od 380 litrów podczas podróży do 1183 litrów przy opuszczonych oparciach drugiego rzędu. Podłoga i ściany bagażnika w samochodzie są płaskie, drzwi są duże i mają prawidłowy prostokątny kształt. Jednym słowem pięciodrzwiowy hatchback C 4 ma duże, wygodne i przytulne wnętrze jak na standardy tej klasy.

Dane techniczne Citroen C4 2012-2013: model drugiej generacji zbudowany na zmodernizowanej platformie PSA2. Przednie zawieszenie jest niezależne na kolumnach MacPhersona, tylne półniezależne z belką skrętną. Hamulce na wszystkich kołach są hamulcami tarczowymi i wyróżniają się doskonałą zawartością informacji i trwałością, zastosowano elektryczne wspomaganie kierownicy o zmiennej charakterystyce działania; W Rosji C4 jest oferowany z czterocylindrowymi silnikami - dwoma benzynowymi i jednym wysokoprężnym.
Benzyna

  • Silnik 1,6 litra (109 KM) z 5-biegową manualną skrzynią biegów przyspiesza samochód o masie od 1205 kg do 100 mil na godzinę w 12,5 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 300 mil na godzinę. Deklarowane przez producenta zużycie paliwa wynosi od 5,6 litra w trasie do 10 litrów w mieście.
  • 1,6-litrowy silnik VTi (120 KM) z 5 manualnymi skrzyniami biegów (lub automatyczną 4 automatycznymi skrzyniami biegów) pozwala hatchbackowi o masie od 1205 (1270) kg na uzyskanie pierwszych 100 mil na godzinę w 10,8 (12,5) sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej 193 (188 mil na godzinę). Koszt paszportu paliwa z 4,7 (5,1) litrów poza miastem do 8,8 (10,0) litrów w jeździe miejskiej.

Analiza opinii właścicieli sugeruje, że dane fabryczne nie są „wyciągane z powietrza” przez producenta, ale rzeczywiście przy prędkości 90–100 mil na godzinę silniki benzynowe potrzebują tylko 5,5–6 litrów na autostradzie i w mieście 8,5-9,5 litra benzyny.

  • Diesel Citroen C4 1,6 eHDI (112 KM) wyposażony jest w system Start-Stop i współpracuje z 6-biegową skrzynią biegów pudełko z robotem biegów (6 manualnych skrzyni biegów). Silnik wysokoprężny rozpędza samochód o masie od 1290 kg do 100 mil na godzinę w 11,2 sekundy i rozwija prędkość maksymalną 300 mil na godzinę. Apetyt na paliwo silnika uderza skromnością, od 3,8-4 litrów na autostradzie do 4,7-4,9 litra w mieście.

Według opinii właścicieli realna konsumpcja spalanie jest nieco wyższe niż 5-6 litrów w cyklu łączonym (autostrada-miasto), co z pewnością jest doskonałym wskaźnikiem.

Jazda testowa: Citroen C4 doskonale trzyma się kierownicy, auto wchodzi w zakręty jak po szynach, na kierownicy pojawia się przyjemny ciężar z przewidywalnymi informacja zwrotna. Na prostej, nawet przy prędkości 240-260 km/h, kierowca doskonale czuje i panuje nad samochodem, zawieszenie jest sztywne i sztywne, co pozwala na agresywną jazdę (było ewidentnie projektowane na silnik o mocy 200 KM). Europejskie ustawienia zawieszenia, choć zmodyfikowane w celu odzwierciedlenia realiów Rosyjskie drogi, ale podwozie samochodu nadal pozostało elastyczne, a czasem wręcz szorstkie. Zawieszenie Citroena C4 wyraźnie nie lubi szyn tramwajowych, progów zwalniających, kostki brukowej, ostrych krawędzi asfaltu i zniszczonych wiejskich dróg. Na takich przeszkodach samochód czasami nawet ulega awarii. W przeciwnym razie francuski hatchback jest bardzo dobra oferta w klasie C i jest w stanie przyciągnąć uwagę szerokiego grona entuzjastów rosyjskich samochodów, od młodych 20-letnich nabywców po szanowanych kierowców w wieku 50–60 lat.

Jaka jest cena Citroen C4 2013 w Rosji? Podstawową wersję Citroena C4 Dynamique z benzyną 1.6 (ręczna skrzynia biegów o mocy 109 KM) można kupić w salonie samochodowym od 594 900 rubli. Citroen C4 Tendance z benzyną 1.6 (120 KM 5 manualna skrzynia biegów) sprzedawany jest w salonach oficjalni dealerzy od 665 900 rubli. Koszt optymalnej konfiguracji z benzyną 1,6 (automatyczna skrzynia biegów o mocy 120 KM) wynosi co najmniej 731 900 rubli. Luksusowy nowy Citroen C4 Exclusive z silnikiem wysokoprężnym 1.6 (112 KM z 6 manualnymi skrzyniami biegów) kosztuje od 889 900 rubli. Części zamienne, opcje i akcesoria, w tym tak proste jak maty i pokrowce, do wszystkiego, co wiąże się z tuningiem i naprawą Citroena C4, nie doprowadzą właściciela do bankructwa. Jak również koszty konserwacji (materiały eksploatacyjne, części zamienne i naprawy) u autoryzowanego dealera.

Przy wyborze nowe auto Większość potencjalnych nabywców w salonie najpierw wybierze najpiękniejszy model. Niezależnie od tego do jakiej klasy należy, jakie ma cechy i ile kosztuje. I dokonujemy ostatecznego wyboru samochodu, który przy pozostałych czynnikach wydaje nam się ładniejszy z wyglądu. Tak jesteśmy stworzeni.

Francuscy producenci samochodów są bardzo zadowoleni z takiego stanu rzeczy. Pracownicy Citroena zauważają na przykład, że główny odsetek kupujących, którzy trafili do ich salonu samochodowego, przyszedł specjalnie ze względu na styl. A nowy Citroen C4 Sedan z pewnością spełni oczekiwania. Samochód okazał się naprawdę bardzo atrakcyjny. Design C4 Sedan od nosa po ogon jest pełen eleganckich linii i rozwiązań.

Kaptur? Z efektownymi „żebrami”, które dodają agresji. Reflektory? Są one podkreślone przez kierunkowskazy jako osobny bumerang. Deski? Pokryty teksturowanymi tłoczeniami. Chromowana linia parapetu kończy się wdzięczną krzywizną. I oczywiście, gdzie bylibyśmy bez charakterystycznego wklęsłości tylna szyba w stylu C5 i C6. Ale C4 Sedan nie jest modelem z linii premium DS, ale produktem przeznaczonym dla masowego konsumenta. Oto one - francuski urok i rasa Citroena bez żadnych zniżek na pozycjonowanie! Dla mnie sedan okazał się ciekawszy niż hatchback i znacznie bardziej proporcjonalny i harmonijny niż jego „brat” krwi Peugeot 408. Swoją drogą, otrzymawszy zaproszenie do testów Citroena w obwodzie pskowskim, miałem wielką ochotę przyjechać tam 408, aby od razu „bez wychodzenia z kasy” zidentyfikować wszystkie różnice i podobieństwa między dwoma samochodami na tej samej platformie. Ale organizatorzy byli nieugięci: „O czym ty mówisz! Żadnych konkurentów, zwłaszcza Peugeota!” Swoją drogą, jak Peugeot 408 walczył z trzema konkurentami, zastanawiam się, czy pracownicy rosyjskich przedstawicielstw obu francuskich marek pozdrawiają się, pracując w tym samym budynku? Tak czy inaczej, „czterysta ósmy” był nadal „obecny” podczas testu: miałem to na uwadze za każdym razem, gdy zbliżałem się do nowego Citroena.

Pierwszą rzeczą, na którą chcę zwrócić uwagę, jest Citroena sedana C4 jest mniejszy. Przy takim samym rozstawie osi (2708 mm) jest o 82 mm krótszy, 26 mm węższy i 9 mm niższy od Peugeota. Nie miało to jednak praktycznie żadnego wpływu na przestrzeń wewnątrz samochodu – w C4 jest jej więcej niż wystarczająco. Ale są różnice. W 408, dzięki pionowemu oparciu sofy, można siedzieć ze skrzyżowanymi nogami, ale naukowo, jak pierwszoklasista przy biurku. W C4 zwiększono odchylenie: przestrzeń do przednich siedzeń została nieco zmniejszona, ale można przyjąć bardziej zrelaksowaną, półleżącą pozycję. Ta druga opcja okazuje się korzystniejsza w długiej podróży. Podobnie jak w 408, w żadnej wersji Citroena pasażerowie z tyłu nie mają ani tylnego podłokietnika, ani uchwytów na kubki.

Przednia część wnętrza C4 Sedan dokładnie kopiuje wnętrze hatchbacka, z wyjątkiem podgrzewanych kółek do regulacji siedzeń, które znajdują się w dolnej części konsoli środkowej. Fotel kierowcy ma wymaganą liczbę regulacji, ale nie ma optymalnego kształtu - chciałbym wyraźniejszego podparcia po bokach i w okolicy lędźwiowej.

Jakość materiałów wykończeniowych w Citroenie nie jest gorsza niż w samochodach wyższej klasy. Panel przedni jest miękki, dopasowanie części jest na równi. Klawisze na panelu i na kierownicy są duże, mają jasne przeznaczenie i szybką identyfikację.

Tablica przyrządów należy do kategorii „piękna, ale nie pouczająca”. Tylko odczyt prędkościomierza cyfrowego można odczytać wyraźnie i szybko. Ale zmienne podświetlenie ma osiem kolorów.

W przeciwieństwie do Peugeota 408, w którym kompleks multimedialny to chiński Phantom z „ekranem dotykowym”, pokrytym oryginalną ramką, w Citroenie C4 Sedan system rozrywki z nawigacją, choć nie jest dotykowy, jest standardowym, francuskim. Dodatkowa opłata za to wynosi 40 000 rubli.

Ale pod względem wielkości bagażnika sedan z dwoma jodełkami jest znacznie gorszy od swojego „lwa krewnego”. Pojemność przestrzeni ładunkowej w Citroenie wynosi 440 litrów w porównaniu do 560 w Peugeocie. Dodatkowo w C4 klapa bagażnika jest na klasycznych zawiasach, które zajmują część przestrzeni użytkowej, natomiast w 408 jest to oryginalne mocowanie na ramionach zewnętrznych. Różnica w elektrownie pomiędzy dwoma „francuskimi” ma charakter czysto ilościowy. I nie na korzyść Citroena, który sprowadził do Rosji tylko jeden silnik benzynowy 1.6 w wersjach wolnossących i turbodoładowanych.

Pierwszą, jaką dostałem, była wersja ze 115-konnym silnikiem i manualną skrzynią biegów. Tandem jest dobrze znany i wielokrotnie testowany różne modele Zaniepokojenie PSA. W tej konfiguracji Citroen C4 Sedan jest najbardziej optymalnym wyborem pod względem możliwości dynamicznych samochodu i ceny. Silnik pozwala czuć się pewnie w mieście, nie pozostając w tyle za nikim, a na autostradzie można zmienić bieg na niższy tylko podczas gwałtownego wyprzedzania lub przy prędkościach zabronionych w Rosji. Sama skrzynia biegów nieco ustępuje niemieckim konkurentom pod względem przejrzystości zmiany biegów, a pedał sprzęgła ma zbyt długi skok.

Wersja automatyczna była prezentowana wyłącznie z silnikiem turbo o mocy 150 koni mechanicznych. Nie ma żadnych pytań co do wydajności tej „pary” - na szczęście skrzynia biegów to nowoczesna sześciobiegowa skrzynia biegów, a jednostka napędowa ma dobrą rezerwę mocy i przyczepności. Nie trzeba dodawać, że silnik ten bez większych trudności ciągnie ciężkie C5. A w C4 Limuzyna konieczność obliczania trajektorii wyprzedzania praktycznie znika - wystarczy wcisnąć pedał gazu i jechać szybciej niż ktokolwiek inny. Nawiasem mówiąc, główną zaletą silnika jest nie tyle dynamika, co elastyczność. Citroen przyspiesza agresywnie, ale płynnie zarówno na biegu jałowym, jak i na średnich obrotach. Bez zamieszania i nerwów.

Zachowanie na drodze to prawie główna różnica między Citroenem C4 Sedan a Peugeotem 408 o całkowicie identycznej konstrukcji. Najwyraźniej specjaliści z jednego koncernu mieli bardzo różne specyfikacje techniczne. „408” otrzymał prześwit aż 178 mm i zawieszenie nieprzejezdne na wszelkich dziurach. Ale z powodu zwiększonego środka ciężkości i wszystkożernych amortyzatorów Peugeot zaczął się chwiać na zakrzywionej powierzchni; na zmianę pojawiały się bułki, choć nieistotne; na poprzecznych falach drogowych - nie denerwujące, ale zauważalne kołysanie.

C4 doskonale trzyma się nawet na zniszczonych drogach Pskowa i pokonuje zakręty jednym tchem. Jednocześnie zawieszenie znakomicie radzi sobie z małymi i średnimi dziurami. Ale nieco większa dziura - tylne amortyzatory są nie do przyjęcia i zablokują się w momencie odbicia. Dobrym dodatkiem do obrazu jest klasyczne elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy, które wypełnia kierownicę przyzwoitą treścią informacyjną, w przeciwieństwie do nowomodnych, całkowicie elektrycznych systemów. Podczas testu nie miałem żadnych skarg na prześwit sedana Citroen C4. Ale telefon do dealera marki mnie zdezorientował: mnie (który przedstawiłem się jako zwykły kupujący) powiedziano mi, że prześwit wynosi 155 mm! Po opublikowaniu tego materiału rosyjskie przedstawicielstwo Citroena w Rosji skontaktowało się z nami z prośbą o sprostowanie danych. Okazuje się, że prześwit czterodrzwiowego C4 jest prawie tak dobry jak Peugeot 408 i wynosi 176 mm.

Izolacja akustyczna Citroena C4 Sedan jest na średnim poziomie - nie gorsza i nie lepsza niż u głównych konkurentów. W zasadzie przodują opony, do czego po 100 km/h dochodzi jeszcze delikatny dźwięk dopływającego powietrza. Podświadome porównanie dwóch francuskich sedanów doprowadziło do nieoczekiwanego wniosku. Zbudowany na tej samej platformie, z tą samą konstrukcją zawieszenia i tym samym silniki benzynowe i prawie w tej samej cenie, samochody okazały się bardzo różne. Peugeot uczynił 408 kompromisem pod wieloma względami, ale w pełni spełniającym wymagania masowego rosyjskiego konsumenta: dużym, przestronnym i wysokim sedanem. Ale Citroen pozostał wierny sobie. Przede wszystkim C4 Sedan - stylowy samochód z rasowymi nawykami jeździeckimi, gdzie pragmatyczne zdolności są darmowym dodatkiem. Ale przeciętny kierowca w naszym kraju bardziej podziwia wielkość bagażnika i prześwit niż elegancję kształtu i precyzję zachowania na drodze...

Krótka specyfikacja techniczna Citroena C4 Sedan

Koszt Citroena C4 Sedan na rynku rosyjskim

Nowy francuski sedan jest dostarczany do Rosji z jednym silnikiem benzynowym 1.6 o różnych poziomach doładowania: 115, 120 i 150 koni mechanicznych. Silnik wolnossący współpracuje z pięciobiegową manualną skrzynią biegów lub czterobiegową automatyczną skrzynią biegów. Wersja turbo jest wyposażona wyłącznie w sześciobiegową automatyczną skrzynię biegów Aisin. Podstawowe wyposażenie Dynamique 1,6 MT za 579 000 rubli nie jest bogaty i zawiera ABS, dwie przednie poduszki powietrzne, przednie elektryczne szyby, centralny zamek z pilotem, napęd elektryczny i podgrzewane lusterka. Za klimatyzację będziesz musiał zapłacić dodatkowe 32 000 rubli. Za standardowe radio MP3 i metaliczny kolor zostanie poproszony odpowiednio o 13 000 i 11 000 rubli. To samo wersja z czterobiegową automatyczną skrzynią biegów kosztuje 647 000 rubli , ale klimatyzacja jest już w wyposażeniu. Drugi zestaw Tendance 1,6 MT za 648 000 rubli ma już cztery poduszki powietrzne, klimatyzację i radio. Plus: komputer pokładowy, pełna moc akcesoriów, podgrzewane przednie fotele, światła przeciwmgielne i tempomat. Opcje: felgi aluminiowe za 17 000 rubli, Bluetooth za 10 000, kolor metaliczny za 11 000 rubli i automatyczna skrzynia za 35 000 rubli. Wykonanie Ekskluzywny 1,6 MT będzie kosztować 710 000 rubli . C4 Sedan będzie wyposażony między innymi w czujniki parkowania, dwustrefową klimatyzację, czujnik deszczu i światła, przednie fotele z masażem (!), system monitorowania martwego pola i system wspomagania ruszania pod górę. Oprócz automatycznej skrzyni biegów można dodatkowo zamówić adaptacyjną reflektory ksenonowe za 34 000 rubli, skórzane wnętrze z elektrycznymi siedzeniami za 50 000 rubli i system nawigacji za 40 000 rubli. Najlepsza wersja Ekskluzywny+ 1,6 MT o wartości 795 000 rubli różni się tylko tym, że pochodzi wyłącznie z automatyczna skrzynia, a opcjonalne wyposażenie poprzedniej konfiguracji jest już wliczone w cenę (z wyjątkiem skórzanego wnętrza). Turbodoładowany Citroen C4 Sedan 1.6 THP z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów oferowany w wersjach Tendance, Exclusive i Exclusive+ w cenie odpowiednio 763 000, 818 000 i 853 000 rubli.

Ale przedstawiciel o bardzo jasnym i niskobudżetowym wyglądzie. Pamiętacie Puszkina? „...Najpierw madame poszła za nim, potem zastąpił ją Monsieur. Dziecko było surowe, ale słodkie. Monsieur l „Abbe, nędzny Francuz…” – do cholery, cóż, to też niemożliwe. Miało być kilka słów o czymś francuskim, pięknym i mającym podobieństwa w twórczości Aleksandra Siergiejewicza, ale z jakiegoś powodu ze wszystkich! dzieło „naszego wszystkiego” to słowa, które przychodzą na myśl, gdy z kolegą jeździmy po miejscach Puszkina nowym produktem francuskiego przemysłu motoryzacyjnego i to pomimo tego, że nowego produktu na naszym rynku nie można nazwać „biedny” w każdym razie Koledzy, którym udało się go wypróbować „bracie” – Peugeot 408, zauważyli, że biorąc pod uwagę podobieństwo konstrukcji tych samochodów, Citroen nie wygląda na samochód „chiński”, chociaż jest przeznaczony przede wszystkim. na rynki Chin i Rosji. A jeśli porównać go z innymi produktami zachodnich producentów samochodów na rynki wschodzące, jest to pomysł Citroena, a nie resztki mistrza, które pod tabliczką znamionową zostały wrzucone do konsumentów z trzeciego świata prestiżowa zachodnia marka.

Nadwozie sedana C4 wzorowane jest na nadwoziu dwutomowego Citroena C4. Wychodząc naprzeciw naszym realiom projekt przeszedł istotne zmiany „mające na celu zwiększenie komfortu i praktyczności”. Tym samym zwiększony o 10 cm rozstaw osi (do 2708 mm) pozwolił zapewnić pasażerom z tyłu dużą przestrzeń - tak jak to lubią w Chinach - i zwiększyć pojemność bagażnika do 440 litrów.

Prześwit 176 mm i metalowe zabezpieczenie skrzyni korbowej - ważny plus dla kupujących na prowincji.

Ale pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, nie jest ten użytkowy element, ale wygląd nowicjusza. I jest bardzo jasny – wystarczy spojrzeć na tylną szybę o jej nietypowym wklęsłym kształcie. Pełna twarz sedana C4 wygląda bardzo modnie dzięki błyszczącej chromowanej jodełce i dużej liczbie żebrowanych powierzchni. Wszystko jest jasne, ekstrawaganckie, może trochę przesadne. Choć nowy produkt przypomina trochę baldric Portosa, przyszyty złotem tylko z przodu, żeby zaoszczędzić pieniądze, to jednak szycie odbyło się bez utraty smaku, na którą często cierpią azjatyccy producenci.

Pierwszego dnia trafił do mnie Citroen C4 w wersji sedan z silnikiem VTi 115 KM. i ręczną skrzynię biegów. W „bazie” taki samochód jest oferowany za 579 000 rubli. Silnik nie obiecuje niczego nadzwyczajnego. Wszystko, co ma do zaoferowania ten dwuwałowy silnik Jednostka o mocy 115 koni mechanicznych pojemność 1,6 litra, moment obrotowy 150 Nm przy 4000 obr/min, przyspiesza do „setek” w 10,9 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 189 km/h. Dwadzieścia lat temu wskaźniki te wyglądałyby bardzo przyzwoicie, ale teraz takie charakterystyki wydajności nie budzą żadnych emocji. A może nie należy pragnąć niemożliwego – samochód ma inne zadania.

Oczywiście dla tych, którzy chcą szybszego samochodu, dostępna jest wersja z silnikiem VTi 120. Jeździ całkiem przyzwoicie i właśnie na to będą głównie stawiali ludzie Citroena. A dla tych, którzy lubią jeździć, dostępna jest wersja z silnikiem THP o mocy 150 KM. C Turbosprężarka Twin Scroll i automatyczna 6-biegowa skrzynia biegów. To zupełnie poważna jednostka, która się rozwija pełna moc przy 6000 obr/min z maksymalnym momentem obrotowym 240 Nm na „półce” od 1400 do 4000 obr/min, a 156 Nm osiąga się już przy prędkości wału korbowego 1000 obr/min. To prawda, że ​​​​w przypadku podstawowej wersji Tendance dla tej konfiguracji poproszą o 763 000 rubli.

W praktyce okazało się, że na drogach wojewódzkich nie jest wymagane nic więcej niż 115-konna wersja sedana. Samochód dobrze trzymał się podczas wyprzedzania na trzecim biegu, poruszał się dość pewnie przy prędkości 100 km/h i nie budził chęci bicia rekordów. Co więcej, już w okolicach 100–110 lusterka zaczęły gwizdać, a odgłosy pracy silnika zmusiły nas do kręcenia pokrętłem głośności systemu audio w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Dlatego sedan wolał jeździć C4 w trybie „rodzinnym”, ciesząc się umiarkowanie ostrą „europejską” kierownicą, doskonałymi parametrami zawieszenia dostosowanymi do naszych dróg i dość wygodnym wnętrzem, które okazało się mieć bardzo przyzwoite miękkie plastiki i tkaniny o „wełnianej” fakturze.

A skoro już mowa o wspomnianej adaptacji, którą biorąc pod uwagę 34% komponentów pochodzących z Rosji, można po części uznać ją za lokalizację. Oprócz prześwitu zwiększonego do 176 mm, pakiet adaptacyjny obejmował: wbudowane ogrzewanie wszystkiego przednia szyba; podgrzewane dysze i zwiększona pojemność zbiornika spryskiwacza; wzmocniony rozrusznik i akumulator; metalowe zabezpieczenie skrzyni korbowej. Aby zadowolić rosyjskie realia, skalibrowano jednostkę napędową i automatyczną skrzynię biegów, co pozwala na dłuższe utrzymywanie silnika na wysokich obrotach i późniejsze przełączanie automatycznej skrzyni biegów z trzeciego na czwarty bieg.

Zawieszenie sedana C4 spisało się doskonale na polnej drodze.

Podczas jazdy próbnej ujawniono pewne wady ergonomiczne. Zespół pedałów okazał się bardzo wąski. Nawet w buty na lato Podczas naciskania pedału sprzęgła często dotykasz pedału hamulca bokiem buta. Nawet jeśli nie tak bardzo, że zacznie się nagłe hamowanie, ale na tyle, aby w ciągu kilku miesięcy zniszczyć buty. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak to było dla osób z szerokimi stopami i dużymi rozmiarami.

Z „oryginalnością” w wykonaniu sterowania spotkałem się już w innych modelach francuskiego przemysłu samochodowego i spodziewałem się czegoś podobnego po C4. I nie zawiódł. Próbując wyregulować klimat w kabinie, wraz z kolegą odkryliśmy, że noniusz kontroli przepływu powietrza nie jest ustawiony w pozycji „stopa do głowy”. Później ludzie z Citroena, którzy od dawna wmawiali nam, że taki reżim oczywiście istnieje, zdradzili tajemnicę – okazuje się, że konieczne jest ustawienie gałki klimatyzacji w położeniu pośrednim. I dobrze, że nie ma tam żadnych zagrożeń ani piktogramów...

Z drobiazgów można zapamiętać podłokietnik; okazał się umieszczony za nisko i był bardzo krótki. Nie ma w tym żadnego sensu. Z woli projektantów właściciele sedana C4 są skazani na życie z niezbyt dobrym radiem, którego wymiana na kupione samodzielnie, bardziej funkcjonalne i wysokiej jakości może nie być możliwa, ale będzie wymagać spora ilość bólu. Chociaż w dzisiejszych czasach, dzięki rzemieślnikom z Chin, wszystko jest możliwe i na pewno uda się znaleźć bardziej funkcjonalną opcję od chińskiego producenta z odpowiednią konstrukcją panelu jednostki głównej.

Ale znacznie poważniejszą wadą, która bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo, jest nieudane ustawienie podkładki przednia szyba i wycieraczki. Skąpość, z jaką dysze spryskiwaczy rozpylają płyn, zadowoliłaby zarówno francuskiego Gobska, jak i rosyjskiego Plyuszkina - wszystko w porządku, ale wycieraczki pozostawiają potwornie szeroką „martwą” strefę, która pochłania 10-12 centymetrów widoczności z każdej strony . W połączeniu z szeroką rozstawą kół zarówno pieszy, jak i porządny samochód może znaleźć się w „martwej” strefie.

Skrajne położenie wycieraczki. Nieleczony obszar jest dość duży

Pod koniec dnia deklarowane zużycie na poziomie 7,1 litra na 100 km okazało się bardzo zbliżone do tego, co pokazywał nasz samochód w praktyce, a bilans wrażeń nadal był na korzyść Citroena. Samochód bardziej cieszył niż rozczarowywał. Dotyczy to zarówno wyglądu, który Francuzi uważają za jeden z kluczowych czynników dla swojej grupy docelowej, jak i właściwości jezdnych.

Później wieczorem, gdy przedstawiciele Citroena byli zainteresowani opiniami na temat samochodu, koledzy i koleżanki niemal jednogłośnie zgodzili się Potwierdziłem, że twórcom C4 Sedan udało się jego wygląd. Projektanci zadbali o to, aby samochód, zaprojektowany z myślą o pozyskaniu budżetowej grupy docelowej, wyglądał na znacznie droższy. A biorąc pod uwagę, że jego kupujący Citroen widzi „mężczyznę do 40. roku życia, który w samochodach ceni sobie wygląd” i okazał się strzałem w 100%. Utwierdziłem się w tym przekonaniu, gdy przechodziłem przez hotelowy parking, mijając rząd naszych samochodów. Tam małżeństwo przyglądało się naszym sedanom z nieukrywanym zainteresowaniem. Widząc plakietkę Citroena, głowa rodziny, stateczny mężczyzna o umiarkowanie inteligentnym wyglądzie, około 40 lat, zajęty zapytał: „Czy ma zawieszenie hydrauliczne?” Słysząc odpowiedź negatywną, westchnął z żalem: „Szkoda, bo inaczej musielibyśmy jeździć po mieście i na daczę, byłoby w sam raz, abyśmy mogli w razie potrzeby podnieść ją jeszcze wyżej”. Zapytany, dlaczego nie powinien patrzeć na crossovery, rozmówca zbył to: „to wszystko nie jest prawdziwe, a oni są brzydcy i w ogóle - samochód powinien być sedanem, są piękne”. Opinia jest oczywiście kontrowersyjna, ale skoro istnieje, oznacza to, że szanse na taki samochód jak Citroen C4 sedan w naszym kraju są bardzo duże. Co więcej, prześwit nowicjusza Citroena jest dość duży.

Kammikadze

10 marca 2012 8:36

Porównanie z Citroenem C4 (Citroen C4) drugiej generacji wykorzystał wszystko, co najlepsze ze starej wersji, do której dodano zoptymalizowaną aerodynamikę, chromowane elementy nadwozia, nowe reflektory i wiele więcej. Samochód jest o 5 cm dłuższy od poprzednika, o 2 cm szerszy i 3 cm wyższy.

Zdjęcie

Własnymi rękami

CITROEN C4 - szczegółowa recenzja atrakcyjnego samochodu

Jeśli przy pewnej dozie analityki spojrzysz na ogólnorosyjski obraz sprzedaży nowych zagranicznych samochodów, możesz odkryć bardzo interesujący wzór. Okazuje się, że istnieje cała linia duzi i poważni producenci samochodów, których komercyjny triumf na rozległych obszarach naszej rozległej ojczyzny opiera się w dużej mierze na sprzedaży tylko jednego, odnoszącego największe sukcesy modelu.
Chcesz przykłady? Proszę: Ford Focus- to nie tylko bestseller wśród wszystkich zagranicznych samochodów prezentowanych w Rosji, ale także 53,4% całkowitej sprzedaży marki na koniec 2007 roku. Podobna sytuacja „wewnątrzkorporacyjna” dotyczyła Renault (model Logana – 67,8%), Mazdy (Mazda3 – 58,3%), Daewoo (Nexia – 53,7%), Mitsubishi (Lancer – 72,2%), Hyundai (Accent – ​​39%) , Opel (Astra – 43,8%). Czy zauważyłeś, że wszyscy powyżsi gracze reprezentują mniej więcej ten sam segment? Otóż ​​to.

Na tej niepełnej liście pojawia się również francuska marka Citroen, która nie była jeszcze w stanie zbliżyć się do swoich konkurentów pod względem oszałamiających wyników sprzedaży, ale której produkty zasługują na najbardziej godną uwagę konsumentów. Z 10 580 „podwójnych jodełek” sprzedanych przez rosyjskich dealerów w 2007 roku 5470 to hity C4. Niedawno zwolennicy twórczości wielkiego Andre Citroena zaktualizowali ten model i pojawił się on u krajowych dealerów. Innowacje techniczne są oczywiste, lekko odświeżony wygląd zewnętrzny jest zgodny z oczekiwaniami, cena jest całkiem do przyjęcia. Jak to mówią, udana sprzedaż!

Rozwiązanie Salomona

„Błogosławiąc” mnie na jesienny „spacer samochodowy” w ostatnich promieniach już słabo nagrzewającego się słońca, Nikołaj Sołowjow, specjalista w salonie Citroena, zwrócił uwagę na dźwięk silnika klapy testowej. Polub, popatrz, koleś i posłuchaj, jak „śpiewa” prawdziwy silnik!

Dotarwszy na drogę sprzyjającą dynamicznemu ruchowi, nie omieszkałem „utopić” pedału gazu w podłodze i od razu przypomniały mi się pożegnalne słowa. Dźwięk wydobywający się spod maski okazał się na tyle głośny i męski, że wkradły się wątpliwości co do przemieszczenia jednostki napędowej. Czy silnik o pojemności zaledwie 1,6 litra może ryczeć jak jego wielkolitrowy odpowiednik? Może coś jest nie tak z izolacją akustyczną? Ale przepraszam, w kabinie ogólnie jest cicho i to nie takie „klaszczecze do ust”, które działają w Citroenie, aby „przebić” tak oczywistą rzecz!

Rzeczywiście „wytłumienie” ryku silnika, przy obecnych możliwościach technologicznych, nie jest dużym problemem. A może wręcz przeciwnie, Francuzi postanowili podkreślić zalety nowego silnika? Przecież jak się okazało, jest zupełnie wyjątkowy, w połowie BMW.

Przez wiele dziesięcioleci kierowcy Citroena nabyli umiejętności w tworzeniu silników wysokoprężnych. Ich silniki wiernie pracują pod maskami wielu Fordów, Mitsubishi itp. Jednak w sektorze benzynowym sytuacja jest nieco inna. Po namyśle zespół Citroena zdecydował się skorzystać ze wsparcia bawarskich konstruktorów silników. Umowa pomiędzy PSA Peugeot Citroen i BMWGroup przewiduje rozwój i produkcję w fabryce we Francji rodziny silników o pojemności od 1,4 litra do 2 litrów. Biorąc pod uwagę zaostrzające się wymagania dotyczące zużycia paliwa i przyjazności dla środowiska, zdecydowano się porzucić tradycyjne rozwiązania konstrukcyjne i zastosować innowacyjne pomysły, które wyniosą tę rodzinę na czoło postępu.

Pierworodnym w rodzinie był wolnossący silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 120 KM. i charakteryzuje się szeregiem rozwiązań charakterystycznych dla najnowocześniejszych konstrukcji. Po raz pierwszy w tym segmencie zastosowano bezprzepustowy system tworzenia mieszanki, który w środowisku BMW nosi nazwę Valvetronic.

Zamiast przepustnicy w nowym silniku zastosowano zawory dolotowe. Ich ruch waha się od 0,2 mm do 9,5 mm, zapewniając silnikowi powietrze w najszerszym zakresie prędkości obrotowych (od biegu jałowego). Jednocześnie układ zmiennych faz rozrządu VTi zastosowany w dolotach i wydechach sprawia, że ​​charakter jednostki jest bardziej zrównoważony w całym zakresie prędkości.

Cała ta wiedza dotarła, jak mówią, „do rzeczy”: dźwięk podczas przyspieszania stał się aksamitnie basowy, a reakcja na „gaz” była natychmiastowa. Podczas testu nie było trudno ocenić zasadność współpracy francusko-niemieckiej. Młody człowiek, który siedział zadowolony za kierownicą Hondy Accord Type-S, wyczuł moje ciche wyzwanie na poziomie płynu i nagle ruszył na kolejny pas od świateł. Początkowo zrozumiałem, że nie ma sensu, aby mój 120-konny C4 konkurował z 201. „klaczką” żarliwej „Japonki” o pojemności 2,4 litra, ale przepraszam, nie powinienem się wycofywać po rzuceniu symbolicznej „rękawicy” .”

Mimo że zostałem w tyle za sportową Hondą, stosunkowo lekki (nieco ponad 1200 kg) Francuz chętnie uległ mojemu pomysłowi na sprint i w ciągu kilku sekund „przeglądał” elektroniczne dane dotyczące maksymalnej prędkości wyświetlane na monitorze LCD. Później dowiedziałem się, że w porównaniu do poprzedniej wersji o mocy 110 koni mechanicznych, nowy silnik 1,6 litra zaczął przyspieszać do „setek” o pełną sekundę szybciej. Jednocześnie chciałbym osobno zauważyć, że zużycie paliwa spadło o prawie litr - to prawdziwa pomoc bawarskich doków.

Ponad 90% maksymalnej mocy silnika rozwijane jest w zakresie od 2500 do 5750 obr/min. Jednocześnie 160 Nm momentu obrotowego osiąga się już przy 4250 obr/min (poprzedni silnik miał niższy wskaźnik momentu obrotowego - 147 Nm).

Obecne 120 koni mechanicznych nowej jednostki można porównać pod względem charakterystyki do 127 „koni” większej jednostki o pojemności 1,8 litra, instalowanej w generacji Citroena C4 sprzed zmiany stylizacji. Tym samym, nadając samochodowi półbawarski silnik, Francuzi sprawili, że dwa poprzednie silniki od razu nie cieszyły się dużą popularnością - 1,8-litrowy (127 KM) i 1,6-litrowy, który wytwarzał 110 koni mechanicznych. Okazało się tak złoty środek. Rozwiązanie Salomona.

Nawiasem mówiąc, Citroen nie porzucił całkowicie jednostki o mocy 110 koni mechanicznych. Są one nadal dostępne zarówno w wersji hatchback, jak i coupe. Ale samochody wyposażone w stary silnik są teraz oferowane po bardziej „smacznych” cenach, co czyni zakup zaktualizowanego „Tse-4” bardziej atrakcyjnym. Przecież 475 000 rubli za pięciodrzwiowy samochód z klimatyzacją jest porównywalne z ceną podobnie wyposażonego, montowanego w kraju Forda Focusa 1.6.

Gdzie byśmy byli bez dobrego „automatu”?!

Nie będę chwalił tylko jednego silnika. Przecież w projekcie każdego samochodu wszystko jest ze sobą powiązane. Dlatego nawet jeśli silnik ma najbardziej idealne ustawienia, jeśli nie ma „łącznika”, który byłby w stanie przenieść jego moment obrotowy bez strat, jego zastosowanie będzie niewielkie. Pod tym względem „Tse-four” miał szczęście – nieco zmodernizowana automatyczna skrzynia biegów współpracuje z nim zgodnie.

Możliwe, że punkty blokowania przemiennika momentu obrotowego uległy pewnym modyfikacjom. Jak wiadomo, aby zapewnić płynny rozruch na 1. biegu, przemiennik momentu obrotowego nie jest blokowany - proces ten zachodzi tylko na 2. biegu, a nie od razu - gdzieś przy prędkości 35 km/h. Dopiero wtedy układ zaczyna działać jak zamknięte sprzęgło, przenosząc moment obrotowy bez strat. W przypadku nowego silnika wydaje się, że blokowanie odbywa się nieco wcześniej: moment nie jest stracony już od pierwszych metrów ruchu.

Na 2 biegu przyspieszam do prawie 100 km/h, a silnik świetnie się kręci. Elastyczność i miękkość zmiany biegów na poziomie. Reakcja na pedał gazu nowego silnika jest znacznie lepsza niż w przypadku jego poprzedniego brata z przepustnicą. Tak więc dla koneserów stosunkowo dynamicznej jazdy ta wersja zaktualizowanego Citroena C4 będzie wydawała się całkiem odpowiednią opcją.

W porównaniu do konkurentów

Zaktualizowany Citroen C4 jeździ całkiem nieźle. Pokonuje zakręty bez większych przechyłów, pewnie trzyma się drogi, podobnie jak obroty. Lekka kierownica reaguje doskonale w mniej niż 3 obroty, a pedał hamulca chwyta pewnie i pewnie. Inną kwestią jest to, że nie ma potrzeby flirtować z ekstremalnymi zachowaniami, ponieważ nie każde C4 jest zamontowane Układ ESP, mogący Cię ubezpieczyć, jeśli coś się stanie.

Przed zaoferowaniem klientom zaktualizowanego C4 eksperci przetestowali nowość na poligonie Dmitrovsky. W tym celu zorganizowano „pościgi” wspólnie z bezpośrednimi konkurentami – Oplem Astrą, Honda Civic, Peugeot 308. Pod względem prowadzenia nowy Citroen okazał się świetny, co docenili eksperci. Jeśli chodzi o możliwości dynamiczne C4, należą one do najlepszych w segmencie. Ale tutaj mamy prawo pamiętać, być może, najlepszą masę własną naszego bohatera, dzięki której w ułamku sekundy uzyskaliśmy pożądaną przewagę nad rywalami.

Stylowe kosmetyki

Tak się złożyło, że już na samym początku opowieści nieświadomie naładowałam czytelnika mnóstwem Specyfikacja. Przepraszamy, ale w języku urzędowym był to „środek wymuszony”. Teraz - o pięknie. Mimo wszystko, Marki Citroena To nie dzisiaj ukształtował się wizerunek twórcy „inteligentnych”, pięknych i stylowych samochodów.

Jeśli chodzi o design, C4 jest w idealnym porządku. Przypomnijmy sobie wspólnie nagrody, jakie model otrzymał w niedawnej przeszłości: „Najpiękniejszy samochód” według Włoskiego Związku Dziennikarzy Motoryzacyjnych, „Najlepszy projekt motoryzacyjny 2005” (Los Angeles Auto Show), „Automotive Design 2006” od Midway Group (pokaz samochodowy w Nowym Jorku)… Kontynuować?...

Ale kto powiedział, że nawet kilka lat po debiucie C4 nie wygląda ładnie i oryginalnie? Citroen słusznie ocenił, że design był i pozostaje najmocniejszą stroną modelu, dlatego nie szukał dobra w dobrym.

Zmiany w wyglądzie zewnętrznym okazały się nie tak znaczące, a raczej kosmetyczne. Wśród niuansów przeprowadzonych prac zauważamy przede wszystkim nieco zmienioną konstrukcję osłony maski. Jej linie stały się bardziej miękkie, a centralne żebro zniknęło. Paski markowej jodełki utraciły swoją dotychczasową równoległość, nabierając charakterystycznego „biegnącego” kierunku. Światła przeciwmgielne i zderzak mają teraz inny wygląd.

Ostatnia była niezłą historią. Jeśli w wersji Citroena C4 przed zmianą stylizacji, kształt przedni zderzak można było absolutnie jasno określić, co było przed tobą: hatchback (przeważały zaokrąglone rysy) czy coupe (agresywne „płetwy”), ale teraz nie będzie to łatwe. A wszystko dlatego, że obie modyfikacje nadwozia są wyposażone w jedną opcję zderzaka. Czy to dobrze, czy źle, to już zależy od Was.

Z tyłu hatchback nie zmienił się, ale wersja „przedziałowa” ma małą innowację: posiekane światła mają przezroczystą wstawkę, która naszym zdaniem dodała tyłowi lekkości i przewiewności. Kolorystyka odświeżonego Citroena C4 składa się z 10 opcji kolorystycznych. Co więcej, 4 kolory są zupełnie nowe. Na koniec zwracamy uwagę na trzy wcześniej niedostępne opcje felgi aluminiowe- R16 OlympieR17 Ribalta (coupe) i R17 Volubilis (hatchback). Ciekawy niuans: „szesnaste” koła są koniecznie wyposażone w samochody korzystające z automatycznej skrzyni biegów. (coupe i hatchback).

Wewnętrzne przecięcia

Nie mogę powiedzieć, żeby nasz testowy C4 w przeciętnej konfiguracji Comfort wyróżniał się dużą ilością wodotrysków. Taki samochód naprawdę nie ma żadnych fanaberii, ale ma wszystko, co potrzebne do wygodnego poruszania się po mieście, jako samochód damski, a nawet rodzinny. pojazd, obecny.

Podgrzewane siedzenia i lusterka zewnętrzne, spryskiwacze reflektorów, światła przeciwmgielne, osobna klimatyzacja, tylny czujnik parkowania, czujnik deszczu i światła, tryb automatyczny Szyby „zapobiegające przyszczypnięciu”, zdalnie blokowane tylne drzwi boczne itp. Razem z progresywnym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów całe to wyposażenie kosztuje około 600 000 rubli. Można marzyć o dodatkowym komforcie, ale wystarczy spojrzeć na listę opcji oferowanych przez dealera i po prostu zamówić je za dodatkową opłatą. W takim przypadku Twoje C4 „ubierze się” w szklany dach, a jednocześnie otrzyma system nawigacji z kolorowym ekranem i szeregiem przydatnych funkcji.

Jeśli chodzi o innowacje wewnątrz kabiny, choć nie są one w ogromnych ilościach, nadal są obecne. Pojawiły się na przykład nowe materiały wykończeniowe, w szczególności wysokiej jakości plastik Volute (jak w C4 Picasso). Może i mniej się błyszczy, ale jest przyjemniejszy w dotyku. Deska rozdzielcza ma nieco inny układ. Obrotomierz, który wcześniej znajdował się nad piastą (nawiasem mówiąc, wciąż ten sam - nieruchomy) kierownicy, jest teraz „zarejestrowany” na wyświetlaczu wielofunkcyjnym w środkowej części panelu przedniego.

We wszystkich innych konstrukcjach można łatwo rozpoznać „stary dobry” C4, z jego zaletami i wadami. Wśród tych ostatnich chciałbym zwrócić uwagę na nie najlepszy widok przez małe lusterka „w kształcie liścia”, być może dużą średnicę kierownicy i, moim zdaniem, niezbyt wygodne sterowanie systemem klimatyzacji, który zajmuje najniższe miejsce na konsoli środkowej. Nie pretenduję jednak do kategorycznego poglądu.

Ciąg dalszy historii

Czas na podsumowanie naszej znajomości z nowością Citroena. Wciąż piękny wygląd zewnętrzny, dwie wersje nadwozia, dobra lista wyposażenia podstawowego i dodatkowego, elastyczny „automat” i progresywny silnik „a la BMW”. Chociaż plakietka bawarskiej marki nie znajduje się jeszcze na C4, wyczuwa się już dotyk wysokiej technologii. Taki właśnie jest – świeży „czwarty”, chętny do walki.

To nie przypadek, że Citroen spodziewa się sprzedać do końca roku co najmniej 4000 egzemplarzy C4. Trzeba przecież przygotować się na wejście na rynek kolejnego przedstawiciela rodziny C4 – sedana z wydłużonym rozstawem osi. Początkowo ta wersja samochodu była przeznaczona dla Rynek chiński, ale zespół Citroena nagle zdał sobie sprawę, że sedan odniesie sukces w Europie. Najciekawsze jest to, że produkcja Citroena C4 w fabryce pod Kaługą jest tuż za rogiem. Zatem historia ma logiczną kontynuację...

Citroen C4 nowość: Jazda próbna samochodem rodzinnym

W sierpniu na Moskiewskim Salonie Motoryzacyjnym odbyła się światowa premiera nowego Citroena C4. We wrześniu pierwsze samochody trafiły do ​​salonów dealerów, a nieco później Kwartet pojawił się w parku prasowym przedstawicielstwa Peugeot-Citroen Rus i został przekazany dziennikarzom motoryzacyjnym do badań.
Już podczas premiery na targach motoryzacyjnych zastanawiało, dlaczego zaktualizowany C4 został tak głośno nazwany „światową premierą”. Przecież w odnowionej wersji nie ma zbyt wiele nowego – niezależnie od typu nadwozia. Okazało się, że wszystko jest proste – po raz pierwszy w Moskwie pokazano nieco ładniejszy model, a że Citroen w ogóle nie jest sprzedawany za granicą, moskiewska premiera automatycznie zamieniła się w premierę „europejską” i „światową”.
Co więc nowego w C4? Czy nowy produkt będzie w stanie choć trochę poprawić sytuację ze sprzedażą, która w Rosji regularnie spada z roku na rok? Oczywiście nie tak szybko, jak sprzedaż Alfy Romeo, ale nadal zauważalnie.
Zdecydowaliśmy się zachować prostotę wyglądu zewnętrznego.
Entuzjastycznie przyjęto debiut pierwszej generacji C4, który w 2004 roku zastąpił model Xsara. W 2006 roku samochód otrzymał nawet nagrodę honorową za najlepszy projekt. Wygląd trzydrzwiowego coupe wydawał się wielu nowym słowem w projektowaniu samochodów. Pięciodrzwiowy hatchback został przyjęty chłodniej, a sprzedaż dwóch typów nadwozia „czwórki” rozdzieliła się w stosunku 80 do 20 na korzyść coupe. Dowodem na to jest obserwacja ruchu samochodów na ulicach Moskwy. Coupe emanuje pewną sportową agresją, której nadaje mu przeszklony krótki tył, a hatchback wygląda jak zrównoważony, przyjazny rodzinny człowiek.
W 2008 roku postanowiono nie zmieniać radykalnie wyglądu zewnętrznego. Patrząc na samochody z boku, trudno odróżnić samochód nowy od samochodu sprzed czterech lat. Ale front stał się inny. A najważniejsza zmiana jest taka, że ​​miejsce na tablicę rejestracyjną wreszcie zajęło swoje zwykłe i tradycyjne dla Rosjan położenie – pośrodku zderzaka. Dzięki temu tablica rejestracyjna nie zwisa już bardzo nisko na drodze, jak w przypadku Peugeota 308, i istnieje większa szansa, że ​​będzie bezpieczna podczas parkowania. Zmienił się kształt maski, przednich błotników i optyki. Wlot powietrza został powiększony i od przodu C4 bardzo przypomina swojego starszego brata – model C5. tylna część Nadwozie nie zostało w żaden sposób zmienione, jedynie wersja trzydrzwiowa ma przezroczystą część środkową.

Jeszcze mniej zmian znajduje się we wnętrzu kabiny. Główne cechy wnętrza zostały zachowane, ze stałą piastą kierownicy i cyfrowym prędkościomierzem pośrodku górnej części deski rozdzielczej. Obrotomierz przeniesiono z miejsca nad kolumną kierownicy na panel ciekłokrystaliczny obok prędkościomierza. Jakość materiałów wykończeniowych została nieco poprawiona, ale nadal pozostała ręczna regulacja foteli, 4 poduszki, mało funkcjonalne i niezrozumiale stworzone szuflady z aksamitnymi wstawkami na przodzie deski rozdzielczej. Wszystko jest takie samo jak wcześniej. W przeciwieństwie do crossovera C-Crosser, tutaj elektryczne przyciski otwierania szyb i regulacji lusterek są podświetlone. Kierownicę można regulować pod względem wysokości i zasięgu. Krzesła są twarde i mają jakiś dziwny kształt. Niemniej jednak są dość wygodne i nie męczą Cię w drodze.
Nie najprzyjemniejsze „niespodzianki”
Przygotowaliśmy zestawy konstrukcyjne i kilka „niespodzianek”, nie zawsze przyjemnych. Pierwsza niespodzianka nazywała się „spróbuj znaleźć!” i wspomniałem o przycisku otwierającym drzwi. Nie mogłem go znaleźć w zwykłych miejscach, musiałem dokładnie przestudiować instrukcję, aby dowiedzieć się, że przycisk ten ukryty jest za przełącznikiem prawej kolumny kierownicy, na lewo od wyświetlacza komputera pokładowego. Dlaczego trzeba było go tam wepchnąć, nie jest jasne, lokalizacja jest bardzo niewygodna, prawie niemożliwe jest dotarcie do niego bez naciśnięcia włącznika wycieraczek.
Proces tankowania samochodu nie wywołał żadnych pozytywnych emocji. Korek zbiornika paliwa zamykany jest na klucz. Po otwarciu nie ma możliwości wyjęcia klucza z pokrywy. Sama pokrywa nie jest w żaden sposób połączona z korpusem maszyny. Trzeba więc otworzyć zbiornik paliwa i przeciągnąć się do kasjera, aby zapłacić z kluczami i czapką w dłoni. Wyglądasz i czujesz się jak kompletny idiota. Zbiornik paliwa biznesowego sedana Citroen C5 otwiera się dokładnie w ten sam sposób i jest to dla niego generalnie niewybaczalne.
Obsługa komputera pokładowego nie jest łatwa, jeśli nie jest się do tego przyzwyczajonym, nie tak jak w Audi czy VW. Wyświetlacz pośrodku nad odbiornikiem pokazuje przebieg na pozostałym paliwie, aktualne zużycie oraz tajemniczą ikonę przypominającą flagę używaną do sygnalizowania mety na wyścigach. Po pewnych manipulacjach wyświetlacz, który mówi niemal w każdym języku europejskim z wyjątkiem rosyjskiego, może wyświetlać dzienny przebieg, średnie zużycie paliwa i Średnia prędkość dla pozycji 1 i 2. Wskaźniki te nie są zerowane, jak to się czasem zdarza. Tuż poniżej znajdują się przyciski dwustrefowej klimatyzacji i systemu audio z mikroskopijnymi napisami – bez lupy nie da się ich zobaczyć. I ta sama „flaga mety” okazuje się potrzebna do ustalenia dystansu od 100 do 3000 km. Ustawiasz dystans i rozpoczyna się odliczanie; obok flagi pojawiają się cyfry pokazujące, ile kilometrów pozostało Ci do mety. Powiedz mi, kiedy i kto może tego potrzebować? Ale to też kosztuje!

Na kolumnie kierownicy znajduje się mnóstwo przycisków. Po prawej stronie tempomat, po lewej ustawienia dźwięku i stacji. Tutaj także znajdują się przyciski „niespodzianki”. Co więcej, w przeciwieństwie do „checkboxów”, są one bardzo przydatne. Jeden przycisk z logo w kształcie rombu wyłącza w nocy podświetlenie wszystkich wskaźników w kabinie, pozostawiając widoczne jedynie cyfry na prędkościomierzu. Saab ma coś podobnego. Drugi nazywa się „DARK”. Pełni prawie tę samą funkcję, ale pozostawia podświetlone odczyty obrotomierza, przebiegu i temperatury zewnętrznej. Wyświetlacz odbiornika gaśnie. Funkcja jest interesująca i prawdopodobnie użyteczna z punktu widzenia bezpieczeństwa. Wydawało mi się, że w kabinie zrobiło się wyjątkowo ciemno, chciałam już iść spać.
Silniki od BMW
Zajrzyjmy pod maskę. Co nowego w „światowej premierze”? Oczywiście silniki. W sumie jest ich siedem, ale Rosja po raz kolejny stawiana jest w pozycji „biednego krewnego” i ma silniki Diesla o mocy 92 KM i 110 KM. i 138 KM. (podobnie jak w C5) „czwórka” jeszcze tego nie otrzyma. Nie otrzyma także 2-litrowych silników o mocy 143 KM. i 180 KM (turbo). Jednostka o pojemności 1,4 litra poszła w zapomnienie. Na razie więc ty i ja będziemy musieli zadowolić się nowymi silnikami o pojemności 1598 cm3 opracowanymi wspólnie z inżynierami BMW (te same silniki zastosowano w Mini Cooper i Peugeot 308). Jest to silnik wolnossący o mocy 120 KM. i turbodoładowany - 150 KM.
Testowaliśmy 5-drzwiowy automatyczny samochód z silnikiem o mocy 120 koni mechanicznych. Ogólnie rzecz biorąc, w przypadku samochodu o wadze 1348 kg jego moc jest wystarczająca do zmierzonej jazdy po mieście. Silnik charakteryzuje się dobrą elastycznością i zapewnia przyzwoitą dynamikę. Ale maszyna jest nadal tępa i w ogóle nie dostrzega trybu kick-down (tylko z napiętym rykiem). Zawieszenia nie można nazwać idealnym. Jest trochę szorstki dla kostki brukowej lub żwiru i ulega awariom przy wszelkich poważnych nierównościach. Kierownica ma dobre sprzężenie zwrotne. Hamulce są pouczające, ale pedał nadal wydawał się zbyt miękki. A więc w ruchu ulicznym - typowa miejska średnia, która nawet nie próbuje prowokować kierowcy do agresywnej jazdy. Zużycie paliwa również jest w miarę adekwatne do charakterystyki silnika. W naszym teście było to 9,5 - 10,6 litra na 100 km.

Ceny Citroena C4 są rozsądne, zwłaszcza że do Nowego Roku obowiązują znaczne obniżki. Cena samochodu w podstawowej konfiguracji zaczyna się od 475 000 rubli. Za 560 610 tys. można dostać przyzwoity pakiet. Za skórzane wnętrze zapłacisz dodatkowe 63 000 rubli. Reflektory ksenonowe kosztują 30 tysięcy, a szklany dach będzie kosztować 27 tysięcy rubli. Farba metaliczna - 10 000, felgi aluminiowe - 22 000 rubli.

Szczegółowa recenzja Citroena C4 New (wady i zalety, zalecenia eksploatacyjne)

Tak więc w ciągu ostatnich dwóch lat jest to nasz trzeci samochód i chcę wierzyć, że w końcu znaleźliśmy to, czego potrzebowaliśmy. Na pełną recenzję jest jeszcze za wcześnie - przebieg to 500 km, więc wypowiadam się tylko na temat pierwszych wrażeń.

Stojąc pięć miesięcy w kolejce po Hyundaia Solarisa (ulegliśmy temu szumowi) nie otrzymaliśmy naszego samochodu. Wyobrażam sobie, ilu prostaków takich jak my oszukało jednego z dealerów samochodowych Samara, pobierając od każdego po 100 tysięcy zaliczki i wyrzucając (jak zakładamy) pieniądze na odsetki. Nie mogę uwierzyć, że Soliki są w tak straszliwym niedoborze, że nie da się ich kupić nawet za gotówkę i dodatki! Najwyraźniej nie było nam przeznaczone… i 2 czerwca przez przypadek wpadliśmy na prezentację nowego Citroena C4. Do tego dnia w ogóle nie rozważaliśmy marki Citroen, ale tylko dlatego, że niewiele o niej wiedzieliśmy, stare C4 nie przypadło nam do gustu, a C5 było już drogie. Oblicze nowego C4 zachwyciło nas od pierwszego wejrzenia :) Umiarkowanie złowrogie, a jednocześnie szlachetne. Czytaliśmy recenzje, z których wiele oczerniało francuskie samochody, ale były też pozytywne. Zdecydowaliśmy, że różne rzeczy nie są gorsze od Rosjan - zamówiliśmy ich. Po dwóch tygodniach dzwonią – odbierz!

Wyposażenie Tendance, manualna skrzynia biegów, 1,6 120 l. Z. + Pakiet samochodowy i kolor metaliczny, opony Michelin. Nie będę wymieniał co zawiera, jest w internecie, powiem tylko, że jest w nim wszystko, łącznie z tempomatem. Zamontowaliśmy w kabinie alarm z autostartem, bo jesteśmy już przyzwyczajeni do wsiadania do auta zimą. ciepłe auto, czujniki parkowania, dywaniki. Cała reszta - zabezpieczenia, nakładki na błotniki, błotniki i oczywiście radio są fabryczne. Przebieg 12 km.

Wyszliśmy z salonu - była straszna ulewa, nic nie widzieliśmy, woda sięgała do zderzaka! Dlatego od razu doceniliśmy automatyczne wycieraczki. W otoczeniu strumyków wody i wieczornych korków spieszyliśmy się na poszukiwania stacji benzynowej, bo BC wykazywało fatalne spalanie na poziomie 19 l/100 km i nigdy nie wlało nadmiaru benzyny do kabiny.

Lądując u wejścia do naszego domu, obmywanego przez fale brudnej wody, cieszyliśmy się naprawdę dobrym prześwitem samochodu. Dostosowanie do Rosji wynosi 170 mm. prześwit pod pojazdem w najniższym punkcie. A boczne listwy znajdują się 190 mm od ziemi, na zdjęciu bank Pemolux ma dokładnie tę samą wysokość, łatwo się mieści.

Pierwszą rzeczą, którą prawdopodobnie zauważysz w kabinie, są doskonałe siedzenia z wysokim podparciem bocznym. Siedzi się bardzo wygodnie, żaden ostry zakręt Cię z nich nie wyrzuci. Regulacja foteli w 3 płaszczyznach oraz kierownicy w 2 płaszczyznach umożliwia regulację fotela kierowcy według potrzeb. Miękka torpeda przypominająca skórę. Bardzo duży chłodzony schowek na rękawiczki (większy niż Shniva!). Pod przednimi siedzeniami znajdują się szuflady na drobne przedmioty, fajne i praktyczne. Instrumenty na panelu są rozmieszczone wygodnie, blisko siebie, dzięki czemu nie trzeba mrużyć oczu, aby znaleźć informacje. Dwustrefowy klimat chłodzi samochód zaparkowany na słońcu w ciągu 2 minut. W środku jest tyle miejsca, co w każdym luku klasy C – nie będzie Cię ograniczać nic o wzroście od 176 do 190 cm (ja, mój mąż i nasi znajomi). Bagażnik też nie jest zły, jest sporo haczyków, gumek i przegródek na rzeczy. Cóż, możesz iść do dowolnego salonu i zobaczyć to osobiście, krótko mówiąc, nam się to podoba.

Choć powiem o dźwięku – znakomitym i wyraźnym! 6 głośników nigdzie nie grzechocze przy dowolnej głośności i dowolnym ustawieniu korektora!

Minusy w kabinie.

Podłokietnik, nawet wyciągnięty do przodu, nie pozwala mi położyć na nim ręki, ale mąż przesuwa fotel dalej i jest mu wygodnie.

Skoki dźwigni zmiany biegów są dość długie. Z braku czego innego porównajmy z tym którym też jechaliśmy i gdzie dźwignia jest rzeczywiście jak zabawkowy joystick. Nie ma. Ale to nic, chodzi też wygodnie i miękko.

Radio nie posiada wyjścia na pendrive, konieczne będzie podłączenie przejściówki poprzez AUX.

Kiedy wjechaliśmy do garażu, śmialiśmy się z mężem przy światłach przeciwmgielnych. Przy prędkościach do 40 km/h zapalają się one (przy włączonych światłach mijania) po kolei w zależności od tego, w którą stronę skręcisz kierownicę, podkreślając zakręt, o ile oczywiście nie zostały wcześniej włączone (wtedy świecą stale ). Zaglądaliśmy pod maskę po tygodniach deszczu i mycia brudną wodą na ulicach i nie znaleźliśmy ani kropli brudu.

Wycieraczek nie można wyłączyć, gdy samochód stoi. Musisz je włączyć natychmiast po wyłączeniu silnika, zamarzną, a następnie zgiąć je z powrotem. Nadmierna mądrość.

Choć nie ma żadnych wniosków co do prędkości przyspieszania, jedziemy powoli i docieramy. Przebieg 500 km. Nie słyszę silnika. Przy przyspieszaniu lekko dudni. Kamienie w nadkola Ja też tego nie słyszę. Jeśli zamkniesz okna, nawet jeśli będziesz kłócić się w kabinie, nie będzie Cię słychać także z zewnątrz :))

Ostre zakręty pokonuje z hukiem i nie drgnie. Ale Tylne zawieszenie trochę surowe. Chociaż tak jest lepiej, niż tyłek będzie chodzić po każdej nierówności.

Prędkości 1 i 5 są trochę nudne przy przyspieszaniu, zobaczymy jak będzie po dotarciu jeśli dorzucimy więcej węgla do paleniska. Reszta jest doskonała.

Hydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego utrudnia kierowanie przy dużych prędkościach. Szczególnie tego mi brakowało, bo po siódmej przesiadłem się na Shnivę z prostym wspomaganiem i poczułem, jak przy prędkości 120 km kierownica chwieje się i wyrywa mi z rąk :(

Hamulce są doskonałe, jeśli naciśniesz mocniej, wylecisz przez przednią szybę, samochód zatrzymuje się tak wyraźnie. Nadal nie mogę się do tego przyzwyczaić.

Po 200 km spalanie spadło do 8,8-9 l/100 km w mieście z klimatyzacją i w korkach, co zasłużyło na naszą szczególnie dziką radość, bo inaczej na początku byliśmy w szoku.

Pierwszy przegląd odbywa się po 20 000 km, ale olej wymieniamy po 2-5 tysiącach, bo inaczej jest strasznie – zawsze słyszeliśmy, że po dotarciu należy spuścić fabryczny olej.

Chciałbym zaktualizować moją opinię po 3 miesiącach eksploatacji i przebiegu 7800. W tym czasie jeździliśmy po mieście, jeździliśmy na Północny Ural, a czasem wychodziliśmy na grzyby i jeździliśmy na daczę w naszym regionie.

Na początek chcę potwierdzić (lub obalić) wrażenia, jakie odnieśliśmy bezpośrednio po zakupie.

1. Średnie zużycie paliwa według BC dla całego przebiegu pojazdu wynosi 7,5 l/100 km. A regularnie resetowany pokazuje 8,2 l/100 km. przez ostatnie 700 km. przebieg głównie w mieście. Używamy tylko 95, bo różnica w cenie z 92 jest znikoma.

2. Dźwięk z głośników jest nadal doskonały, nie wykryto jeszcze żadnych grzechot. To prawda, że ​​magnetofon nie jest w stanie odtworzyć każdej pirackiej płyty, najlepsze są te, które zostały nagrane osobiście na komputerze.

3. Po dotarciu zaczęliśmy aktywniej dodawać gazu, ale pierwszy bieg pozostał krótki, nie przyspieszysz na nim zbytnio, musisz włączyć drugi. Dlatego na światłach nawet kaliny jadą szybciej od nas :) ale nie jesteśmy fanami, nie lubimy zaczynać od ryku silnika, każdego bez problemu dogonimy na 2-3 biegach.

4. Hamulce pozostają sprawne. To prawda, że ​​\u200b\u200braz podczas ulewy nacisnąłem je i wydawało się, że naciskam na nadmuchany balon - naciskały na moją nogę i nie pozwalały mi zwolnić. Albo to był ABS, albo usterka - wcześniej nie miałem ABS, nie wiem, jak to działa. Ale niezbyt mi się to podobało. Ale stabilność jest świetna, gdy wlatujesz w kałuże z prędkością 70 km! :)) Nigdzie cię to nie ciągnie, to tak, jakbyś zderzył się z pianką, a potem jechał dalej jak zwykle. Nigdy nie czułem takiej pewności ani na siódemce, ani na Shnivie.

5. Magnetofon radiowy (i ogólnie cała elektronika: reflektory itp.) po 30 minutach. praca po wyłączeniu silnika zostaje wyłączona ze względu na tryb oszczędzania akumulatora. Nie wiedzieliśmy, jak to wyłączyć, więc musieliśmy biegać i ponownie włączać muzykę. Ponadto światła awaryjne wyłączają się po 10 minutach. pracować bez silnika.

Podczas wyprawy na Ural (1300 km w jedną stronę) wcale nie byliśmy zmęczeni, na zmianę sterowaliśmy i odpoczywaliśmy ze stopami na miękkim panelu. Możesz się zdrzemnąć - podczas skręcania nie wypadniesz z krzesła, jest dobre podparcie boczne. W kabinie jest bardzo cicho. Być może jedynym minusem w całej podróży jest to, że sztywne zawieszenie zauważalnie uderza w dno. Ale nie ma przechyłu ani zamachu w tył, a prowadzenie jest doskonałe. Jest to szczególnie przyjemne podczas wyprzedzania, gdy przeceniasz swoje możliwości i w ostatniej chwili udaje ci się wlecieć z powrotem na swój pas wysoka prędkość, a samochód opada wyraźnie i równomiernie.

Wygodnym lusterkiem wewnętrznym jest to, że samościemniające się, gdy miłośnicy ksenonów siedzą z tyłu. Schłodzony schowek też się przydał, ale niewiele się tam zmieści, parę 1,5-litrowych butelek. Filtr kabinowy nie jest zły – jeśli nie otworzysz okien, na drzwiach nie ma w ogóle kurzu (a tam zwykle jest go najwięcej).

Kilka razy musiałem skorzystać z podgrzewanych foteli: na poziomie 1 było w sam raz, na poziomie 3 było mi już psychicznie gorąco na plecach :)) W trasie zakleiliśmy taśmą przód auta, jest bardzo wygodne, odklejasz go razem z muchami, bitumem drogowym i innymi nieprzyjemnymi rzeczami. Najważniejsze, aby nie kupować białej taśmy maskującej, ale specjalną żółtą taśmę, która nie pozostawia śladów.

Na drodze zdarzył się jeden nieprzyjemny moment. Na autostradzie był korek i jakiś dupek go wyprzedził na poboczu (geeków jest na świecie). Jego prędkość była przyzwoita; spod kół leciały grudki żwiru, głównie w stronę nadwozia. Ale nagle, jak w zwolnionym tempie, obserwujemy wlot kamienia wielkości małego orzecha włoskiego prosto na środek naszej przedniej szyby. Rozległ się charakterystyczny trzask i wszystko w nas zmarzło: po pierwsze, szkoda, a po drugie, otrzymanie wypłaty ubezpieczenia, oczekiwanie na nową szklankę - to jest jak hemoroidy. Zaparkowaliśmy, wysiedliśmy, umyliśmy szybę ze zwłok much, ale nie zauważyliśmy żadnych pęknięć ani zadrapań. Od tego czasu minęły 2 miesiące, czasami sprawdzamy, czy później się pojawi, ale nic nie ma. Podobno w Anglii wiedzą jak zrobić szkło.

Jak na razie w aucie nic nie stuka, nie gwiżdże, nie dmucha znikąd, wszystko działa jak należy, wszystkie płyny pod maską są na tym samym poziomie (pah-pah-pa), jedynie olej trochę się pociemniał. Po zimie napiszę kolejną relację.

Mały dodatek. Przebieg 11 000.

Wydaje się, że nasze samochody psują się często, ale po trochu, podczas gdy samochody zagraniczne psują się rzadko, ale dokładnie. Wszystko było świetnie, dopóki w grudniu nie zaczęły się przymrozki. Na początku fani ciężko pracowali przez kilka dni - stale przy uruchomionym samochodzie i przez jakiś czas po jego wyłączeniu. Wydawało nam się, że coś jest nie tak, ale na panelu nie było żadnych błędów i jechaliśmy dalej. Otóż ​​pewnego dnia samochód zapiszczał ostro, błysnął sygnałami błędu silnika i zgasł. Mój mąż właśnie jechał do pracy w cienkich spodniach i prawie umarł, stojąc z nią. Wezwanie lawety z Citroen Center jest bezpłatne, ale przez Moskwę. Załadowaliśmy go i zawieźliśmy do centrum serwisowego. Facet z lawety mówi, że za kilka tygodni zabierany jest już ósmy Citroen. Centrum serwisowe odkryło, że plastikowy francuski termostat zepsuł się i nie wytrzymał różnicy temperatur. A ponieważ nie jesteśmy pierwsi, nie ma termostatów, czekaliśmy tydzień, aż przywieźli to z Moskwy. Tydzień później go odebrali, odjechali na jeden dzień i znowu piszczał i zgasł, nie odpalił, dobrze, że był blisko domu pod oknem. Mąż wchodzi pod maskę - a w zbiorniku w ogóle nie ma płynu niezamarzającego, wszystko wyciekło. Znowu telefon do Moskwy, już z wulgaryzmami, znowu laweta - przyjeżdża ten sam facet :-D Jeszcze trzy dni naprawy, po czym z przeprosinami oddają maszynę, tłumacząc, że za pierwszym razem, gdy stażysta montował termostat, okazało się, że kiepsko się spisał... Siedzimy w samochodzie od tego czasu. Ubieramy się ciepło jak w tramwaju - kto wie, czego się po niej spodziewać.

Drugą często powtarzającą się zimą usterką jest to, że tylne lewe drzwi zamarzają nie tylko zaraz po umyciu, ale i długo po nim, mimo że zamek jest pokryty olejem i przedmuchany ciepłym wentylatorem. Albo otwiera się od zewnątrz i już się nie zamyka, trzeba zamknąć alarm otwarte drzwi, potem klaszcz, ponownie otwórz alarm... Albo w ogóle nie otwiera się od zewnątrz, tylko od środka. Czytamy w Internecie i okazuje się, że wielu właścicieli nowych C4 mimowolnie jeździ zimą coupe. Z przednimi drzwiami nie ma żadnych problemów.

To wszystko z awarii.

Mieliśmy kilka drobnych wypadków: najpierw przebili plastikowe zabezpieczenie, wygięli żelazne i lecąc na zaspę sprężonego lodu, a następnie wyrwali nam lewe lusterko, gdy samochód stał na poboczu drogi. Brzmi to jak bzdury, ale to tak, jakby części zamienne do Citroenów nie istniały w naturze! W biurze zarządzono ochronę. dealera miesiąc temu, na lustro czekaliśmy 18 dni i nic nie wskazuje na to, że szybko je dostaniemy. Nie w Moskwie, podobno przywożą z Francji. A bez lusterka wygodnie jest tylko w ciasnym korku, ale jakoś nie jest to zbyt...

No i znaczną wadą jest oczywiście to, że jak każdy zagraniczny samochód osobowy, to auto nie nadaje się na zimowe drogi Samary, jest za niskie, ciągle słychać szelest z dołu lub nosa podczas jazdy po roztopionych koleinach lub w okolicach podwórko.

I tak stopniowo zaczęliśmy skłaniać się ku poglądowi, że znowu dokonaliśmy złego wyboru i powinniśmy zdecydować się na Shnivę, choć z klimatyzacją. Citroen jest na pewno wygodniejszy, choć nie korzystamy z połowy jego elektronicznych gadżetów, za to zostajemy pozbawieni ciekawej możliwości wspinania się do lasu czy na piaszczysty stok. Sama jazda po miejskim asfalcie napawa mnie osobiście smutkiem. Cóż, co możesz zrobić, jeśli nie spróbujesz, nie dowiesz się. A bliscy oczywiście będą się śmiać głośno, ale prawdopodobnie latem wrócimy do Nivy. Na droższy jeep nie ma jeszcze pieniędzy.

Wraz z końcem zimy nasza obsesja na punkcie nielubienia samochodu zniknęła. I co wymyślamy, super auto :) Oprócz termostatu nie było już żadnych awarii przez zimę nic nie skrzypiło, nie wyblakło, nie ciekło. Po kolejnym myciu doceniliśmy jakość lakieru w porównaniu do tej na Shnivie, a mianowicie prawie nie ma „ryzyka” związanego z wycieraniem szmatką lub polerowaniem. Patrzysz na słońce - lakier jest tak gładki, jak był. Zużycie przez całą zimę z automatycznym startem wyniosło 9,5 litra. Podobało mi się to, że dziurki od spryskiwaczy w ogóle nie zamarzają, bo w Shnivy całą zimę spędziliśmy na szturchaniu ich igłą. Jeździ rewelacyjnie po każdym miejskim śniegu i błocie, nigdy się nie zaciął, może dzięki dużym kołom (są to Gislaved Nord Frost 5, 205/16), swoją drogą, krótki 1 bieg przydał się od razu, grało rola niskiego biegu. Ogólnie rzecz biorąc, samochód zaczął przyspieszać znacznie szybciej, więc minus z otępieniem przyspieszania można przekreślić.

Ale w konstrukcji dywanika kierowcy pojawił się nowy minus. Znajdują się w nim otwory umożliwiające przymocowanie do podłogi za pomocą specjalnego sprzętu. kołki przy siedzeniu, a zimą wsiadasz do samochodu ze zaśnieżonymi nogami, woda gromadzi się i spływa w okolice tych mocowań, wsiąka i wsiąka w dywan. Musiałem podkładać szmatę pod stopy i regularnie wycierać wodę. Można było rzucić na wierzch jakiś niedziurny dywanik, na przykład siódemkę, ale mi się to nie udało.

Kiedy więc jesienią postanowiliśmy sprzedać samochód, nagle zmieniliśmy zdanie; sami potrzebujemy takiej krowy.

Ale oficjalny serwis Citroena na pewno nie jest powodem do radości. Pisałem o tym jak wymienili termostat. Potem zapomnieli dokończyć dla nas montaż tablicy rozdzielczej po nasmarowaniu skrzyni, wkładając we wnękę to, co uważali za niepotrzebne części zamienne, które musieli sami wkręcić. Następnie zamówiliśmy nowe plastikowe zabezpieczenie, czekaliśmy kilka tygodni, zadzwoniliśmy z zapytaniem kiedy zostanie dostarczone i powiedzieli nam, że leży w magazynie od dłuższego czasu i uznali, że zmieniliśmy myśleliśmy o tym, żeby go odebrać, bo nie przyjechaliśmy (chociaż nikt do nas nie dzwonił, a za ochronę zapłaciliśmy z góry). Ostatecznie zamówiliśmy lustro, czekaliśmy 3 tygodnie, po czym zadzwoniliśmy i zaprosiliśmy nas na jego montaż. Przyjechał mąż, oddał auto, zdemontowali drzwi, usunęli pękniętą i zaczęli montować nowe lusterko... i okazało się, że nie pasuje, bo było ze starej marki C4! I nie było przeznaczeniem zobaczyć to po otrzymaniu. No i znowu czekam na lustro... Krótko mówiąc, w najlepsze tradycje Wazon.

Wybierając nowy samochód, większość potencjalnych nabywców w salonie najpierw spojrzy na najlepiej wyglądający model. Niezależnie od tego do jakiej klasy należy, jakie ma cechy i ile kosztuje. I dokonujemy ostatecznego wyboru samochodu, który przy pozostałych czynnikach wydaje nam się ładniejszy z wyglądu. Tak jesteśmy stworzeni.

Podejrzewamy, że większość ludzi będzie po prostu jeździć jak pełny automat i żyć z ekscentrycznością lub ręcznie zmieniać biegi. W ramach łagodzenia problem staje się mniej zauważalny, gdy samochód jest prowadzony z lekkim siłownikiem przepustnicy, więc być może problem ten pogarszają nasze ciężkie prawe stopy. Rezygnacja z oleju napędowego na rzecz dwulitrowego, trzycylindrowego wariantu benzynowego była objawieniem. Większa moc i mniejszy moment obrotowy sprawiły, że zaczęliśmy się zastanawiać, jak wypadłyby te dwa samochody w porównaniu.

Pojawił się także problem zmniejszenia masy o 35 kg w modelu benzynowym. Kiedy przyspieszyliśmy, wiedzieliśmy, że wolimy pięciobiegowy, manualny model benzynowy. Silnik warczy duchem i szybko się wchłania. Gdy zjechaliśmy z asfaltu na luźną, gruntową drogę, musieliśmy gwałtownie zwolnić, aby zachować kontrolę. Przód wyginał się pod szerokim kątem, ogon ślizgał się szeroko i chociaż wszystko było dość łatwe do kontrolowania, przy wyższych prędkościach byłoby przerażające. Mówiąc ściślej, w momencie premiery nie było żadnej wzmianki o ochronie podwozia, prześwicie czy możliwościach terenowych.

Francuscy producenci samochodów są bardzo zadowoleni z takiego stanu rzeczy. Pracownicy Citroena zauważają na przykład, że główny odsetek kupujących, którzy trafili do ich salonu samochodowego, przyszedł specjalnie ze względu na styl. A nowy Citroen C4 Sedan z pewnością spełni oczekiwania. Samochód okazał się naprawdę bardzo atrakcyjny. Design C4 Sedan od nosa po ogon jest pełen eleganckich linii i rozwiązań.

Kaktus to najlepsza „roślina na miękkie drogi”. Ale jest mało prawdopodobne, że zaszkodzi to sprzedaży, przynajmniej dlatego, że jest tak cholernie urocze. Do tej pory prawie 60% zamówionych w przedsprzedaży kaktusów zostało spersonalizowanych. Większość opcji można zainstalować na miejscu przed dostawą, ale jeśli określisz nietypową kombinację, na dostawę możesz czekać do trzech miesięcy.

Ta użyteczna, atrakcyjna i konfigurowalna grafika poprawia wygląd pojazdu i chroni nadwozie. W pełni cyfrowy, intuicyjny interfejs i proste, połączone z siecią prowadzenie dzięki elementom sterującym rozmieszczonym na 7-calowym ekranie dotykowym. Szerokie ławki są w standardzie; poduszka powietrzna pasażera z przodu jest przenoszona na dach, co zapewnia więcej miejsca i schowków dla pasażera z przodu; oraz dodatkowy panoramiczny, szklany dach o podwyższonej izolacyjności termicznej. Ekskluzywne modele z silnikiem benzynowym będą dostępne w standardzie.

Kaptur? Z efektownymi „żebrami”, które dodają agresji. Reflektory? Są one podkreślone przez kierunkowskazy jako osobny bumerang. Deski? Pokryty teksturowanymi tłoczeniami. Chromowana linia parapetu kończy się wdzięczną krzywizną. I oczywiście, gdzie byśmy byli bez charakterystycznej wklęsłej tylnej szyby w stylu C5 i C6. Ale C4 Sedan nie jest modelem z linii premium DS, ale produktem przeznaczonym dla masowego konsumenta. Oto one - francuski urok i rasa Citroena bez żadnych zniżek na pozycjonowanie!

Ekskluzywne modele z silnikiem wysokoprężnym będą wyposażone w następujące ekskluzywne silniki benzynowe. Kolory zewnętrzne. Odcienie kolorów. Kolor wnętrza. Tkanina czarno-szara, tkanina fioletowo-szara, tkanina brązowo-czarna, tkanina półczarna z szarą skórą, tkanina półczarna z szarą skórą; i czarny materiał z brązową skórą. Lustrzane muszle.

Relingi dachowe. Czarny; i biały. . Koła. Bezpłatna cena u lokalnego dealera. Brak preferencji Czarny Niebieski Brązowy Złoty Zielony Pomarańczowy Czerwony Srebrny Biały Żółty. Bez preferencji Beżowy Czarny Niebieski Szary Zielony Inny Czerwony Biały.

Dla mnie sedan okazał się ciekawszy od hatchbacka i znacznie bardziej proporcjonalny i harmonijny niż jego krwisty „brat” Peugeot 408.

Swoją drogą, otrzymawszy zaproszenie do testów Citroena w obwodzie pskowskim, bardzo chciałem przyjechać tam 408, aby od razu „bez wychodzenia z kasy” zidentyfikować wszystkie różnice i podobieństwa między dwoma samochodami platformowymi . Ale organizatorzy byli nieugięci: „O czym ty mówisz! Żadnych konkurentów, zwłaszcza Peugeota!”

W ciągu 48 godzin W ciągu tygodnia W ciągu dwóch tygodni W ciągu miesiąca Ponad miesiąc. W czasach, gdy można go znaleźć u przyjaznego lokalnego dealera, trudno sobie wyobrazić, że spodobałoby się coś o mocy około sześciu koni mechanicznych i nieco ponad połowie maksymalnej prędkości.

Kilka słów o silniku

W przeciwieństwie do większości crossoverów, ten nie sprawia wrażenia wysokiego kombi na sterydach. Cactus to hatchback z niskim dachem, osadzony wysoko na krótkich kołach i oponach, o industrialnej stylistyce i dużych gumowych poduszkach nadwozia. Napęd na wszystkie koła nie jest nawet oferowany jako opcja.

Jednak w kontekście samochodów i crossoverów, które z każdym pokoleniem stają się coraz większe, cięższe i bardziej złożone, istnieje między nimi duchowe połączenie. Kosztował połowę ceny samochodu i miał połowę silnika – chłodzony powietrzem, płaski bliźniak – pod zakrzywioną maską i napędzający przednie koła.

Swoją drogą, jak Peugeot 408 walczył z trzema konkurentami, zastanawiam się, czy pracownicy rosyjskich przedstawicielstw obu francuskich marek pozdrawiają się, pracując w tym samym budynku?

Tak czy inaczej, „czterysta ósmy” był nadal „obecny” podczas testu: miałem to na uwadze za każdym razem, gdy zbliżałem się do nowego Citroena.

Kluczowe parametry projektowe obejmowały miejsce dla czterech osób dorosłych i 110 funtów produktów oraz możliwość noszenia przez nią kosza jaj przez zaorane pole bez żadnego z nich. Według współczesnych standardów kaktus jest lekki. To proste, z tylną osią z drążkiem skrętnym, tylnymi hamulcami bębnowymi i tylnymi szybami, które podnoszą się, a nie opuszczają w kierunku drzwi.

W tej sztuczce jest także inteligencja.


Technologia ta sprawia, że ​​wnętrze jest proste. Tablica przyrządów to mały cyfrowy ekran, który pokazuje nieco większą prędkość i poziom paliwa. Elementy sterujące na kierownicy obsługują ustawienia audio, telefonu i tempomatu.

Pierwszą rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że sedan Citroen C4 jest mniejszy. Przy takim samym rozstawie osi (2708 mm) jest o 82 mm krótszy, 26 mm węższy i 9 mm niższy od Peugeota. Nie miało to jednak praktycznie żadnego wpływu na przestrzeń wewnątrz samochodu – w C4 jest jej więcej niż wystarczająco. Ale są różnice.

W 408, dzięki pionowemu oparciu sofy, można siedzieć ze skrzyżowanymi nogami, ale naukowo, jak pierwszoklasista przy biurku. W C4 zwiększono odchylenie: przestrzeń do przednich siedzeń została nieco zmniejszona, ale można przyjąć bardziej zrelaksowaną, półleżącą pozycję. Ta druga opcja okazuje się korzystniejsza w długiej podróży. Podobnie jak w 408, w żadnej wersji Citroena pasażerowie z tyłu nie mają ani tylnego podłokietnika, ani uchwytów na kubki.

Z pewnością nie jest to hot hatch w krętych kawałkach; nie wjeżdżasz w zakręty, trzymasz mocno kierownicę i nie zmieniasz prawej stopy, wewnętrzne tylne koło wisi w powietrzu niczym tylna noga Fido przy hydrancie. Elektryczny układ kierowniczy jest lekki, precyzyjny i na tyle wyczuwalny, że poczujesz się wysoko boczne ściany zginać się w miarę wzrostu obciążenia na zakrętach. Przełożenia pięciobiegowej skrzyni biegów są dobrze dobrane, aby wykorzystać charakterystykę momentu obrotowego silnika, a leniwa początkowa jazda przechodzi w miękkie dojeżdżanie przy wejściu w zakręt.

Przednia część wnętrza C4 Sedan dokładnie kopiuje wnętrze hatchbacka, z wyjątkiem podgrzewanych kółek do regulacji siedzeń, które znajdują się w dolnej części konsoli środkowej. Fotel kierowcy ma wymaganą liczbę regulacji, ale nie ma optymalnego kształtu - chciałbym wyraźniejszego podparcia po bokach i w okolicy lędźwiowej.

Po ustabilizowaniu się kaktus wiernie podąża za zakrętem, niezależnie od tego, jak nierówna jest nawierzchnia drogi. A ponieważ jest stosunkowo lekki, ma stosunkowo nisko położony środek ciężkości, a przechyły zawieszenia są tak dobrze kontrolowane, nie wpada w stan niestabilności, gdy zostanie poproszony o szybką zmianę kierunku.

Są rzeczy, które można poprawić. Miejsca na nogi z tyłu nie jest zbyt dużo. Koledzy, którzy jeździli wersją automatyczną z pojedynczym sprzęgłem, zgłaszają boleśnie powolne zmiany biegów. Ma swoje dziwactwa i charakter, a także jest bardziej wyrafinowanym i przyjaznym dla użytkownika dyskiem niż na papierze. Są też lamele i prześwit o 20 mm większy niż w zwykłym hatchbacku, ale nie spodziewajcie się, że którykolwiek z tych samochodów będzie jeździł w terenie.

Jakość materiałów wykończeniowych w Citroenie nie jest gorsza niż w samochodach wyższej klasy. Panel przedni jest miękki, dopasowanie części jest na równi. Klawisze na panelu i na kierownicy są duże, mają jasne przeznaczenie i szybką identyfikację.

Samochód będzie zaparkowany zarówno w miejscach prostopadłych, jak i równoległych, a automatyczne hamowanie awaryjne pomoże zapobiec kolizjom tylnym przy małej prędkości. Dostępny jest także asystent utrzymania pasa ruchu, czujnik ślepego przechyłu i automatyczne reflektory.

Tablica przyrządów należy do kategorii „piękna, ale nie pouczająca”. Tylko odczyt prędkościomierza cyfrowego można odczytać wyraźnie i szybko. Ale zmienne podświetlenie ma osiem kolorów.

W przeciwieństwie do Peugeota 408, w którym kompleks multimedialny to chiński Phantom z „ekranem dotykowym”, pokrytym oryginalną ramką, w Citroenie C4 Sedan system rozrywki z nawigacją, choć nie jest dotykowy, jest standardowym, francuskim. Dodatkowa opłata za to wynosi 40 000 rubli.

Nie ma tu żadnych sportowych akcentów, są tylko szerokie siedzenia dla wszystkich pięciu pasażerów i ładny dwukolorowy motyw skórzanej tapicerki. Dzięki 410 litrom przestrzeni bagażowej przy rozłożonych tylnych siedzeniach, głębokim kieszeniom w drzwiach i złożonemu składanemu tylnemu siedzeniu, aktywni urbaniści powinni bez większych problemów zmieścić swoje rowery, kajaki i zabytkowe meble. Za obsługę systemu informacyjno-rozrywkowego odpowiada siedmiocalowy centralny ekran dotykowy, a obsługę kierowcy zapewnia wyświetlacz przezierny wyświetlający informacje o prędkości i nawigacji.

Ale pod względem wielkości bagażnika sedan z dwoma jodełkami jest znacznie gorszy od swojego „lwa krewnego”. Pojemność przestrzeni ładunkowej w Citroenie wynosi 440 litrów w porównaniu do 560 w Peugeocie. Dodatkowo w C4 klapa bagażnika jest na klasycznych zawiasach, które zajmują część powierzchni użytkowej, natomiast w 408 zastosowano oryginalne mocowanie na zewnętrznych ramionach.

Możesz to sprawdzić na poniższym filmie. Projektowanie to coś więcej niż tylko projektant chcący wystawić samochód. Kolejną sprytną rzeczą, której większość ludzi nigdy nie zauważy lub, miejmy nadzieję, nie będzie potrzebować, jest poduszka powietrzna wbudowana w dach kaktusa. Pomysł był taki, że pomoże to zmniejszyć grubość deski rozdzielczej i rzeczywiście tak się stanie. Dzięki zamontowaniu poduszki powietrznej na dachu kaktusa pojemność poduszki wzrosła do 120 litrów, dzięki czemu zakrywa ona panel dotykowy deski rozdzielczej i skutecznie pełni funkcję kurtyny.

Różnica w elektrowniach między dwoma „francuskimi” jest czysto ilościowa. I nie na korzyść Citroena, który sprowadził do Rosji tylko jeden silnik benzynowy 1.6 w wersjach wolnossących i turbodoładowanych.

Pierwszą, jaką dostałem, była wersja ze 115-konnym silnikiem i manualną skrzynią biegów. Tandem jest dobrze znany i był wielokrotnie testowany na różnych modelach koncernu PSA. W tej konfiguracji Citroen C4 Sedan jest najbardziej optymalnym wyborem pod względem możliwości dynamicznych samochodu i ceny.

Oznacza to bardziej efektywne wykorzystanie płynu, dzięki czemu zbiornik jest o połowę mniejszy, a szyba czyści się lepiej i mniej smug. Tak, wygląd kaktusa jest bezpośrednio związany z funkcjonalnością rzeczy. Od momentu startu występuje spore opóźnienie turbo, a ty naprawdę starasz się zapewnić temu pojazdowi odpowiednią stopę, aby uniknąć przeciągnięcia, a nie na tyle, aby wykonać piskliwy start.

Nie pomaga w tym gąbczasty dotyk pedału przepustnicy lub sprzęgła, który będzie wymagał sporo zaznajomienia się, zanim stanie się niewygodny. Sama skrzynia biegów jest dość prosta, ponieważ brama skrzyni biegów porusza się łatwo, a przesunięcie jest stosunkowo krótkie i dodatnie. Sterowniczy to elektryczny układ wspomagania kierownicy o zmiennym zakresie, co oznacza, że ​​stopień wspomagania zmienia się w zależności od prędkości, zatem im wolniej jedziesz, tym układ kierowniczy staje się lżejszy itd.

Silnik pozwala czuć się pewnie w mieście, nie pozostając w tyle za nikim, a na autostradzie można zmienić bieg na niższy tylko podczas gwałtownego wyprzedzania lub przy prędkościach zabronionych w Rosji. Sama skrzynia biegów nieco ustępuje niemieckim konkurentom pod względem przejrzystości zmiany biegów, a pedał sprzęgła ma zbyt długi skok.

Podobnie jak pedały przepustnicy i sprzęgła, pedał hamulca jest nieco martwy i gąbczasty, co może utrudniać modulację hamulców bez nadmiernego lub niedostatecznego użycia. Ale to uczucie ustępuje, gdy spędzasz coraz więcej czasu za kierownicą. Cactus może napędzać tarcze z przodu i bębny z tyłu, ale jego niewielka waga, a co za tym idzie, hamulce radzą sobie dobrze w normalnym użytkowaniu.

Panel sterowania ma minimalistyczną konstrukcję, a większość elementów sterujących jest zintegrowana z ekranem dotykowym tabletu, co jest zarówno zaletą, jak i wadą. Zobacz, że wszystkie elementy sterujące takie jak „przepływ powietrza” w „interfejsie człowiek-maszyna” po prostu włączają wentylator na przepływ powietrza lub zmieniają temperaturę na nieco bardziej złożony poziom.

Wersja automatyczna była prezentowana wyłącznie z silnikiem turbo o mocy 150 koni mechanicznych. Nie ma żadnych pytań co do wydajności tej „pary” - na szczęście skrzynia biegów to nowoczesna sześciobiegowa skrzynia biegów, a jednostka napędowa ma dobrą rezerwę mocy i przyczepności.

Nie trzeba dodawać, że silnik ten bez większych trudności ciągnie ciężkie C5. A w C4 Limuzyna konieczność obliczania trajektorii wyprzedzania praktycznie znika - wystarczy wcisnąć pedał gazu i jechać szybciej niż ktokolwiek inny. Nawiasem mówiąc, główną zaletą silnika jest nie tyle dynamika, co elastyczność. Citroen przyspiesza agresywnie, ale płynnie zarówno na biegu jałowym, jak i na średnich obrotach. Bez zamieszania i nerwów.

Zachowanie na drodze to prawie główna różnica między Citroenem C4 Sedan a Peugeotem 408 o całkowicie identycznej konstrukcji. Najwyraźniej specjaliści z jednego koncernu mieli bardzo różne specyfikacje techniczne.

„408” otrzymał prześwit aż 178 mm i zawieszenie nieprzejezdne na wszelkich dziurach. Ale z powodu zwiększonego środka ciężkości i wszystkożernych amortyzatorów Peugeot zaczął się chwiać na zakrzywionej powierzchni; na zmianę pojawiały się bułki, choć nieistotne; na poprzecznych falach drogowych - nie denerwujące, ale zauważalne kołysanie.

C4 doskonale trzyma się nawet na zniszczonych drogach Pskowa i pokonuje zakręty jednym tchem. Jednocześnie zawieszenie znakomicie radzi sobie z małymi i średnimi dziurami. Ale nieco większa dziura - tylne amortyzatory są nie do przyjęcia i zablokują się w momencie odbicia.

Dobrym dodatkiem do obrazu jest klasyczne elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy, które wypełnia kierownicę przyzwoitą treścią informacyjną, w przeciwieństwie do nowomodnych, całkowicie elektrycznych systemów.

Podczas testu nie miałem żadnych skarg na prześwit sedana Citroen C4. Ale telefon do dealera marki mnie zdezorientował: mnie (który przedstawiłem się jako zwykły kupujący) powiedziano mi, że prześwit wynosi 155 mm! Po opublikowaniu tego materiału rosyjskie przedstawicielstwo Citroena w Rosji skontaktowało się z nami z prośbą o sprostowanie danych. Okazuje się, że prześwit czterodrzwiowego C4 jest prawie tak dobry jak Peugeot 408 i wynosi 176 mm.

Izolacja akustyczna Citroena C4 Sedan jest na średnim poziomie - nie gorsza i nie lepsza niż u głównych konkurentów. W zasadzie przodują opony, do czego po 100 km/h dochodzi jeszcze delikatny dźwięk dopływającego powietrza.

Podświadome porównanie dwóch francuskich sedanów doprowadziło do nieoczekiwanego wniosku. Zbudowane na tej samej platformie, z tą samą konstrukcją zawieszenia, z tymi samymi silnikami benzynowymi i niemal w tej samej cenie, samochody okazały się bardzo różne.

Peugeot uczynił 408 kompromisem pod wieloma względami, ale w pełni spełniającym wymagania masowego rosyjskiego konsumenta: dużym, przestronnym i wysokim sedanem. Ale Citroen pozostał wierny sobie. C4 Sedan to przede wszystkim stylowy samochód z rasowymi nawykami jazdy, w którym pragmatyczne możliwości są darmowym dodatkiem.

Koszt Citroena C4 Sedan na rynku rosyjskim

Nowy francuski sedan jest dostarczany do Rosji z jednym silnikiem benzynowym 1.6 o różnych poziomach doładowania: 115, 120 i 150 koni mechanicznych. Silnik wolnossący współpracuje z pięciobiegową manualną skrzynią biegów lub czterobiegową automatyczną skrzynią biegów. Wersja turbo jest wyposażona wyłącznie w sześciobiegową automatyczną skrzynię biegów Aisin.

Podstawowe wyposażenie Dynamique 1,6 MT za 579 000 rubli nie jest bogaty i zawiera ABS, dwie przednie poduszki powietrzne, przednie elektryczne szyby, centralny zamek z pilotem, napęd elektryczny i podgrzewane lusterka. Za klimatyzację będziesz musiał zapłacić dodatkowe 32 000 rubli. Za standardowe radio MP3 i metaliczny kolor zostanie poproszony odpowiednio o 13 000 i 11 000 rubli. To samo wersja z czterobiegową automatyczną skrzynią biegów kosztuje 647 000 rubli , ale klimatyzacja jest już w wyposażeniu.

Drugi zestaw Tendance 1,6 MT za 648 000 rubli ma już cztery poduszki powietrzne, klimatyzację i radio. Plus: komputer pokładowy, akcesoria full power, podgrzewane przednie fotele, światła przeciwmgielne i tempomat. Opcje: felgi aluminiowe za 17 000 rubli, Bluetooth za 10 000, kolor metaliczny za 11 000 rubli i automatyczna skrzynia biegów za 35 000 rubli.

Wykonanie Ekskluzywny 1,6 MT będzie kosztować 710 000 rubli . C4 Sedan będzie wyposażony między innymi w czujniki parkowania, dwustrefową klimatyzację, czujnik deszczu i światła, przednie fotele z masażem (!), system monitorowania martwego pola i system wspomagania ruszania pod górę. Oprócz automatycznej skrzyni biegów można dodatkowo zamówić adaptacyjne reflektory ksenonowe za 34 000 rubli, skórzane wnętrze z elektrycznymi siedzeniami za 50 000 rubli i system nawigacji za 40 000 rubli.

Najlepsza wersja Ekskluzywny+ 1,6 MT o wartości 795 000 rubli Różni się jedynie tym, że jest wyposażony wyłącznie w automatyczną skrzynię biegów, a opcjonalne wyposażenie poprzedniej konfiguracji jest już wliczone w cenę (z wyjątkiem skórzanego wnętrza).

Turbodoładowany Citroen C4 Sedan 1.6 THP z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów oferowany w wersjach Tendance, Exclusive i Exclusive+ w cenie odpowiednio 763 000, 818 000 i 853 000 rubli.

Konkurenci Citroena C4 Sedan na rynku rosyjskim

Nowy produkt Citroena w Rosji będzie miał bardzo ciężko. Nie dość, że brat Peugeota jest tańszy, to jeszcze na rynku jest niemal dwudziestu konkurentów. A wśród nich jest także wiele jasnych i atrakcyjnych eksponatów.

Peugeota 408

Model platformowy okazał się zauważalnie większy pod względem rozmiaru i objętości bagażnika. Dodajmy tutaj ogromny prześwit jak na standardy pasażerskie, wszystkożerne zawieszenie i atrakcyjne ceny. Ponadto Peugeot ma aż cztery silniki, w tym silnik Diesla, z którym 408 okazał się najlepszą ofertą wśród swoich kolegów z klasy na paliwo ciężkie. Cena: od 549 000 do 789 000 rubli.

Mazda3

Do niedawna było to marzeniem każdej dziewczyny, która właśnie otrzymała prawo jazdy. Dziś „trojka” straciła zarówno swoją dawną popularność, jak i temperament, ale pozostaje samochodem bardzo posłusznym i ciekawym w prowadzeniu. Cena: od 654 000 do 907 000 rubli.

Nowy Citroen C4 sedan to piękny samochód o awangardowym wyglądzie. W tej recenzji dowiesz się, do czego zdolny jest ten samochód, wszystkie jego zalety i wady. Postaramy się nie porównywać go z najbliższymi konkurentami, ale pokazać samochód takim, jakim był przed nami.

Koncern PSA wprowadził na rynek Citroena C4 zarówno w wersji nadwozia typu hatchback, jak i sedan. Niektórzy wolą jeden typ budowy ciała, inni inny. W tym artykule porozmawiamy głównie o sedanie.

Wygląd zewnętrzny pięknego samochodu

Citroen C4 sedan 2014 - wygląd zewnętrzny, widok z przodu, kolor biały

Zewnętrzna część samochodu zawiera dużą liczbę części o skomplikowanych kształtach. Dowodem tego są reflektory i osłona chłodnicy. Płaskorzeźba maski również nie jest do końca zwyczajna.

Tylna szyba jest wklęsła, jak większość przedstawicieli klasy biznes, chociaż ten samochód do nich nie należy.

Wyglądu sedana Citroen C4 nie można nazwać szczególnie pięknym i wyrzeźbionym, ale na tle wielu, wielu samochodów płynących potokiem zdecydowanie wyróżnia się i przyciąga uwagę.

Wymiary sedana Citroen C4:

  • Długość -4621 mm
  • Szerokość -1789 mm
  • Wysokość - 1496 mm

Konfiguracje sedana Citroena C4:

  • Dynamika
  • Tendencja
  • Optymalny
  • Ekskluzywny
  • Ekskluzywne+
  • Salonik

Gama kolorystyczna Citroena C4 sedan

Wnętrze samochodu

Citroen C4 sedan - wnętrze, panel przedni

Wśród zalet dostępnych w wersji dla Rosji można wymienić ogrzewanie całej powierzchni szyby przedniej, większą niż zwykle objętość zbiorniczka spryskiwacza oraz zabezpieczenie skrzyni korbowej.

Panel przedni z 8 opcjami podświetlenia przypomina statek kosmiczny, podobnie jak...

Ale to nie znaczy, że wszystko jest wygodne i ergonomiczne. Jak zawsze nie ma wad i Citroen C4 sedan nie jest wyjątkiem. Samochód ma kilka problemów, o których na pewno musisz wiedzieć, rozważając zakup tego samochodu.

Przednie siedzenie ma kilka negatywnych punktów:

  • Nie idealny profil siedzenia
  • Brak regulacji siedziska lędźwiowego
  • Słabe wsparcie boczne

Wszystko to powoduje pewien dyskomfort podczas jazdy, szczególnie na długich dystansach.

Fotel obok kierowcy jest osadzony nieco wysoko, przez co wysocy pasażerowie nie mogą czuć się komfortowo.

Nie ma żadnych skarg na ogólny stan wykończenia wnętrza sedana Citroen C4. Jest wykonany z wysokiej jakości materiałów i dobrze zmontowany. Wszystkie detale są do siebie starannie dopasowane.

Bagażnik Citroena C4 sedan nie ma dużej pojemności, jest zauważalnie mniejszy od konkurentów w swojej klasie, bo ma zaledwie 440 litrów.

W drogim pakiecie Exclusive+ w kabinie montowany jest dobry system audio z 7-calowym ekranem, nawigacją, a także dwustrefową klimatyzacją.

Nie sportowiec - dynamika i parametry techniczne

Citroen C4 sedan - w ruchu

Choć silnik zamontowany w tym aucie jest spokrewniony z silnikiem, który brał udział w rajdzie, to związek ten nie objawia się w żaden sposób.

Silnik wykazuje pewną dynamikę tylko na dwóch pierwszych biegach, a potem zachowuje się bez żadnych napięć. Ale dotyczy to silnika, który według przewidywań będzie najpopularniejszy w Rosji - 115 koni mechanicznych, pojemność 1600.

Konfiguracja może obejmować również mocniejsze silniki i silnik o mocy 150 koni mechanicznych, choć nie uczyni to samochodu sportowcem, można szybko i łatwo wyprzedzić samochód z przodu.

Oto tabela jednostek napędowych zainstalowanych w sedanie Citroen C4 w Rosji.

Silnik o mocy 115 koni mechanicznych połączony jest z manualną skrzynią biegów, dwa pozostałe, mocniejsze silniki są dostarczane z automatyczną skrzynią biegów. Najmocniejszy silnik charakteryzuje się dobrą dynamiką, jest w stanie rozpędzić 1,8-tonową maszynę wiosłową do 100 km/h w 9,6 sekundy.

Prześwit Citroena C4 sedan wynosi 145 mm, co sprawdza się tylko na drogach miejskich, chociaż przy odrobinie szczęścia i umiejętności można z takim prześwitem jeździć także poza miastem.

Zaletą tego samochodu jest doskonałe prowadzenie i świetnie zestrojone hamulce. Fakt ten znacznie poprawia bezpieczeństwo.

Według opinii właścicieli sedana Citroen C4, izolacja akustyczna jest również na wysokim poziomie i do kabiny praktycznie nie dociera żaden obcy hałas. Oczywiście jazda po szutrze nie będzie cicha, ale normalna jazda autostradą będzie wystarczająco komfortowa dla Twoich uszu.

Zawieszenie zestrojono dość miękko, samochód pokonuje większość przeszkód niezauważalnie dla siedzących w kabinie.

Film z jazdy próbnej Citroenem C4 sedanem

Wszystko jest tu bezpieczne

Nie bez powodu europejskie samochody uważane są za bezpieczne. A ten sedan nie jest wyjątkiem.

Według europejskiego systemu testów bezpieczeństwa EuroNCAP, Citroen C4 sedan otrzymał maksymalnie 5 gwiazdek.

Citroen C4 sedan - widok z tyłu

Lista systemów bezpieczeństwa jest imponująca:

  • ABS – hamulce przeciwblokujące
  • ESP - system stabilizacji
  • ASR – system antypoślizgowy
  • 4 poduszki powietrzne
  • Monitorowanie martwego pola
  • Isofix – mocowanie fotelika dziecięcego
  • Pomoc przy ruszaniu pod górę
  • Parktronic

Bezpieczeństwo według EuroNCAP

    Ogólna ocena bezpieczeństwa

    Bezpieczeństwo dorosłych

    Bezpieczeństwo dziecka

    Bezpieczeństwo przechodniów

    Systemy wspomagające

Test zderzeniowy Citroen C4 sedan (hatchback i sedan mają te same wskaźniki bezpieczeństwa)

Można powiedzieć, że Citroen c4 sedan to dobry samochód rodzinny, który przy budżecie jest jednocześnie dobrze wykonany, wygodny i wyróżnia się z tłumu.

DZWON

Są tacy, którzy czytali tę wiadomość przed tobą.
Zapisz się, aby otrzymywać świeże artykuły.
E-mail
Nazwa
Nazwisko
Jak chcesz przeczytać „Dzwon”?
Bez spamu